Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zabił swoją b. dziewczynę w 9. miesiącu ciąży


  • Please log in to reply
192 replies to this topic

#121 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-12-08, godz. 12:39

czyli Szymon mimo związania się z inną kobietą, chciał brać udział w wychowaniu pierwszego dziecka?

to raczej zaprzecza sugestiom "zabił, aby zlikwidować problem"

#122 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-08, godz. 12:41

czyli Szymon mimo związania się z inną kobietą, chciał brać udział w wychowaniu pierwszego dziecka?

to raczej zaprzecza sugestiom "zabił, aby zlikwidować problem"

ro raczej wowczas przypminaloby dzialanie w amoku jkims .ale w takim razie po co te przygotowania???. tego nie da sie pominac.
moze to mial byc wariant B-e??
[font=Tahoma]

#123 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-12-08, godz. 12:44

zastanawia mnie też co mogą znaczyć słowa "był /jest/ świadkiem Jehowy"...

wiemy dobrze, że są to słowa obrońcy. Czesław pytał nawet, po co zostały użyte...

wiem z własnego doświadczenia, że "bycie ŚJ" jest przypisywane zainteresowanym, studiującym ze ŚJ a nawet członkom ich rodzin.

nie wykluczam, że Szymon nie był w ogóle wychowywany przez ŚJ, a jedynie spotykać się ze ŚJ i być częściowo pod ich wpływem. Mógł o tym wspomnieć adwokatowi, a ten przekręcić jego słowa. Czy można to absolutnie wykluczyć?

#124 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-08, godz. 12:45

zastanawia mnie też co mogą znaczyć słowa "był /jest/ świadkiem Jehowy"...

wiemy dobrze, że są to słowa obrońcy. Czesław pytał nawet, po co zostały użyte...

wiem z własnego doświadczenia, że "bycie ŚJ" jest przypisywane zainteresowanym, studiującym ze ŚJ a nawet członkom ich rodzin.

nie wykluczam, że Szymon nie był w ogóle wychowywany przez ŚJ, a jedynie spotykać się ze ŚJ i być częściowo pod ich wpływem. Mógł o tym wspomnieć adwokatowi, a ten przekręcić jego słowa. Czy można to absolutnie wykluczyć?


swiete slowa!!!!!!!
[font=Tahoma]

#125 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-12-08, godz. 12:59

jasne ;-) i zaraz ktoś tu wydedukuje, że synek nie był SJ tylko Krysznowcem, a obrońcy pomyliły się sekty ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#126 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2006-12-08, godz. 13:00

Niczego nie można wykluczyć. Co oczywiście nie przeszkadza domorosłym socjologom na podstawie tych poszlak snuć wniosków z rozmachem godnym budowniczych Związku Radzieckiego.
[db]

#127 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-12-08, godz. 13:00

jeśli założymy wpływ ŚJ na Szymona (będącego wg tego założenia osobą ze świata) to byłoby to założenie ciut nietypowie albo przypadek Szymona niezwykły.

Z jednej strony nawsadzali mu do głowy doktrynę i on czuje się jakoś z nimi związany, wspominane są problemy finansowe i religijne (może np. nie chciał dać kasy na "wyprawienie chrztu" dla dziecka?) dziewczyna grozi że nie będzie widywał dziecka.

On znajduje sobie inną laskę, która też zachodzi w ciążę, ale z nią nie ma konfliktów.

Nie pasuje mi wielki wpływ ŚJ na psychikę Szymona przy małym wpływie na jego postępowanie w sprawach seksualnych. Znane mi byczki rozpłodowe z rodzin ŚJ z reguły nie przywiązywały wagi do spraw doktrynalnych i innych

#128 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-08, godz. 13:02

jasne ;-) i zaraz ktoś tu wydedukuje, że synek nie był SJ tylko Krysznowcem, a obrońcy pomyliły się sekty ;-)

ty jak zwykle popadasz w skrajnosci... jest tak ze dziecko wychowujsz w prawdzie a ono ci mowi pozniej spadaj bo ja mam 18 lat i nie czuje blusa w zborze. i co zrobisz???? ale przejdz sie po sasiadach to sie dowieszze ten zly mlodzieniec jest SJ , panie!!! co to za ludzie sa???!!!! takie dziecko wrednemaja i Swiadkowie!!! inna rzecz ze b. duzo osob utrzymuje dosc luzne kontakty ze zborem ,rzeby nie powiedziec towarzysko- ciekawskie. wielu z nich jesli to trawaodpowiednio dlugo uchodzi za SJ w oczach innych
wiec czasami zbieramy slusznie a czasami nieslisznie, ale kto powiedzial ze ma byc Fair??
[font=Tahoma]

#129 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-12-08, godz. 13:11

kto jest z Poznania? znamy imię i nazwisko tego człowieka.
czy ktoś może zasięgnąć bliższych informacji na jego temat?

#130 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-12-08, godz. 14:04

To po jakiego grzyba obrońca powiedział że jest ŚJ? Przeciez musiał się wcześniej dowiedzieć o całym zyciu chłopaka i to jaka ma być linia obrony ustalić. Wybaczcie, ale gdyby to opowiadali znajomi to było by tu pole do polemiki ale nie w przypadku słów adwokata-obrońcy.

Użytkownik pawel r edytował ten post 2006-12-08, godz. 14:05

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#131 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-12-08, godz. 16:04

wracając do bestii Szymona Kalinowskiego...

jak godzicie teorię o tym, że "chciał pozbyć się problemu" z tym, że przyczyną furii miał być ZAKAZ widywania się z dzieckiem?

przecież wy sugerujecie, że Szymon zażądał aby laska zniknęła razem z dzieckiem, a ponieważ to się nie spełniło, no to zabił, aby oboje zniknęli.

autor artykułu twierdzi wprost przeciwnie: laska chciała zniknąć a Szymon się nie zgadzał, wręcz żądał widywania się z dzieckiem.


Ta linia obrony, że dziewczyna nie chciała, aby on widywał dziecko, dlatego zaczął dźgać ją nożem bardzo przypomina mi "teokratyczną strategię walki". Facet był tak przekonujący, że sędzia jakoś nie uwierzył w jego słowa.
A autor artykułu tylko przytoczył linię obrony sprawcy zbrodni.
Czesiek

#132 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-12-08, godz. 16:14

w każdym razie, wracając do pytań Haella, nie wystarczy być ŚJ+kilka drobnych a nawet kilka wielkich problemów osobistych, aby wyhodować mordercę.

Gdyby tak było, jak sugeruje Haael, a do tego przyjąć za prawdziwe to co opisują na tym forum przeciwnicy ŚJ (że zwykły głosiciel jest sfrustrowany, zastraszony i nie ma się komu zwierzyć) to

<ironia>należałoby się dziwić, że chociaż jeden brat starszy ŚJ ocalał z pogromu i jeszcze żyje</ironia>

#133 gwiazdka

gwiazdka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 111 Postów
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano 2006-12-08, godz. 16:39

zastanawia mnie też co mogą znaczyć słowa "był /jest/ świadkiem Jehowy"...

wiemy dobrze, że są to słowa obrońcy. Czesław pytał nawet, po co zostały użyte...

wiem z własnego doświadczenia, że "bycie ŚJ" jest przypisywane zainteresowanym, studiującym ze ŚJ a nawet członkom ich rodzin.

nie wykluczam, że Szymon nie był w ogóle wychowywany przez ŚJ, a jedynie spotykać się ze ŚJ i być częściowo pod ich wpływem. Mógł o tym wspomnieć adwokatowi, a ten przekręcić jego słowa. Czy można to absolutnie wykluczyć?

Szczerze mówiąc też się nad tym zastanawiam.
Nie wnikam jaki wpływ na postępowanie Szymona miała przynależnośc do ŚJ, gdyż za mało znam faktów. Zaintrygowało mnie natomiast coś innego.
Wczoraj w wiadomościach radiowych, jak i w przytoczonych przez Was postach, wspomniano o uczestnictwie chłopaka za zabawie sylwestrowej. To dziwne, zważywszy, że świadkowie nie uczestniczą w tego typu imprezach (przynajmniej teoretycznie i oficjalnie). Więc chłopak, jeśli faktycznie jest/był ŚJ, to albo pochodził z rodziny tych liberalnych świadków, którzy obchodzą tego typu "niewinne święta", albo prowadził podwójne życie, co często się zdarza wśród młodych ludzi wychowywanych w "porządnych rodzinach świadków". I jeśli tak było, to mógł w którymś momencie odrzucic wszelkie zasady, byleby prawda o nim nie wyszła na jaw, w końcu coś musiało pęknąc i stała się ogromna tragedia.

#134 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-12-08, godz. 16:50

to ciekawe, co gwiazdka napisała. Tylko cztery lata minęły od mojego odejścia z organizacji, a ja początkowo nie skojarzyłem, że

wzmianka o zabawie sylwestrowej kilka dni po zabójstwie może wskazywać nie tylko na bycie psychopatą (brak uczuć ludzkich, brak wyrzutów sumienia) -- choć z tym można dyskutować, bo równie dobrze może wskazywać na rozpaczliwą próbę zagłuszenia wyrzutów sumienia przez alkohol i głośną muzykę...

ale również wskazuje na duży dystans wobec zasad które dla każdego prawomyślnego ŚJ są oczywiste....

#135 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-08, godz. 16:54

to ciekawe, co gwiazdka napisała. Tylko cztery lata minęły od mojego odejścia z organizacji, a ja początkowo nie skojarzyłem, że

wzmianka o zabawie sylwestrowej kilka dni po zabójstwie może wskazywać nie tylko na bycie psychopatą (brak uczuć ludzkich, brak wyrzutów sumienia) -- choć z tym można dyskutować, bo równie dobrze może wskazywać na rozpaczliwą próbę zagłuszenia wyrzutów sumienia przez alkohol i głośną muzykę...

ale również wskazuje na duży dystans wobec zasad które dla każdego prawomyślnego ŚJ są oczywiste....

moze tez wskazywac ze byl wychowany przez Swiadkow ale sam nim nie byl
[font=Tahoma]

#136 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2006-12-08, godz. 17:04

Moja teza: wychowanie w rodzinie Świadków zwiększa prawdopodobieństwo wejścia w konflikt z prawem w dorosłym życiu. Niech ktoś zaprzeczy, jeżeli ma wiedzę, że jest inaczej.


Skąd wiesz, że ten chłopak wychował się w rodzinie SJ?
Obrońca wspomniał, że jest on Świadkiem Jehowy, natomiast nie ma ani słowa o tym, w jakiej rodzinie został wychowany.

#137 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-08, godz. 17:10

Skąd wiesz, że ten chłopak wychował się w rodzinie SJ?
Obrońca wspomniał, że jest on Świadkiem Jehowy, natomiast nie ma ani słowa o tym, w jakiej rodzinie został wychowany.

a obronca tyle wie co kot naplakal. dla katolitka dziecko tatolika jest katolikeim chocby nawet ochrzczone nie bylo. wiec jego wypowiedz moze odzwierciedlac ten model myslenia. Na zebrania chodzil=? chodzil. cos tam z biblii znal? znal. i tyle.
nie wspomnial czy rodzina byla SJ bo to byla mowa obronna nie na temat rodziny tylko tego chlopca
[font=Tahoma]

#138 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-12-08, godz. 17:29

a obronca tyle wie co kot naplakal. dla katolitka dziecko tatolika jest katolikeim chocby nawet ochrzczone nie bylo. wiec jego wypowiedz moze odzwierciedlac ten model myslenia. Na zebrania chodzil=? chodzil. cos tam z biblii znal? znal. i tyle.
nie wspomnial czy rodzina byla SJ bo to byla mowa obronna nie na temat rodziny tylko tego chlopca

Gdyby adwokaci mieli się kierować Twoim tokiem myślenia to poziom ich skuteczności byłby wart tyle co nic. Przecież facet nie wszedł na sale i nie odwalił sobie to co mu ślina na język naszła. Hubercie zastanów się co Ty wypisujesz bo po prostu szczęka mi opada jak można lawirować i relatywizować wszystko. Zresztą słowa chłopaka potwierdzają tylko słowa adwokata więc chłopie co do takiej polemiki to wstydu oszczędź.
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#139 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-12-08, godz. 17:41

Haelu, czy dalej podtrzymujesz tezę że "bycie ŚJ"+problemy = zabójstwo?

I jak tłumaczysz sobie brak masowych pogromów braci starszych ŚJ?

#140 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2006-12-08, godz. 17:59

a obronca tyle wie co kot naplakal. dla katolitka dziecko tatolika jest katolikeim chocby nawet ochrzczone nie bylo. wiec jego wypowiedz moze odzwierciedlac ten model myslenia. Na zebrania chodzil=? chodzil. cos tam z biblii znal? znal. i tyle.
nie wspomnial czy rodzina byla SJ bo to byla mowa obronna nie na temat rodziny tylko tego chlopca


To też prawda.

Gdyby adwokaci mieli się kierować Twoim tokiem myślenia to poziom ich skuteczności byłby wart tyle co nic. Przecież facet nie wszedł na sale i nie odwalił sobie to co mu ślina na język naszła. Hubercie zastanów się co Ty wypisujesz bo po prostu szczęka mi opada jak można lawirować i relatywizować wszystko. Zresztą słowa chłopaka potwierdzają tylko słowa adwokata więc chłopie co do takiej polemiki to wstydu oszczędź.


Mam częściej do czynienia z adwokatami niż ty. Wiem, co potrafią wygadywać (wystarczy spojrzeć na pewnego ładwokata z tego forum ;)). Nie mówiąc o tym, że media też lubią mieć "swoją prawdę".

Ale ok, zakładając, że w tym przypadku ani obrońca, ani media niczego nie przekręciły to ponawiam pytanie: skąd niektórzy wiedzą, że ten chłopak był wychowany w rodzinie SJ?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych