Z tego, co mi wiadomo nie ogłasza się obecnie w zborze, że ktoś odłączył się od organizacji śJ. Najczęściej pada informacja, że dana osoba nie jest już śJ. Chodzi o to, wg mnie, aby zakamuflować prawdę o faktycznych powodach odejścia z organizacji. Oczywiście fantazjowanie braci w tym zakresie sięga daleko i chętnie do rzeczy przyziemnych... Zatem opuszczając śJ należy się liczyć, że byli współwyznawcy lepiej od Ciebie wiedzą za co wyleciałeś z ''nadmiernie higienicznej" organizacji. Pomysłowość czasami przechodzi najśmielsze oczekiwania. Można się tyle o sobie ciekawych rzeczy dowiedzieć.Domniemane powody mojego odejścia to oczywiście złodziejstwo, pijaństwo, rozpusta wraz z homoseksualizmem....
