

Napisano 2007-01-17, godz. 00:53
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
Napisano 2007-01-17, godz. 00:55
Napisano 2007-01-17, godz. 00:56
Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-01-17, godz. 01:25
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
Napisano 2007-01-17, godz. 01:03
Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-01-17, godz. 01:06
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
Napisano 2007-01-17, godz. 01:17
Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-01-17, godz. 01:20
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
Napisano 2007-01-17, godz. 01:24
Użytkownik Olo. edytował ten post 2007-01-17, godz. 01:25
Napisano 2007-01-17, godz. 01:32
Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-01-17, godz. 01:33
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
Napisano 2007-01-17, godz. 03:59
W kontekście zbawienia zachęcam do lektury artykułu "Poza Kościołem nie ma zbawienia" ks. Stanisława Wesołowskiego
http://msza.net/m/i/cz15_00.html
A oto jeden z cytatów z omawianej strony:
Pius IX wyraźnie zaznacza: "Należy się trzymać wiary, że poza apostolskim rzymskim Kościołem nikt nie może być zbawiony. On jest jedyną arką zbawienia, kto nie wstąpił do tej arki, zginie w potopie grzechów".
Natomist nicejskie wyznanie wiary głosi:
"Ktokolwiek chce być zbawiony, musi przede wszystkim wyznawać katolicką wiarę, której jeśliby kto nie zachował całej i nienaruszonej, bez wątpienia zginie na wieczność. Wiara zaś katolicka polega na tym, abyśmy czcili jednego Boga w Trójcy, a Trójcę w jedności, nie mieszając Osób ani nie rozdzielając istoty; inna jest bowiem Osoba Ojca, inna Syna, inna Ducha Świętego, lecz Ojca i Syna, i Ducha Świętego jedno jest Bóstwo, równa chwała, współwieczny majestat. Jaki Ojciec, taki Syn, taki Duch Święty: nie stworzony Ojciec, nie stworzony Syn, nie stworzony Duch Święty; niezmierzony Ojciec, niezmierzony Syn, niezmierzony Duch Święty; wiekuisty Ojciec, wiekuisty Syn, wiekuisty Duch Święty; a jednak nie trzej wiekuiści, lecz jeden wiekuisty, jak i nie trzej nie stworzeni ani trzej niezmierzeni, lecz jeden nie stworzony i jeden niezmierzony. Podobnie wszechmocny jest Ojciec, wszechmocny Syn, wszechmocny i Duch Święty: a jednak nie trzej wszechmocni, lecz jeden wszechmocny. Podobnie Bogiem jest Ojciec, Bogiem Syn i Bogiem Duch Święty: a jednak nie trzej bogowie, lecz jeden jest Bóg. Tak też Panem jest Ojciec, Panem Syn, Panem i Duch Święty: a jednak nie trzej panowie, lecz jeden jest Pan. Ponieważ jak każdą z osób osobno Bogiem i Panem prawda chrześcijańska wyznawać nam każe, tak katolicka religia zabrania nam mówić o trzech bogach lub trzech panach... lecz trzy osoby w całości są sobie współwieczne i zupełnie równe, tak iż we wszystkim - jak już wyżej wypowiedziano - trzeba czcić i jedność w Trójcy, i Trójcę w jedności. Kto zatem chce być zbawiony, niech takie o Trójcy ma przekonanie... Taką jest wiara katolicka. Jeśli ktoś nie będzie jej należycie i stanowczo wyznawał, nie może być zbawiony. Amen"
Tak potępiono inne przekonania chrześcijańskie w IV wieku.
„Jest tylko jeden jedyny Kościół powszechny, poza którym nikt nie może być zbawiony”.
IV Sobór Laterański
Albo:
Przynależność do Kościoła katolickiego jest zwyczajną, przez Boga wyznaczoną drogą do wiecznego szczęścia. Bo jedynie Kościół posiada wszystkie środki, potrzebne ludziom do uświęcenia.
Cytat z artykułu "Bóg chce, by wszyscy ludzie wstępowali do Kościoła katolickiego".
(źródło) http://www.piusx.org...rni/artykul/385
Użytkownik Olo. edytował ten post 2007-01-17, godz. 04:00
Napisano 2007-01-17, godz. 09:35
Napisano 2007-01-17, godz. 11:24
Tak potępiono inne przekonania chrześcijańskie w IV wieku.
Napisano 2007-01-17, godz. 11:37
Napisano 2007-01-17, godz. 12:51
Hubercie, skrót "n.b.w." oznacza dosłownie "niech będzie wyklęty". Nie zagłębiając się w teologię, powiem Ci w skrócie, że użycie tego zwrotu (wbrew pozorom) nie oznacza skazania kogoś (np. osoby zaprzeczającej konkretnemu dogmatowi) na karę piekła, a jedynie to, że ta osoba nie ma racji i nie warto z nią dyskutować.
Współczesnym językiem powiedzielibyśmy "turlaj dropsa" albo "niech spada na drzewo"
Napisano 2007-01-17, godz. 13:03
Napisano 2007-01-17, godz. 15:49
Masz tu tylko jednego linka bo mi się nawet nie chce odpowiadać na coś takiego. Tych wypowiedzi było wiele i dot. różnych spraw również wielu konkretnych osób jak i grup jak chociazby spotkania z żydami etc. Weź się facet wysil chociaż i udawaj że chcesz coś konkretnego i prawdziwego nam pokazać albo swoje przemyslenia albo coś.a ja jestem ciekaw gdzie i kiedy kk przepraszal za bledy (na gorze...hiih) za stosy,
Równie dobrze mógłbyś mieć pretensje że w ogóle kk podpisuje konkordaty jak naprzykład mamy obecnie z III RP.za konkordaty podpisane przez von Pappena
Nie wiem co pod tym pojęciem chcesz sugerować, fakt faktem że dochodziło do różnych aktów na indianach lecz na ile to wina kk to już kwestia baaardzo dyskusyjna. Np. jak odnieść do tego potępienia przez przynajmniej jednego uwczesnego papieża potępienia takich aktów barbarzyństwa? Podobnie było za inkwizycji np w Hiszpanii gdzie jak pokazuje konkretnie że papież czasem stawał wręcz w obronie (nie umiejszając aktów barbarzyństwa inkwizycji) osób skazanych na śmierć i nie były to przypadki jednostkowe... tylko później jak pokazuje konkrety śJ to słysze "i chwała mu za to ale" i tak gadka z refuły wygląda... że nie wpsomne o tym że śJ mówić potrafią iż znają nauke i historie kk a nie mogą zrozumieć kwestii co to jest trójca nawet tak zwani eks-katolicyza amerykanow rdzennych
A powiesz może nam kochany hubercie czym jest to błogosławieństwo broni skoro tak już się czepiłeś bo jak mniemam się czepiłeś bo jest to fajna sprawa do wytknięcia ale ni w ząb nie wiesz co ma to błogosławieństwo znaczyć. No ale skoro to poruszyłeś to mniemam że mnie zgasisz i masz podstawy by szafować czym się popadnie.zablogoslawienie broni
A co Ty byś teraz chciał? Rozstrzeania wszystkich winnych i błądzących katolików w Ruandzie którzy dopuścili się nieprawości? Czyli jesteś nie dość za odpowiedzialnością zbiorową to jeszcze wyznaczyć chcesz standardy kajania się każdego katolika za błędy innych katolików? Niech się zastanowię jaki mi śJ dają przykład tego... żadny? Nie pamiętam bym gdzieś znalazł ale może mi pokażesz bo chętnie zwrócę uwagę jak to organizacja WTS kajała się za swoje pomyłki...za niepotepienie walk w lonie kk na terenie ruandy (wyrazano tylko oficjalny smutek i bol) ale to za malo jak na odpowiedzialnosc.
Facet gdyby Cię prawda interesowała to byś już dawno znalazł. Ciebie interesuje bazowanie na sensacyjności a nie na rzetelności. Gdyby tak było już dawno byś się dokopał do niejednych materiałów a teraz zaczynasz jak Maciej mówić co Ci ślina na język przyniesie a później prosić o materiały. facet spoważniej i albo zacznij coś szukać albo przestań strugac wariata.jesli przepraszano to ja chetnie o tym poczytam
Chętnie o tym poczytam bo nic nie znalazłem. Ale pamiętam że w temacie aborcji i zabijania dzieci to właśnie kk stawał w obronie zabijania nowonarodzonych a może pamietasz że na początku obecnego tysiąclecia zabijanie nowonarodzonych na terenach gdzie byli chrześcijanie nie było niczym nowym. To dopiero naciski różnych chrześcijan doprowadziły do zabronienia tych procederów. Później nawet były odpowiednie klasztory które przyjmowały podrzucanych noworodków. Dzis mamy m.in. specjalne miejsca na pozostawienie dziecka przy kilku klasztorach w Polsce. Gdzieś ostatnio był nawet temat na www.onet.pl o dzieciobójstwie gdzie przyokazji zwrócono uwagę na to jaki nacisk kładł kk na zabranianie tego procederu. Jak będziesz chciał to sobie znajdziesz ale szczerze wątpię by Cię to interesowało oprócz rzucania sloganów.gdzie to tak kk kajal sie w prochu i popiele mordowane w klasztorach nienarodzone dzieci zakonnic
A ja polecam historię powstania Hitlerjugend. Bo książka jest o tym jak powstała i jak rozwijała się Hitlerjugend od I wojny światowej a przy okazji jest pokazana sytuacja wolności i "współpracy" kościoła kk i protestanckich z III rzeszą. Chyba byś był dość zaskoczony ponieważ jest podanych wiele konkretnych spraw i źródeł, a trudno szukać w tym jakiś szfindel bo facet który napisał książkę jest cenionym w Polsce historykiem a głównie się skupia na Hitlerjugend a reszta to kwestie poboczne ale... jakże zaskakujące.i za wspolprace z okupantem w tek kwestii polecam lektore ks. *kapitulacji nie bylo*
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
Napisano 2007-01-17, godz. 16:13
Napisano 2007-01-17, godz. 17:38
Napisano 2007-01-17, godz. 18:01
Napisano 2007-01-17, godz. 19:33
Napisano 2007-01-17, godz. 21:42
Tak widziałem takowe ankiety i jakoś Bóg nie znajdował się ani na końcu ani na poczatku, więc nie dramatyzujnie wiem zapewne ktoś robił juz dziesiątki ankiet, aby stwierdzić co w kolejności ma znaczenie dla człowieka (mam na myśli chierarchię wartości). zakładam, że religia lub Bóg jak kto woli znajdują się na jednej z oststnich pozycji
Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-01-17, godz. 21:55
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
Napisano 2007-01-18, godz. 07:15
wypowiadałem się na temat doktryny i podtrzymuję opinię, że "n.b.w." nie oznacza "skazany na męki piekielne". Kwestia jak traktowano heretyków to odrębny, pozadoktrynalny problem...
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych