Skocz do zawartości


Zdjęcie

mikrozbór ex-świadków Jehowy, jak by wyglądał?


  • Please log in to reply
64 replies to this topic

#41 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2007-05-25, godz. 00:59

Jeszcze jeden sposob "czytania i rozumienia" innych przez SJ , powiedzialam ,ze tylko Bog zna prawde absolutna - tego moge jednak byc pewna????, SJ ktorzy uwazaja ,ze tylko oni taka prawde absolutna wyznaja, moge otwarcie nazwac glupcami!!!!


Niczego nie możesz. Licz się ze słowami.

Użytkownik ewa edytował ten post 2007-05-25, godz. 00:59


#42 Ilyad

Ilyad

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 76 Postów

Napisano 2007-05-25, godz. 06:33

Jak w temacie

Prosze szczegolnie o wypowiedzi "naprawiaczy" nadal wierzacych w Boga .


Ja jestem w takim zborze. Spotykamy się grupą ok. 11-20 osób z których większość to EX- SJ, jest kilku baptystów, kilku "zielonych", kilku EX- Badaczy Pisma Św.. Prawie wszyscy jesteśmy Gedeonitami i każdy z nas narodził się na nowo. Na spotkaniach dzielimy się świadectwami z głoszenia Ewangelii, czytamy Słowo, spożywamy Wieczerzę, śpiewamy i modlimy się. Wierzę że to jest droga do PRAWDZIWEGO Kościoła - DROGA WOLNOŚCI. Bóg na codzień stawia nam na drodze ludzi, którym możemy opowiedzieć o Jezusie i Zbawieniu. Kiedy naszym wspólnym celem jest wypełnianie Woli Bożej, różnice doktrynalne nie dzielą nas - jesteśmy jednością lecz w RÓŻNORODNOŚCI. Dzięki Bogu wyrosłem ze sprzeczek o słowa...Mam nadzieję że "na dobre". :lol:

#43 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2007-05-25, godz. 10:45

Ja jestem w takim zborze. Spotykamy się grupą ok. 11-20 osób z których większość to EX- SJ, jest kilku baptystów, kilku "zielonych", kilku EX- Badaczy Pisma Św.. Prawie wszyscy jesteśmy Gedeonitami i każdy z nas narodził się na nowo. Na spotkaniach dzielimy się świadectwami z głoszenia Ewangelii, czytamy Słowo, spożywamy Wieczerzę, śpiewamy i modlimy się. Wierzę że to jest droga do PRAWDZIWEGO Kościoła - DROGA WOLNOŚCI. Bóg na codzień stawia nam na drodze ludzi, którym możemy opowiedzieć o Jezusie i Zbawieniu. Kiedy naszym wspólnym celem jest wypełnianie Woli Bożej, różnice doktrynalne nie dzielą nas - jesteśmy jednością lecz w RÓŻNORODNOŚCI. Dzięki Bogu wyrosłem ze sprzeczek o słowa...Mam nadzieję że "na dobre". :lol:



W mojej Biblii jest napisane :



List do Efezjan 4: 3 usilnie starając się zachować jedność ducha w jednoczącej więzi pokoju. 4 Jedno jest ciało i jeden duch, tak jak zostaliście powołani w jednej nadziei, do której was powołano; 5 jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest; 6 jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi i przez wszystkich, i we wszystkich.



Jaka jest ta jedna nadzieja wsrod tego zlepku rozniacych sie pomiedzy soba religii ??


Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#44 liza

liza

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 515 Postów

Napisano 2007-05-25, godz. 11:26

Niczego nie możesz. Licz się ze słowami.

Oczywiscie ,ze moge miec swoje zdanie i nikt mnie nie wykluczy!

#45 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2007-05-25, godz. 14:07

różnice doktrynalne nie dzielą nas - jesteśmy jednością lecz w RÓŻNORODNOŚCI.



Efezjan 4:11 I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami 12 dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała Chrystusowego, 13 aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego, do miary wielkości według Pełni Chrystusa



Ciekaw jestem jaka jest jednosc pomiedzy tymi wszystkimi ex-ami ? :(

Kto z nich pelni jaka role , bo w tej Organizacji o ktorej pisal Jezus i Apostolowie kazdy mial swoja "dzialke" do wykonania :)

Ja jestem w takim zborze. Spotykamy się grupą ok. 11-20 osób z których większość to EX- SJ, jest kilku baptystów, kilku "zielonych", kilku EX- Badaczy Pisma Św.. Prawie wszyscy jesteśmy Gedeonitami i każdy z nas narodził się na nowo. Na spotkaniach dzielimy się świadectwami z głoszenia Ewangelii,



Ktorej Ewangelii ? tej babtystow, zielonych? ex-badaczy? , ex-SJ ? wszak te ewangelie roznia sie od siebie !!!
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#46 liza

liza

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 515 Postów

Napisano 2007-05-25, godz. 14:33

Ktorej Ewangelii ? tej babtystow, zielonych? ex-badaczy? , ex-SJ ? wszak te ewangelie roznia sie od siebie !!!

Z tego co zrozumialam to sa wszyscy ex wiec teraz moga uzywac te jednej Ewangeli tej prawdziwej i to ich wlasnie laczy!

#47 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-25, godz. 14:49

Ciekaw jestem jaka jest jednosc pomiedzy tymi wszystkimi ex-ami ? :(

Kto z nich pelni jaka role , bo w tej Organizacji o ktorej pisal Jezus i Apostolowie kazdy mial swoja "dzialke" do wykonania :)


Jaka jedność?
Myślę, że wielbienia Boga i rozmowa o jego zamierzeniu/obietnicach jest wystarczającą jednością. Dodatkowo miłość i zaufanie zespala taką społeczność.

Ty pewnie rozumiesz to dosyć powierzchownie:
- te same dogmaty,
- ten sam sposób spotykania się,
- te same publikacje,
- ten sam ubiór,
- te same zakazy i nakazy.

Wydaje mi się, że nie o to chodzi.

"Działka" do wykonania, to sprawa drugorzędna.
Ważniejsze jest to, czy ktoś wypełnia obowiązki starszego lub sługi pomocniczego. Nie musi być "mianowany", nazwany, wybrany.
Skoro to duch Boży go wybiera, to i niech nim kieruje - a nie ludzie (jak to jest u Świadków Jehowy).
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#48 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-05-25, godz. 18:09


Nie znam społeczności wokoło Lyonu. Więc nie mogę polecić ani nie polecić. Mam jednak nadzieję, że jesteś na tyle kulturalny Homme Curieux, że umiesz rozróżnić spotkanie poświęcona studium Biblii od spotkania uwielbiającego Boga i umiesz uszanować czas, kiedy zadawać pytania.


jestem szczesliwy ze otrzymalem taka a nie inna odpowiedz :)

Oczywiscie ze potrafie rozroznic spotkanie poswiecone grupowemu studium Biblii od spotkania chrzescijan w czasie ktorego chrzescijanie wielbia Boga chociazby dyskutujac o nim we wlasnym gronie lub z osobami trzecimi.

Niektorzy ex-owie chcieliby wlasnie abysmy my zaczynali mowic o swoich watpliwosciach w trakcie studium w grupie i koniecznie na Sali i to po to tylko i wylacznie aby zaklocic porzadek takiego zebrania i twierdza ze niemozliwosc uczynienia tego to nie jest wynik naszej kultury i szacunku dla innych ale dowod na totalitaryzm naszej spolecznosci . Jak najbardziej potrafie uszanowac takie miejsca i taki czas i kiedy mialem okazje dyskusji z pastorem adwentystow na wniosek pewnej osoby zainteresowanej obiema religiami , prowadzilismy te dyskusje w mieszkaniu prywatnym a nie w czasie i miejscu zebrania sie spolecznosci adwentystow
Widocznie tej kultury brakuje niektorym ex-om ktorzy chcieliby koniecznie wejsc z buciorami na nasze sale :(


W zadziwiającym jesteś zborze Homme Curieux. To u was na spotkaniach do odpowiedzi na pytania są wyznaczani odstępcy od nauki WTS-u? Coś mi się wydaje, że nie piszesz prawdy. Ale mniejsza o to.

Ja nie widzę przeszkód w tym, że jeśli jest poruszany temat który budzi wątpliwości, to zadaje się w tym temacie pytania. I jest mi w tym momencie obojętne kto zadaje takie pytanie. Jest czas na studium Biblii aby na to odpowiedzieć i wyjaśnić wątpliwość. A jeśli jest taka potrzeba to i nawet poświęcić na to osobne spotkanie.
I cieszę się, że potrafisz rozróżnić czas w jakim można prowadzić dyskusję i uszanować spotkania innych, bo znam przypadki, kiedy twoi bracia śJ nie umieli tego uszanować i starali się rozbić spotkanie ewangelizacyjne poprzez ostre polemiki nie na temat.


Poza tym jako osoba z zewnątrz chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że spotkania studium Biblii są okazją dla członków społeczności do rozmawiania o swoich wątpliwościach, a nie dla osób z zewnątrz.


Rozumiem ze to nie budowaloby maluczkich i mlodych w wierze , My tez nie idziemy do ludzi z poslaniem o naszych watpliwosciach :) . A ktoz watpliwosci nie ma ? wszak jestesmy tylko ludzmi


Nie Homme Curieux nie chodzi o gorszenie maluczkich. Chodzi o uszanowanie prowadzącego i nie rozbijanie tematu dyskusjami nie związanymi z omawianym tematem. Jeśli osoba z zewnątrz chce porozmawiać o swoich wątpliwościach nie związanych z tematem to może to zrobić po spotkaniu. Często jest to też możliwość dla prowadzących przygotowania dla wszystkich studiu Biblii na dany temat. Ale przede wszystkim rozmowa po spotkaniu lub umówienie się na taką rozmowę później jest dobrą okazją do poruszenia takich wątpliwości i lepszego ich przedyskutowania niż w czasie ograniczonego czasem spotkania.

Jeśli chcesz porozmawiać o swoich wątpliwościach, to jako osoba z zewnątrz porozmawiasz wcześniej z osobą prowadzącą spotkanie i poprosisz o wyjaśnienie lub skierowanie do osoby która mogłaby odpowiedzieć na twoje wątpliwości.

Dokladnie tak samo postepujemy ( chociaz od regul sa zawsze wyjatki ) :(


To ja mam pecha do twoich braci, czyli umawiają się na spotkania i nie przychodzą. Czyżby aż tak bali się konfrontacji tego co głoszą z tym co im pokazuję co na dany temat mówi Biblia?

Co do spotkanych przez ciebie protestantów, nie będę oceniał tego jak postąpili, bo jeśli była to taka rozmowa jaką tutaj stosujesz Homme Curieux to im się nie dziwię, ze nie chcieli marnować czasu na czcze gadanie do osoby która nie słucha.



I tutaj sie niewiele roznimy , jesli mam tlumaczyc po raz n-ty nasza wykladnie pewnego wersetu badz zagadnienia a taka osoba mi mowi ze nadal nie otrzymala na pytanie odpowiedzi albo twierdzi ze pisze nie na temat lub atakuje cos lub kogos albo rozbijam watki to daje sobie "luz" :)


Czy naprawdę nie rozróżniasz Homme Curieux tekstu z Biblii od komentarza WTS-u?
Jeśli ciebie pytam gdzie Biblia naucza tego co naucza WTS, to dlaczego uważasz, że wystarczy mi to, że po raz kolejny przepiszesz nauczanie WTS-u? Dla mnie to nie odpowiedź, bo nie podaje tego gdzie tak naucza Biblia. Więc po raz kolejny zadam wtedy pytanie, gdzie tak naucza Biblia. Więc nie dziw się, że są ludzie których twoja odpowiedź na zadanie pytanie poprzez powtórzenie nauczania WTS-u nie zadawala jeśli oczekują tekstu z Biblii potwierdzającego tą naukę
Czesiek

#49 Ilyad

Ilyad

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 76 Postów

Napisano 2007-05-26, godz. 01:30

W mojej Biblii jest napisane :



List do Efezjan 4: 3 usilnie starając się zachować jedność ducha w jednoczącej więzi pokoju. 4 Jedno jest ciało i jeden duch, tak jak zostaliście powołani w jednej nadziei, do której was powołano; 5 jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest; 6 jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi i przez wszystkich, i we wszystkich.


Dobry werset zacytowałeś :lol: To właśnie jego prawidłowe zrozumienie było przed laty jednym z powodów mojego coraz bardziej krytycznego spojżenia na nauki WTS-u. Zaraz... To Ty jesteś tej Niebiańskiej JEDNEJ NADZIEI, czy tej drugiej- ziemskiej JEDNEJ NADZIEI ? :lol:

Jaka jest ta jedna nadzieja ??



Wiesz...Jest taka książka - bardzo cenna - uważam, bo natchniona przez Boga. To Biblia. Polecam lekturę. Ona żeczywiście naucza o JEDNEJ NADZIEI dla chrześcijan. O Biblijnej nadziei dla naśladowców Jezusa przeczytasz np. tu:

Jan. 14:3
3. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli.
(BW)

albo tu:
Filip. 3:20-21
20. Nasza zaś ojczyzna jest w niebie, skąd też Zbawiciela oczekujemy, Pana Jezusa Chrystusa,
21. Który przemieni znikome ciało nasze w postać, podobną do uwielbionego ciała swego, tą mocą, którą też wszystko poddać sobie może.
(BW)

wsrod tego zlepku rozniacych sie pomiedzy soba religii ??



Podział na baptystów , "zielonych" i w ogóle na denominacje chrześcijańskie uczynili CIELEŚNI, nie mający Ducha chrześcijanie. Bóg nie ma względu na osobę. Dla Niego podział jest prosty: albo jesteś naśladowcą Jezusa oddanym mu całym sercem, albo nie i jesteś "na zewnątrz" . Proste. Przynależność denominacyjna NIKOGO ZBAWIĆ NIE MOŻE. Nie łudź się.

Ktorej Ewangelii ? tej babtystow, zielonych? ex-badaczy? , ex-SJ ? wszak te ewangelie roznia sie od siebie !!!



Właśnie !!! Tej BIBLIJNEJ EWANGELII, takiej jaką głosili Jezus i apostołowie, zostawiając nam wzór do naśladowania:
- uwierz (Dz. Ap. 16:30)
- pokutuj i ochrzcij się, by NARODZIĆ SIĘ NA NOWO (Dz. Ap. 2:37)
- prowadż uświęcone życie (1 Jana 3:3, Tyt. 2:12, Hebr. 12:14)
- wypełniaj Wolę Boża (Mar. 6:12, Łuk. 24:47, 2 Kor. 5:18-20)

Aby wyczytać podstawowe przesłanie Biblii nie potrzebujemy oprucz Jezusa innych pośredników. Wystarczy czytać i prosić Boga z pokorą o zrozumienie, a to wszak umiemy. ;) Dla Ciebie być może sukcesem ewangelizacyjnym jest jak największa liczba ludzi, która na skutek "namowy" i różnych technik kontroli umysłu zmieniła ugrupowanie religijne na Twoje. Dla mnie sukcesem jest gdy ktoś na skutek lektury Nowego Testamentu uświadamiając sobie że jest grzesznikiem (1 Tym. 1:15), nawraca się do Jezusa (Łuk. 13:3) i przyjmuje Go za Zbawiciela (Jana 8:24) i naradza się na nowo z Ducha Świętego (Jana 3:5).

Ciekaw jestem jaka jest jednosc pomiedzy tymi wszystkimi ex-ami ?



Wątpię byś to zrozumiał. Dla Ciebie pewnie jednością jest IDENTYCZNE u każdego "toczka w toczkę" zrozumienie STRAŻNICY, najlepiej z jednokowo podkreślonymi akapitami na niedzielnym studium. Dla mnie jedność jednak to coś innego. To wspólna potrzeba uwielbiania Boga w modlitwie i śpiewie, wspólna potrzeba czytania i rozważania Pisma, wspólna Wieczerza Pańska. Staramy się być dla siebie wzajemnym zbudowaniem, dlatego nie szukamy pomiędzy sobą RÓŻNIC (np. w zrozumieniu Biblii), przekonywanie pozostawiamy Duchowi Świętemu tolerując się nawzajem. Dopuki jednak sam nie otrzymasz Ducha Świętego i nie poznasz innych, narodzonych z Ducha w innych niż Twoja społecznościach, nie zrozumiesz co to jest jedność w RÓŻNORODNOŚCI.

#50 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2007-05-26, godz. 20:40

Z tego co zrozumialam to sa wszyscy ex wiec teraz moga uzywac te jednej Ewangeli tej prawdziwej i to ich wlasnie laczy!





A w ktorej czesci Piswma Swietego mozna tej ewangelii poczytac ?
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#51 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2007-05-26, godz. 20:42

Ważniejsze jest to, czy ktoś wypełnia obowiązki starszego lub sługi pomocniczego. Nie musi być "mianowany", nazwany, wybrany.
Skoro to duch Boży go wybiera, to i niech nim kieruje - a nie ludzie (jak to jest u Świadków Jehowy).





No i jakim sprawami zajmuje sie ten starszy u was ? a jakimi sluga ?
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#52 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2007-05-27, godz. 19:56

A w ktorej czesci Piswma Swietego mozna tej ewangelii poczytac ?


Sam czytaj Pismo Święte ze zrozumieniem, to sam się doczytasz.
pozdrawiam Andrzej

#53 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2007-05-27, godz. 21:06

Sam czytaj Pismo Święte ze zrozumieniem, to sam się doczytasz.



Dz Ap 8 30 Gdy Filip podbiegł, usłyszał, że tamten czyta proroka Izajasza: «Czy rozumiesz, co czytasz?» - zapytał. 31 A tamten odpowiedział: «Jakżeż mogę [rozumieć], jeśli mi nikt nie wyjaśni?»



Nie uwazam sie za madrzejszego od .......................................... wiec nadal oczekuje na wskazowki , chyba ze te slowa to byly tylko przechwalanki dziecinne ze "cos wiem ale nie powiem"
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#54 palo

palo

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 264 Postów
  • Lokalizacja:Łódź, Polska

Napisano 2007-05-27, godz. 21:41

chyba jedna z odpowiedzi, nie wiem czy trafna bo teraz mi przyszla do glowy, jest to, ze w momencie tego dialogu Nowy Testament nie byl jeszcze dostepny w takiej formie jak teraz, wiec 'zainteresowany' nie mial skad czerpac wiedzy na temat wyjasnienia proroctw. Ta czesc, ktora znalazla spelnienie w Chrystusie jest w NT zaznaczona, wiec, jakby nie patrzec, ze mamy teraz lekka przewage.

#55 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-05-27, godz. 22:37

No tak palo bo który śJ uwzględni że Kanon Pism nie był w pierwszych wiekach sprecyzowany, a ten który był i m.in. mamy do dziś określili odstępcy :P
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#56 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2007-05-27, godz. 23:43

Dz Ap 8 30 Gdy Filip podbiegł, usłyszał, że tamten czyta proroka Izajasza: «Czy rozumiesz, co czytasz?» - zapytał. 31 A tamten odpowiedział: «Jakżeż mogę [rozumieć], jeśli mi nikt nie wyjaśni?»



Nie uwazam sie za madrzejszego od .......................................... wiec nadal oczekuje na wskazowki , chyba ze te slowa to byly tylko przechwalanki dziecinne ze "cos wiem ale nie powiem"


no tak jednak nie umiesz samodzielnie myśleć ani czytać ze zrozumieniem.
przytoczyłeś wersety których nie rozumiesz:

Dz A 8 (27) A on poszedł. Właśnie wtedy przybył do Jerozolimy oddać pokłon Bogu Etiop, dworski urzędnik królowej etiopskiej, Kandaki, zarządzający całym jej skarbcem, (28) i wracał, czytając w swoim wozie proroka Izajasza. (29) Podejdź i przyłącz się do tego wozu - powiedział Duch do Filipa. (30) Gdy Filip podbiegł, usłyszał, że tamten czyta proroka Izajasza: Czy rozumiesz, co czytasz? - zapytał. (31) A tamten odpowiedział: Jakżeż mogę /rozumieć/, jeśli mi nikt nie wyjaśni? I zaprosił Filipa, aby wsiadł i spoczął przy nim. (32) A czytał ten urywek Pisma: Prowadzą Go jak owcę na rzeź, i jak baranek, który milczy, gdy go strzygą, tak On nie otwiera ust swoich. (33) W Jego uniżeniu odmówiono Mu słuszności. Któż zdoła opisać ród Jego? Bo Jego życie zabiorą z ziemi. (34) Proszę cię, o kim to Prorok mówi, o sobie czy o kimś innym? - zapytał Filipa dworzanin. (35) A Filip wychodząc z tego /tekstu/ Pisma opowiedział mu Dobrą Nowinę o Jezusie.


co czytał urzędnik królewski? odp. proroka Izajasza
jak mógł rozumieć nie znając dobrej nowiny.
dopiero od Filipa usłyszał o dobrej nowinie i dopiero zrozumiał. Ty nie musisz pytać się nikogo o dobrą nowinę masz ją spisaną i nie musi nikt inny ci wyjaśniać wystarcz poczytać Pismo Święte (NT).

Tak to jest jak się nie czyta samodzielnie tylko zasłania interpretacją WTS a myśleć samodzielnie to się nie chce.

pozdrawiam Andrzej
pozdrawiam Andrzej

#57 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2007-05-28, godz. 10:28

Ty nie musisz pytać się nikogo o dobrą nowinę masz ją spisaną i nie musi nikt inny ci wyjaśniać wystarcz poczytać Pismo Święte (NT).





No coz znam bardzo wielu ludzi ktorzy "przeczytali" Encyklopedie Zdrowia" kilkakrotnie i pomimo tego nie zostali lekarzami.



Czytam rowniez w Pismie ze Apostolowie wysylali swoich przedstawicieli do zborow aby przekazali im Pisma , pomimo ze poczta bylaby tansza :)



Oprocz tego to da Nowina O Jezusie byla w ST jasno ( nie dla wszystkich ) zapowiedziana , co wskazuje ze nie wystarczy czytac aby zrozumiec !
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#58 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2007-05-28, godz. 18:20

ja znam ornitologa co bardzo dobrze zna sie na ptakach lecz nie umie fruwać.
pozdrawiam Andrzej

#59 magda

magda

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 66 Postów

Napisano 2007-05-28, godz. 18:54

No coz znam bardzo wielu ludzi ktorzy "przeczytali" Encyklopedie Zdrowia" kilkakrotnie i pomimo tego nie zostali lekarzami.

Czytam rowniez w Pismie ze Apostolowie wysylali swoich przedstawicieli do zborow aby przekazali im Pisma , pomimo ze poczta bylaby tansza :)

Oprocz tego to da Nowina O Jezusie byla w ST jasno ( nie dla wszystkich ) zapowiedziana , co wskazuje ze nie wystarczy czytac aby zrozumiec !


Zgadzam się z ANDem, że aby zrozumieć ewangelie i zrozumieć pisma wystarczy albo raczej nalezy samodzielnie mysleć. Po to Jahwe dał nam rozum abysmy mogli myślec i wyciągać wnioski. Nie bez przyczyny Jezus powiedział "pukajcie a znajdziecie". I w dodatku pisma mówily aby nie polegac na człowieku Ps 118.8, Izaj. 2.22

pozdrawiam

#60 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2007-05-28, godz. 19:24

Oprocz tego to da Nowina O Jezusie byla w ST jasno ( nie dla wszystkich ) zapowiedziana , co wskazuje ze nie wystarczy czytac aby zrozumiec !


a w NT zostało wyjaśnione wystarczy czytać i sprawdzać jak powiedziane w Piśmie ....
pozdrawiam Andrzej




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych