tak myslalam ze jedyne na co cie stac to szufladkowac ludzi..No i rzecz jasna gdybac i gdybac co robisz ciagle bez wytchnienia.czlowieku opamietaj sie naprawde nie zmeczyles sie tym gdybaniem.czlowiek faktycznie jest cialem ale gdy bedzie gdybal tak jak ty to i nawet cialem nie pozostanie.pozdrowieniaNoo, to teraz już nie mam wątpliwości. To jest wypowiedź 100-procentowego ŚJ.
Zastanawiam się tylko nad tym "gdybaniem", bo ja o niczym takim nie pisałem.
Człowiek jest tylko ciałem, a wszyscy bogowie, wszystkie dusze, życia wieczne i raje istnieją w umysłach ludzi wierzących. No i może jeszcze w księgach typu Biblia. Z tego prostego powodu nie ma na ich istnienie żadnych dowodów.
Ewa, dlaczego zajmujesz sie jedynie gdybaniem jak twja pokrewna dusza szperacz kt chyba juz sie tak zaszperal ze mu starczy. to co tu Gambit napisal pochodzi z BIBLI ,jest napisane jawnie i prosto///ale rzecz jasna za dni Jezusa ludzie widzieli JEGO cuda ,cala manifestacje tego co dla ludzi niezwykle a jednak nic nie widzieli ,bo Szatan przymknal im oczy i pograzyl ich w snie hipnotycznym aby prawda ewangeli nie dotarla do ich serc,tak samo jest i dzis i co Izajasz chyba zapisal 'beda mieli oczy a nic nie zobacza itd powodzeniaZiemia w znaczeniu Nowo-Testamentalnym może znaczyć coś innego niż naszą Planetę, tak samo jak i słońe już ich nie oślepi, wiatr nie owieje, itd. - mogą to być tylko jakieś obrazy, a nie konkretnie to co jest napisane, bo w takim razie i Duch Święty byłby gołębicą, a i ja i chyba Wy też tak nie uważacie.
Ja nie uważam, że coś mam, ach tak, mam myśli, ale nie uważam swych myśli za jedyną niepodważalną prawdę, mówię po to, aby można byłoby mnie skorygować i wyprowadzić z błędu jeżeli się mylę.
Nic sobie nie wyobrażam, co Bóg da, to przyjmę, nawet jeśli musiałabym smażyć się w piekle, gdyby tak było na prawdę, jeśli Bóg by uznał za stosowne z pokorą bym przyjęła, choć boję się cierpienia i On o tym wie, zna mnie i każdego i nasze intencje.
Nie wiem, skoro już tu w tym niedoskonałym ciele ludzie byli przenoszeni Duchem Świętym, nawet w NT, to nie widzę przeszkód, żeby tak się działo po zmartwychwstaniu, ale to jest urząd Boży co nam da, jakimi stworzeniami będziemy to przyjmę. I nie chcę podważać Jego Mocy.
>>> Mat. 5:9 (BW)
"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."