Skocz do zawartości


Zdjęcie

Podprogowy przekaz w publikacjach Towarzystwa!


  • Please log in to reply
583 replies to this topic

Ankieta: Przekaz podprogowy w publikacjach TS

Czy wg Ciebie TS posługuje się w swoich publikacjach przekazem podprogowym i proceder ten odbywa się na podstawie odgórnych wytycznych?

Nie możesz zobaczyć wyników tej ankiety dopóki nie oddasz głosu. Proszę zaloguj się i oddaj głos by zobaczyć wyniki.
Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#541 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2009-05-02, godz. 19:41

W Strażnicy z 1 listopad 1989, na stronie 10 występuje anagram "Jest tups thru daily" "Jests put thru daily." po niemiecku "Jeden Tag werden Späße weitergegeben". "Każdego dnia będą żarty dalej zamieszczane"


Proroctwo jakieś czy co??? ;)

#542 Kasztanowa

Kasztanowa

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 413 Postów

Napisano 2009-05-02, godz. 20:10

dla tych, którzy to widzą przestaje to być przekazem podprogowym jakbyś tego nie zauważył....


:unsure: Czesiu,ty mi wytłumacz ,jak to jest z tym przekazem:Jesli widze niektore rysunki jako sublinimalne,to one na mnie nie dzialaja,ale wiele takich przekazów nie moge zobaczyc,to w jaki sposób one docieraja do mojego mózgu,skoro mój narzad wzroku tego poprostu nie rejestruje?Jaka jest zasada tego przekazu,jesli on jest,a niektore obrazki sa naprawde co najmniej dziwne....? :)
Umysł jest jak spadochron,działa wtedy,gdy jest otwarty

#543 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-05-02, godz. 20:40

:unsure: Czesiu,ty mi wytłumacz ,jak to jest z tym przekazem:Jesli widze niektore rysunki jako sublinimalne,to one na mnie nie dzialaja,ale wiele takich przekazów nie moge zobaczyc,to w jaki sposób one docieraja do mojego mózgu,skoro mój narzad wzroku tego poprostu nie rejestruje?Jaka jest zasada tego przekazu,jesli on jest,a niektore obrazki sa naprawde co najmniej dziwne....? :)

Kasztanowa
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile sygnałów które docierają do wojego mózgu poprzez zmysły jest przez ten mózg ignorowane lub powodują automatyczną reakcję na bodziec bez twojej świadomej reakcji. I przekaz podprogowy jest próbą wykorzystania właśnie takiego oddziaływania na twoją podświadomość aby wywołać odpowiednie twoje reakcje. Na ile to jest skuteczne? cięzko sprawdzić, bo z chwilą kiedy człowiek zdaje sobie sprawę z prób takiego oddziaływania na podświadoność, staje się czujniejszy co powoduje mniejszą podatność na sugestie.
Czesiek

#544 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2009-05-02, godz. 20:42

No i jeszcze Volkswagen :blink:


Ha, ha, ha, przez przypadek trafiłam w dziesiątkę ... :lol:

Oto cały zestaw obrazków z demonem w tle (jest tam też obrazek, do którego link podał Dudu).

Uwaga! Zło czai się wszędzie: w Photoshopie wersji 6.0, reklamie coca-coli, reklamie "Pij mleko" (chyba z udziałem Liz Hurley), demon zagościł podczas jakichś wyborów w USA i w logo Volkswagena ... :lol:

"Demon"

#545 Kasztanowa

Kasztanowa

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 413 Postów

Napisano 2009-05-02, godz. 21:19

Kasztanowa
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile sygnałów które docierają do wojego mózgu poprzez zmysły jest przez ten mózg ignorowane lub powodują automatyczną reakcję na bodziec bez twojej świadomej reakcji. I przekaz podprogowy jest próbą wykorzystania właśnie takiego oddziaływania na twoją podświadomość aby wywołać odpowiednie twoje reakcje. Na ile to jest skuteczne? cięzko sprawdzić, bo z chwilą kiedy człowiek zdaje sobie sprawę z prób takiego oddziaływania na podświadoność, staje się czujniejszy co powoduje mniejszą podatność na sugestie.


No dobrze,wobec tego,jakie reakcje moga wywolac te rysunki u ogladajacych?Moj maz.kiedy mu pokazalam ten slynny rysunek z ksiazki Final Objawienia{chodzi o te szponiasta dloń trzymajaca berlo],wysmial mnie,ze cos tam widze :angry: ,on tego nie dostrzega.Jest pobozny na swoj sposób i gorliwy ,gdzie by on pomyslal o jakich demonicznych wplywach z tych ilustracji.Być moze,zapadaja one gleboko w ich podswiadomosci i w ktoryms momencie moga sie zamanifestowac jako np.atak na moja osobe.Zastanawiam sie nad tym,bo czsami ma on dziwne reakcje,kiedy przestaje sie kontrolowac i pokazuje swoje prawdziwe oblicze.Jest to ciekawe zagadnienie i mimo,ze niektorzy tu kpią z tego,mnie to intryguje,bo cos w tym jednak jest...
Umysł jest jak spadochron,działa wtedy,gdy jest otwarty

#546 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-05-02, godz. 21:36

Kasztanowa
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile sygnałów które docierają do wojego mózgu poprzez zmysły jest przez ten mózg ignorowane lub powodują automatyczną reakcję na bodziec bez twojej świadomej reakcji. I przekaz podprogowy jest próbą wykorzystania właśnie takiego oddziaływania na twoją podświadomość aby wywołać odpowiednie twoje reakcje. Na ile to jest skuteczne? cięzko sprawdzić, bo z chwilą kiedy człowiek zdaje sobie sprawę z prób takiego oddziaływania na podświadoność, staje się czujniejszy co powoduje mniejszą podatność na sugestie.


Poza przemyceniem treści lub wizualnych elementów, które mają na celu zakpić sobie z motywu przewodniego, nie widzę żadnego realnego zagrożenia z takiego przekazu i to jeszcze wówczas, gdy uznamy, że owa kpina jest jakimkolwiek zagrożeniem. Jeżeli nie dostrzegam niczego podejrzanego poprzez przyglądanie się ilustracji i dopiero po sugestiach dostrzegam "coś", to nie może to na mnie mieć wpływu bez owej sugestii, a tym bardziej bez dostrzeżenia tego w oka mgnieniu. Bo niby w jaki sposób ma mnie taka ukryta treść nakłonić do czegoś przeciwnego idei wyrażonej w głównym motywie obrazu lub ilustracji?! Może to wzbudzać jedynie jakiś rodzaj lęku lub nieufności. Ale ukryte rogi w ilustracji Pana Jezusa nie wzbudzą chyba przekonania w odbiorcy, że Jezus jest Szatanem?!

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#547 Ida

Ida

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 715 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2009-05-02, godz. 22:59

I tak dla przykładu na stronie http://members.tripo...brian/id298.htm połówka głowy Chrystusa wpisana w kulę chromego człowieka po złączeniu daje zauważ - całą odciętą (zbezczeszczoną) głowę Pana wpisaną w literę A (podobnie jak literę „S” wykorzystywaną w symbolice szatańskiej) powstałą z dwóch kul. Potrzeba wielkiej ignorancji i zakłamania by temu zaprzeczyć. Z geometrycznego punktu widzenia nie może być tutaj mowy o jakimkolwiek przypadku. Z dwóch połówek otrzymujemy jedną głowę. I całą resztę satanistycznego świństwa.

Gdybyś nie wyjaśnił, co widzisz to ja chyba nie wpadłabym na to, że widać "całą odciętą( zbezczeszczoną) głowę Pana". Nie wiem, jak Chrystus wyglądał po śmierci, nie wiem też jak wyglądał za życia. Myślę, że widzimy przede wszystkim to, co chcemy zobaczyć i czym karmimy swoją wyobraźnię.
Staram się nie przypisywać ludziom złych intencji... jeśli komuś nie wyjdzie jakiś rysunek, albo okaże się nieopatrznie, że można w przekazie wizualnym doszukać się innego jeszcze przekazu- przedprogowego, to ja odbieram to jako działanie nieświadome i niecelowe. Pewności jednak nie mam.
Głównie oceniam warstwę estetyczną przekazanego materiału wizualnego, albo coś jest miłe dla oka, albo zwyczajnie brzydkie. Sporo niestety kiczowatości w publikacjach WTS. "Jelenie na rykowisku" wypadają przy malowidłach strażnicowych jako arcydzieło w swoim gatunku. Mnie osobiście lepiej podobały się ryciny w starych wydaniach WTS, chyba i mniej przekazów przedprogowych w nich było.
"Ten, kto wyrusza na poszukiwanie Boga ... może przebiec wiele ścieżek. Zgłębić wiele religii, wstąpić do wielu sekt, ale w ten sposób nie spotka Boga. Ponieważ Bóg jest tutaj, teraz, obok nas." P.Coelho

#548 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-05-03, godz. 06:43

No dobrze,wobec tego,jakie reakcje moga wywolac te rysunki u ogladajacych?Moj maz.kiedy mu pokazalam ten slynny rysunek z ksiazki Final Objawienia{chodzi o te szponiasta dloń trzymajaca berlo],wysmial mnie,ze cos tam widze :angry: ,on tego nie dostrzega.Jest pobozny na swoj sposób i gorliwy ,gdzie by on pomyslal o jakich demonicznych wplywach z tych ilustracji.Być moze,zapadaja one gleboko w ich podswiadomosci i w ktoryms momencie moga sie zamanifestowac jako np.atak na moja osobe.Zastanawiam sie nad tym,bo czsami ma on dziwne reakcje,kiedy przestaje sie kontrolowac i pokazuje swoje prawdziwe oblicze.Jest to ciekawe zagadnienie i mimo,ze niektorzy tu kpią z tego,mnie to intryguje,bo cos w tym jednak jest...

Jakie reakcje ma ewentualnie wywołać taki przekaz może wyjaśnić jedynie ten, który stosuje tai przekaz podprogowy.
Co do twojego męża Kasztanowa, to jego agresywniejsze zachowanie bardziej wyika z jego frustracji niż z takiego przekazu. Piszesz, ze jest pobożny, a to oznacza, że o własnych siłach stara się wypełnić Boże przykazania plus te, które na niego dodatkowo nakłada CK. A ponieważ człowiek o własnych siłach (bez pomocy Ducha Świętego) nie jest w stanie temu podołać, wywołuje to wewnętrzną frustrację, która czasem przeradza się w wybuchy gniewu i agresji, a czasem powoduje zaburzenia psychiczne lub zoojętnienie religijne (wyrażane często sloganem Bóg bogiem, ale jakoś trzeba żyć).
Czesiek

#549 Dudu

Dudu

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 88 Postów

Napisano 2009-05-04, godz. 22:32

W celu pozyskiwania nowych wyznawców, dalszego zniewalania tych, którzy nimi już są oraz zastraszania odstępców, WTS potrafi używać różnych metod. Mniej lub bardziej subtelnych z jednej strony, jak również najbardziej radykalnych w swym wydźwięku z drugiej. Mamy głoszony w niebiblijny sposób „od domu do domu” niebiblijny, a jakże, „raj na tej Ziemii” i oczywiście Armagedon. Zauważcie, żadne z wyznań chrześcijańskich nie waży się zastraszać ludzi innej wiary, czy też swoich byłych członków bezwzględnym unicestwieniem. ŚJ, którzy z oczywistych względów wyznaniem chrześcijańskim nie są, używają tego typu metody z wielkim poświęceniem i wytrwałością. W istocie można nawet stwierdzić, że ich podstawowym przesłaniem, które głoszą, (z resztą jak na apokaliptyczną sektę przystało) jest zagłada tych którzy się do nich nie przyłączą.
We wcześniejszych postach padały pytania po co są używane techniki podprogowe? W jakim celu? Czy robione to jest przy aprobacie CK a może bez niego? Niektórzy to ja widzę zachowują się tak, jakby bali się nawet pomyśleć, o tym, że WTS może coś takiego robić. Jest to skądinąd normalny, bardziej lub mniej świadomy lęk, że brali w tym po części udział, choćby roznosząc literaturę. Ja się niczemu nie dziwę. Powiem więcej. Mnie to chyba jasna krew by zalała tudzież szlag trafił, jakbym miał świadomość , że byłem członkiem organizacji, która stosuje takie metody a co gorsza wykorzystuje do tego takie treści. Przecież nikt kto uważa się za inteligentnego (a kto się nie uważa), komu przyświecała szczera wiara i poświęcenie, nie przyzna się łatwo przed sobą a tym bardziej przed innymi , że dał się nabić w butelkę i marnował serce i duszę na „takie dzieło.” Nabrać i wykorzystać do czegoś takiego to bym się nie dał. Nie ja. Nie jestem frajerem. To są bzdury wyssane z palca jakieś. Iluzje widziane przez słabe i mierne umysły, szukające jak zawsze teorii spisku.

Zastanówcie się przez chwilę. Głównym motywem pojawiającym się w tych przekazach są treści demoniczne i satanistyczne. A co by było, gdyby pokazać owe treści nie w formie podprogowej tylko w jawnej? Jaka byłaby ocena przeciętnego śJ tych obrazów? I bynajmniej nie mam tu na myśli wątpliwego ich artyzmu. Tu chodzi jak to słusznie zauważył andreaZZ o odczucia jakie one by w nich wzbudziły. A byłyby to pewnie po części: sprzeciw, oburzenie, gniew, niepokój, lęk, strach, trwoga, obrzydzenie, przerażenie. Takie są u mnie. Reakcja u chrześcijan z resztą byłaby taka jak u śJ. Bez względu na to czy skuteczność owych technik w wywieraniu wpływu na podejmowanie konkretnych decyzji lub działań jest możliwa czy nie (moim zdaniem nie), sama prezentacja takowych jest w zupełności wystarczająca. Mózg to „widzi”, a podświadomość jakoś reaguje na te bodźce. Wystarczy do podawanego, typowego prania mózgu CK w postaci tekstu: „ Świat jest zły, okrutny, niesprawiedliwy, odrzuca Jehowę, szydzi z Chrystusa – unikaj go. Wszędzie czai się zło. szatan na ciebie zastawia ustawicznie sidła, demony nie śpią. Nie trać wątpliwości. Nawet jeżeli mówią ci, że u nas nie ma prawdy, że nauki się zmieniały, że były proroctwa - nie wierz im. Nie bądź jak odstępcy, którym przyjdzie zginąć. Tylko jedyny, prawdziwy kanał łączności zapewni ci przeżycie armagedonu i miejsce we wspaniałym Raju. Tylko organizacja Jehowy daje zbawienie!”, pododawać jawne obrazy, dołączyć treści podprogowe i mamy niezły, ba bardzo dobry i pożądany utrwalacz doktryn „namaszczonych pomazańców” w postaci „pokarmu na czas słuszny”. A to , że trochę tuningowany ten "pokarm" , co to szkodzi? Cel uświęca środki. Strażnica sama już dawno pokazała, że wierzy w przekaz podprogowy.

To jest jedna strona medalu.

#550 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2009-05-05, godz. 07:50

Zastanówcie się przez chwilę. Głównym motywem pojawiającym się w tych przekazach są treści demoniczne i satanistyczne. A co by było, gdyby pokazać owe treści nie w formie podprogowej tylko w jawnej? Jaka byłaby ocena przeciętnego śJ tych obrazów? I bynajmniej nie mam tu na myśli wątpliwego ich artyzmu. Tu chodzi jak to słusznie zauważył andreaZZ o odczucia jakie one by w nich wzbudziły. A byłyby to pewnie po części: sprzeciw, oburzenie, gniew, niepokój, lęk, strach, trwoga, obrzydzenie, przerażenie.

No więc nawet gdyby te "przekazy" działały to przede wszystkim zadziałałoby skojarzenie najprostsze: otwieram Strażnicę i widzę coś, co wywołuje u mnie lęk i odrazę; otwieram Rycerza Niepokalanej i nic takiego się nie dzieje. Czyli byłby to popisowy strzał w stopę.
[db]

#551 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2009-05-05, godz. 18:45

No więc nawet gdyby te "przekazy" działały to przede wszystkim zadziałałoby skojarzenie najprostsze: otwieram Strażnicę i widzę coś, co wywołuje u mnie lęk i odrazę; otwieram Rycerza Niepokalanej i nic takiego się nie dzieje. Czyli byłby to popisowy strzał w stopę.


wiesz masz rację. Kiedy znalazłem w domu strażnicę i ją przeczytałem powiedziałem do żony "widzę tu jakiś fałsz". Coś było nie tak lecz nie wiem czy to tekst czy obrazki. Tekst porównałem z Biblią a obrazki uznałem za przesłodzone i jakieś odpychające.
pozdrawiam Andrzej

#552 Nilrem0

Nilrem0

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 454 Postów
  • Lokalizacja:KIELCE

Napisano 2009-05-05, godz. 19:31

Ja osobiście nie mam już ochoty się bawić ... ale wydaje mi się że zgodnie z ww. definicją przekazu podprogowego istotne byłoby przy jakim omawianym zagadnieniu znajduję się jaki obrazek. Np. Przy opisie jacy to ŚJ są wspaniali, cudowni itp. Znajdziemy uśmiechnięte twarze i sielankę, przy omawianiu zagrożeń tego świata jakaś głowa diobła itp. Przy końcu tego systemu rzeczy jakieś meteoryty czy cóś itp... ewentualnie na przekór przy opisie sielanki jakiś znaczek bałwochwalczy itp. Powodujący najpierw świadomie przez przeczytanie tekstu uczucie radości szczęścia, a podświadomie przez np. obrazek wywoływanie uczucia zagrożenia i wymuszanie ciągłej ostrożności... które to uczucia w połączeniu z ciągłymi tekstami w stylu "żeby dostać się do raju trzeba słuchać niewolnika" spowodują uległość wobec CK i bezgranicznej ufności...
... w teorii ... a w praktyce ... B)

Użytkownik Nilrem0 edytował ten post 2009-05-05, godz. 19:36

To w co wierzysz nie jest prawdą, jest tylko tym w co wierzysz a umysł pozwoli Ci tego doświadczyć. Zrobi wszystko aby to na czym się koncentrujesz, o czym ciągle myślisz stało się możliwe do doświadczenia.

#553 ble

ble

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1026 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2009-07-26, godz. 22:33

A u mnie w talerzu podprogowo ujawnił się demoniczny makaronik ;)

Dołączona grafika

#554 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2009-07-26, godz. 23:16

A u mnie w talerzu podprogowo ujawnił się demoniczny makaronik ;)

Dołączona grafika

I kto za tym stoi?
[db]

#555 ble

ble

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1026 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2009-07-27, godz. 09:30

I kto za tym stoi?


Kuchnia włoska :)

#556 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-08-12, godz. 17:19

Dołączona grafika

S jak nic.

wlasnie, dlaczego zawsze "S"?

przebudzcie sie - sierpien 2009
dzis dostalem

#557 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2009-08-13, godz. 12:20

Tylko że autorem tej ilustracji nie jest WTS.

Dołączona grafika

http://www.weboid.hu...renc-ferdinand/

Czyżby ubiegłowieczni żurnaliści już w 1914 roku chodzili na pasku WTS? A może to po prostu paranoja.

Użytkownik [db] edytował ten post 2009-08-13, godz. 12:22

[db]

#558 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-08-13, godz. 14:52

Tylko że autorem tej ilustracji nie jest WTS.

Dołączona grafika

http://www.weboid.hu...renc-ferdinand/

Czyżby ubiegłowieczni żurnaliści już w 1914 roku chodzili na pasku WTS? A może to po prostu paranoja.


Gratuluje, na taka odpowiedz własnie czekałem.

Dla mnie przekaz podprogowy tej literatury polega na tym, ze uderza nas sie tak masakryczną infantylnoscia i propagandą jak za czasow komunistow na ichnych obrazkach.
Reszte mozna w duzej mierze sobie dopowiedziec, ale to jest dla mnie glowny punkt po przewertowaniu ostatnio kilku pisemek.

#559 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2009-08-13, godz. 14:58

Dla mnie przekaz podprogowy tej literatury polega na tym, ze uderza nas sie tak masakryczną infantylnoscia i propagandą jak za czasow komunistow na ichnych obrazkach.

Nie getuję pointa. Co ma ilustracja z 1914 roku wspólnego z komunizmem?
[db]

#560 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-08-13, godz. 15:05

ta ilustracja nie pochodzi z WTS'u wiec jest w miare przejrzysta i normalna.

Ale spojrzec na ichne wszystkie autorskie malunki, to mnie po prostu wykreca jak ogladam te hipersztuczne twarze hiperszczesliwych ludzi ze zwierzatkami, kwiatkami, owocami i domkami w tle.

I nie tylko te ich wizje - takze kazde inne mają w sobie coś po prostu odrzucającego - taki pseudoidealizm. Czy to obrazek czy to zdjecie.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych