Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-01-19, godz. 19:27
imie Boże
#21
Napisano 2007-01-19, godz. 19:24
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#22
Napisano 2007-01-19, godz. 19:34
#23
Napisano 2007-01-19, godz. 19:40
Jakoś nigdy bym nie wpał osobiście na pomysł że imię Jahwe prowadzi do jedynej i słusznej religii za mało keratywny widzocznie jestem
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#24
Napisano 2007-01-19, godz. 19:56
Zatem uważasz, że oczernianie innych, iż walczą z imieniem Boga, że usuwają je w niebyt a jednocześnie powoływanie się na zapiski tych religii, na obrazy i rzeźby na których jest umieszczone imię Boga, aby udowodnić swoją wersję wymowy tego imienia, jest środkiem do osiągnięcia celu? A jakiż to cel, jeśli nie wywyższenie swojej organizacji poprzez kłamstwo i oczernianie innych? I tak niby postępują prawdziwi chwalcy Boga?Naturalnie można się sprzeczać o to, która forma imienia jest blizsza prawdzie. fakt jednak pozostaje niezaprzeczalny, że większość ludzi na świecie nie ma większych problemów z zaszeregowaniem określenia Jahwe czy też Jehowa do jednej określonej grupy religijnej. zatem cel uświęca środki
#25
Napisano 2007-01-19, godz. 19:56
#26
Napisano 2007-01-19, godz. 20:04
trzeba przyznać, że określenia typu katolik, luteranin, prawosławny czy np. zielonoświątkowiec wypadają dość blado w zestawieniu. to taka luźna uwaga
#27
Napisano 2007-01-19, godz. 20:11
No tak, jeśli chodzi o marketing, to "sędzia" był w tym dobry. Najpierw potępił te religie, które w nazwie miały imię Boga, jako te, których to diabeł podkusił, aby tak nazywali swoje organizacje, a potem sam nadał tej części Badaczy Pisma Świętego, którzy poszli za nim nazwę świadkowie Jehowy. A wszystko dla jak to piszesz, marketingu.Czesiu tak się składa, że jakoś nikt mi nigdy nie zwrócił uwagi na to, że forma Jahwe jest niepoprawna. nie wiem co to ma wspólnego z oczernianiem innych (w kontekście używania takiej lub innej formy). cóż może są na świecie ludzie, którym jest przykro, że nie mają w nazwie swojej religii imienia Bożego. jednak przyznam z czysto marketingowego punktu widzenia: określenie Świadek Jehowy brzmi bardzo ciekawie. i mało prawdopodobne, żeby ktoś to (nazewnictwo) w podobnej formie powtórzył.
trzeba przyznać, że określenia typu katolik, luteranin, prawosławny czy np. zielonoświątkowiec wypadają dość blado w zestawieniu. to taka luźna uwaga
Tylko szkoda, że ludzie będący w "organizacji" i mówiący tyle o szacunku dla tego imienia nie dostrzegają, że z powodu tego co głoszą przymoszą ujmę temu imieniowi poprzez głoszenie rzeczy jakich Bóg nie nakazał ludziom głosić.
#28
Napisano 2007-01-19, godz. 20:20
Jakoś nie zauwazyłem by forma Jehowa była najpopularniejsza. Pewnie bym jej prawie w ogole nie dostrzegał gdyby nie śJ U mnie używają "Jahwe - Tyś Bogiem mym dusza moja pragnie wielbić Cię" - posłuchaj chocby pieśni innych wyznań
Forma "Jahwe" upowszechniła się chyba dopiero w XX wieku. Wcześniej powszechnie i na całym świecie używano formy "Jehowa". Zajrzyj do Mickiewicza, Słowackiego, Krasińskiego, tekstów kantat Bacha, chorałów Lutra...
Nawet w South Parku używają formy "Jehovah" a nie "Jahveh" (w odcinku pt. Damien).
Nigdy, w żadnym tekście starszym niż mniej więcej 100 lat nie spotkałem formy "Jahwe".
#29
Napisano 2007-01-19, godz. 20:27
#30
Napisano 2007-01-19, godz. 21:37
MaciejuCzesiek może jednak nie zapędzajmy się w przynoszenie ujmy imieniu Boga w kontekście głoszonych nauk, bo dokładnie to samo mógłbym powiedzieć w kontekście innych "nauczycieli", żeby tylko wspomnieć o Bogu w Trojcy Jedynym, lub też duszy nieśmiertelnej. jak zapewne wiesz zarówno na tym jak i wielu innych forach o to kto ma rację toczą się dysputy już od lat. sam dochdzę do wmiosku, że w pewnym momencie człowiek musi dodkonać właściwego wyboru w oparciu o wszystkie wypowiedzi, które zdarzyło mu się poznać w kontekście jakichś doktryn. Bo samo przepychanie się "dowodami" jak widzisz nie przynosi zadowalających wyników
Jeśli głoszenie w imieniu Boga nauk, które z biegiem czasu okazują się kłamstwem nie przynosi Bogu ujmy i z tego powodu ludzie nie wyśmiewają się z nazwy (tym samym i z imienia Boga) organizacji która takie rzeczy głosiła, to tym bardziej nie możesz mówić, że głoszenie nauki o duszy nieśmiertelnej jak i o Trójedynym Bogu przynosi Bogu ujmę.
#31
Napisano 2007-01-20, godz. 01:02
Powiem tak... Forme Jahwe znałem i jakoś niegdy przez wiele lat nie skojażyłem ze śJ. Dopiero na studiach poznałem śJ z bliższej strony (ze słyszenia ich znałem duuużo wczesniej) i zaczęło mnie interesowac skąd się wzięlo m.in. imię "Jehowa" i nadal nie kojażyłem imienia Jahwe ze śJ a tymbardziej teraz tego nie robie po zaznajomieniu się z pewnymi kwestiami. Zbyt pochlebiasz organizacji rzeczy które nie mają miejsca.Pawełku zapewne jesteś mało kreatywny, albo ja mówię niewyraźnie. miałem na myśli stwierdzenie, że okreśelnie Jehowa lub Jahwe większości ludzi nasuwa skojarzenie ze ŚJ. jakoś nie widzę w swoim poście powyżej powiązania słów "jedyna oraz słuszna". czyżby siła sugestii ?
Ja nie pytam się kiedy w ostatnich stu czy nastu latach było uzywane i w jakiej ilości. Otóż ja swoje informacje opieram na dwóch źródłach. Dokłandnie dwóch mi znanych osobach które mniej lub bardziej zaznajomiły się z historią czytania imienia YHWH. Z tego co wiem forma Jehowa opiera się tylko na źródle masoreckim co podobno (bo biorę to na wiarę od osób które się tym zajmowały i zajmują nadal - na marginesie matematyki tez sie uczyłem na wiare ) w świetle innych źródeł całkowicie się nie sprawdza. db z tego co mi wiadomo forma Jahwe(h) była również używana choć może nie przez cały czas (tak samo jak Jehowa(h)) a źródeł tej formy jest więcej i sa bardziej wiarygodne. Jesli Cię to interesuje popytam o to ale najszybciej koło lutego konca bo z jednej strony mam sesje a z drugiej to nie lubie po macoszemu zbierac róźnych informacji. O ile pamietam to na forum był ten temat ze 3 lata temu dość długo ciagnięty...Forma "Jahwe" upowszechniła się chyba dopiero w XX wieku. Wcześniej powszechnie i na całym świecie używano formy "Jehowa". Zajrzyj do Mickiewicza, Słowackiego, Krasińskiego, tekstów kantat Bacha, chorałów Lutra...
Nawet w South Parku używają formy "Jehovah" a nie "Jahveh" (w odcinku pt. Damien).
Nigdy, w żadnym tekście starszym niż mniej więcej 100 lat nie spotkałem formy "Jahwe".
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#32
Napisano 2007-01-20, godz. 09:13
Powiem tak... Forme Jahwe znałem i jakoś niegdy przez wiele lat nie skojażyłem ze śJ. Dopiero na studiach poznałem śJ z bliższej strony (ze słyszenia ich znałem duuużo wczesniej) i zaczęło mnie interesowac skąd się wzięlo m.in. imię "Jehowa" i nadal nie kojażyłem imienia Jahwe ze śJ a tymbardziej teraz tego nie robie po zaznajomieniu się z pewnymi kwestiami. Zbyt pochlebiasz organizacji rzeczy które nie mają miejsca.
Ja nie pytam się kiedy w ostatnich stu czy nastu latach było uzywane i w jakiej ilości. Otóż ja swoje informacje opieram na dwóch źródłach. Dokłandnie dwóch mi znanych osobach które mniej lub bardziej zaznajomiły się z historią czytania imienia YHWH. Z tego co wiem forma Jehowa opiera się tylko na źródle masoreckim co podobno (bo biorę to na wiarę od osób które się tym zajmowały i zajmują nadal - na marginesie matematyki tez sie uczyłem na wiare ) w świetle innych źródeł całkowicie się nie sprawdza. db z tego co mi wiadomo forma Jahwe(h) była również używana choć może nie przez cały czas (tak samo jak Jehowa(h)) a źródeł tej formy jest więcej i sa bardziej wiarygodne. Jesli Cię to interesuje popytam o to ale najszybciej koło lutego konca bo z jednej strony mam sesje a z drugiej to nie lubie po macoszemu zbierac róźnych informacji. O ile pamietam to na forum był ten temat ze 3 lata temu dość długo ciagnięty...
Paweł chyba się nie rozumiemy. Ja nie polemizuję, która forma jest poprawniejsza. Ja tylko stwierdzam, że w POTOCZNYM UŻYCIU forma Jehowa jest (a przynajmniej do XIX wieku była) powszechniejsza. Z uwagi na zainteresowania mam styczność z dużą ilością tekstów religijnych (głównie łacińskich i niemieckich) od średniowiecza do XIX w. i formy Jahwe nie spotkałem w nich ani razu. Ale jeśli dysponujesz możliwością rzetelnego sprawdzenia, kiedy pojawiły się obie formy i jak wyglądała ich popularność w tekstach różnych epok, to będę wdzięczny za tego typu sprawdzone informacje. Może mi się to kiedyś przydać.
#33
Napisano 2007-01-20, godz. 09:56
O ile dobrze pamietam to nawet na początku nie kojazyłem jak byłem o wiele młodszy słowa Jahwe z Jehowa a tym bardziej już ze świadkami Jehowy. Pamietam że się lubili pytać (jak mi kolega relacjonował) jak ma na imie Bóg w ST, na co on odpowiedział ku ich zaskoczeniu Jahwe. Nawet wtedy kiedy mi o tym opowiadał z tego co pamietam nie kojażyłem imienia Jahwe ze świadkami Jehowy Zresztą co za problem popytać się znajomych z czym im się kojarzy słowo (nie sugerować że to imię ) Jahwe a z czym Jehowa
Postaram się więc w późniejszym czasie coś popytać o materiały czy źródła niektóre osoby db.
Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-01-20, godz. 09:57
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#34
Napisano 2007-01-20, godz. 14:31
Ja też również nie polemizuję z tym że przez kilka stuleci popularna formą była Jehowa(h). Polemizuję natomiast twierdzeniem jakoby w XX wieku a tym bardziej pod koniec i teraz forma Jehowa była "popularna" jak to świadkowie Jehowy i Maciej próbują sugerować.
W Polsce może nie jest ale w krajach o tradycji protestanckiej nadal jest popularna (choćby z tego względu, że występuje w śpiewanych w kościele chorałach), a bynajmniej nie zapomniana.
No i oczywiście wcale niekoniecznie kojarzy się ze ŚJ. Jeśli ludzie znają to imię skądinąd (z własnego kościoła) to nie musi im się kojarzyć ze ŚJ.
Użytkownik [db] edytował ten post 2007-01-20, godz. 14:32
#35
Napisano 2007-01-22, godz. 10:00
Podobnie rzecz się miała po wojnie, np. w literaturze teologicznej. Poźniej - być może - edycja Biblii Tysiąclecia i konsultacje z ówczesną „Rada Języka Polskiego” usankcjonowały imię własne „Jahwe” jako rzeczownik nieodmienny i imię własne Boga.
Pozdrawiam ciepło
Sylwan
#36
Napisano 2007-03-01, godz. 13:17
#38
Napisano 2008-06-13, godz. 14:18
Jajo, jaja se robisz! Ale pośmiać się lubię bardizej niż denerowować. Pozdrawiam w imieniu Jehoszua Ha Meszija.Bóg natomiast będzie radosny jeśli...
usznujecie innych i będziecie używać takiej samej formy jak cały świat - czyli Jahwe...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych