W Strażnicy z 1 listopad 1989, na stronie 10 występuje anagram "Jest tups thru daily" "Jests put thru daily." po niemiecku "Jeden Tag werden Späße weitergegeben". "Każdego dnia będą żarty dalej zamieszczane"
Proroctwo jakieś czy co???
Napisano 2009-05-02, godz. 19:41
W Strażnicy z 1 listopad 1989, na stronie 10 występuje anagram "Jest tups thru daily" "Jests put thru daily." po niemiecku "Jeden Tag werden Späße weitergegeben". "Każdego dnia będą żarty dalej zamieszczane"
Napisano 2009-05-02, godz. 20:10
dla tych, którzy to widzą przestaje to być przekazem podprogowym jakbyś tego nie zauważył....
Napisano 2009-05-02, godz. 20:40
KasztanowaCzesiu,ty mi wytłumacz ,jak to jest z tym przekazem:Jesli widze niektore rysunki jako sublinimalne,to one na mnie nie dzialaja,ale wiele takich przekazów nie moge zobaczyc,to w jaki sposób one docieraja do mojego mózgu,skoro mój narzad wzroku tego poprostu nie rejestruje?Jaka jest zasada tego przekazu,jesli on jest,a niektore obrazki sa naprawde co najmniej dziwne....?
Napisano 2009-05-02, godz. 20:42
No i jeszcze Volkswagen
Napisano 2009-05-02, godz. 21:19
Kasztanowa
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile sygnałów które docierają do wojego mózgu poprzez zmysły jest przez ten mózg ignorowane lub powodują automatyczną reakcję na bodziec bez twojej świadomej reakcji. I przekaz podprogowy jest próbą wykorzystania właśnie takiego oddziaływania na twoją podświadomość aby wywołać odpowiednie twoje reakcje. Na ile to jest skuteczne? cięzko sprawdzić, bo z chwilą kiedy człowiek zdaje sobie sprawę z prób takiego oddziaływania na podświadoność, staje się czujniejszy co powoduje mniejszą podatność na sugestie.
Napisano 2009-05-02, godz. 21:36
Kasztanowa
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile sygnałów które docierają do wojego mózgu poprzez zmysły jest przez ten mózg ignorowane lub powodują automatyczną reakcję na bodziec bez twojej świadomej reakcji. I przekaz podprogowy jest próbą wykorzystania właśnie takiego oddziaływania na twoją podświadomość aby wywołać odpowiednie twoje reakcje. Na ile to jest skuteczne? cięzko sprawdzić, bo z chwilą kiedy człowiek zdaje sobie sprawę z prób takiego oddziaływania na podświadoność, staje się czujniejszy co powoduje mniejszą podatność na sugestie.
Napisano 2009-05-02, godz. 22:59
Gdybyś nie wyjaśnił, co widzisz to ja chyba nie wpadłabym na to, że widać "całą odciętą( zbezczeszczoną) głowę Pana". Nie wiem, jak Chrystus wyglądał po śmierci, nie wiem też jak wyglądał za życia. Myślę, że widzimy przede wszystkim to, co chcemy zobaczyć i czym karmimy swoją wyobraźnię.I tak dla przykładu na stronie http://members.tripo...brian/id298.htm połówka głowy Chrystusa wpisana w kulę chromego człowieka po złączeniu daje zauważ - całą odciętą (zbezczeszczoną) głowę Pana wpisaną w literę A (podobnie jak literę „S” wykorzystywaną w symbolice szatańskiej) powstałą z dwóch kul. Potrzeba wielkiej ignorancji i zakłamania by temu zaprzeczyć. Z geometrycznego punktu widzenia nie może być tutaj mowy o jakimkolwiek przypadku. Z dwóch połówek otrzymujemy jedną głowę. I całą resztę satanistycznego świństwa.
Napisano 2009-05-03, godz. 06:43
Jakie reakcje ma ewentualnie wywołać taki przekaz może wyjaśnić jedynie ten, który stosuje tai przekaz podprogowy.No dobrze,wobec tego,jakie reakcje moga wywolac te rysunki u ogladajacych?Moj maz.kiedy mu pokazalam ten slynny rysunek z ksiazki Final Objawienia{chodzi o te szponiasta dloń trzymajaca berlo],wysmial mnie,ze cos tam widze ,on tego nie dostrzega.Jest pobozny na swoj sposób i gorliwy ,gdzie by on pomyslal o jakich demonicznych wplywach z tych ilustracji.Być moze,zapadaja one gleboko w ich podswiadomosci i w ktoryms momencie moga sie zamanifestowac jako np.atak na moja osobe.Zastanawiam sie nad tym,bo czsami ma on dziwne reakcje,kiedy przestaje sie kontrolowac i pokazuje swoje prawdziwe oblicze.Jest to ciekawe zagadnienie i mimo,ze niektorzy tu kpią z tego,mnie to intryguje,bo cos w tym jednak jest...
Napisano 2009-05-04, godz. 22:32
Napisano 2009-05-05, godz. 07:50
No więc nawet gdyby te "przekazy" działały to przede wszystkim zadziałałoby skojarzenie najprostsze: otwieram Strażnicę i widzę coś, co wywołuje u mnie lęk i odrazę; otwieram Rycerza Niepokalanej i nic takiego się nie dzieje. Czyli byłby to popisowy strzał w stopę.Zastanówcie się przez chwilę. Głównym motywem pojawiającym się w tych przekazach są treści demoniczne i satanistyczne. A co by było, gdyby pokazać owe treści nie w formie podprogowej tylko w jawnej? Jaka byłaby ocena przeciętnego śJ tych obrazów? I bynajmniej nie mam tu na myśli wątpliwego ich artyzmu. Tu chodzi jak to słusznie zauważył andreaZZ o odczucia jakie one by w nich wzbudziły. A byłyby to pewnie po części: sprzeciw, oburzenie, gniew, niepokój, lęk, strach, trwoga, obrzydzenie, przerażenie.
Napisano 2009-05-05, godz. 18:45
No więc nawet gdyby te "przekazy" działały to przede wszystkim zadziałałoby skojarzenie najprostsze: otwieram Strażnicę i widzę coś, co wywołuje u mnie lęk i odrazę; otwieram Rycerza Niepokalanej i nic takiego się nie dzieje. Czyli byłby to popisowy strzał w stopę.
Napisano 2009-05-05, godz. 19:31
Użytkownik Nilrem0 edytował ten post 2009-05-05, godz. 19:36
Napisano 2009-07-26, godz. 22:33
Napisano 2009-07-26, godz. 23:16
I kto za tym stoi?A u mnie w talerzu podprogowo ujawnił się demoniczny makaronik
Napisano 2009-07-27, godz. 09:30
I kto za tym stoi?
Napisano 2009-08-12, godz. 17:19
Napisano 2009-08-13, godz. 12:20
Użytkownik [db] edytował ten post 2009-08-13, godz. 12:22
Napisano 2009-08-13, godz. 14:52
Tylko że autorem tej ilustracji nie jest WTS.
http://www.weboid.hu...renc-ferdinand/
Czyżby ubiegłowieczni żurnaliści już w 1914 roku chodzili na pasku WTS? A może to po prostu paranoja.
Napisano 2009-08-13, godz. 14:58
Nie getuję pointa. Co ma ilustracja z 1914 roku wspólnego z komunizmem?Dla mnie przekaz podprogowy tej literatury polega na tym, ze uderza nas sie tak masakryczną infantylnoscia i propagandą jak za czasow komunistow na ichnych obrazkach.
Napisano 2009-08-13, godz. 15:05
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych