BB

Napisano 2006-12-26, godz. 22:50
Napisano 2006-12-27, godz. 08:44
drewno zalicza się do rzeczy stworzonych.
Protestanci i ŚJ uważają, że "balwochwalstwem jest każdy pokłon złożony przed kimś lub czymś materialnym (np. żyjący człowiek lub martwa drewniana figurka) lub nawet kimś niematerialnym ale stworzonym (np. anioł)", a ja z tym poglądem polemizuję.
Napisano 2006-12-27, godz. 08:58
Napisano 2006-12-27, godz. 09:08
ok, stresc krótko co na temat balwochwalstwa nauczaja protestanci, mysle ze wszyscy na tym skorzystamy.
Napisano 2006-12-27, godz. 09:19
Napisano 2006-12-27, godz. 10:07
OK
ŚJ i niektórzy protestanci uważają, że "balwochwalstwem jest każdy pokłon złożony przed kimś lub czymś materialnym (np. żyjący człowiek lub martwa drewniana figurka) lub nawet kimś niematerialnym ale stworzonym (np. anioł)", a ja z tym poglądem polemizuję.
teraz dobrze?
Napisano 2006-12-27, godz. 16:41
Napisano 2006-12-27, godz. 16:53
Napisano 2006-12-27, godz. 20:06
FlyA więc mamy drugą tajemnicę Cześka. Po pierwszej - do którego kościoła należy, mamy drugą: w co wierzy Czesiek.
Nie rozumiem tej postawy, ale nikt nie powiedział, że muszę wszystko rozumieć.
niektórzy protestanci uważają, że "balwochwalstwem jest każdy pokłon złożony przed kimś lub czymś materialnym (np. żyjący człowiek lub martwa drewniana figurka) lub nawet kimś niematerialnym ale stworzonym (np. anioł)",
Napisano 2006-12-27, godz. 20:12
Napisano 2006-12-27, godz. 21:32
Napisano 2006-12-27, godz. 22:01
Napisano 2006-12-27, godz. 22:13
Napisano 2006-12-27, godz. 23:19
Napisano 2006-12-28, godz. 06:44
A ja nie rozumiem. Czym różni się oddawanie czci Bogu Ojcu i Jego Synowi przy pomocy obrazów i rzeźb i każdy pokłon złożony przed kimś lub czymś materialnym. Kiedy (teoretycznie) można oddać świadomy, "religijny" pokłon przed rzeźbą czy figurą, żeby to nie było bałwochwalstwem? Czy kłanianie się obrazom bez jednoczesnego oddawania czci Bogu (ścisła idolatria) nie jest bałwochwalstwem?
Nie rozumiem po prostu, co złego było w wypowiedzi Sebastiana.
Użytkownik Czesiek edytował ten post 2006-12-28, godz. 06:45
Napisano 2006-12-28, godz. 06:50
chyba chodzi o to że protestanci klękają i modlą się przed krzyżem
Napisano 2006-12-28, godz. 07:09
Natomiast dla mnie bałwochwalstwem jest oddawanie czci Bogu Ojcu i Jego Synowi przy pomocy obrazów i rzeźb, jak też modlitwy zanoszone poprzez wszelkich pośredników poza Jezusem Chrystusem nie mówiąc o oddawaniu im czci przy pomocy wizerunków.
hi fi: Czy możesz sprecyzować co to jest bałwochwalstwo?
Napisano 2006-12-28, godz. 07:19
Napisano 2006-12-28, godz. 08:13
No to znowu nie rozumiem. Jeżeli nieprawdziwe jest zdanie "każdy pokłon przed każdą rzeźbą jest bałwochwalstwem", to albo istnieją takie rzeźby, że nie ma bałwochwalstwa albo takie pokłony, że go nie ma. Sebastian napisał, że chodzi o niektóre rzeźby. Ty temu zaprzeczasz i piszesz, że chodzi o pokłony. I to jest dokładnie to, w co wierzą katolicy. Katolik, kiedy kłania się przed obrazem nie wierzy, że ten kawałek płótna jest Bogiem ani nie wierzy, że święty przedstawiony na tym obrazie jest Bogiem. Kłanianie się przed obrazem Marii jest, tak jak to napisałeś, oddawaniem szacunku Marii, a nie boskiej czci.
niektórzy protestanci uważają, że "balwochwalstwem jest każdy pokłon złożony przed kimś lub czymś materialnym (np. żyjący człowiek lub martwa drewniana figurka) lub nawet kimś niematerialnym ale stworzonym (np. anioł)",
Czy teoretycznie, gdybyś wierzył w istnienie i zbawienie Marii, mógłbyś ukłonić się przed jej obrazem aby wyrazić jej szacunek?
I wracam do pytanial: czy wolno kłaniać się przed obrazami w innym celu niż oddanie czci Bogu? Czy modlitwa do świętych (nie Boga) przed obrazem nie jest bałwochwalstwem?
I tak jak hi-fi pytam, co to jest dla Ciebie bałwochwalstwo. Bo zdaje się zmieniasz jego definicję. Według Biblii bałwochwalstwo jest to uznawanie za bogów rzeczy stworzonych, rzeźb lub zwierząt. ("Bałwan" to po staropolsku słup; takim słupom pogańska Polska oddawała cześć.) Ty twierdzisz, że bałwochwalstwo to używanie materialnych przedmiotów do oddawania czci Bogu. Prawdopodobnie nazwałeś bałwochwalstwem jakiś inny grzech. Nie wiem czemu włączasz do bałwochwalstwa katolicką naukę o pośrednictwie świętych - co ona ma z tym wspólnego?
Napisano 2006-12-28, godz. 08:45
I to jest dokładnie to, w co wierzą katolicy. Katolik, kiedy kłania się przed obrazem nie wierzy, że ten kawałek płótna jest Bogiem ani nie wierzy, że święty przedstawiony na tym obrazie jest Bogiem. Kłanianie się przed obrazem Marii jest, tak jak to napisałeś, oddawaniem szacunku Marii, a nie boskiej czci.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych