




Tutaj i poniżej przedstawiam fragmenty listu, który napisał do mnie R. Franz.
W przypowieści o dobrym Samarytaninie, Jezus posłużył się osobą człowieka o odmiennym od żydowskiego poglądzie religijnym, by zilustrować swą naukę o szczerej miłości bliźniego (Łukasza 10:29-37).
Towarzystwo Strażnica wskazuje na naród izraelski jako na „organizację Bożą” z dawnych czasów.
Jeśli zgodzimy się z tym stanowiskiem, to kapłan i lewita występujący w tej przypowieści byli w efekcie przedstawicielami

Mimo to ich postępowanie nie zostało ukazane jako przykład godny

To właśnie osoba spoza „organizacji” dała dobry przykład i zasłużyła na pochwałę Syna Bożego.

