Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kult czasopisma "Strażnica"?


  • Please log in to reply
72 replies to this topic

#61 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2006-10-08, godz. 15:32

Witam wszystkich pięknie bo dawno mnie już nie było tutaj. Cieszę sie , że temat kultu czasopism został poruszony. Gromadzenie czasopism to nic złego przecież , ale stosunek do nich to już inna sprawa. Uprawia się kult Strażnicy co do tego nie ma wątpliwości, tak samo jak - mimo zaprzeczeń - podstawą oceny głosiciela jest statystyka . Ja mam w mojej biblioteczce różne ksiązki nawet heretyckie ksiązki Salci Landman , Raya Franza i inne. Zbieram kolejne egzemplarze Nieznanego Świata , Nexusa Wiedzy i Życia i inne bo potrzebuje wiedzy z różnych źródeł. Bracia starsi starają sie nie patrzeć na moją biblioteczkę i dobrze im to wychodzi. Ciesze sie , że nie robią zadnych uwag choć może byłoby to zabawne. Kiedyś na studium książki poruszony został temat astrologii i po nieprzyjaznej wymianie zdań zaproponowałam lekturę Mandali Życia :D . To była dopiero historia ! :P To nic ,że się nie wie nic na dany temat . Skoro Strażnica pisała , że coś jest złe to jest złe! Często tak jest ale nie zawsze !

Użytkownik Profanka edytował ten post 2006-10-08, godz. 15:33

... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#62 kjt

kjt

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 623 Postów
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano 2007-07-24, godz. 20:45

Mam wrażenie, że kult dotyczy w ogóle wydawnictw WTS ;) Ostatnio jedna z głosicieli u mnie w domu połozyła na Biblii "żółtą książeczkę", a po chwili powiedziała, że w tym zawarta jest cała prawda. Na moją uwagę, że owszem, zgadzam się, ale nie do konca, bo naprzód trzeba "żółtą książeczkę" usunąć, stwierdziła że to tylko przypadek. Ale sposób, w jaki to zrobiła wg mnie nie był przypadkowy. Miałem wrażenie, że raczej była to próba, czy już jestem gotowy zaakceptować ten "rząd dusz" z Brooklynu :angry:
"Ta dama była głupia, ja też jestem głupi i głupi jest każdy, kto sądzi, że udało mu się przejrzeć zamiary Boga"
Księga Bokonona, część autobiograficzna

#63 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-07-24, godz. 22:06

W dawnych czasach gdy byłem jeszcze pionierem ŚJ na jednym ze szkoleń mówiono nam, że jeśli ktoś kategorycznie sobie nie życzy studiowania publikacji WTS-u to można z nim "studiować na podstawie samej Biblii". Obiecująco to brzmi, ale niewiele się różni od studiowania książek WTS-u.

Polegałoby to na tym, że głosiciel wynotowywałby sobie kilkanaście wersetów na karteczce, a potem je odszukiwał u domownika i na zmianę by je odczytywali. W praktyce, głosiciel musiałby wykazać się jedynie troszeczkę lepszą pamięcią, bo musiałby tak prowadzić rozmowę, aby znalazło się w niej to, co jest zawarte w konkretnym rozdziale z książki.

A więc, tak czy inaczej, mimo zaprzeczeń, kult publikacji WTS-u istnieje.

#64 kjt

kjt

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 623 Postów
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano 2007-07-25, godz. 12:28

Polegałoby to na tym, że głosiciel wynotowywałby sobie kilkanaście wersetów na karteczce, a potem je odszukiwał u domownika i na zmianę by je odczytywali. W praktyce, głosiciel musiałby wykazać się jedynie troszeczkę lepszą pamięcią, bo musiałby tak prowadzić rozmowę, aby znalazło się w niej to, co jest zawarte w konkretnym rozdziale z książki.

A więc, tak czy inaczej, mimo zaprzeczeń, kult publikacji WTS-u istnieje.

Teraz nazwa jest trochę mniej myląca, ale zastanawiam się, jak wykonywana była indoktrynacja przez tzw. Badaczy Pisma Świętego? Czy w taki sam sposób, jak u ŚJ?
"Ta dama była głupia, ja też jestem głupi i głupi jest każdy, kto sądzi, że udało mu się przejrzeć zamiary Boga"
Księga Bokonona, część autobiograficzna

#65 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2007-07-25, godz. 19:10

może odejdę od tematu. Dzisiaj widziałem Przebudźcie z lipca na dwóch CD i Strażnicę z lipca też na dwóch CD. Nie widziałem na razie zawartości, czy ktoś wie na ten temat coś więcej, czyżby to nowość wydawnicza?
pozdrawiam Andrzej

#66 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-07-26, godz. 08:17

może odejdę od tematu. Dzisiaj widziałem Przebudźcie z lipca na dwóch CD i Strażnicę z lipca też na dwóch CD. Nie widziałem na razie zawartości, czy ktoś wie na ten temat coś więcej, czyżby to nowość wydawnicza?


Wydanie dla słabo widzących. Nic nowego, jest dostępne po polsku od dobrych paru lat. Dawno temu było na kasetach (ale wtedy nie wychodziło jeszcze po polsku).
[db]

#67 słowiczek

słowiczek

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 114 Postów
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-07-28, godz. 21:48

Witajcie po dlugiej abstynencji.
Może sie wtrace do tematu i powiem szczerze ze nie czytałem poprzednich wsystich postów, ale jedno dodam.
Jestem jeszcze w 'prawdziwej religii' i kult publikacji istnieje. Może niektórzy byli na zgromadzeniu okręgowym.
Jeśli byliscie to zapewne byliście świadkami przyjęcia nowej wspanialej ksiazki lol.
Jak słyszałem słowa że to piękna książka, że bedzie wspaniałym narzędziem do prowadzenia studiów to aż mnie coś trafiało. No ale brawa były ogromne. niestety kult trwa



pozdrawiam

#68 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2009-07-06, godz. 20:55

twierdzę, że często Strażnica dla SJ jest ważniejsza od samej Biblii ! „rady” tam zamieszczane mają ogromny wpływ na życie poszczególnych SJ.


W sierpniowym wydaniu "Strażnicy" kolejne ciepłe słowa na temat doceniania wielkiej wartości pokarmu duchowego (wielokrotnie w tym tekście określanego jako skarb):


Czy znalazłeś kiedyś coś bardzo cennego w nietypowym miejscu? Dnia 27 marca 2005 roku przeżył to Ivo Laud, Świadek Jehowy mieszkający w Estonii. Sędziwa współwyznawczyni Alma Vardja poprosiła go o pomoc przy rozbiórce starej szopy. Demontując zewnętrzną ścianę, zobaczyli deskę przytwierdzoną do słupa. Gdy ją odsunęli, zauważyli zamaskowaną wnękę, długą na 120 centymetrów, a szeroką i głęboką na 10 centymetrów (1). Była to skrytka ze skarbami! Co to za skarby i skąd się tam wzięły?

W kryjówce leżały paczuszki szczelnie owinięte grubym papierem (2). Znajdowała się w nich literatura Świadków Jehowy, głównie artykuły do studium Strażnicy – kilka nawet z roku 1947 (3).Odręczne kopie w języku estońskim były sporządzone bardzo starannie. Niektóre paczki zawierały szczegóły pozwalające się zorientować, kto ukrył te skarby – były wśród nich między innymi zapiski z przesłuchań męża Almy, Villema, a także informacje o jego pobycie w więzieniu.

(...)

Dlaczego musiał ukryć literaturę? Ponieważ KGB często z zaskoczenia przeprowadzało rewizje w domach Świadków Jehowy i szukało publikacji religijnych.

(...)

Dlaczego te pożółkłe papiery można nazwać skarbami? Okoliczność, że były pieczołowicie przepisywane i starannie ukrywane, ukazuje, jak wielką wartość miał pokarm duchowy dla Świadków żyjących w tamtych czasach (Mat. 24:45). Czy i ty cenisz dostępny dziś pokarm duchowy?

--
źródło: „Strażnica” z 15 sierpnia 2009, „Skarby odnalezione po latach”


.jb

#69 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-07-06, godz. 21:28

Hahahah, mawet gdyby to były fakty autentyczne ( :D ), to po wszamaniu tego pokarmu szykowałby sie komitecik :D.


Termin ważności upłynął albo coś ...

#70 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2009-07-07, godz. 08:35

Braciak pewnie został "poproszony" o przekazanie ich do biura oddziału, gdzie będą mogły zostać należycie zbadane a niepowołane oko ich więcej nie ujrzy ;-)
[db]

#71 kochajacy_prawde

kochajacy_prawde

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 155 Postów

Napisano 2009-07-08, godz. 21:59

Nazywają to skarbami, a w wiele z zapisanych tam rzeczy nie wolno im już wierzyć. Co za obłuda!

#72 paradise1874

paradise1874

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 236 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano 2009-07-13, godz. 12:25

Ilość publikacji jakich dostarcza WTS jest tak naprawdę nie do przeczytania dla przeciętnego śJ. Gdyby chcieć to wszystko przeczytać należałoby nic innego nie robić tylko siedzieć i studiować. Na czytanie Biblii pozostaje niewiele czasu. Ale jest to celowe działanie - zarzucić ogromem literatury, przedstawić każdą nową publikacje jako błogosławieństwo Jehowy i przeogromny skarb po tylko żeby nie pozostało wolnego czasu na czytanie innej literatury i na rozmyślanie nad treścią tego 'wybornego pokarmu'. Sprytne i przebiegłe. Ale niestety zaślepieni tego nie dostrzegą.

#73 lidia2

lidia2

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 40 Postów

Napisano 2010-05-26, godz. 20:19

Mysle,ze to nie jest kult czasopism lecz tresci.Sama mam egzemplaze czasopism swiadkow i boje sie ich wyrzucic do kosz po przeczytaniu.co do biblii jestem totalnym fanatykiem.Zawsze przed czytaniem myje rece,nigdy nie pale czytajac.Wiem,ze wpadlam w kult,walcze z tym,ale mi to nie wychodzi.
Babilon Wielki /brama bogów/




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych