Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nie zgadzam się z WTS, ale pozostaję ŚJ


  • Please log in to reply
141 replies to this topic

#101 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-10-12, godz. 13:29

Teraz to manipuluje nami brat Azariasz, starając się odwrócić uwagę od tematu :rolleyes: (w końcu ma dobre przykłady do naśladowania). Ale spokojnie - odstępcom nie tak łatwo jest zamydlić oczy... B) .

Azariaszu, napisz, proszę, co rozumiesz przez "demonizowanie" WTS-u. Bardzo mnie to interesuje.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#102 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-10-12, godz. 13:33

Może warto też w tej dyskusji zauważyć, że każda psychomanipulacja jest manipulacją, jedank nie każda manipulacja jest psychomanipulacją. Jest to o tyle ważne, że nie każda manipulacja pociąga za sobą zniekształcenie psychiki osoby manipulowanej.

o ile dobrze pamiętam Ty Cześku jesteś zwolennikiem nauki o Trójcy. jeśli tak to również jesteś przekonany o słuszności tej teorii. Czy jeśli się okaże, gdzieś kiedyś, że jest ona błędna to powiesz: ale jaja, ale dałem się wkręcić ?

#103 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-10-12, godz. 13:38

o ile dobrze pamiętam Ty Cześku jesteś zwolennikiem nauki o Trójcy. jeśli tak to również jesteś przekonany o słuszności tej teorii. Czy jeśli się okaże, gdzieś kiedyś, że jest ona błędna to powiesz: ale jaja, ale dałem się wkręcić ?


Jeśli dasz mi jakieś inne wyjaśnienie tego problemu, który stara się rozwiązać nauka o Trójcy, bez przekręcania znaczenia pewnych wersetów, to z chęcią taką naukę przyjmę. Jak na razie to pozostanę przy tej nauce i to nie ze względu na jakieś wkręcanie, ale ze względu na to, że nic lepszego nie znalazłem.
Czesiek

#104 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-10-12, godz. 13:59

Maciej - założyłeś ten temat w konkretnym celu. Dwa razy odpowiedziałem Ci na temat co pozostawiłeś bez komentarza.
Jak widać nie bardzo zależy Ci na konstruktywnej polemice.

Nadajesz się na Świadka Jehowy.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#105 Magdalena

Magdalena

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 167 Postów
  • Lokalizacja:Złotoryja

Napisano 2006-10-12, godz. 14:01

o ile dobrze pamiętam Ty Cześku jesteś zwolennikiem nauki o Trójcy. jeśli tak to również jesteś przekonany o słuszności tej teorii. Czy jeśli się okaże, gdzieś kiedyś, że jest ona błędna to powiesz: ale jaja, ale dałem się wkręcić ?


Ja nie jestem zwolenniczka nauki o Trójcy, ani tez jej przeciwniczką, ale lubie obserwować zmagania panów udzielających się w tej kwestii w stosownym dziale forum. Czy zwolennik, czy przeciwnik tej nauki zawsze w końcu staje przed jakąś ścianą. Trudno jest do końca uwiarygodnic jedną z opcji.

Ale prawdziwe wkręcanie to nie tylko dostrzeganie wyłacznie wygodnej interpretacji a pomijanie innej.
Prawdziwe wkręcanie to preparowanie dowodów.
Swego czasu interesowałam się strażnicową chronologią, z której wywodzi rok 607 p.n.e. a potem rok 1914.
I tu znajdujemy prawdziwe kwiatki. Strażnica totalnie ignoruje tysiące dowodów archeologicznych przeczących pewnej wysnuwanej tezie, a na jej poparcie przytacza np. pewną tabliczkę, o której wie z całą pewnością, że zdaniem naukowców nie jest wiarygodnym dowodem w sprawie.
I tak wygląda własnie wkręcanie, czyli manipulowanie informacją. Nieświadomi czytelnicy wyrabiaja sobie zdanie zgodne z intencją Strażnicy i niosa je dalej w świat. Nie weryfikuja go, bo maja pełne zaufanie do tego "kanału". I tu mozna sobie powiedzieć dokładnie tak ! Ale jaja, ale dałam/dałem sie wkręcić. Niestety...
A to tylko jeden z przykładów.

Użytkownik Magdalena edytował ten post 2006-10-12, godz. 14:02


#106 stamaim

stamaim

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 246 Postów

Napisano 2006-10-12, godz. 14:10

Jeśli dasz mi jakieś inne wyjaśnienie tego problemu, który stara się rozwiązać nauka o Trójcy, bez przekręcania znaczenia pewnych wersetów, to z chęcią taką naukę przyjmę. Jak na razie to pozostanę przy tej nauce i to nie ze względu na jakieś wkręcanie, ale ze względu na to, że nic lepszego nie znalazłem.


O psycho/manipulacji możemy mówić, gdy wymuszamy na kimś (świadomie lub nie) zrobienie czegoś, czego normalnie by nie robił. Albo zmuszamy go, by nie zrobił tego, co planował (za pomocą odpowiednich, często powszechnie znanych sposobów).
Do uwierzenia, bądź nie, w Trójcę potrzeba argumentów. Wiara w Trójcę jest kwestią interpretacji Biblii a nie manipulacji. Odnosi się do waszej wiedzy, opartej na ocenie argumentów. I tu już Wasza broszka, które są bardziej prawdopodobne.
Manipulacją jest coś zupełnie innego; załóżmy że z nieba wychyla się Bóg i mówi wyraźnie, że jest w trzech/jednej osobie. I wtedy w religii, która miała w tej kwestii rację, ktoś myśli sobie: a ja mam to w d..., i tak nie chcę służyć temu Bogu. I nagle okazuje się, że nie może odejść, bo: rodzice go wydziedziczą, straci kontakt z najlepszymi przyjaciółmi, rodzeństwo odwróci się plecami, słowem: jedne z jego najważniejszych potrzeb społecznych/ekonomicznych/psychicznych przestaną być zaspokajane - mało kto ma przecież potrzebę izolacji społecznej, poniżenia, nadmiernej samotności. Na takiej osobie wymusza się pewne zachowanie, którego ona nie chce. Nieważne, czy ten ktoś umie to nazwać manipulacją i wie o co chodzi.
"Jeżeli Boga nie ma,
to nie wszystko człowiekowi wolno.
Jest stróżem brata swego
i nie wolno mu brata swego zasmucać,
opowiadając, że Boga nie ma."

#107 stamaim

stamaim

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 246 Postów

Napisano 2006-10-12, godz. 14:17

Do uwierzenia, bądź nie, w Trójcę potrzeba argumentów. Wiara w Trójcę jest kwestią interpretacji Biblii a nie manipulacji. Odnosi się do waszej wiedzy, opartej na ocenie argumentów. I tu już Wasza broszka, które są bardziej prawdopodobne.

No chyba żeby w kwestii Trójcy manipulować niepodważalnymi faktami, ale tych nie ma tu za dużo :)
Poprawiam się trochę: można tu manipulować, jeżeli spotka się ktoś, kto zna dużo wersetów z Biblii i jest z jednej z opcji z nieobeznanym oponentem, ale ani Cześka ani Macieja o to nie posądzam :)
"Jeżeli Boga nie ma,
to nie wszystko człowiekowi wolno.
Jest stróżem brata swego
i nie wolno mu brata swego zasmucać,
opowiadając, że Boga nie ma."

#108 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-10-12, godz. 14:47

Jeśli dasz mi jakieś inne wyjaśnienie tego problemu, który stara się rozwiązać nauka o Trójcy, bez przekręcania znaczenia pewnych wersetów, to z chęcią taką naukę przyjmę. Jak na razie to pozostanę przy tej nauce i to nie ze względu na jakieś wkręcanie, ale ze względu na to, że nic lepszego nie znalazłem.

To trochę potrwa. niemniej jednak mam bardzo dobre źródło. mianowicie książkę Pana Bednarskiego i rozdział poświęcony temu zagadnieniu starannie opracowuję. jeżeli tylko uda mnie się przez to przejść to chętnie podzielę się moimi wynikami. wtedy być może wrócimy do tematu manipilacji, bo chociaż jestem w powijakach z "obróbką" to juz teraz widzę dość sprytny zabieg umiejętnego używania wersetów przez autora

#109 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-10-12, godz. 14:54

Lepiej zacznij opracowywać książkę "Wspaniały finał Objawienia już bliski". Dla utrudnienia zaopatrz się też we wkładkę z nowymi światełkami. Bednarski to przy tym pikuś.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#110 azariasz

azariasz

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 153 Postów

Napisano 2006-10-12, godz. 15:00

Azariaszu, napisz, proszę, co rozumiesz przez "demonizowanie" WTS-u. Bardzo mnie to interesuje.


Chodziło mi o to, ze manipulacja to słowo klucz w jednym ze sposobów atakowania Świadków Jehowy. Otóż łatwo to słówko do kogos przylepic, nie musząc niczego udowadniac (a jak pokazalem powyzej, naciagnac mozna wszystko), a z drugiej strony słowo to, szczegolnie u osob nie majacych o (psycho)manipulacji pojęcia wywołuje jednoznacznie najgorsze ("demoniczne" wręcz) skojarzenia.

To tak samo jak ze słowem "układ" u Kaczyńskich, czy u co niektórych "chrześcijan" "duch buntu"....
Istnieje druga strona medalu. Nie musisz wierzyć świadkożerczej propagandzie.

Jestem człowiekiem wolnym. Jestem Świadkiem Jehowy.

#111 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-10-12, godz. 15:20

Filozofia, odstępca, kaszanka, choinka - aż razi w oczy, co?

Psychomanipulacja to nie łatka, tylko fakt. Dowiedziałem się tego z autopsji, z tego forum i potwierdziłem u psychologa (kolejne niebezpieczne słowo i niebezpieczna profesja).
Tutaj Świadkowie Jehowy nie są wyjątkiem i nie są wcale najlepsi w tym temacie, chodź bez wątpienia w czołówce.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#112 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-10-12, godz. 15:22

Lepiej zacznij opracowywać książkę "Wspaniały finał Objawienia już bliski". Dla utrudnienia zaopatrz się też we wkładkę z nowymi światełkami. Bednarski to przy tym pikuś.

no proszę cóż za wyszukana ironia.masz klasę Antonio.
co do przeszkód "teokratycznych" jak je nazwałeś, to mogę Tobie nadmienić, że chodzi o pewne zagadninia ściśle związane z prowadzeniem uczciwego życia. zgodnie z "cezarowi co cezara, Bogu co boskie". było to oczywiście odniesienie się do jednej z wypowiedzi Sebastiana. co do sugestii z katolikiem i Twojego pytania dlaczego ktoś zostaje, chociaż..., to wydaje mnie się, że wogóle nie ma to głębszego sensu i nie bardzo wiem co taki człowiek miałby szukać w Kościele. w zasadzie katolikiem jest tylko w nazwie. i na tym się kończy jego katolicyzm. ja nie czuje się w żadnym razie dumny, bo taką mam osobowość. na marginesie duma to zła cecha.
mówisz o "styranej psychice", rozbitych rodzinach itd. a co powiedzieć o rodzicach dzieci molestownych przez duchownych, albo muzułamankach traktowanych przez swoich mężów gorzej od psa. takich przypadków można mnożyć tysiące. taka chociażby sprawa krwi. ileż to tych dramatów wydarza się w ciągu roku. jestem pewien, że z powodu niewłaściwej transfuzji, czy też błędów lekarskich umiera dużo więcej ludzi. a co powiedzieć o rodzinach narkomanów czy też alkoholików. czyż one nie przeżywają dramatów. i tu myślę, że skala problemu też jest dużo większa. ale przecież trzeba "wyrywać" biednych ludzi z "sekty", ktora tak ich ubezwłasnowolniła swoją psychomanipulacją. powiedz, którą to jeszcze społeczność religijną tak zawzięcie próbuje się wyratować ze szponów zlego ?

#113 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-10-12, godz. 16:04

To trochę potrwa. niemniej jednak mam bardzo dobre źródło. mianowicie książkę Pana Bednarskiego i rozdział poświęcony temu zagadnieniu starannie opracowuję. jeżeli tylko uda mnie się przez to przejść to chętnie podzielę się moimi wynikami. wtedy być może wrócimy do tematu manipilacji, bo chociaż jestem w powijakach z "obróbką" to juz teraz widzę dość sprytny zabieg umiejętnego używania wersetów przez autora


Macieju
Dlaczego zaczynasz od końca? Zanim zaczniesz opracowywać współczesne artykuły na ten temat zapoznaj się z historią powstania tej nauki. I to z tą prawdziwą, a nie w wydaniu śJ.
Następnie zapoznaj się nieco z filozofią, a w szczególności z tym co głosił Platon i zwolennicy neoplatonizmu. Może wtedy zauważysz jedną ważną sprawę pomijaną w tej dyskusji, że tak zwolennicy tej nauki jak i przeciwnicy w głównej mierze opierają się na neoplatońskiej koncepcji Boga.
A jak już opracujesz ten temat dokładnie, to jest tu na forum taki specjalny dział o Trójcy, gdzie to będziesz mógł spokojnie umieścić, bo obawiam się, że za chwilę admin lub któryś z moderatorów i tak to wytną i przeniosą do tego działu, co byłoby chyba ze szkodą dla kontekstu tych wypowiedzi.

Poza tym widzę Macieju, że już nabyłeś jednej cechy śJ, unikanie odpowiedzi na kłopotliwe pytania i atakowanie w tym momencie KK.

--
Do wszystkich: Proszę o trzymanie się głównych zagadnień tematu. | moderator


Czesiek

#114 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-10-12, godz. 16:21

Filozofia, odstępca, kaszanka, choinka - aż razi w oczy, co?

Psychomanipulacja to nie łatka, tylko fakt. Dowiedziałem się tego z autopsji, z tego forum i potwierdziłem u psychologa (kolejne niebezpieczne słowo i niebezpieczna profesja).
Tutaj Świadkowie Jehowy nie są wyjątkiem i nie są wcale najlepsi w tym temacie, chodź bez wątpienia w czołówce.

tak Antonio. na tym forum ŚJ z pewnością są w czołówce. obawiam się jednak, że w skali świata nie wyglądałoby to już tak rewelacyjnie.

#115 Oko-Rentgen

Oko-Rentgen

    Pokój Ci obcy przybyszu!

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1320 Postów
  • Lokalizacja:Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia. Rok produkcji: 1977 n.e.

Napisano 2006-10-12, godz. 16:26

tak Antonio. na tym forum ŚJ z pewnością są w czołówce. obawiam się jednak, że w skali świata nie wyglądałoby to już tak rewelacyjnie.

Hahaha, Macieju, Ty naprawde masz klapki na oczkach i to takie konkretne...albo krecika z bajki udajesz.
Niesamowite, pozdrawiam. :)

#116 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-10-12, godz. 16:46

Cześku. nie chciałbym tracić czasu na zapoznawanie się z koncepcjami. wystarczy mi żywe Słowo Boże, teoria nauki i w/w publikacja. ale koniec o tym bo nas wysiudają stad ha ha

#117 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-10-12, godz. 16:47

Cześku. nie chciałbym tracić czasu na zapoznawanie się z koncepcjami. wystarczy mi żywe Słowo Boże, teoria nauki i w/w publikacja. ale koniec o tym bo nas wysiudają stad ha ha

wiecej stracisz jak sie nie zapoznasz. Wiecej niz mozesz przypuszczac.

#118 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-10-12, godz. 16:53

Hahaha, Macieju, Ty naprawde masz klapki na oczkach i to takie konkretne...albo krecika z bajki udajesz.
Niesamowite, pozdrawiam. :)

tak rentgenie ? podajmy zatem jakieś wiarogodne statystyki, które Świadków w tej czołówce umieszczą.
bo przecież nie sądzisz chyba, aby to forum i jego silna "grupa pod wezwaniem" stanowiły miarodajny dowód ?

wiecej stracisz jak sie nie zapoznasz. Wiecej niz mozesz przypuszczac.

pozostanę jednak przy swojej koncepcji. dziękuję

#119 Oko-Rentgen

Oko-Rentgen

    Pokój Ci obcy przybyszu!

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1320 Postów
  • Lokalizacja:Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia. Rok produkcji: 1977 n.e.

Napisano 2006-10-12, godz. 17:11

tak rentgenie ?

Tak Macieju.

...podajmy zatem jakieś wiarogodne statystyki, które Świadków w tej czołówce umieszczą.
bo przecież nie sądzisz chyba, aby to forum i jego silna "grupa pod wezwaniem" stanowiły miarodajny dowód ?

Poszperaj sobie w internecie dopóki Ci wolno...
...bo jak ewentualnie zostaniesz ŚJ, to niestety będzie surowa cenzurka CK.
1) Robote każdy musi za siebie sam zrobić.
2) Myśleć każdy powinien też sam za siebie.
Nie chce mi się tego za Ciebie robić, Maciuś.
Hahaha, pozdrawiam. ;)

Użytkownik Oko-Rentgen edytował ten post 2006-10-12, godz. 17:18


#120 Ma

Ma

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 417 Postów

Napisano 2006-10-12, godz. 18:28

[b]dobrze Ma powiem inaczej (z całym szacunkiem dla wszystkich na tym forum) w moim pełnym przekonaniu na pewno nie powiem, że prawdziwą religią będzie którakolwiek z wielkich religii. ani Kościół Powszechny, ani judaizm, ani islam itp. chociażby dlatego, że ich nauki i postępowanie jest tak diametralnie inne niż początkowego chrystianizmu. Juz trochę lepiej ?[/b]


Mówiąc troszke dalej, nie bedzie również prawdziwą religia ta którą wyznają świadkowie Jehowy z tej samej przyczyny, bo jej postepowanie jest tak diametralnie rózne od poczatkowego christianizmu.
Czyzbys tego jeszcze nie zdążył zauważyć? Ma
Ma




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych