Skocz do zawartości


Zdjęcie

Samoobrona, sztuki walki, szachy, etc.


  • Please log in to reply
191 replies to this topic

#161 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-25, godz. 07:04

Zapewne istnieje wśród SJ zakaz zmuszania do wysiłku umysłowego ;) :P , ale o fizycznym nic mi nie wiadomo B)
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#162 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2007-06-22, godz. 00:09

chetnie zagram w szachy lub w brydza :) kto chetny?
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#163 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-07-02, godz. 00:43

Zdarza się, że dziecko, które wychowując się w rodzinie świadków Jehowy, zostało czegoś konkretnego pozbawione, potem w dorosłym życiu chce to sobie jakoś zrekompensować. Przykładem takiej osoby jest Tony Balchen (33 lata), który dopiero jako dorosły mógł sięgnąć po zabawki, o których marzył w dzieciństwie. Od dwunastu lat Tony (na zdjęciu) jest zapalonym kolekcjonerem robotów "Transformers". Kiedyś takie militarne zabawki były dla niego nieosiągalne (nie pozwalał na nie ojciec - gorliwy świadek Jehowy), a dzisiaj stały się dla tego człowieka swego rodzaju obsesją.

Dołączona grafika

artykuł na ten temat
.jb

#164 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2007-07-02, godz. 05:14

No i czy to normalne że taki duży, dorosły facet zbiera zabawki niczym 5 letni chłopczyk ? Pasja w sumie nieszkodliwa, ale to jednak dziwne i nienaturalne. W tym wieku powinien zbierać jakieś płyty z muzyką czy coś w tym stylu, co jest właściwe dla jego pokolenia. Wątpię aby można było winić za to jego rodziców.
I ten tatuaż, imponuje mu margines społeczny?
Skaza jest jego własna.

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#165 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-07-02, godz. 06:38

czy człowiek "powinien" robić to, co robi otoczenie? Moim zdaniem, powinien robić (w granicach prawa i moralności) to, co zaspokoi jego potrzeby emocjonalne i psychiczne...

#166 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-07-02, godz. 08:50

No i czy to normalne że taki duży, dorosły facet zbiera zabawki niczym 5 letni chłopczyk ? Pasja w sumie nieszkodliwa, ale to jednak dziwne i nienaturalne. W tym wieku powinien zbierać jakieś płyty z muzyką czy coś w tym stylu, co jest właściwe dla jego pokolenia. Wątpię aby można było winić za to jego rodziców.
I ten tatuaż, imponuje mu margines społeczny?
Skaza jest jego własna.




Tak, to jest normalne. Człowiek powinien robić to, co sprawia mu radość, o ile nie krzywdzi przy tym innych. Skoro może w ten sposób realizować swoje pragnienia z dzieciństwa, to jest wszystko ok. Każdy z nas w gruncie rzeczy "bawi się", tyle tylko, że zabawki zmieniają wraz z wiekiem. Duzi "chłopcy" bawią się na ogół samochodami, a duże dziewczynki "zabawiają się" ubraniami i kosmetykami. Nie ma w tym nic złego ani zdrożnego, jeśli ktoś zechce bawić się autentycznymi zabawkami lub być ich kolekcjonerem.

Wybacz, Dick, ale przyrównywanie tatuaży do subkultury więziennej to... ciemnogród. Zapewne wiesz, że tatuaże mają tradycję, która sięga tysiącleci. Nie jestem jakimś szczególnym miłośnikiem tatuaży, ale niektóre z nich to prawdziwe dzieła sztuki, które nie mają nic wspólnego z więziennymi "dziarami".
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#167 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-07-02, godz. 09:13

No i czy to normalne że taki duży, dorosły facet zbiera zabawki niczym 5 letni chłopczyk ?


Normalne pewnie nie do końca ale nie takie rzadkie. Wpisz sobie w googlach hasło adult lego fans ;) że o fanach kolejek elektrycznych nie wspomnę ;)

I ten tatuaż, imponuje mu margines społeczny?


ROTFL
Niektórzy mentalnie tkwią na polskiej wsi 50 lat temu.
[db]

#168 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2007-07-02, godz. 15:17

Jesli całe życie tego pragnął, a rodzice mu zabraniali - czy to było normalne? Gdyby już na siłę chcieć kogoś "winić", to moim zdaniem właśnie rodziców. Poza tym - fajnie, że ma jakąś pasję, tylko czy jakaś kobieta zniesie wszędzie Transformersów? ;)
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#169 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-07-02, godz. 15:51

' date='2007-07-02 10:13' post='67600'] ROTFL Niektórzy mentalnie tkwią na polskiej wsi 50 lat temu.

Zawsze śmieszyły mnie takie ignoranckie teksty.



Pamiętam, że kiedyś, gdy byłem pionierem ŚJ dostąpiłem "przywileju" pójścia w teren z nadzorcą podróżującym, a po pracy nadzorca zaprosił mnie na obiad u siostry, która go zaprosiła (normalna praktyka, bo nadzorcy są częstowani takimi ilościami pokarmu fizycznego, że chcąc nie urazić czyjejś gościnności po roku nie mieściliby się w drzwiach, a przychodząc z kimś mogą łatwiej uporać się z obiadem, a do tego porozmawiać z głosicielem, zachęcić go do aktywności itd.). Ale nie o tym chciałem pisać...



W czasie obiadu pojawił się nie będący ŚJ wnuk siostry, która nas ugościła. W pewnym momencie nadzorca pyta wprost "panie Tomku, a czy nie obawia się pan, że z powodu kolczyka, który nosi pan w uchu ktoś mógłby zaliczyć pana do homoseksualistów?" a pan Tomek na to wyraźnie rozbawiony: "nie, nie obawiam się, bo moi znajomi odróżniają lewe ucho od prawego. Noszenie kolczyka w tym uchu, w którym ja go noszę identyfikuje mnie z konkretnym gatunkiem muzyki rozrywkowej a nie z homoseksualizmem". W tym momencie było mi tak bardzo wstyd za ignorancję nadzorcy podróżującego że chętnie zapadłbym się pod ziemię...



PS: oczywiście mówiąc o tym, że śmieszy mnie ignorancja miałem na myśli wypowiedź PKDicka o tatuażach a nie komentarz do tej wypowiedzi napisany przez [db]

#170 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-07-03, godz. 09:00

W pewnym momencie nadzorca pyta wprost "panie Tomku, a czy nie obawia się pan, że z powodu kolczyka, który nosi pan w uchu ktoś mógłby zaliczyć pana do homoseksualistów?" a pan Tomek na to wyraźnie rozbawiony: "nie, nie obawiam się, bo moi znajomi odróżniają lewe ucho od prawego. Noszenie kolczyka w tym uchu, w którym ja go noszę identyfikuje mnie z konkretnym gatunkiem muzyki rozrywkowej a nie z homoseksualizmem"


Links - cool. Rechts - Schwul.

;)
[db]

#171 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-07-13, godz. 16:01

Taka ciekawostka odnośnie samoobrony i stosunku świadków do przemocy:
W 1940 roku, w magazynie "Life" ukazał się artykuł na temat zgromadzenia okręgowego świadków Jehowy w Detroit. Na jednym z zamieszczonych tam zdjęć przedstawiono porządkowych, których dla obrony wyposażono w specjalne laski.


Dołączona grafika
.jb

#172 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-07-16, godz. 08:52

Taka ciekawostka odnośnie samoobrony i stosunku świadków do przemocy:
W 1940 roku, w magazynie "Life" ukazał się artykuł na temat zgromadzenia okręgowego świadków Jehowy w Detroit. Na jednym z zamieszczonych tam zdjęć przedstawiono porządkowych, których dla obrony wyposażono w specjalne laski.


Dołączona grafika


Cóż za straszliwa broń, taka laska ;) Krajm end wajolens normalnie!
ROTFL
[db]

#173 scandik

scandik

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 120 Postów
  • Gadu-Gadu:811867
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Danzig

Napisano 2007-07-16, godz. 11:46

Nie wiem czemu ale to zdjęcie skojarzyło mi się ze zjazdem NSDAP za czasów Hitlera
Gdy nadejdzie ta chwila, gdy staniesz w obliczu czegoś nieznanego....... Gdy na końcu ciemnego tunelu ujrzysz światełko.....

To zejdź do cholery z torów bo pociąg jedzie !!!!!!

#174 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-07-16, godz. 12:15

Nie wiem czemu ale to zdjęcie skojarzyło mi się ze zjazdem NSDAP za czasów Hitlera



Miałem to samo skojarzenie :) Chyba uniformizacja podobna...
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#175 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-07-16, godz. 12:20

Ja też nie wiem czemu.
[db]

#176 pojawiamsieiznikam

pojawiamsieiznikam

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 264 Postów

Napisano 2008-02-11, godz. 12:57

To prawda że ŚJ uwazaja ze nie mozna trenować żadnej sztuki walki - uwazają ze to jest niezgodne z przykazaniem Nie Zabijaj, o raz z tym ze powinni oni być pokojowo nastawieni.
Zapominają przy tym że szanujące się style walki nie rozwijają agresji, ale wręcz przeciwnie, opanowanie, siłę woli i co najważniejsze ucieczki nie traktują jako słabość jeśli jest to wybór świadomy. Na ulicy ty jesteś pokojowo nastawiony, ale ta druga strona niestety nie zawsze.

Taki młody SJ powinien dostać czasem w morde na ulicy żeby zobaczyć że nie jest to takie straszne:P

#177 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-03-14, godz. 19:08

Czy świadkom Jehowy wolno kupować produkty lub korzystać z usług firm, których właściciele składają deklaracje w rodzaju opisanej poniżej?



Rodzina Ferrero: ”Zawdzięczamy wszystko Matce Bożej z Lourdes”

Opiece Maryi, szczególnie Matki Bożej z Lourdes, zawdzięcza swoją fortunę rodzina Ferrero, właścicieli wielkiego koncernu produkującego znane na całym świecie słodycze - pisze włoski dziennik „La Stampa”. Rodzina Ferrero w maju każdego roku udaje się prywatnym samolotem z pielgrzymką do francuskiego sanktuarium maryjnego.

Głowa rodu Ferrero, 83-letni Michele, uznany został właśnie przez amerykański magazyn „Forbes” za najbogatszego Włocha. Jego osobisty majątek ocenia się na 11 mld dolarów.

„La Stampa” przypomina, że żona Michele – Maria Franca – na pytanie o tajemnicę ich sukcesu odpowiedziała: – Zawdzięczamy wszystko Matce Bożej z Lourdes. Bez Niej wiele byśmy nie zdziałali. Widząc zdumienie w oczach dziennikarza dodała: – Wiara niczego człowiekowi nie ujmuje, przeciwnie, wzbogaca go.

--
źródło: KAI, link


.jb

#178 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-03-14, godz. 20:40

Czy świadkom Jehowy wolno kupować produkty lub korzystać z usług firm, których właściciele składają deklaracje w rodzaju opisanej poniżej?

A jaki te deklaracje mają wpływ na produkt końcowy robiony zapewne (jak wszystko dzisiaj) w Chinach?

Czy katolikom wolno kupować samochody Forda i oglądać filmy Disneya? (obaj właściciele firm sympatyzowali z faszystami)
[db]

#179 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-03-14, godz. 22:55

Kupując taki produkt przyczyniamy się do pomnażania fortuny osób, które wiążą sukces swojego interesu z opieką Matki Bożej z Lourdes. Wydają się też być dość zaangażowani religijnie, więc dodatkowo możliwe, że (na przykład) wspierają finansowo jakieś katolickie inicjatywy (bo przecież mają na to środki). Jeżeli ktoś nie popiera uciekania się do opieki Matki Bożej i nie chce ryzykować ewentualnego wspierania inicjatyw religii fałszywej, to może mieć wątpliwość, czy powinien produkty takiej firmy kupować. W tym kontekście dla pewnej grupy osób jakość samego produktu będzie mniej ważna od tej religijnej otoczki, która w związku z cytowaną wypowiedzią pani Ferrero powstała. Stąd moje pytanie.
.jb

#180 dawid1234

dawid1234

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 370 Postów
  • Płeć:Not Telling
  • Lokalizacja:dolny śląsk

Napisano 2008-03-14, godz. 23:56

[quote name='jb' date='2008-03-14 23:55' post='86017']
Kupując taki produkt przyczyniamy się do pomnażania fortuny osób, które wiążą sukces swojego interesu z opieką Matki Bożej z Lourdes. Wydają się też być dość zaangażowani religijnie, więc dodatkowo możliwe, że (na przykład) wspierają finansowo jakieś katolickie inicjatywy (bo przecież mają na to środki).

należy domniemywać iż ich fabryki zostały w poświęcone , (pewnie przez biskupa) a więc przez obrządek, ceremonie , nabrały charakteru religijnego
być może w intencji klientów odprawiają msze
:rolleyes:



[quote name='pojawiamsieiznikam' date='2008-02-11 13:57' post='84202']
To prawda że ŚJ uwazaja ze nie mozna trenować żadnej sztuki walki - uwazają ze to jest niezgodne z przykazaniem Nie Zabijaj, o raz z tym ze powinni oni być pokojowo nastawieni.
Zapominają przy tym że szanujące się style walki nie rozwijają agresji, ale wręcz przeciwnie, opanowanie, siłę woli i co

czy istnieje wydrukowany przez zniewalacza zakaz?
czy to nadgorliwość ?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych