Skocz do zawartości


Zdjęcie

strona Janusza S.


  • Please log in to reply
125 replies to this topic

#101 Oko-Rentgen

Oko-Rentgen

    Pokój Ci obcy przybyszu!

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1320 Postów
  • Lokalizacja:Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia. Rok produkcji: 1977 n.e.

Napisano 2006-06-03, godz. 10:03

Proroctwo z ks. Ozeasza (5:5*,10 i 7:5)

"Tak wiec pycha Izraela swiadczy przeciwko niemu; dlatego Izrael i Efraim upadnie z powodu swojej winy, upadnie tez z nimi Juda.....Ksiazeta judzcy postepuja jak ci, ktorzy przesuwaja granice; wyleje na nich swoj gniew jak wode....W uroczystym dniu naszego krola ksiazeta upili sie mocnym winem i wciagneli go do towarzystwa nasmiewcow."

Pozdrawiam.

#102 Oko-Rentgen

Oko-Rentgen

    Pokój Ci obcy przybyszu!

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1320 Postów
  • Lokalizacja:Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia. Rok produkcji: 1977 n.e.

Napisano 2006-06-03, godz. 10:24

Proroctwo z ks. Amosa (5:5*)

"Lecz nie szukajcie Betelu i nie chodzcie do Gilgalu i nie pielgrzymujcie do Beer-Szeby, gdyz Gilgal pojdzie na wygnanie, a Betel obroci sie w nicosc"

Pzdr.

#103 Oko-Rentgen

Oko-Rentgen

    Pokój Ci obcy przybyszu!

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1320 Postów
  • Lokalizacja:Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia. Rok produkcji: 1977 n.e.

Napisano 2006-06-03, godz. 10:41

Proroctwo z ks. Izajasza (5:5*)

"Otoz teraz chce wam oglosic, co uczynie z moja winnica: Rozbiore jej plot, aby ja spasiono, rozwale jej mur, aby ja zdeptano."

Proroctwo z ks. Jer. (5:5*)

"Pojde do moznych i pomowie z nimi, wszak oni znaja droge Pana, prawo swojego Boga; lecz takze ci polamali jarzmo, zerwali wiezy."

#104 Oko-Rentgen

Oko-Rentgen

    Pokój Ci obcy przybyszu!

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1320 Postów
  • Lokalizacja:Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia. Rok produkcji: 1977 n.e.

Napisano 2006-06-03, godz. 10:50

Proroctwo z ks.Zachariasza (5:5*,6)

"Potem wystapil aniol, ktory rozmawial ze mna, i rzekl do mnie: Podnies oczy i zobacz, co to wychodzi ! Wtedy zapytalem: Co to jest ? A on odpowiedzial: To, co wychodzi, to jest efa. I dodal: Taka jest ich wina w calym kraju."

* wszystkie teksty od 5:5

Pozdrawiam.
Mozna jeszcze zobaczyc do przypowiesci Salomona i Objawienia Jana, oczywiscie tez 5:5

Cos na temat liczby piec (wyplul google na "liczba 5"):
http://www.dabar.de/sp/2/2Liczba5.htm

i z Wikipedii:
http://pl.wikipedia....Symbolika_liczb

#105 Janusz S.

Janusz S.

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 118 Postów

Napisano 2006-06-03, godz. 15:42

DO DARIUSZA

Odpowiadając na Twoje pytanie – uważam, że zgodnie ze słowami ap. Pawła
z 1 Kor. 13:12, /B.P./ - „…Teraz poznaję częściowo, potem poznam [całkowicie]…”, nie ma na ziemi denominacji chrześcijańskiej wolnej od błędów
i wypaczeń /pomijam fakt, z jakich przyczyn się to dzieje/.
Dlatego jak pisałem, nie zgadzam się z tezą, że K.K. posiada „CAŁĄ PRAWDĘ”, zresztą każde wyznanie może twierdzić podobnie – tylko, czy to jest prawda?
Stąd też moje pytania do Sebastiana. Każdy z nas otrzymał od Boga Jahwe prawo wyboru i przed Nim / względnie przed Panem Jezusem/ będzie musiał zdać sprawę. A ja mam miłować bliźnich, staram się i chcę to robić, pomimo tego,
że mają inne poglądy niż ja.
Pozdrawiam serdecznie.
Janusz S.

#106 Janusz S.

Janusz S.

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 118 Postów

Napisano 2006-06-03, godz. 15:45

DO SEBASTIANA A.

Myślę, że się nie pogniewasz, jeśli sprostuję to, co napisałeś. Ja nie neguję prawdziwości katolicyzmu, tylko zapytałem o uzasadnienie dogmatów K.K.
w świetle Pisma Świętego.
A to jak mi się wydaje – różne płaszczyzny moich pytań a Twoich wniosków.
Odwróćmy sytuację – pytam o uzasadnienie kwestii roku 1914, chronologii, krwi
i innych, a ktoś wyciąga wniosek, że neguję prawdziwość ‘organizacji’ Towarzystwa Strażnicy.
Oczywiście, jeśli chcesz wierzyć w te dogmaty, to ja NIE MAM PRAWA CIĘ ZA TO POTĘPIĆ. Mogę tylko po przyjacielsku powiedzieć tak: drogi Sebastianie, sprawdź je, abyś miał „PEŁNE POZNANIE”, że jest to „CAŁA PRAWDA” zgodna z Pismem Świętym. Myślę, że jedną z podstaw wiary jest dokładna wiedza i poznanie.
W sprawie katechizmu – skoro dostrzegam w literaturze Towarzystwa Strażnicy niezgodności z Pismem Świętym, to nie sposób abym nie widział niezgodności wykładni /katechizm/ doktryny katolickiej z Pismem Świętym.
Uważam, że oprócz zauważonych przez Ciebie bardzo ważnych wierzeń,
które nas łączą – można by znaleźć jeszcze inne.
Pozdrawiam serdecznie.
Janusz S.

#107 Janusz S.

Janusz S.

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 118 Postów

Napisano 2006-06-03, godz. 15:46

DO OKO-RENTGEN

Chciałbym abyś mi wyjaśnił, czy naprawdę powstała napięta sytuacja? Uważam, że kulturalnie i po męsku zaprezentowaliśmy swoje stanowiska i nikt z tego powodu nie ma powodów się obrażać, czy też gniewać. Chyba, że uważasz,
że jest inaczej.
Pozdrawiam serdecznie.
Janusz S.

#108 Oko-Rentgen

Oko-Rentgen

    Pokój Ci obcy przybyszu!

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1320 Postów
  • Lokalizacja:Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia. Rok produkcji: 1977 n.e.

Napisano 2006-06-03, godz. 16:47

Dla Janusza:

Tak to odczulem, a skoro bylo echo (post Dariusza), to chyba intuicja mnie nie mylila. Dlatego tez napisalem, zeby troche rozluznic "gume w majtkach". Obrazic to sie chyba nikt nie obrazil, skoro dalej piszemy i odpowiadamy. No, a ja to juz napewno nie, bo nie mam o co. (nie naleze do jakiejs organizacji albo kosciola i nie strzelam ludziom poklonow) Pozatym troche mnie juz zycie nauczylo i uodpornilo, jesli chodzi o takie sprawy. Ewentualnie moge sie czasami wkurzyc a potem ochlonac, ale to chyba jest normalne. Ale w naszym dialogu tego nie bylo.
Wiec jeszcze raz podkreslam, ze nie widze powodow do jakiejkolwiek obrazy majestatu, obojetnie z ktorej strony. Zachecam do dalszego dialogu i bardzo sie z tego ciesze.
Co jest dla mnie istotne, to jest fakt, ze lubie i popieram rozmowy z kultura (jak juz podkresliles) i po bratersku, czyli na rowni. Wydaje mi sie, ze to jest podstawa naszego bytu. To "po mesku", to wole sobie odpuscic, bo tutaj tez kobiety moga brac udzial w rozmowie, a moglyby to zle odebrac.
Takze jeszcze raz zachecam do wspolnych owocnych dyskusji i dialogow.

Goraco pozdrawiam.

#109 zbigniew1971

zbigniew1971

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 24 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-06-03, godz. 17:34

Z tej wymiany poglądów wyraźnie widać, jak bardzo trudno zachować obiektywizm, jeśli jest się przekonanym o posiadniu pełni prawdy przez jakieś konkretne wyznanie.
Naprawdę trzeba dużo dojrzałości, aby nie mysleć schematami lecz mieć otwarty umysł na to co naprawdę mówi Słowo Boże a nie propagować doktryn "swojego wyznanania.
Popieram stanowisko Janusza, że wszystkie stwierdzenia muszą być oparte na argumentacji biblijnej. To podstawa, inaczej każdy może głosić "swoje" tzw. prawdy (tzn. creda swoich wyznań).

Pozdrawiam!

#110 dariusz

dariusz

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 148 Postów
  • Lokalizacja:ślońcsk górny

Napisano 2006-06-03, godz. 20:40

Januszu

denominacja  chsześcijańska


Te stwierdzenie powaliło mnie na nogi. Mam wrażenie że wprowadziłeś nowe
określenie w języku Polskim.To było cool.
Tylko nie mów póżniej że chodziło ci o dominację.

A tak wracając do tematu - to czy wiedza jest dla ciebie równa z poznaniem?.
Czy dla ciebie jedna religia może posiadać całą prawdę nie pytam, bo twoje
świadectwo jest dowodem na to że tak nie jest?

Idąc do innego tematu to Oko Rentgena ma dobry wzrok.
Oczywiście że niema o co się obreażać moi drodzy, chociaż prawde mówiąc też nie zauważyłem żeby ktoś się obraził.

Wracając do meritum.TWOJE ŚWIADECTWO JANUSZU mówi nam kim jesteś ,
co robiłeś , z kim się spotykałeś , w co wierzysz i inne.
Dobrze wiesz ile można się dowiedzieć o kimś z tego co kto mówi , myśli , ubiera się i je .

Ludzie niekiedy , mimochodem , lub też z przyzwyczajeń : mówią , robią , albo
nawet PISZĄ rzeczy , które mają wpływ na innych.

Najczęściej wtedy popełniają błąd kiedy wyrażają (nie ma znaczenia w jaki sposób ) coś z czym tak naprawde sami się nie uporali.
Zaóważyłem z autopsji , że można sie przewrócić , a niektórzy całe życie potykają się o to samo . Ma to związek ze slomką i belką w oczach dwóch braci , oraz
z tym , że pewna grupa ludzi, żywcem zdjęta z bibli , niewiedziała o co się potyka.


pozdrowienia
...................
Visit My WebsiteHi38-14" Aby się odmieniła jak glina pod pieczęcią i przyjmowała barwę jak odzienie"
[email protected]/Prz9-5 "Chodźcie, nasyćcie się moim chlebem, pijcie wino, które zmieszałam".

#111 zbigniew1971

zbigniew1971

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 24 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-06-04, godz. 08:39

Trzeba koniecznie sprostować, że Janusz pisał nie o "denominacji chsześcijańskiej" lecz o "denominacji chrześcijańskiej"!
Można to sprawdzić, uważnie czytając post.

Czy jest to nowe określenie w j. polskim?!
Absolutnie nie!!

>słownik wyrazów obcycych<

denominacja(Europa)

(łc. denominatio ‘przezwanie’) 1. ponowne nazwanie, przemianowanie. 2. ekon. obniżenie dotychczasowej wartości wszystkich znaków pieniężnych danego kraju, będące elementem stabilizacji pieniądza; d. polega na zmniejszeniu liczby zer nominałów przy równoczesnej wymianie znaków pieniężnych i czasowo funkcjonujących obu wersji emisyjnych. 3. religiozn. powstanie grupy rel., która wydzieliła się od Kościoła już istniejącego.

Źródło: http://portalwiedzy....&ch=1&x=33&y=11

Pozdrawiam!

#112 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-06-04, godz. 09:24

nie wiem dlaczego robicie problem z literówki. Zaóważyłem, ;) że osoba, która zauważyła słowo "chsześcijańskich", nie zauważyła własnego błędu w słowie zauważyć.

Inny aktywny uczestnik tej grupy, pisze czasami celowo "praFda", gdy ma na myśli coś, co jego zdaniem nie jest prawdą, ale w tym przypadku, ani u jednego ani u drugiego użytkownika, nie były to zapewne zabiegi celowe.

W każdym razie Janusz zaprezentował nam jasno swoje stanowisko, że jego zdaniem, żadna współczesna organizacja religijna nie posiada 100% prawdziwej doktryny. I właśnie na tym powinniśmy się skupić w tej dyskusji.

Pan Jezus w 17 rozdziale Ewangelii Jana, prosi swego Ojca, aby "zachował w prawdzie" Jego uczniów, a także tych, którzy dzięki nim poznają prawdę, a pod koniec tej samej ewangelii obiecuje, że będzie ze swoimi uczniami po wszystkie dni, aż do skończenia świata.

Wg teorii protestancko-świadkowskich, po śmierci apostołów, nastało wielkie odstępstwo.

Wg mnie, istnieją dwie możliwości:

1) Bóg Ojciec nie wysłuchał modlitwy Jezusa, a sam Pan Jezus nie dotrzymał słowa. Miał być z nami, po wszystkie dni, aż do skończenia świata, ale usnął i ponad tysiąc lat nie interesował się naszą planetą.

2) istnieje jedna zorganizowana religia, zbudowana na Piotrze, która zachowuje ciągłość organizacyjną i doktrynalną od pierwszego wieku do czasów obecnych.

Proszę Janusza o odniesienie się do mojego wyżej sprecyzowanego poglądu i wyjaśnienie, czy jak wg niego można pogodzić brak zorganizowanej religii prawdziwej z modlitwą i obietnicą Jezusa Chrystusa.

#113 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2006-06-04, godz. 09:55

I znowu mamy dyskusje o tym kto ma prawdę.

Nie mozna powiedzieć, ze zgodnie z teorią protestancko-świadkowstką, bo tak się składa, ze w Trójjedynego Boga wierzą praktycznie wszyscy z I i wieksza częśc z II reformacji zachodniej, tak samo wierzą w dusze niesmiertelną i w to ,ze Jezus Chrystus jest Bogiem a Duch Św osobą. Wyznaja przy tym zasadę solo scriptula więc jakoś widza odpowiednie argumenty Biblijne na to. I wbrew pozorom nauka o Trójcy jest naprawdę wspólna gdyż
Trójca w widzeniu Adwentystycznym wygląda tak:Trójca jest tylko jeden Bóg: Ojciec, Syn i Duch Św tworzący jedność trzech wiekuiście współistniejacych Istot.

Jesli więc mimo podziałów, szkielet chrześcijanstwa jest wspólny i opiera sie na tych dogmatach (oczywiście nie tylko) to albo musimy przyjąć, ze całe chrześcijaństwo do XIX wieku było dziełem Szatana a ludzie, któzy się modlili o zrozumienie, pokutowali i czytali PIsmo zamist ducha św dostali g......

Albo ktoś się myli........

Jesli ktoś ma jakiś inny pomysł to słucham
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#114 Oko-Rentgen

Oko-Rentgen

    Pokój Ci obcy przybyszu!

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1320 Postów
  • Lokalizacja:Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia. Rok produkcji: 1977 n.e.

Napisano 2006-06-04, godz. 10:11

"Literki i tym podobne gady"

Dlatego, dla swietego spokoju, lepiej czasami zrobic kropke a nie przecinek.
Po co kielbasic kielbase w kielbasie, a potem jej szukac.
Lepiej troche prosciej, a docelowo i zrozumiale.
Sztuka jest ponizyc sie. Nikomu korona z glowy chyba nie spadnie. (mam nadzieje)

Oczywiscie nie widze powodu, zeby wpadac w druga skrajnosc i zaczac pisac bezosobowo o Kalim i jego sloniu. ;)

#115 dariusz

dariusz

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 148 Postów
  • Lokalizacja:ślońcsk górny

Napisano 2006-06-04, godz. 10:21

To było chyba najmniej istotne zdanie w całym moim poście.
Mam nadzieje że nikogo nie uraziłem.
Polscy lingwiści też na pewno mi wybaczają.

W czym jest rzecz?. Otóż dawno nie zaglądałem do pokarmu Ś.J. i niebardzo
wiem co aktualnie jest w menu .
Kiedy tam jadałem wszyscy opowiadali co było najsmaczniejsze , a co było wyborne , a co komu się odbiło , a kto miał czkawkę.
Niektórzy mieli alergie na niektóre produkty i przeżyli wstrząs afilaktyczny .

Rozchodzi się o to, że mówią jednym głosem,- tak przynajmniej twierdzą.
Jeśli ktoś niewierzy, niech się spyta pierwszego z brzegu.

Meritum
Doszło do takiej skrajności ( TO SĄ DOŚĆ POWSZECHNE OPINIE I NIE BEDE PODAWAŁ ŻRUDEŁ ), że jeśli ktoś na górze powiedział coś wyszukanego np. a , to ci na dole też mówili :
aaaaaaaaaaaaaaaaaaa.......
a jeśli zaczęto mówić BE TO SIĘ MÓWIŁO beeeeeeeeeeeeeeeeeeee................
Szeregi nie składają się z profesorów ani docentów czy licencjatów, chociarz może ktoś się tam zaplątał.

Żeby nauczać trzeba reprezentować jakiś poziom.
Do mnie osobiście przyszło 20 a poznałem w rozmowach i dyskusjach z 50.
Kilku z nich to ci , którzy na kongresach , zjazdach i wykładach mieli zaszczyt
przemawiać tak aby ich słuchano.
Porażka to mało powiedziane..........

Argumentacja co do mandatu nauczania jest zawsze ta sama ( opinie są jednoznaczne )" ile to miesięcy i lat poświęcili studiom " - tylko jakim ? ( retoryczne , nie odpowiadać ).

Konkretnie chodzi o wyszukane słownictwo.
Nie znam osobiście Janusza więc o nim nie mówie.
Ale mówie o wszystkich których znam i którzy tacy są .
Opinie na ten temat też są dość powszechne i zgodne w treści.

Tu był sens tej jakże bardzo niefortunnej wypowiedzi w tamtym poście.

mea culpa tłumaczenie - moja wina

Staram się posługiwać jezykiem powszechnie rozumianym , a jeśli mi nie wychodzi prosze nie wieszajcie na mnie psów.


pozdrowienia
................
Visit My WebsiteHi38-14" Aby się odmieniła jak glina pod pieczęcią i przyjmowała barwę jak odzienie"
[email protected]/Prz9-5 "Chodźcie, nasyćcie się moim chlebem, pijcie wino, które zmieszałam".

#116 zbigniew1971

zbigniew1971

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 24 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-06-04, godz. 11:16

To naprawdę bardzo trudna kwestia.
W I w. Pan Jezus założył tylko jeden Kościół, na fundamencie apostołów.
Oni sami podkreślali przynależność do "jednego ciała, którego głową jest Chrystus".
Zastanawia mnie fakt, dlaczego w ostatniej księdze biblijnej Pan Jezus przekazuje orędzie do siedmiu Kościołów(!), do każdego trochę innej treści.
Czy chodzi tylko o to, że te gminy chrześcijańskie są rozmieszczone w innych miejscach geograficznych, czy też może przedstawiają późniejsze, różne denominacje chrześcijańskie w których znajdują się zarówno dobrzy i źli wyznawcy - stąd pochwały i napomnienia.
To przecież oczywiste, że zarówno dziś, jak i w minionych XIX-stu wiekach w każdym wyznaniu znajdziemy takich, co to z miłości do Chrystusa ponieśli nawet ofiarę z własnego życia jak i takich co do przykładnych nie należeli.
Być może w oczach naszego Pana nie jest najważniejsze jakiego wyznania mamy etykietkę, lecz nasze indywidualne życie, jak bardzo zachowujemy Jego słowa, czy naprawdę żyjemy dla Niego?
W moim odczuciu od czasu apostołów, poprzez wszystkie stulecia bardzo wielu chrześcijan różnego statusu, przynależności wiedli wspaniały bój wiary i to pewnie niejednokrotnie w warunkach trudniejszych niż dzisiejsze.
Nie osądzajmy po wyznaniu, bo nie jesteśmy w stanie stwierdzić, że któreś wyznanie posiada całą prawdę.
To przecież Pan Jezus jest "drogą, PRAWDĄ i życiem" , i wszyscy którzy zachowują Jego słowa , należą do Niego.

#117 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2006-06-04, godz. 12:15

Należy jednak stwierdzić i to z całą mocą, ze 90% ludzi którzy umarli za wiarę, wierzyło w Trójcę, osobowego Ducha Sw (a tak przy okazji dzisiaj jest pamiątka jego zesłania) i w to ,ze Jezus Chrystus jest Bogiem.

Jesli chrześcijaństwo - kościół Jezusa Chrystusa nie moze być jednolity bo z powodu często błachych spraw są kłótnie, to przynajmniej w podstawowych prawdach wiary powinna być zgodnośc, a jej nie ma.

Daleki jestem od oceniania ludzi po wyznaniu, bo wiara jest jedna, ale to nie ja pisałem bardzo ostre słowa pod adresem odstępstwa i fałszywych nauk, któe są w Bibli. Każdy ma prawo wierzyc w to co chce ale nie każdemu przysługuje prawo podpisywać w to co wierzy pod chrześcijaństwo.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#118 Janusz S.

Janusz S.

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 118 Postów

Napisano 2006-06-04, godz. 15:50

DO ZBIGNIEWA 1971

Gratuluję trafnych spostrzeżeń. Napisałeś zwięźle i trafiłeś w sedno sprawy.
Nie stawiasz ‘kropki nad „I”, bo i nie można tego zrobić. Pewnie podobnie ująłbym ten temat. Choć jak stwierdzą „forumowicze”, można by rozszerzyć zakres informacji w tym temacie /za i przeciw/. Ja jestem za "ZA" w tym co piszesz.
Pozdrawiam serdecznie.
Janusz S.

#119 ruben

ruben

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 77 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Śląsk

Napisano 2006-06-05, godz. 01:47

...

Użytkownik ruben edytował ten post 2007-01-03, godz. 23:24


#120 dariusz

dariusz

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 148 Postów
  • Lokalizacja:ślońcsk górny

Napisano 2006-06-06, godz. 09:57

JANUSZU


Czy mógłbyś odnieść sie co do niektórych postów , które wiążą się z polemiką
broklynu .
Czy masz może jakieś nowe światło, które by i nas oświeciło ( może chociarz pare
promyków )?.

Rozumie że wyrządzono ci krzywde.
Rozumie że twój świat został nieco zburzony.
Nie osądzajmy pochopnie innych
Życie toczy się dalej.

" kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem "
Visit My WebsiteHi38-14" Aby się odmieniła jak glina pod pieczęcią i przyjmowała barwę jak odzienie"
[email protected]/Prz9-5 "Chodźcie, nasyćcie się moim chlebem, pijcie wino, które zmieszałam".




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych