Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niewiarygodni ŚJ


  • Please log in to reply
62 replies to this topic

#21 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-12-18, godz. 13:15

ależ oczywiście jest. Padre na tym polega Wasze podejście. z byle g...a robimy mega problem. jak się doskonale orientujesz nie będąc jeszcze ochrzczonym głosicielem nie jestem członkiem wspólnoty. to oznacza, że nie podlegam zaleceniom lub "nakazom" jak lubicie je określać. zatem proszę najpierw wziąć pod uwagę fakty, a potem wyciągać wnioski

#22 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-18, godz. 14:33

ależ oczywiście jest. Padre na tym polega Wasze podejście. z byle g...a robimy mega problem. jak się doskonale orientujesz nie będąc jeszcze ochrzczonym głosicielem nie jestem członkiem wspólnoty. to oznacza, że nie podlegam zaleceniom lub "nakazom" jak lubicie je określać. zatem proszę najpierw wziąć pod uwagę fakty, a potem wyciągać wnioski



No, to PRAWIE jak świadkowie Jehowy, który NIEMAL Z KAŻDEGO G... robią problem (vide broda, papieroski, dyskusje z odstępcami, szachy...) :D :lol: . Dopiszę się do tego, co mówił wcześniej Padre (po raz kolejny zresztą) - chwytaj wiatr w żagle, póki jeszcze możesz. Później nie będzie już warunkowego i selektywngo stosowania się "do wskazówek). Cóź, taki już marny los niewolników niewolnika :(
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#23 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-12-18, godz. 14:55

bracie jaraczu ale wtedy będzie nas miło wspominał :D
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#24 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-18, godz. 14:56

bracie jaraczu ale wtedy będzie nas miło wspominał :D

:lol: Oczywiście z "Prowadzeniem rozmów na podstawie Pism" pod pachą :P :D
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#25 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2006-12-18, godz. 17:06

Jezeli ktoś chce wstąpic do jakiejs wspólnoty, opartej na wierze, to najpierw powinien zmienic swoje zycie i pokazać iż chce w niej byc. Wtedy właczenie ma naprawdę sens bo włącza sie człowieka, który w coś wierzy. Dla mnie idiotyzmem jest stwierdzic: od jutra zapisuje sie do klubu filatelistów i zaczynam zbierac znaczki. Z reguły najpier sie zbiera znaczki a potem szuka ludzi któzy tez zbieraja, itd.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#26 brooklyn_hunter

brooklyn_hunter

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 464 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Sidarpointohajo

Napisano 2006-12-18, godz. 17:52

Jezeli ktoś chce wstąpic do jakiejs wspólnoty, opartej na wierze, to najpierw powinien zmienic swoje zycie i pokazać iż chce w niej byc. Wtedy właczenie ma naprawdę sens bo włącza sie człowieka, który w coś wierzy. Dla mnie idiotyzmem jest stwierdzic: od jutra zapisuje sie do klubu filatelistów i zaczynam zbierac znaczki. Z reguły najpier sie zbiera znaczki a potem szuka ludzi któzy tez zbieraja, itd.

Masz rację Arturze, taka jest normalna kolej rzeczy i taką drogą szło większość z tych tutaj piszących.
Jednak Maciej wybrał inną, moim zdaniem taką na skróty.
On jeszcze nie jest w Organizacji całkiem jedna nogą, a drugą już jest poza nią.
Może być, że nigdy też SJ nie zostanie.
Pozwólcie mu zapisać się do tego "klubu filatelistycznego" w którym będzie zbierał ludzi zamiast znaczków.
Obecnie życie płynie o wiele szybciej niż kiedyś.
On na pewno jest w o wiele lepszej sytuacji i wie o wiele więcej niż kiedyś ci, gdy nie było jeszcze internetu.
Kiedyś sam zadecyduje, czy ta "filatelistyka" to wybór na cale życie, czy też tylko "chwilowe" hobby.

Dołączona grafika
---------------------------------------------------------------------------------

"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."





#27 komik

komik

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 81 Postów

Napisano 2006-12-18, godz. 23:37

nie należę do ludzi, którzy bezkrytycznie przyjmują wszystko, co się do nich mówi i przeważnie nie przyjmuję odpowiedzi w stylu "nie bo nie".


Przepraszam, może nie do końca na temat, ale zawsze jak słyszę taki tekst, to chce mi się śmiać :) A słyszałem go bardzo wiele razy, wręcz przez moją byłą był powtarzany tak uporczywie, jakby Ona sama chciała w to uwierzyć. Zresztą to samo powtarzają inni ŚJ, również na tym Forum.


Wielokrotnie słyszałem, że sama musiała się przekonać, gdyż nie jest łatwowierna. Ale - co bardzo ciekawe - to "przekonanie się" polegało na tym, że brała Biblię do ręki... odkładała:) i sięgała po Strażnicę. I dopiero czytając strażnicę, sprawdzała, czy wersety wymienione w poszczególnych tekstach znajdują się w Biblii... ale już w Biblii ich nie czytała (no może czasami) :)

No cóż, to chyba jest standard, tak?


Jak rozmawialiśmy na różne tematy, potrafiła bardzo zręcznie przeskakiwać między stronami i czytać te swoje podkreślone wersety... aż połapać się było trudno :)

Oczywiście normą były zmiany tematów, na które brak było odpowiedzi... a najlepiej to jakbym porozmawiał ze starszym zboru :) Niestety nie dotrwaliśmy do tego etapu naszego życia ;)



Wszyscy to wiedzą, nie chciałbym odkrywać Ameryki, ale naprawdę zastanawia mnie fakt, dlaczego na tym Forum - mimo, iż jest sporo ŚJ - to najwyżej kilku potrafi (choćby próbować) bronić swojej wiary! Doprawdy, przecież są tu nawet ateiści, którzy bronią prawdziwości Pism i ich właściwej (czasem "właściwszej") interpretacji, a ŚJ zazwyczaj (przepraszam za uogólnienie, ale odsetek znających swoją wiarę ŚJ jest tu chyba znikomy) unikają odpowiedzi na trudne - i te łatwe również - pytania. Katolik ma wręcz obowiązek bronić swojej wiary (na szczęście nie mieczem, te czasy już minęły :) )! Czy jest tu choć jeden Świadek Jehowy, który potrafiłby mi odpowiedzieć na nurtujące mnie pytania? NIE chodzi mi o odsyłanie do czasopism, książek, namawianie na spotkanie ze starszym... czy jest jakikolwiek ŚWIADEK JEHOWY, wierzący ŚWIADEK JEHOWY, który ZNA SWOJĄ WIARĘ? Doprawdy wydaje mi się, że ja, Katolik z wieloma wątpliwościami, wiem więcej o WASZEJ - Moi Drodzy Świadkowie Jehowy - WIERZE.
Nie chcę słyszeć zmiany tematów, uciekania się do ataków na Kościół Katolicki, wymownego milczenia - porozmawiajmy ze sobą.
Doprawdy uwielbiam posty m.in. Mirka, jb, czy Liberała (i kilku innych), są niesamowicie konkretne. Nie wiem, kim są Ci ludzie, ale widzę, że chce im się walczyć za swoją wiarę i - co bardzo ważne - potrafią swoje przekonania i wierzenia argumentować jedynym i ostatecznym wykładnikiem - Pismem Świętym.

Tego życzę Świadkom Jehowy - wiary, którą będą znali i potrafili ŚWIADOMIE obronić.

#28 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-19, godz. 08:02

ależ oczywiście jest. Padre na tym polega Wasze podejście. z byle g...a robimy mega problem. jak się doskonale orientujesz nie będąc jeszcze ochrzczonym głosicielem nie jestem członkiem wspólnoty. to oznacza, że nie podlegam zaleceniom lub "nakazom" jak lubicie je określać. zatem proszę najpierw wziąć pod uwagę fakty, a potem wyciągać wnioski


Tak?
To bardzo ciekawe co piszesz, pochwal się tym starszym ze zboru swojej żony to formalne przeszkody w zostaniu ŚJ-wy rozszerzą się o jeszcze jeden powód - rozmowy z odstępcami. W efekcie ŚJ-wy nie zostaniesz jeszcze długo.

Jeśli swoim zachowaniem nie udowodnisz, że zasługujesz na zostanie ŚJ-wy czy chociaż nieochrzczonym głosicielem to nim nie będziesz. Chyba, że oszukasz braci na rozmowie i powiesz, że nic nie stoi na przeszkodzie. Obojętnie czy palisz papierosy, wynosisz coś z pracy, rozmawiasz z odstępcami, upijasz się czy zdradzasz żonę. Nie ma znaczenia co to za przeszkoda. Ważne, że w niej trwasz.

Może się czepiam drobiazgów? Sprawdź w zborze czy to takie drobiazgi.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#29 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-19, godz. 10:01

Tego życzę Świadkom Jehowy - wiary, którą będą znali i potrafili ŚWIADOMIE obronić.

Jednym z poważniejszych błędów WTS jest to, że nie posiada własnej szkoły teologicznej. Ich nauki są porozsypywane, porozrzucane, nie kleją się w jedną całość, jak np. u Adwentystów, choć te dwie religie opierają się na podobnych fantasmagoriach. Przez to właśnie zostało u ŚJ stworzonych kilka niebezpiecznych precedensów, jak np. nie obchodzenie Pamiątki przez większość członków tego wyznania.

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#30 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-19, godz. 12:09

Jednym z poważniejszych błędów WTS jest to, że nie posiada własnej szkoły teologicznej. Ich nauki są porozsypywane, porozrzucane, nie kleją się w jedną całość, jak np. u Adwentystów, choć te dwie religie opierają się na podobnych fantasmagoriach.

Tak jest chyba po to, żeby łatwiej było zmieniać doktryny, jak będzie taka potrzeba. Gdyby była jakaś szkoła, to łatwiej by było zauważyć, że jakiś dogmat się zmienił i ktoś mógłby zaprotestować. Sprzeczność doktryn też chyba jest celowa.

Przez to właśnie zostało u ŚJ stworzonych kilka niebezpiecznych precedensów, jak np. nie obchodzenie Pamiątki przez większość członków tego wyznania.

Zawsze chciałem się o to zapytać: SKĄD biorą się doktryny Świadków? Oczywiście część z nich jest wymyślana przez Ciało, ale czy nie mają też jakichś innych źródeł? Np. czy nie zdarza się, że jakiś zwyczaj (tradycja?) tak bardzo wsiąka w Świadków, że jego łamanie uznają później za grzech? Tak może być z chodzeniem w garniturze - w Biblii nie ma mowy o garniturach, Ciało też chyba nigdy nie wydało przepisu, że należy tak się ubierać (a może wydało?). Niemniej jednak ubieranie się w inny sposób jest u Świadków niemile widziane.
Czy ktoś mógłby odpowiedzieć?

#31 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-19, godz. 12:17

Tak jest chyba po to, żeby łatwiej było zmieniać doktryny, jak będzie taka potrzeba. Gdyby była jakaś szkoła, to łatwiej by było zauważyć, że jakiś dogmat się zmienił i ktoś mógłby zaprotestować. Sprzeczność doktryn też chyba jest celowa.

Nie wiem, czy to błąd celowy, czy też nie, ale w każdym bądź razie stworzył bardzo niebezpieczne precedensy, przez które nie mogę z czystym sumieniem powiedzieć o Świadkach Jehowy, że to chrześcijanie. Myślę, że z tych precedensów, jak zamykanie Drogi do zbawienia drugim owieczkom, nawet tak do końca nie zdają sobie sprawy członkowie Ciała Kierowniczego. Dlatego taka szkoła, bardzo by się przydała, aby uporządkować swoje nauki.

Ja zresztą oczekuję dnia, i myślę, że kiedyś taki nadejdzie, że WTS połączy się z KADS. Wielkie korporacje się łączą, to dlaczego nie tak bliźniacze względem siebie religie?


"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#32 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-12-19, godz. 12:59

Jednym z poważniejszych błędów WTS jest to, że nie posiada własnej szkoły teologicznej. Ich nauki są porozsypywane, porozrzucane, nie kleją się w jedną całość, jak np. u Adwentystów, choć te dwie religie opierają się na podobnych fantasmagoriach.

Podzielam pogląd Haaela, to nie błąd, ale celowe działanie. A do tego jeszcze warto dodać chlubę jaką z tego robią śJ, że nie mają tak jak fałszywe religie ustalonych dogmatów.
Czesiek

#33 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-12-19, godz. 13:07

Nie wiem, czy to błąd celowy, czy też nie, ale w każdym bądź razie stworzył bardzo niebezpieczne precedensy, przez które nie mogę z czystym sumieniem powiedzieć o Świadkach Jehowy, że to chrześcijanie. Myślę, że z tych precedensów, jak zamykanie Drogi do zbawienia drugim owieczkom, nawet tak do końca nie zdają sobie sprawy członkowie Ciała Kierowniczego. Dlatego taka szkoła, bardzo by się przydała, aby uporządkować swoje nauki.

Ja zresztą oczekuję dnia, i myślę, że kiedyś taki nadejdzie, że WTS połączy się z KADS. Wielkie korporacje się łączą, to dlaczego nie tak bliźniacze względem siebie religie?


Terebint
Kiedy CK podałoby coś na kształt "katechizmu" z wykładem wszystkich doktryn jakich naucza, to ułatwiłoby tym samym zbadanie ich nauczania czy jest zgodne z Biblią. A tak co się będą tym przejmować, śJ i tak wierzą we wszystko, co naucza WTS, a "krytykanci i odstępcy" niech sobie zadadzą trudu w poznaniu tego, co głosi CK. A ponieważ jest wiele materiału i do tego napisanego tak, aby nie podawać w jednej publikacji całego wykładu na jakiś temat (np. książka "Czego naprawdę uczy Biblia" jest po prostu żałosna w swoim nauczaniu i udowodnianiu prawdziwości nauk CK w oparciu o Biblię), ci którzy chcą z tą nauką polemizować nie mają większych szans z zapoznaniem się ze wszystkim co w jakimś temacie nauczało WTS.
Czesiek

#34 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-12-19, godz. 13:37

Czesławie, a ilu jest tych ludzi, którzy chcą polemizować z tą "nauką" ? garstka ? taka jak na tym forum. większość ludzi nie ma zielonego pojęcia o tym z ilu ksiąg słada się Biblia, albo co to są Pisma Hebrajskie, albo Greckie. nie mówiąc już o jej zawartości. książka "Czego naprawdę..." żałosna ? a na jakiej podstawie to stwierdzasz ? swoich przemyśleń opartych na Biblii ? dobre sobie. masz jakąś inną książkę, która w bardzo przystępny i treściwy sposób przybliża człowiekowi "jedynego prawdziwego Boga" czy też ogranicza się do twego postrzegania i powtarzania jak mantrę: "poprzez łaskę zostaliśmy zbawieni..." ?

#35 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-12-19, godz. 13:45

Tak może być z chodzeniem w garniturze - w Biblii nie ma mowy o garniturach, Ciało też chyba nigdy nie wydało przepisu, że należy tak się ubierać (a może wydało?). Niemniej jednak ubieranie się w inny sposób jest u Świadków niemile widziane.
Czy ktoś mógłby odpowiedzieć?

haelu nie przyszło Tobie do głowy, że garnitur ma na celu również podkreślenie tego co robia Świadkowie podczas głoszenia ? możesz sobie wyobrazić księdza, który "wyskoczy" na ołtarz w dresie ? jakoś to nie pasuje prawda. czy też będziemy się przepychać doktrynalnie skąd Ojcowie Kościoła wymwyślili takie "stroje", albo jak biblijnie uzasadnić coś takiego jak spowiedź lub czyściec. czy te pojęcia również w sposób jasny i czytelny wystepują w Piśmie Świętym na który tak się chętnie powołujemy.
Czasem sam zaczynam się zastanawiać skąd niektórzy wyciągnęli różne rewelacje "świadkowo-zborowe". czasem brzmi to tak niedorzecznie, że aż niewiarygodnie.

#36 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-19, godz. 13:46

większość ludzi nie ma zielonego pojęcia o tym z ilu ksiąg słada się Biblia, albo co to są Pisma Hebrajskie, albo Greckie

Nie ma czegoś takiego, jak pisma hebrajskie i greckie. Stary Testament był napisany po hebrajsku, aramejsku i grecku, a Nowy Testament po aramejsku i grecku, jednak nie zachował się aramejski tekst Ewangelii Mateusza i mamy tylko wersję grecką.

Ścisły podział językowy: Stary Testament - hebrajski, Nowy - grecki, to wymysł Świadków.

Macieju, gdybyś przeczytał jedną książkę poza publikacjami WTS-u, to wiedziałbyś takie rzeczy.

#37 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-12-19, godz. 13:57

Czesławie, a ilu jest tych ludzi, którzy chcą polemizować z tą "nauką" ? garstka ? taka jak na tym forum. większość ludzi nie ma zielonego pojęcia o tym z ilu ksiąg słada się Biblia, albo co to są Pisma Hebrajskie, albo Greckie. nie mówiąc już o jej zawartości.


Macieju
Nie każdy musi być apologetą, wystarczy garstka, a i tej przecież WTS nie będzie ułatwiał życia. A jakby tak wydali coś w rodzaju "katechizmu", to może i śJ zaczeliby analizować to w co wierzą i jeszcze by zaczęli odchodzić od tej nauki nie znajdując w Biblii poparcia. A tak zawsze mogą sobie wytłumaczyć, że pewnie gdzieś już było to wyjaśnione i tylko oni nie mogą znaleźć gdzie. A nie mając za dużo czasu nie szukaja odpowiedzi na swoje wątpliwości.

książka "Czego naprawdę..." żałosna ? a na jakiej podstawie to stwierdzasz ? swoich przemyśleń opartych na Biblii ? dobre sobie.


Macieju
Proste porównanie do większej staranności w wyjaśnieniu tego co nauczało CK we wcześniejszych publikacji z tym jak to jest zrobione w tej książce.

masz jakąś inną książkę, która w bardzo przystępny i treściwy sposób przybliża człowiekowi "jedynego prawdziwego Boga" czy też ogranicza się do twego postrzegania i powtarzania jak mantrę: "poprzez łaskę zostaliśmy zbawieni..." ?


Mantrujesz to może ty powtarzając w kółko swoje.
Lepszą książkę pytasz? Toż najlepsza jest Biblia. Wystarczy małe studium tematyczne, lub podczas czytania wypisywać sobie wszystko, co Biblia naucza na temat Boga, a po przeczytaniu całej Biblii zapoznanie się ze wszystkim co się wypisało.
A jak to dla ciebie za tródne, to może książka "Poznanie Świętego" Tozera. Albo możesz sobie sięgnąć po jakikolwieg wykład teologii i porównać to co tam piszą z Biblią.

A co do powtarzania, że poprzez łaskę zostaliśmy zbawieni, to może Macieju znalazłeś jakiś lepszy sposób na zbawienie siebie niż przyznanie się, że jest się grzesznikiem zasługującym na potępienie i przyjście w pokorze do Boga i z wiarą przyjęcie daru łaski jaki jest dla wszystkich dostępny poprzez śmierć na krzyżu Pana Jezusa Chrystusa?
Podziel się z nami w jaki sposób jesteś w stanie zbawić siebie, jak możesz zapłacić karę za swój grzech i dalej żyć? I do tego poprzyj to jakimś cytatem z Biblii nauczającym to samo co twierdzisz.
Czesiek

#38 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-12-19, godz. 14:45

Czesiek. Pan Jezus Chrystus raz na zawsze złożył ofiarę lub też "okup" za "wszystkich ludzi". utorował nam zatem drogę do zbawienia. co należy zrobić, aby zostać zbawionym ? "Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. taka jest powinność człowieka". podobnie i wiara, która bez uczynków jest martwa.
Czesiek naturalnie, że czytuję Biblię. to tam sobie wygrzebałem. wiele rzeczy. odrzuciłem Trójcę, nieśmiertelność duszy, kult maryjny, wieczne potepienie...

#39 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-12-19, godz. 15:23

To skąd wziąłeś podział na klasę niebiańską i ziemską, oraz niewolnika ustanowionego nad całą czeladzią? Sam do tego doszedłeś czytając Biblię? Czy może się z tym nie zgadzasz?
To może powiedz skąd wziąłeś opowieść o 1000 lat podczas których ŚJ-wy będą uczyć zmartwychwstałych.
Sam do tego doszedłeś?
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#40 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2006-12-19, godz. 16:18

Dziewczynko z Ewangeliona, po co napisałeś-łaŚ uwagę Mackowi odnośnie:

>> Ścisły podział językowy: Stary Testament - hebrajski, Nowy - grecki, to wymysł Świadków

Po co? …
Przy okazji, a ja taki podział miałem w liceum ale mniejsza z tym. To generalny podział, bo gdybyśmy jeszcze poza noskiem do góry zwrócili uwagę że w samej tylko księdze Daniela mamy nie tylko słowa hebrajskie/aramejskie (ciekaw jestem czy wiesz jakie) to byśmy nie wykorzystywali swojej wiedzy żeby komuś po prostu zrobić przykro. Więc … po co?

>> w Biblii nie ma mowy o garniturach

No oczywiście że nie ma, …nie ma też o myciu pastą zębów… tylko w jakim celu taki argument?

Najbardziej podoba mi się ta stereotypowa akcja Maciek vs. Reszta forum. Jeśli Maciek o czymś nie wie, to zaraz mu reszta zacytuje. Maciek zamiast ukończyć rozmowę stara się złapać kij i wam wrąbać podając garstkowe przykłady z innych religii. Wtedy obrońcy nie dają za wygraną i szukają kijka by zbić Macieja, a mają ich znacznie więcej bo pan Maciej jest tutaj z tego roku. Sama natomiast Prawda, ma się nijak do tego czy pan Maciej cokolwiek obroni czy nie i jakieś tam na nim ataki wywrą wrażenie. Po co ścierać sobie emocje skoro i tak ciężko nam cokolwiek z siebie dobrego wydobyć?

Użytkownik yogiii edytował ten post 2006-12-19, godz. 16:21





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych