Skocz do zawartości


Zdjęcie

[Drastyczne] Więźniowie przyjęli chrzest


  • Please log in to reply
73 replies to this topic

#41 liza

liza

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 515 Postów

Napisano 2007-10-16, godz. 13:53

O Terebint mnie "zaczepil" , Liza znalazla slowo sekta odnosnie SJ i to tysiac razy tu na tym wlasnie FORUM i to od ludzi ktorzy wlasnie uciekli z tego wlasnie Kosciola i do dzisiaj sie nie moga otrzasnac z wrazenia , Liza nigdy do tego Kosciola nie nalezala ale czytajac wypowiedzi bylych jego wyznawcow to dostaje gesiej skorki, Terebincik znajde Ci ta liste zaczarowana ,Buzka :)

Wlasnie weszlam na GOOGLE i napisalam ,sekty w Polsce ,no i co znalazlam miedzy innymi ; najbardziej popularna sekta w Polsce SJ , czyli google klamie albo sekty w Polsce sa dopuszczane w wiezieniach , a moze slowo sekta to nic zlego :P Maslo maslane ! Jednak Terebint Ty chyba lepiej sie w tym orientujesz bedac u zrodla!

#42 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-10-24, godz. 00:46

Galeria zdjęć ze spotkań (wykłady, prezentacja nowej publikacji, uroczystość Pamiątki, chrzest) świadków Jehowy z grupą zainteresowanych w peruwiańskim więzieniu:
.jb

#43 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2007-10-24, godz. 12:47

Liza, ja to wytłumacze. Formalnie w Polsce nie ma sekt. Takie pojęcie w prawie nie funkcjonuje, więc nie ma żadnych przepsiów, któe zabraniały by komukolwiek prowadzić działalność religijną w zakładach karnych, zwłaszcza jeśli prowadzącym jest legalnie zarejestrowany związek wyznaniowy.

A samo słowa sekta nie ma znaczenia prejoratywnego, dopiero przymionik destrukcyjna, lub psychomnaipulacyjna, oddają jej charakter.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#44 liza

liza

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 515 Postów

Napisano 2007-10-24, godz. 15:08

Liza, ja to wytłumacze. Formalnie w Polsce nie ma sekt. Takie pojęcie w prawie nie funkcjonuje, więc nie ma żadnych przepsiów, któe zabraniały by komukolwiek prowadzić działalność religijną w zakładach karnych, zwłaszcza jeśli prowadzącym jest legalnie zarejestrowany związek wyznaniowy.

A samo słowa sekta nie ma znaczenia prejoratywnego, dopiero przymionik destrukcyjna, lub psychomnaipulacyjna, oddają jej charakter.

Dziekuje , lubie jasne i konkretne odpowiedzi , tylko powiedz mi od kiedy ten zwiazek wyznaniowy jest zarejestrowany i dlaczego nazywa sie go sekta, jaka wlasciwie jest granica od ktorej prawo zaczyna uwazac dana sekte za destrukcyjna lub psychomanipulacyjna , kiedy zaczyna wkraczac aby bronic praw czlowieka bo chyba taka jest rola prawa , mysle ze i w tej kwestii jest jeszcze duzo do zrobienia!!!Dla mnie jest paradoksem co jeszcze raz powtazam ,ze do nie dawna tych samych SJ zamykano razem z innymi wiezniami jako lamiacych prawo itp, z mordercami , zlodziejami itd - wiec jak jest z tym prawem ????

#45 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2007-10-24, godz. 15:16

Szczerze.....

W Polsce prawo nie broni człowieka przed żadna psychomanipulacją wyjatkiem jest to ,ze odda komuś kasę (to podchodzi pod oszustwo). od 1989 roku są zarejestrowani. Wczęsniej komuna ich zwalczała (jako konkurencje).
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#46 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-10-24, godz. 19:47

Dla mnie jest paradoksem co jeszcze raz powtazam ,ze do nie dawna tych samych SJ zamykano razem z innymi wiezniami jako lamiacych prawo itp, z mordercami , zlodziejami itd - wiec jak jest z tym prawem ????

Za uchylanie się od służby wojskowej ówczesny Kodeks karny przewidywał karę więzienia, którą egzekwowano nadzwyczaj konsekwentnie. Słuchając relacji osadzonych z tego powodu nie odniosłem wrażenia, żeby byli tym rozgoryczeni. Dotyczy to nie tylko Świadków Jehowy. A co ma np. powiedzieć osoba, która dostała wyrok za nie doniesienie organom ścigania o przestępstwie, albo za nieumyślne spowodowanie wypadku?
Dołączona grafika

#47 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-10-29, godz. 20:09

Świadectwa byłych więźniów w Radio Logos LINK

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-10-29, godz. 20:12

Dołączona grafika

#48 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-10-30, godz. 15:28

Świadectwa byłych więźniów w Radio Logos LINK

Od ok. 29-tej minuty 1-szej części świadectwa Piotra Stępniaka jest krótki wątek o Świadkach Jehowy.
Dołączona grafika

#49 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-12-17, godz. 14:33


Znęcał się nad dziewczynką pięć tygodni

2006-12-14 12:18 Aktualizacja: 2006-12-14 12:27

Pedofil-recydywista skazany na 15 lat

Po pięciu tygodniach koszmaru udało jej się uciec. Teraz oprawca 13-letniej dziewczynki, Mario Mederake z Drezna, pójdzie za kratki na 15 lat. Tak zdecydował niemiecki sąd.


Mederake porwał Stephanie Rudolph rok temu, gdy szła do szkoły. Przez pięć tygodni wykorzystywał ją seksualnie, znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie.

Dramat dziecka pewnie by trwał, jednak dziewczynka - podczas jednego ze spacerów z prześladowcą - upuściła na chodnik kartkę z rozpaczliwą prośbą o pomoc i adresem pedofila. Notatka trafiła do policjantów, a ci uwolnili 13-latkę.

To nie pierwszy wyrok Mederake'a. W 1999 roku został skazany za pedofilię na trzy lata i cztery miesiące więzienia.
--
źródło


Obecnie Mario Mederake, bohater powyższej historii, przebywa w zakładzie karnym. Forum JWD właśnie poinformowało, że ten skazany pedofil spotyka się w więzieniu ze świadkami Jehowy i jest zainteresowany przyłączeniem się do nich. W kontekście tej sprawy rzecznik świadków Jehowy stwierdził, że każdy, kto żałuje i dowiedzie tego uczynkami, nie zostanie przez Boga odrzucony.

--
szczegóły: forum JWD
.jb

#50 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2007-12-19, godz. 09:16

Myślę, że sektom nikt by nie pozwolił głosić w więzieniach, a przecież według prawa, ŚJ sektą nie są tylko Kościołem.


Proszę o wskazanie dokumentów, że ŚJ są Kościołem. Gdzie tak pisze?

#51 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-12-19, godz. 10:26

Przypominam, że w Polsce wg Prawa nie istnieją sekty, a to, że różne Kościoły nazywają innych sektami czy świadkowie Jehowy identycznie nazywają innych sekciarzami to wewnętrzna sprawa tych religii.

Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-12-19, godz. 10:27

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#52 Maryhna

Maryhna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1695 Postów
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2007-12-19, godz. 12:35

teoretycznie związek wyznaniowy śj można nazwać kościołem, z drugiej jednak strony jeśli mowa o formowaniu terminu w polskich przepisach prawnych pojawiają się dwie odrębne formuły np. "Rejestr Kościołów i innych związków wyznaniowych"czy "Wykaz Kościołów i związków wyznaniowych" więc sytuacja sie komplikuje.
Biorąc pod uwagę nazewnictwo z logicznego punktu widzenia sj będą tylko i wyłącznie związkiem wyznaniowym, ale biorąc pod uwagę wyjaśnienie terminu kościół [religijna organizacja wyznawców i ich duchowieństwa, posiadająca własną strukturę, ściśle określone zasady organizacyjne i prawne, a także własny system religijny (doktrynę) oraz określone normy postępowania kultowego i etycznego] będzie nim organizacja śj bo teoretycznie duchowieństwem można nazwać CK, struktura jest, ściśle określone zasady tym bardziej, systemu religijnego odmówić im nie sposób etc.

co do nazywania ich sektą...
wg. potocznego rozumienia tego słowa sektą nazwać ich nie można, bo jest to organizacja zarejestrowana a jeszcze nikt ich nie sądził za manipulację...
w rozumieniu sekta (od łac. secta - kierunek, droga, postępowanie, zasady, stronnictwo, nauka ) będzie nią kk, buddyzm i każda inna forma wyznania...

najbardziej zastanawia mnie to, że w przepisach mowa jest o tym, że kościół i wyznanie to mniej więcej to samo a potem rozgranicza sie to tytułując " kościoły i inne związki wyznaniowe" :huh:

czy może się mylę?
Jeśli boga nie ma to dzięki bogu! Jeśli zaś bóg istnieje to broń nas panie boże!

#53 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-12-19, godz. 12:45

najbardziej zastanawia mnie to, że w przepisach mowa jest o tym, że kościół i wyznanie to mniej więcej to samo a potem rozgranicza sie to tytułując " kościoły i inne związki wyznaniowe" :huh:


A może to po prostu ukłon stylistyczny w stronę związków wyznaniowych, które nie chcą się nazywać kościołami? Np. "Związek Wyznaniowy Gmin Żydowskich".
[db]

#54 Maryhna

Maryhna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1695 Postów
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2007-12-19, godz. 13:00

może masz racje

próbowałam znaleźc w ustawie tłumaczenie terminu związek wyznaniowy i kościół ale się doszukać nie mogę

Użytkownik Maryhna edytował ten post 2007-12-19, godz. 13:01

Jeśli boga nie ma to dzięki bogu! Jeśli zaś bóg istnieje to broń nas panie boże!

#55 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-12-19, godz. 20:18

W Polsce nikt nie może być oskarżony w jakikolwiek sposób z powodu sekciarstwa ponieważ Prawo tego "nie rozumie". Można skarżyć tylko za przestępstwa objęte prawem.
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#56 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-01-03, godz. 14:14

Dalszy ciąg historii nawróconego więźnia:



Nawrócenie recydywisty. Wyjdę z wiezienia jako inny człowiek


Agnieszka Domanowska, 2007-12-28, ostatnia aktualizacja 2007-12-28 17:08


Mam 42 lata i 20 spędziłem za kratkami. Wyjdę stąd za kolejne 20. Jako inny człowiek. Więzień wyjmuje Biblię i cytuje list do Rzymian: "Niech każda dusza będzie podporządkowana władzom zwierzchnim". Wcześniej o tym nie miałem pojęcia. Teraz szanuję klawiszy i w ogóle wszystkich. To mój początek...


***

Niewielka sala w areszcie śledczym. Na środku stoi podłużny stół z białym obrusem. Kilkanaście osób oczekuje w milczeniu na to, co się za chwilę wydarzy. Wchodzą czterej mężczyźni w towarzystwie strażników. Schludnie ubrani, wręcz eleganccy. Pod garniturami można dostrzec jednak więzienne tatuaże.

- Jacuś, jaki jesteś elegancki, i Andrzejek też - witają ich przedstawiciele zboru jehowych.

Jacuś to postawny mężczyzna, skazany za napady, pobicia i gwałt ze szczególnym okrucieństwem. Andrzejek odsiaduje wyrok za bestialskie zabójstwo.

Rozpoczyna się modlitwa, studium Pisma Świętego i krótki wykład. Chwilę później wszyscy wychodzą na zewnątrz. Na trawniku przed budynkami aresztu rozstawiono napełniony wodą basen. Krótkie zanurzenie i po wszystkim.

Czy to już inni ludzie? Czy nie będą już kraść, zabijać i gwałcić?

- Wyjdę stąd jako staruszek, ale nie będę już zły. Będę świadkiem Jehowy - wyznaje ociekający wodą Wiktorowicz (Jacuś).

- Bóg mi wybaczył - mówi Augulewicz (Andrzejek).

***

- Kiedy po raz pierwszy szedłem na spotkanie z Jackiem, strażnik mówił, żeby go sobie darować, bo to ostatni degenerat. Po trzech latach jestem dumny, że stał się jednym z nas - Aleksander Misiuk, duchowy przewodnik osadzonych, nie kryje wzruszenia.

Wiktorowicza pamiętają przedstawiciele białostockiego wymiaru sprawiedliwości. Nawet panie w sądowym sekretariacie wspominają, że to bandzior jakich mało.

- Choć nie można mu odmówić inteligencji, jest chyba naszym liderem, jeżeli chodzi o ilość wyroków. W swoim życiu miewał różne okresy. Raz był agresywny, raz pisał z więzienia do nas listy, w których kajał się i przepraszał - wspomina Mariusz Pankowiec, białostocki sędzia. - Czy wierzę w jego przemianę? Bardzo bym chciał. Ale to się okaże, kiedy wyjdzie na wolność. Do tej pory, jak wychodził z więzienia, za kratkami pojawiał się w przeciągu tygodnia.

Wychowawcom i strażnikom również trudno jest uwierzyć w metamorfozę Wiktorowicza.

- Byłem jego opiekunem, kiedy tylko zaczynałem pracę w więziennictwie. Oj... Na dzień dobry dał mi w kość - mówi Michał Zagłoba. Dziś nie chce wspominać tamtych dni.

- Jacek? Faktycznie jest spokojniejszy i sprawuje się całkiem, całkiem. Ale czy to faktycznie jest taka wielka przemiana, nie wiem. Może to tylko na pokaz? Może liczy na ulgi za dobre sprawowanie? - dodaje jeden ze strażników.

***

Wiktorowicz pięć lat temu to umięśniony postawny mężczyzna. Siedział z kolegami na ławie oskarżonych za brutalny gwałt na młodej dziewczynie. Podobno zrobił to z zemsty.

Ktoś zadzwonił i powiedział, że jest interes do zrobienia. Dobrze płatny. Trzeba tylko komuś zrobić kuku. To Wiktorowicz zwabił dziewczynę. Kiedy wsiadła do jego auta, zaczął się jej koszmar. We dwóch przez wiele godzin bili i gwałcili dziewczynę. Kiedy im się znudziło, wywlekali ją z mieszkania i jechali gdzie indziej. I tam znowu maltretowanie, bicie i gwałt. Wykorzystało ją sześciu mężczyzn. Wiktorowicz wykazał się szczególną brutalnością.

Wiktorowicz dziś: więzienny drelich, czerwona saszetka z ortalionu zapinana na zamek. Tam nosi Biblię. Za dobre sprawowanie może pracować w więziennej pralni. - Teraz jestem ochrzczony i to na mnie spoczywa obowiązek i odpowiedzialność, bo daję świadectwo całemu zborowi. To, czy wyjdę stąd za dwadzieścia lat czy wcześniej, powierzyłem Bogu. Od niego wszystko zależy. Zmarnowałem sobie życie. A miałem wszystko. Normalne dzieciństwo, rodziców. Mamusia dbała o dom, a tatuś pracował w cyrku. Bardzo ich skrzywdziłem... Bardzo - mówi.

Zaczyna płakać. Wyciera ręką twarz. - Matka umarła przeze mnie. Miałem jedną żonę, drugą. Takie kundelskie życie.

- Dlaczego trafiłem do świadków Jehowy? Bo ja taki dociekliwy jestem. Zacząłem czytać, słuchać i zapragnąłem się ochrzcić. Tak. Zostałem skazany za gwałt ze szczególnym okrucieństwem. Ale jaki to był gwałt? To prostytutka była. Wiedziała, co będziemy z nią robić - na chwilę wraca stary Wiktorowicz. Po chwili reflektuje się, pochyla głowę i mówi: - Mam nadzieję, że Bóg mi wybaczy.

***

- Co to jest Pismo Święte? To nie jest zwykła książka, która stoi na półce i się kurzy. Trzeba ją czytać i rozumieć. Najważniejsza w życiu jest skrucha, miłość Boża i drugi człowiek - te słowa w ustach Pawła H. (nie godzi się na podanie nazwiska), który zgwałcił i zamordował 22-letnią studentkę w Dolinie Chochołowskiej, w pierwszej chwili brzmią jak ironia.

- Chciałbym się ochrzcić i zostać świadkiem Jehowy. Chciałbym się zmienić... Raczej już stąd nie wyjdę. Mam 40 lat i wiem, że tutaj umrę. Potrzebowałem nawrócenia i znalazłem je wśród jehowych.

Został skazany na dożywocie. Sąd skazał go również za trzy inne przestępstwa na tle seksualnym.

- On nie jest kolejnym zwykłym przestępcą, którego się sądzi - tak uzasadniał wyrok sędzia Jan Sidoruk. - Osądzony jest osobą podstępną, przebiegłą, bezwzględną i okrutną.

Najpierw pobił, potem zgwałcił i dusił. Na koniec roztrzaskał głowę dziewczyny o podłogę. Po wszystkim okradł i uciekł. "Wilk w owczej skórze", "zwierzę", "zwyrodnialec" - tak go określają. Matka zamordowanej dziewczyny nie wybaczyła.

- Śmierć - mówiła po wyroku. - Okrutna śmierć. Tylko to będzie sprawiedliwe.

Paweł H., kiedyś wysoki, wysportowany i na swój sposób przystojny. Dziś przygarbiony, nie ma przednich zębów, nosi długie, proste, przetłuszczone włosy, w okularach ma szkła grube jak denka od butelek.

- Dziennikarze zrobili ze mnie zwierzę. Upodlone zwierzę. To wszystko nieprawda - nie godzi się na zdjęcie. - Nie piszcie, że jestem zły, bo moja matka tego nie przeżyje. Oszczędźcie ją. Przyszedłem do braci jehowych i oni mnie przyjęli. Nie patrzą, że byłem taki czy taki, że zrobiłem to i to. Marzę o tym... Ja też mam marzenia. Marzę o tym, żeby się ochrzcić.

***

Dlaczego lgną do nich najgroźniejsi? Czy mają coś w zamian za cotygodniowe spotkania z jehowymi?

- Chodziłem do kościoła, ale tam nic nie czułem. Raz w tygodniu, ksiądz odklepał, co miał odklepać, taca i do domu - mówi H. - Tutaj jest inaczej. Tutaj zrozumiałem wiele.

- Nikogo nie namawiamy. Sami tutaj przychodzą. Dlaczego ci najgroźniejsi? Bo mają dobre serca - oświadcza Wiesław Podlipny ze zboru jehowych. - Nie pomagamy im materialnie, bo nie jesteśmy organizacją charytatywną. Dbamy o stronę duchową.

Po chwili mężczyzna zwraca się do Wiktorowicza.

- Jacuś, doszła do ciebie paczka? Wysłaliśmy, więc powinieneś dostać na dniach.

--
źródło: Gazeta Wyborcza Białystok, link



A tutaj komentarz do tego artykułu:


Opinia psychologa Wiesławy Gołąbek

Not. aga, 2007-12-28, ostatnia aktualizacja 2007-12-28 17:08

Niezbadane są wyroki boskie i trudno jest z całą pewnością podważyć dobre intencje więźniów, którzy przyłączyli się do świadków Jehowy. Skoro nigdy wcześniej nie uczestniczyli w spotkaniach i nie byli zaangażowani w czytanie Pisma Świętego, to co się takiego stało? To osoby, które mają długie wyroki, i na pewno fakt, że mogą co jakiś czas spotkać się w grupie, ma tutaj wielkie znaczenie. Niewykluczone, że mają też z tego jakieś korzyści materialne. Jednak wiara to wewnętrzna gotowość, rozwijanie się duchowe. Jeżeli ci najgroźniejsi z najgroźniejszych przyłączyli się do świadków Jehowy, to może tylko dlatego, że mogą przebywać w enklawie, w grupie, która ich chroni przed innymi więźniami. Może to też forma urozmaicenia monotonnego życia. Trudno zająć stanowisko wobec takiej formy resocjalizacji. Z jednej strony to kilka pięknych historii o nawróceniu, z drugiej jednak pytanie, czy są one prawdziwe.

--
źródło: Gazeta Wyborcza Białystok, link


.jb

#57 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2008-01-03, godz. 17:51

Dziś na skype rozmawiałem ze świadkiem właściwie od niedawna ex-świadkiem (na własne zyczenie) który był w więzieniu i tam ich poznał jak dobrze pamiętam, ale nie spytałem się czy tam się ochrzcił. Był 10 lat świadkiem, ma ok 50 lat. Odszedł ze względu na obłudę i fałsz. Długo nie rozmawialiśmy ale czuł się wykorzystany ale powodem jego odejścia był brak miłości nie tyle do niego co między braćmi.
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#58 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-01-06, godz. 20:08

Rosemary West (ur. 29 grudnia 1953 jako Rosemary Letts) - seryjna morderczyni. Wraz ze swym mężem Fredem zamordowała 10 młodych kobiet. Gdy Fred przebywał w więzieniu,Rosemary zamordowała również swoją pasirbicę, Charmaine West. Fred popełnił samobójstwo w 1995r. w więzieniu, zaś Rosemary jest w nim do dziś.


Fred i Rosemary zostali oskarżeni o zamordowanie 12 kobiet i młodych dziewcząt w ciągu 16 lat. Parę aresztowano w 1994 roku.


Dnia 18 kwietnia 1994 roku, Rosemary została oskarżona o molestowanie seksualne i zatrzymana do wyjaśnienia. Na oskarżenia w sprawie morderstw trzeba było jeszcze poczekać.


Zbrodnie popełnione przez tą dwójkę zaszokowały całą brytyjską społeczność. Przede wszystkim, oboje czerpali zaspokojenie seksualne z molestowania i wielokrotnych gwałtów na swych ofiarach.


Rosemary West przez cały czas utrzymywała, że jest niewinna. Mimo to w listopadzie 1995 roku została skazana za dziesięć zabójstw (morderstwa Reny Costello i Ann McFall zostały dokonane przed jej zamieszkaniem w domu Freda, zostały więc prawdopodobnie popełnione przez niego samodzielnie). Świadkowie w tej sprawie przedstawili szokujące, okrutne i niepodważalne dowody zbrodni.

źródła (uwaga na drastyczne szczegóły): link1, link2, link3


Pod koniec grudnia ubiegłego roku serwis Silentlambs poinformował (za "The Sun"), że wspomniana seryjna morderczyni, Rose (Rosemary) West, w więzieniu "odnalazła Boga" i przystąpiła do świadków Jehowy.
.jb

#59 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-03-12, godz. 17:09

Świadkiem Jehowy został także inny morderca, Richard Greist.

W 1978 roku Richard Greist w napadzie psychotycznego szału zamordował żonę będącą w ósmym miesiącu ciąży, wydobył z łona matki i okaleczył ciało ich synka, wyłupił oko sześcioletniej córce, poderżnął gardło babci i zabił ich domowego kota.

Podczas procesu psychiatrzy zeznali, że Greist wierzył, że jest inkarnacją Jezusa Chrystusa i zaatakował rodzinę, ponieważ myślał, że zabija demony, które ofiary miały w sobie. W 1980 roku Greist został uznany za niewinnego z powodu niepoczytalności. Od tamtej pory przebywa w szpitalu w Norristown, gdzie przechodzi terapię.

Ostatnio kolejny raz ubiegał się o możliwość opuszczenia szpitala, ale sędzia Edward Griffith nie wyraził na to zgody. Utrzymano jednak przywileje, które przyznano Greistowi w 2006 roku. Między innymi raz w tygodniu uczęszcza on na spotkania w zborze świadków Jehowy, którego jest ordynowanym sługą.

Po opisanej tragedii Greist ożenił się jeszcze dwukrotnie. Druga żona, była pielęgniarka psychiatryczna, popełniła samobójstwo po roku małżeństwa. Wtedy Greist usiłował wpływać na córkę, by zeznawała w sprawie jego uwolnienia i argumentował, że po śmierci żony nie pozostał mu już nikt inny, kto by go wspierał. Ostatecznie jednak dwie dorosłe córki mordercy odcięły się od relacji z ojcem. Dotychczasowy zakaz utrzymywania kontaktu z nimi i ich rodzinami również został przez sędziego podtrzymany.

Od kilku lat Greist ma trzecią żonę, Frances. Poznali się na czacie dla świadków Jehowy. Przyjechała do Norristown aż z Nowej Zelandii. Oboje mają nadzieję kiedyś się tam przenieść.

Greist został opisany przez sędziego jako osoba przedstawiająca siebie jako ofiarę, obwiniająca innych (zwłaszcza kobiety) za swą sytuację, manipulująca swoimi opiekunami, nie biorąca odpowiedzialności za swe wybory i działania.

--
szczegóły: forum JWD, link1, link2
.jb

#60 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-05-14, godz. 18:14

Jako uzupełnienie tematu zamieszczam zalecenia dotyczące środków ostrożności, jakie powinny zostać zachowane podczas głoszenia więźniom (NSK, kwiecień 2003):

Dołączona grafika

(kliknij na czarny pasek, aby powiększyć skan)
.jb




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych