Prześladowania tych którzy musieli odejść.....
#1
Napisano 2006-05-26, godz. 18:27
"Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo Niebios! Błogosławieni jesteście, gdy Wam złorzeczyć i prześladować Was będą i KŁAMLIWIE MÓWIĆ NA WAS wszelkie zło, ze względu na mnie! radujcie się i weselcie, albowiem zapłata wasza obfita jest w niebie, tak bowiem przesladowali proroków, którzy byli przed wami!"
tak jakby po tych wszystki8ch kłamstwach , które na nasz temat zostały powiedziane w macierzystych i osciennych zborach ( że na pewno za niemoralność a nie za poglądy - i że na pewno Bóg oczyścił zbór gdyż się źle prowadziliśmy )możemy czuć się wybrani Przez Boga.
#2
Napisano 2006-05-26, godz. 19:06
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#3
Napisano 2006-05-26, godz. 19:26
Piękny i wzruszający wpis qwerty.mat 5:10-12
"Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo Niebios! Błogosławieni jesteście, gdy Wam złorzeczyć i prześladować Was będą i KŁAMLIWIE MÓWIĆ NA WAS wszelkie zło, ze względu na mnie! radujcie się i weselcie, albowiem zapłata wasza obfita jest w niebie, tak bowiem przesladowali proroków, którzy byli przed wami!"
tak jakby po tych wszystki8ch kłamstwach , które na nasz temat zostały powiedziane w macierzystych i osciennych zborach ( że na pewno za niemoralność a nie za poglądy - i że na pewno Bóg oczyścił zbór gdyż się źle prowadziliśmy )możemy czuć się wybrani Przez Boga.
Niech Ci Bóg Błogosławi.
#4
Napisano 2006-05-26, godz. 19:58
a jeżeli, chodzi o plotki ;-) jak są to chyba dobrze - to znaczy, że sie zyje ;-) ja np. ja ze 3 razy miałem AIDS, sprzedawałem się w Berlinie na dworcu ZOO, miałem już chyba ze trzy żony z którymi chyba ze cztery razy się rozwiodłem, a sprzedawałem dragi, .... ;-)
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#5
Napisano 2006-05-27, godz. 12:49
Pozdrawiam serdecznie "odstępców wszystkich krajów"...i nie tylko
#6
Napisano 2006-05-27, godz. 13:54
tak na logikę, skoro są odstępcy "najgorszego" rodzaju, to powinny być też rodzaje gorsze, średnie i mało szkodliwe.
czy ktoś zna szczegółową klasyfikację odstępców?
#7
Napisano 2006-05-27, godz. 14:14
#8
Napisano 2006-05-27, godz. 15:18
a jeżeli, chodzi o plotki ;-) jak są to chyba dobrze - to znaczy, że sie zyje ;-)
No właśnie, też mi się tak wydaje.
O mnie plotkują: SJ, odstępcy i ci, którzy nigdy SJ nie byli No i katolicy oczywiście. Najwięcej koledzy w pracy, ale u nas każdy plotkuje o każdym . Najlepiej jest wtedy, kiedy ktos kogoś obgaduje, a za 5 min. plotkuje o swoim rozmówcy z osobą, na którą 5 min. wcześniej psioczył ))
Najlepiej to robić swoje i niczym się nie przejmować.
#9
Napisano 2006-05-28, godz. 08:12
pozdrawiam tych wszystkich i zycze powodzenia. "kocham was wszystkich za to"...
#10
Napisano 2006-05-28, godz. 12:29
I wykładnia śj w tym względzie porównująca szeroką drogę Kościoła Kat do wąskiej drogi świadków jest zła. nie chodzi o porównywanie religii, tylko dróg kroczenia do Boga........... Ci co mają łatwo i szeroko - kroczą na zatracenie, ci co kroczą wąską dóżką będą zbawieni........
Jedyna trudnośc na drodze świadków to to ze nie mogą się zajmowac czym chcą tylko większość czasu musza poświęcac na cele religijne........ ale to bardziej zniewolenie, bo przecież chodzi o to aby tak bardzo ich zaangażować, aby nie było już czasu na myslenie analizowanie........ no i nakladanie takich obowiązków nie do wykonania ( studium rodzinne, studium osobiste, codzienny tekst, studium z dziecmi, praca polowa, zebrania zbiórki, przygotowanie do zebrań ) że nikt nie jest wstanie sprostać = wyrzuty sumienia, wszyscy u nich mają wyrzuty sumienia z powodu nierealizowania zadań w 100% nałożonych przez niewolnika = z tego oto powodu tak łatwo jest nimi manipulować
Wiem to bo te same zagrywki stosujemy w pracy zawodowej Wystarczy raz na jakiś czas zebrac wszystkich handlowcow do kupy i powiedzieć " kto z Was czuje że robi wszystko tak jak powinien, w terminie realizuje wszystkie zadania, odpowiada na pisma itd, niech podniesie rękę do góry" jak myslicie ilu się zgłasza?????? NIKT ))) I już ich mamy w garsci )))))))
#11
Napisano 2006-05-28, godz. 13:12
Dzieki za słowa wsparcia,jesli chodzi o mnie ,to rzeczywiscie,moja droga po odejsciu z organiozacji jest tak wyboista,że az strach.Najgorzej maja ci,ktorym bliska rodzina "umila "życie,a ja tak mam ,jak powiedzial moj mąż"sama sobie wybralam taki los depcząc jedyna prawdziwa religie,ale jest dla mnie szansa[!],bo jesli okaze skruche,to on owszem pomysli nad tym ,jak mi ulzyc."mam ogromny szacunek dla osob ,ktore odeszły i postanowiły (pomimo pszesladowan ) kroczyc wlasną drogą(drogą indywidualnosci i wolnosci).
pozdrawiam tych wszystkich i zycze powodzenia. "kocham was wszystkich za to"...
Mogłabym mu po chamsku pokazać gest Kozakiewicza,ale ja wierze,że Bog wie ,ile moge wytrzymac i w odpowiedniej chwili wyciągnie mnie z tej studni,tak jak Jozefa i jeszcze być może zbawienie wejdzie do mojego domu.Pozdrawiam
#12
Napisano 2006-05-28, godz. 13:52
)))) mOJA RODZINA TEZ MNIE SZANTAŻUJE I MOLESTUJE sLOWAMI:,ale jest dla mnie szansa[!],bo jesli okaze skruche,to on owszem pomysli nad tym ,jak mi ulzyc."
"JESZCZE MOŻESZ WRÓCIĆ, I WSZYSTKO BĘDZIE JAK DAWNIEJ". cZYLI ZNÓW BĘDZIEMY cIĘ kOCHAĆ!
cO TO ZA MIŁOŚĆ? bO CHYBA NIE TA O KTÓREJ PISZE pISMO sWIĘTE...........
#13
Napisano 2006-05-28, godz. 14:45
...no przezylem, bo wiele jest takich osob, co poszlo na strych....
....albo trafili do "kliniki nad laskiem", dostaja dziennie konska dawke psychotropow i jest im "fajnie".
A SJ dolewaja oliwy do ognia i paplaja miedzy soba:"no nie mowilem,ze byl opetany" .....no faktycznie byl... przez organizacje i duchowo martwych manekinow, ktorym systematycznie amputowano uczucia i rozumy.
Najwazniesze zeby mieli czyste marynareczki, spudniczki i krawaciki.....
P.S.:nie mam nic przeciwko tym ubraniom, tylko musza one jeszcze pasowac do ich wlascicieli....a tutaj jeszcze wiele do zrobienia....do tego czasu nie zmienie zdania
#14
Napisano 2006-05-29, godz. 08:56
Póki co uważam ,że znacznie bardziej prześladowani sa ci co regularnie chodza i wierzą , że WSZYSTKO co tam jest omawiane jest stuprocentową i niepodważalną prawdą. Przemyśliwałam czy jest jakiś sposób na wyciąganie z matni ludzi , którzy sie w niej znaleźli i powiem wam , że nie ma. Nie ma systemowego sposobu , bo inaczej musielibyśmy zorganizować działalność podobna do tej jaką prowadzą nasi (byli ? obecni ? ) bracia.
Czytałam częściowo wypowiedzi tych którzy chcieliby żeby ludzie sympatyzujący z linią tego forum coś przedsięwzięli i żeby jakoś działali... ale to nie wyjdzie kochani... nie wyjdzie. Większość ma dosyć "działania"... bo niby dlaczego opuścili , lub krytykują Ogranizację z Brooklynu ???
Każda akcja rodzi reakcję , więc skoro nasze akcje były reakcją na wiele lat prania głowy i co tam jeszcze trzeba było komu prać , to teraz pora na reakcję naszych prześwietnych braci.
#15
Napisano 2006-05-29, godz. 09:01
no własnie ;-) przesladują siebie nawzajem ! bo ileż można ciągle słuuchac, że się jest do bani, że za mało godzin się wypracowuje, że za mało czasopism sie rozpowszechnia, że się opuszcza zebrania, że się nie jest pionierem, że za mało kasy się daje do skrzynek ...Póki co uważam ,że znacznie bardziej prześladowani sa ci co regularnie chodza i wierzą , że WSZYSTKO co tam jest omawiane jest stuprocentową i niepodważalną prawdą.
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#16
Napisano 2006-05-29, godz. 10:35
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#17
Napisano 2006-05-29, godz. 20:36
wyobrazcie sobie fakt ze budzicie się pewnego dnia bez smutku,przygnebienia,poczucia winy i łez...kazdy kolejny dzien jest taki sam! dlaczego? poniewaz sami stanowicie o tym! wybraliscie szczescie...
...w kazdym z nas ukryta jest moc bez granic...
pozdrawiam was
#18
Napisano 2007-09-22, godz. 09:56
--------------------------------------------------------------------------------
Kurcze jestem sobie ostatnio w sklepie z moim bratem i weszła dziewczyna taka Dorotka która jest ŚJ. I staliśmy jej troszkę na drodze także nie mogła przejść. I zaczęła sie przepychać na chama. Nie powiedziała przepraszam bo do odstępców nie wolno się odzywać a wykazała się przez to brakiem kultury to już nie ważne.
A jeszcze tym bardziej, że bardziej mój brat stał jej na drodze niż ja a do niego może się odezwać bo on nie jest ani wykluczony ani odłączony nwet nie jest po chrzcie tyle, że nie chodzi na zebrania. I co bo stał ze mną?
Załamka .
A kiedyś nawet ją lubiła bo w gruncie rzeczy jest fajną dziewczyną.
Co CK robi z ludźma jest karygodne.
Musiałam się wylać.
Wejdź nie pożałujesz: http://www.otwieramy.pl/?p=38898
Użytkownik Ester edytował ten post 2007-09-22, godz. 09:57
#19
Napisano 2007-09-22, godz. 18:32
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#20
Napisano 2007-09-22, godz. 18:36
"Nie podejmuję dyskusji z użytkownikami o nickach: liberal, mirek, paola(z cyferkami), terebint, quster i innymi, którzy byli Świadkami Jehowy."
żeby odpowiedzieć Mirkowi zmienił nawet kolejność wypowiedzi żeby nie było dyskusji z Mirkiem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych