Maciej to co piszesz jest niesamowite. Nie zauważyłeś może przypadkiem, kto tak naprawdę najczęściej pozwala sobie na takie "strzały w stylu: religia fałszywa, babilon, itp."?
Z calym szacunkiem, ale uwazam, ze wielu forumowiczow istotnie "uzywa sobie" - jakie jest serce takie i sa slowa...
Mackowi chodzi tutaj jak mysle, o dosc chorobliwa zjadliwosc, ktora co poniektorzy w niewybredny sposob na forum przejawiaja.
I watpie, aby tym pomogli samym sobie (nawet jak im chwilowo ulzy), a tym bardziej, aby komus tym pomogli. Raczej zaszkodzili.
Jest jakas niepisana granica pomiedzy poczuciem humoru i dobrym smakiem, a tego brakiem.
A wreszcie trzeba sobie uswiadomic, ze to forum to nie jest odstepczym, antyswiadkowym, antyzborowym forum wzajemnej adoracji... i ze wielu Swiadkow i osob zainteresowanych rowniez tutaj zaglada.
Chocby juz nie jak dla wlasnego zdrowia i pokoju duchu, to chociaz dla nich mozna by sie postarac o staranniejszy dobor slow.
(nie, oczywiscie, rozumiem, ze wszystkim i tak sie nie dogodzi, ale tutaj chdzi o szacunek dla samego siebie)
PS: Ta uwaga oczywiscie nie dotyczy Ciebie, Terebint
Użytkownik mihau edytował ten post 2006-10-18, godz. 10:34