Świadek Jehowy zabił/ukradł/etc.
#41
Napisano 2006-12-08, godz. 21:56
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#42
Napisano 2006-12-08, godz. 21:58
#43
Napisano 2006-12-08, godz. 21:59
#44
Napisano 2006-12-08, godz. 22:05
Macieju a zdażały mi się okazje i słuchać dosłownie o tym czemu Ty zaprzeczasz A zresztą to co podajesz potwierdza ten fakt.oczywiście chętnie podkreśla się odrębność chociażby pod kątem moralności. naturalnie zakładam, że w oparciu o to w co wierzą, a nie poprzez stwierdzenia w stylu: a my to jesteśmy tacy świetni, bo to czy tamto.
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#45
Napisano 2006-12-08, godz. 22:11
Sebastianie i wydaje się Tobie, że na potrzeby stwarzania pozorów ponad 6 mln ludzi na świecie będzie odstawiało farsę pod publiczkę. oj naciągane, naciągane. Sebastianie jeżeli w pewnym momencie dowiadujesz się, że np. życie bez ślubu jest niezgodne z Biblią, albo praca na czarno mimo najszczerszych pobudek jest niezgodna z "oczekiwaniem Cezara", to w pewnym momencie dokonujesz wyboru czy chcesz dokonać zmian, aby żyć zgodnie z tym czego oczekuje od Ciebie Bóg. Sebastian jeżeli masz pełne przekonanie, że Bóg istnieje i doskonale wie jak postępujemy, to będziesz się starał tak postępować, aby nie sprawiać mu przykrości swoimi uczynkami. jeżeli ktoś ma inny punkt widzenia, to wogóle nie powinien stać się ŚJ.Poprzez umiejętne stwarzanie pozorów pani Dulska miała dobrą opinię, mimo że nie prezentowała poziomu moralności wyższego niż otoczenie.
ależ oczywiście Pawle. w końcu dzisiaj nie potępia się ludzi żyjących na "kartę rowerową". mniejszości seksualne też odnoszą coraz większe sukcesy i zyskują sobie sympatię w społeczeństwie, "bo to też ludzie, chociaż kochający inaczej". dlatego każdy, kto będzie radykalnie przedstawiał inne stanowisko może się liczyć z negatywnym (brak tolerancji) nastawieniemMacieju a zdażały mi się okazje i słuchać dosłownie o tym czemu Ty zaprzeczasz A zresztą to co podajesz potwierdza ten fakt.
#46
Napisano 2006-12-09, godz. 07:04
Czy ta nalepka jest nadana przez nich? Ja osobiście nie spotkałem się aby którykolwiek ze Świadków Jehowy przez te moje wszystkie lata zasugerował że społecznośc należąca do organizacji jest "piękna i nieskazitelna".
#47
Napisano 2006-12-09, godz. 08:29
Maciej czy Ty siebie słyszysz? Od kiedy wyznania chrześcijańskie miały by potępiać ludzi!!! Potępia się czyny, a dalej nie zjeżdżaj z tematu na to jak się szerzy chora laicka tolerancja tylko odpowiedz w temacie czyli w kwestii religii które WTS porusza, a właściwie objeżdża.ależ oczywiście Pawle. w końcu dzisiaj nie potępia się ludzi żyjących na "kartę rowerową". mniejszości seksualne też odnoszą coraz większe sukcesy i zyskują sobie sympatię w społeczeństwie, "bo to też ludzie, chociaż kochający inaczej". dlatego każdy, kto będzie radykalnie przedstawiał inne stanowisko może się liczyć z negatywnym (brak tolerancji) nastawieniem
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#48
Napisano 2006-12-09, godz. 09:02
, czy warto wstępować do organizacji która KŁAMLIWIE sugeruje, że składa się z kryształowych ludzi.
Oczywiscie z pewnoscia dostaniemy jakis dowod np cytat ze Straznicy lub Przebudzcie sie z takim wlasnie okresleniemuzytym w stosunku do SJ ? "składa się z kryształowych ludzi"
Chetnie sie zapoznam wlasnie z takim okresleniem nas jako ....................
Chyba ze to wlasnie powyzszy post zawiera jakas klamliwa informacje ?
Na czym to polega? Nie wiesz? Poczytaj książkę G.Zapolskiej "moralność pani Dulskiej"
Czyzby pani Dulska byla Swiadkiem Jehowy ?
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.
#49
Napisano 2006-12-09, godz. 12:09
a co chciałbyś konkretnie usłyszeć ?czyli w kwestii religii które WTS porusza, a właściwie objeżdża.
#50
Napisano 2006-12-09, godz. 12:12
Od Ciebie jak pokazują (wg Ciebie) swoją moralność SJ w porównaniu do innych wyznań chrzescijańskich i czego nauczaja w przeciwieństwie do nich. Nie wciskaj mi tematu zlaicyzowanego hedonistycznego zachodu skoro nie było o nim tu mowy.a co chciałbyś konkretnie usłyszeć ?
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#51
Napisano 2006-12-09, godz. 12:34
podstawowym elementem jest to, że starają się dopasowywać swoje życie do mierników postępowania nakreślonych w Biblii. czego jeszcze oczekujesz ? poza tym to nie są rzeczy na pokaz. podam taką ciekawostkę: przez chwilę oglądałem jakiś powtórkowy odcinek rodziny zastępczej. był tam taki wątek gdzie ojciec prowadzi z synem polemikę na temat chyba uczęszczania na lekcje religii, że powinien, bo warto, bo będzie przez to mógł stać się jeszcze lepszym człowiekiem. na to chłopak odpowiada: tato po co mi to ? mam w niedzielę stać wyprężony na mszy, a od poniedziałku łamać przykazania jedno po drugim ? dajej ciągnąc mówi: no co nie jest tak ? ojciec odpowiada: no tak, ale...Od Ciebie jak pokazują (wg Ciebie) swoją moralność SJ w porównaniu do innych wyznań chrzescijańskich i czego nauczaja w przeciwieństwie do nich. Nie wciskaj mi tematu zlaicyzowanego hedonistycznego zachodu skoro nie było o nim tu mowy.
i to w zasadzie tyle. Pawle ile rzeczy mogłoby się poprawić, gdyby ludzie chcieli chociaż regularnie czytać Słowo Boże. niestety są tak pochłonięci codziennymi sprawami, że dla większości wogóle nie ma juz czasu na Boga, a niewielka grupa kończy swoje życie duchowe na uczestnictwie w niedzielnym nabożeństwie. taka jest niestety rzeczywistość
Użytkownik Maciej edytował ten post 2006-12-09, godz. 12:34
#52
Napisano 2006-12-09, godz. 12:57
Panią Dulską ze ŚJ łaczy bardzo podobne podejście do moralności:
"wszystko można, co nie można, byle z cicha i z ostrożna".
Pani Dulska jest przeciwna, aby syn łaził po agencjach towarzyskich (bo ktoś go zobaczy) ale toleruje przedmałżeński a raczej nie-małżeński seks (bo nie dopuszcza myśli o ślubie jej syna z "jakąś tam" sprzątaczką) u siebie w domu, gdy nikt nie widzi.
Mógłbym pisać jeszcze więcej, ale każdy kogo to interesuje może osobiście przeczytać tę książkę.
Tym, co najbardziej przypomina mi postawę ŚJ, jest podejście Pani Dulskiej do kwestii samobójstwa lokatorki.
Ona ma daleko w d... nieszczęście tamtej kobiety, a jej ew. śmierć obchodzi ją tyle co zeszłoroczny śnieg. Ona ma "znacznie większy" problem pt. "co ludzie powiedzą".
Czyż ktokolwiek z nas nie zna takiego właśnie podejścia ŚJ do własnych i cudzych grzechów?
Polecam lekturę książki "zważajcie". O ew. wykluczeniu decyduje NIE TYLKO skrucha, ale przede wszystkim "czy sprawa nie nabrała rozgłosu". To jest właśnie czysta, wyrafinowana dulszczyzna.
A co do określeń, jaka to organizacja jest "kryształowo czysta" też HC mógłby nie strugać wariata. Bo dobrze wie, jak wyglądają zakłamane kampanie reklamowe WTS. A dopominanie się o cytat ze strażnicy jest manipulacją. Przecież napisałem, że WTS taki pogląd SUGERUJE. Czyżbyś, Stefanie, nie znał tego słowa? Nie wiesz, co to znaczy "sugerować"?
Użytkownik Sebastian Andryszczak edytował ten post 2006-12-09, godz. 13:05
#53
Napisano 2006-12-09, godz. 13:04
Stefanie, HC, nie strugaj wariata.
Panią Dulską ze ŚJ łaczy (że tak powiem "ekumenicznie" mimo różnic religijnych) podobne podejście do moralności:
"wszystko można, co nie można, byle z cicha i z ostrożna".
Pani Dulska jest przeciwna, aby syn łaził po agencjach towarzyskich (bo ktoś go zobaczy) ale toleruje przedmałżeński a raczej nie-małżeński seks (bo nie dopuszcza myśli o ślubie jej syna z "jakąś tam" sprzątaczką) u siebie w domu, gdy nikt nie widzi.
Mógłbym pisać jeszcze więcej, ale każdy kogo to interesuje może osobiście przeczytać tę książkę.
Tym, co najbardziej przypomina mi postawę ŚJ, jest podejście Pani Dulskiej do kwestii samobójstwa lokatorki.
Ona ma daleko w d... nieszczęście tamtej kobiety, a jej ew. śmierć obchodzi ją tyle co zeszłoroczny śnieg. Ona ma "znacznie większy" problem pt. "co ludzie powiedzą".
Czyż ktokolwiek z nas nie zna takiego właśnie podejścia ŚJ do własnych i cudzych grzechów?
Polecam lekturę książki "zważajcie". O ew. wykluczeniu decyduje NIE TYLKO skrucha, ale przede wszystkim "czy sprawa nie nabrała rozgłosu". To jest właśnie czysta, wyrafinowana dulszczyzna.
A co do określeń, jaka to organizacja jest "kryształowo czysta" też HC mógłby nie strugać wariata. Bo dobrze wie, jak wyglądają zakłamane kampanie reklamowe WTS.
albo ja jestem jakis deep albo czegos sie nie umiemy zrozumiec. skad macie te dane o wykluczeniach corocznych???
skad temat KS?
od krysztalowych , doskonalych SJ , ich publikacji. wiec ja juz nic nie rozumiem.
przeciez my oficjalnie podajemy ze nie jestesmy tak krysztalowi ale to nie znaczy ze nam to nie przeszkadza. a owszem przeszkadza i dlatego cos z tm robimy. moze nie jest to doskonale, moze jeszcze cos sie zmieni , ulepszy ale cos z tym robimy....
a jesli chodzi o dulszczyzne, tu przyznaje od czasu do czasu sie z tym spotkalem.... ale zeby to bl jakis niebotyczny problem, tego nie moge potwierdzic.
zreszta kazdy z nas jest po trosze taka dulska, i nie wypierac mi sie, bo......
#54
Napisano 2006-12-09, godz. 13:05
Zaczęło się od tego:
I na powyższe chciałem jeśli już usłyszeć odpowiedź a Ty mi odbiegłeś od tematu co piszesz poniżej:Macieju nie wiem na ile w środku jest fałsz i zgnilizna. Przyjmuje, że jest tak samo jak wszedzie. Nie lepiej i nie gorzej. Jedno co mnie uderza to to że ŚJ których spotykam, a "głoszą" kreują swoją organizację na piękną i nieskazitelną. Takie są fakty, a z racji moich zainteresowań tematyką ŚJ o wiele częściej rozmawiam z ludźmi tej organizacji niż mógłbyś pewnie przypuszczać. Kryształowość kreowania się bije mnie o oczach ponieważ widzę również tych ludzi zachowanie i słyszę słowa które czasem wstyd słuchać. Czy zatem ŚJ nie wpsominają że są również grzesznymi i błądzą? A wspominają, wspominają, lecz dopiero w momencie jak przyprzesz do muru konkretnymi faktami to wtedy zaczynam słyszeć to co Ty mówisz Macieju. Dopiero wtedy, nie wcześniej!!! Więc zachęcam Cię do uczciwości i jeśli nie wierzysz w to co piszę z własnego doświadczenia to weź się przejedź się do innego, większego miasta tam gdzie Cię nikt nie zna i daj się zaczepić ŚJ i podaj się najlepiej za katolika a dotego zacznij sie dopytywać czym się różnią SJ od innych wyznań, ale nie na gruncie wyznawanej wiary lecz moralności.
Maciej czy Ty siebie słyszysz? Od kiedy wyznania chrześcijańskie miały by potępiać ludzi!!! Potępia się czyny, a dalej nie zjeżdżaj z tematu na to jak się szerzy chora laicka tolerancja tylko odpowiedz w temacie czyli w kwestii religii które WTS porusza, a właściwie objeżdża.ależ oczywiście Pawle. w końcu dzisiaj nie potępia się ludzi żyjących na "kartę rowerową". mniejszości seksualne też odnoszą coraz większe sukcesy i zyskują sobie sympatię w społeczeństwie, "bo to też ludzie, chociaż kochający inaczej". dlatego każdy, kto będzie radykalnie przedstawiał inne stanowisko może się liczyć z negatywnym (brak tolerancji) nastawieniem
Macieju a zdażały mi się okazje i słuchać dosłownie o tym czemu Ty zaprzeczasz A zresztą to co podajesz potwierdza ten fakt.oczywiście chętnie podkreśla się odrębność chociażby pod kątem moralności. naturalnie zakładam, że w oparciu o to w co wierzą, a nie poprzez stwierdzenia w stylu: a my to jesteśmy tacy świetni, bo to czy tamto.
Dostrzegasz to? Z naciskiem na ostatnią część zdania mojego pierwszego cytatu który podałem: "zacznij sie dopytywać czym się różnią SJ od innych wyznań, ale nie na gruncie wyznawanej wiary lecz moralności." Skoro wspomniałeś bodaj coś o nauce Strażnicy (bądź to zrobił hubert) to czym się ta nauka różni w kwestii moralności??? Zrozumiałeś?Od Ciebie jak pokazują (wg Ciebie) swoją moralność SJ w porównaniu do innych wyznań chrzescijańskich i czego nauczaja w przeciwieństwie do nich. Nie wciskaj mi tematu zlaicyzowanego hedonistycznego zachodu skoro nie było o nim tu mowy.a co chciałbyś konkretnie usłyszeć ?
Użytkownik pawel r edytował ten post 2006-12-09, godz. 13:07
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#55
Napisano 2006-12-09, godz. 13:45
Przecież na tym właśnie polega doskonałość strażnicowej propagandy, że ogólnie tworzony jest przesłodzony obraz, ale jest on uwiarygadniany odrobiną obiektywizmu.
Najpierw piękne cytaty (oczywiście osób postronnych) jacy to ŚJ porządni...
A to urzędnik skarbowy chwali że płacą podatki w terminie (myślałby kto, że inni wolą płacić odsetki )
A to policjant oddelegowany do ochrony kongresu opowiada że się nudził i ani razu nie użył pałki służbowej (myślałby kto że na spotkaniu młodzieży z Benedyktem XVI doszło do mordobicia )
A to .... jeszcze 100 równie cukierkowych wypowiedzi
Potem wzorem propagandzistów moskiewskich strażnica pisze o zgniłym moralnie zachodzie...
A na koniec wzorem Gomółki oświadcza: "tak, towarzysze, owszem, zdarzają się błędy"
"tak, ale my tych złych towarzyszy wykluczamy"
a z tego wynika, że "linia partii (sorry, religii) jest słuszna...
#56
Napisano 2006-12-09, godz. 18:51
Hubercie, zastanawiam się czy Ty naprawdę nie wiesz, o co chodzi, czy tylko udajesz...
Przecież na tym właśnie polega doskonałość strażnicowej propagandy, że ogólnie tworzony jest przesłodzony obraz, ale jest on uwiarygadniany odrobiną obiektywizmu.
Najpierw piękne cytaty (oczywiście osób postronnych) jacy to ŚJ porządni...
A to urzędnik skarbowy chwali że płacą podatki w terminie (myślałby kto, że inni wolą płacić odsetki )
A to policjant oddelegowany do ochrony kongresu opowiada że się nudził i ani razu nie użył pałki służbowej (myślałby kto że na spotkaniu młodzieży z Benedyktem XVI doszło do mordobicia )
A to .... jeszcze 100 równie cukierkowych wypowiedzi
Potem wzorem propagandzistów moskiewskich strażnica pisze o zgniłym moralnie zachodzie...
A na koniec wzorem Gomółki oświadcza: "tak, towarzysze, owszem, zdarzają się błędy"
"tak, ale my tych złych towarzyszy wykluczamy"
a z tego wynika, że "linia partii (sorry, religii) jest słuszna...
no bo jest sluszna
#57
Napisano 2006-12-09, godz. 18:55
#58
Napisano 2006-12-09, godz. 18:59
to przyklad jak romantyzm w moim wydaniuten "argument" powalił mnie na kolana Dlaczego? Bo tak i już!
ja po prostu nie mam cukierkowego obrazka SJ ,no mialem kiedys jako 14-17 latej ale potem to juz bylo normalnie. wiem ze sa i szubrawcy i ludzie swieci. nie rozumiem dlaczego mialby tego nie widziec inny moj brat. a ludzie jak to ludzie baedziej beda patrzecna czyny niz na stranice. bardzie ich interesuje jaki to sasiad , kolega w pracy, fachowiec.
no i jesli cos jest dobrego , godnego nasladowania, budujacego innych to dlaczego o tym nie pisac???
to mnie romantyczne ale bardziej rzeczowe. zadowolony??? penie nie....
#59
Napisano 2006-12-09, godz. 19:19
ja przyjmując chrzest nie miałem cukierkowego obrazu ŚJ, bo już przed chrztem miałem okazję poznać pewien skandal prawno-obyczajowy (w czasie zebrania w mieszkaniu prywatnym do drzwi zapukała milicja aby aresztować syna nadzorcy zboru, który trudnił się paserstwem na dużą skalę).
inni jednak mają takie nierealne wyobrażenia.
I nic złego się nie stanie, jeśli ktoś je rozwieje, dając niusa że ŚJ coś ukradł lub kogoś zabił...
i drobna prośba, Hubercie, jeśli nie odnosisz się do jakiś konkretnych kilku słów przedmówcy, które chciałbyś CELOWO przytoczyć, to zamiast przycisku "odpisz" używaj "dodaj odp."
wtedy nie będzie wstawiany zbędny niby-cytat w postaci całej wypowiedzi Twego przedmówcy
#60
Napisano 2006-12-09, godz. 19:23
madrego to i warto posluchac...hihiih
na a mnie sie wydaje ze przyganial kociol garnkowi.... zarzucasz jednostronnosc a na tm forum az roi sie od taki ex.. no to sie niby do ciebie nie odnosi, juz sie przeknalem ze potrafisz byc w porzadku
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych