Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sens edukowania Polaków w kwestii nauczania i zwyczajów ŚJ


  • Please log in to reply
82 replies to this topic

#61 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2007-06-28, godz. 22:01

JackuP jeśli oprócz jb i pawła, nie rozumiem Cię ja i może inne osoby też, to może warto zastanowic się nad pisaniem w inny sposób? Na przykład nad "zniżeniem się" do naszego, miernego, poziomu umysłowego?


Wyczułem gram ironii ;)

Widzisz Sebastianie: jak bym pisał i pojmował normalnie, to byście podeszli do mnie jak do ŚJ, którzy mówią o Bogu i interpretują Biblię w sposób najbardziej logiczny, a mimo to nie logiczny dla was :)

Czy zrozumieliście powyższą wypowiedź? Jeśli nie to chętnie wyjaśnię, o co mi chodziło.

Sens edukowania Polaków o ŚJ? To bez sensu. Nikt nie zrozumie, kto nie miał styczności, prawda?!
Nawet jeśli, to nadal ktoś może zarzucić brak logiki... Słusznie, czy nie słusznie- tak się dzieje na tym forum. Co dopiero powiedzieć o ludziach zupełnie niedoinformowanych?!

Pozwól Sebastianie, że jednak pozostanę na swoim poziomie psychola (tak jak mnie podsumował pawełek). ;) Bo ciężko mi tłumaczyć rzeczy proste, na język tak zawiły, ale zarazem przystępny dla Ciebie.

Moja świadomość, czyli Świadomość Jacka (w skrócie ŚJ), nie ogranicza się tylko do dyskusji o organizacji. Jest nastawiona, przede wszystkim (95% pawełku lol ) na dyskusję o tym, czym się zajmują i co robią Świadkowie Jehowy. Zajmują się głoszeniem i studiują Biblię. I chociaż to się odbywa pod kierownictwem CK, takiego zakłamanego, nieprawego, z powiązaniami z ciemną sferą – ogólnie mówiąc znienawidzonego przez was ciała.... to i tak, robią to, co jest zgodne z proroctwami, co jest zgodne z wolą bożą, co nie jest niemoralne, ale często jest wynikiem szczerej chęci, wynikającej z miłości do bliźniego, którego chcą z chęcią uratować, dając mu nadzieję na życie wieczne w raju na ziemi pod panowaniem Jezusa Chrystusa.


Czy zrozumieliście powyższą wypowiedź? Jeśli nie to chętnie wyjaśnię, o co mi chodziło.

P.S. I nie traktujcie słowa chodziło dosłownie, bo w Jana 1:18 nie należy traktować dosłownie słowa „widział”... lol ;)

Dobranoc!
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#62 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2007-06-29, godz. 04:55

robią to, co jest zgodne z proroctwami, co jest zgodne z wolą bożą, co nie jest niemoralne, ale często jest wynikiem szczerej chęci, wynikającej z miłości do bliźniego, którego chcą z chęcią uratować, dając mu nadzieję na życie wieczne w raju na ziemi pod panowaniem Jezusa Chrystusa.
Czy zrozumieliście powyższą wypowiedź? Jeśli nie to chętnie wyjaśnię, o co mi chodziło.

jak najbardziej! ale wyżej napisane przec Ciebie słowa to nadinterpretacja ! lub jak kto woli punkt widzenia ŚJ-y;-) ale nie moj;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#63 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-06-29, godz. 06:16

Sens edukowania Polaków o ŚJ? To bez sensu. Nikt nie zrozumie, kto nie miał styczności, prawda?!
Nawet jeśli, to nadal ktoś może zarzucić brak logiki... Słusznie, czy nie słusznie- tak się dzieje na tym forum. Co dopiero powiedzieć o ludziach zupełnie niedoinformowanych?!


Dziwne wnioski. To zakładam że w szkołach tez nie powinno się edukować o np. historii, czym jest wojna, czym jest miłosierdzie i naziźmie ponieważ dziś nikt nie ma z tym często styczności :P

Zupełnie się nie zgadzam. Tu nie chodzi o poznanie relacji zborowych bo te faktycznie można tylko poznać behawioralnie, ale po prostu chociazby o zasadach funkcjonowania, wiary i np. "dyskotekowych świateł" B) Tylko tyle.

Moja świadomość, czyli Świadomość Jacka (w skrócie ŚJ), nie ogranicza się tylko do dyskusji o organizacji. Jest nastawiona, przede wszystkim (95% pawełku lol ) na dyskusję o tym, czym się zajmują i co robią Świadkowie Jehowy. Zajmują się głoszeniem i studiują Biblię.



A czy ktoś wyklucza dyskusję? Dziwne wysnówasz wnioski...

I chociaż to się odbywa pod kierownictwem CK, takiego zakłamanego, nieprawego, z powiązaniami z ciemną sferą – ogólnie mówiąc znienawidzonego przez was ciała.... ;)



Tak strasznie nie nawidzimy CK że co miesiąc organizujemy palenie na stosie, święte inkwizycje, najazdy na Sale Królestwa. Rozprzestrzeniamy siatki szpiegowskie i dążymy do wyeliminowania Wielkiej Teorii Spiskowej Dziejów. E.T. na Króla! :D

to i tak, robią to, co jest zgodne z proroctwami, co jest zgodne z wolą bożą, co nie jest niemoralne, ale często jest wynikiem szczerej chęci, wynikającej z miłości do bliźniego, którego chcą z chęcią uratować, dając mu nadzieję na życie wieczne w raju na ziemi pod panowaniem Jezusa Chrystusa.


A inni to co? Czytają i mówią o Bogu dla jaj? A może wierzą w wielkie Jaja i oddają im cześć poprzez czytanie Biblii? :blink:

Czy zrozumieliście powyższą wypowiedź? Jeśli nie to chętnie wyjaśnię, o co mi chodziło.


A nstępnie wyjaśnisz wyjaśnienie, wyjaśisz wyjaśnienie wyjaśnienia etc...

P.S. I nie traktujcie słowa chodziło dosłownie, bo w Jana 1:18 nie należy traktować dosłownie słowa „widział”... lol ;)


Jak rozumiem te i inne wesety mówiące iż Jezus widział, jest Bogiem, do niego się modlono, tam gdzie Jego imię było ponad wszystkimi imionami i inne należy traktować "symbolicznie" ... B)
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#64 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-06-30, godz. 10:24

Wyczułem gram ironii ;)

Widzisz Sebastianie: jak bym pisał i pojmował normalnie, to byście podeszli do mnie jak do ŚJ, którzy mówią o Bogu i interpretują Biblię w sposób najbardziej logiczny, a mimo to nie logiczny dla was :)

Czy zrozumieliście powyższą wypowiedź? Jeśli nie to chętnie wyjaśnię, o co mi chodziło.

Sens edukowania Polaków o ŚJ? To bez sensu. Nikt nie zrozumie, kto nie miał styczności, prawda?!
Nawet jeśli, to nadal ktoś może zarzucić brak logiki... Słusznie, czy nie słusznie- tak się dzieje na tym forum. Co dopiero powiedzieć o ludziach zupełnie niedoinformowanych?!

Pozwól Sebastianie, że jednak pozostanę na swoim poziomie psychola (tak jak mnie podsumował pawełek). ;) Bo ciężko mi tłumaczyć rzeczy proste, na język tak zawiły, ale zarazem przystępny dla Ciebie.

Moja świadomość, czyli Świadomość Jacka (w skrócie ŚJ), nie ogranicza się tylko do dyskusji o organizacji. Jest nastawiona, przede wszystkim (95% pawełku lol ) na dyskusję o tym, czym się zajmują i co robią Świadkowie Jehowy. Zajmują się głoszeniem i studiują Biblię. I chociaż to się odbywa pod kierownictwem CK, takiego zakłamanego, nieprawego, z powiązaniami z ciemną sferą – ogólnie mówiąc znienawidzonego przez was ciała.... to i tak, robią to, co jest zgodne z proroctwami, co jest zgodne z wolą bożą, co nie jest niemoralne, ale często jest wynikiem szczerej chęci, wynikającej z miłości do bliźniego, którego chcą z chęcią uratować, dając mu nadzieję na życie wieczne w raju na ziemi pod panowaniem Jezusa Chrystusa.
Czy zrozumieliście powyższą wypowiedź? Jeśli nie to chętnie wyjaśnię, o co mi chodziło.

P.S. I nie traktujcie słowa chodziło dosłownie, bo w Jana 1:18 nie należy traktować dosłownie słowa „widział”... lol ;)

Dobranoc!


JackuP
Piszesz, że śJ czynią to co jest zgodne z wolą Bożą. A więc zróbmy test w oparciu o Biblię. Apostoł Jan przekazał takie słowa Pana Jezusa:

3. Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego.
4. Rzekł mu Nikodem: Jakże się może człowiek narodzić, gdy jest stary? Czyż może powtórnie wejść do łona matki swojej i urodzić się?
5. Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego.
6. Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest.
7. Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić.
(Jan. 3:3-7 BW)


Pan Jezus jednoznacznie nauczał, że ktokolwiek chce oglądać Królestwo Boże albo w nim być powinien się na nowo narodzić z wody i Ducha.
Ciało Kierownicze (CK) naucza, że drugie owce nie potrzebują narodzić się na nowo a mimo to będą w Królestwie Bożym w jego ziemskiej dziedzinie.
To kto kłamie Pan Jezus, czy CK? A może znowu napiszesz, że apostoł Jan czegoś nie zrozumiał, albo coś było prawdą tylko dla niego?
Albo po prostu jako wierny sługa WTS stosujesz wobec nas teokratyczną strategię walki, czyli po prostu bezczelnie nas okłamujesz, pisząc, że śJ "robią to, co jest zgodne z proroctwami, co jest zgodne z wolą bożą"?
Czesiek

#65 Numenis

Numenis

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1 Postów

Napisano 2007-07-01, godz. 22:17

Uważam że zanim zaczniemy edukować Polaków, powinniśmy się zastanowić co wykładamy ŚJ, no i czy faktycznie się zachowujemy jako wzorowi chrześcijanie. Dlaczego tak sądzę?? Ot przykład tegoroczne Zgromadzenie w Wałbrzychu, mowa o wyższym wykształceniu jako drodze wciągającej na szeroką drogę do zła. Zdam takie pytanie gdy ŚJ nie posiadający wyższego wykształcenia (bo np. został pionierem) zostanie zapytany prze swego rozmówcę (człowieka wykształconego) ot tak, co studiował i jeśli się dowie że ŚJ to osoba po np. ogólniaku, to jak rozmówca postrzeże ŚJ? To były przykład dotyczący wykładów (nie dziwię się że tyle młodych Świadków ucieka, teraz już wiem) A zachowanie? Czy naprawdę pokazujemy nim że jesteśmy ,,naśladowacami Chrystusa"? Siedzę sobie pod parasolem, słucham bardzo pouczającego wykładu na temat skromnego i schludnego stroju, następnie na przerwie ma miejsce prawdziwa rewia mody wśród sióstr: szpile, miniówy, dekolty. Ech młodzi bracia to oczopląsu dostawali. No i najbardziej zbulwersowała mnie taka sytuacja, ŚJ w podeszłym wieku schorowany poszukuje miejsca w cieniu, bo na stadion lał się żar słoneczny. Wokół niego stoi 7 porządkowych, żaden absolutnie żaden nie zapytał się czy w czymś pomóc. To tylko takie małe przykłady pokazujące, że jeśli chcemy by nas postrzegano pozytywnie (czego skutkiem na pewno będzie gro kandydatów do chrztu, jak np. 10 lat temu) najpierw sami musimy zmienić swoje postępowanie a wtedy wizerunek ŚJ będzie zupełnie inny, nie negatywny.

#66 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2007-07-02, godz. 20:41

Dziwne wnioski. To zakładam że w szkołach tez nie powinno się edukować o np. historii, czym jest wojna, czym jest miłosierdzie i naziźmie ponieważ dziś nikt nie ma z tym często styczności :P

To dopiero dziwne wnioski :)

Zupełnie się nie zgadzam. Tu nie chodzi o poznanie relacji zborowych bo te faktycznie można tylko poznać behawioralnie, ale po prostu chociazby o zasadach funkcjonowania, wiary i np. "dyskotekowych świateł" B) Tylko tyle.

Może lepiej o religii katolickiej? :)




A czy ktoś wyklucza dyskusję? Dziwne wysnówasz wnioski...

To nie dyskusja. To forum, na którym wypowiadają się w większej części zagorzali przeciwnicy organizacji. Brak argumentów, częste ataki - nie tylko na ŚJ, ale też na innych forumowiczów. Na tym forum jestem od niedawna, na innym od 4 lat... wiem coś o tym ;)



Tak strasznie nie nawidzimy CK że co miesiąc organizujemy palenie na stosie, święte inkwizycje, najazdy na Sale Królestwa. Rozprzestrzeniamy siatki szpiegowskie i dążymy do wyeliminowania Wielkiej Teorii Spiskowej Dziejów. E.T. na Króla! :D

Tak bardzo kochacie, że tego nie robicie... a nawet pomagacie w inny spób :)




A inni to co? Czytają i mówią o Bogu dla jaj? A może wierzą w wielkie Jaja i oddają im cześć poprzez czytanie Biblii? :blink:

Niektórzy tak, niektórzy nawet święcą jaja.


A nstępnie wyjaśnisz wyjaśnienie, wyjaśisz wyjaśnienie wyjaśnienia etc...

Nie każdemu jest dane pojąć, nawet jak pokażesz w realu, to nie uwierzą :)



Jak rozumiem te i inne wesety mówiące iż Jezus widział, jest Bogiem, do niego się modlono, tam gdzie Jego imię było ponad wszystkimi imionami i inne należy traktować "symbolicznie" ... B)

Jest napisane: "Nie będziesz wzywał imienia Pana Boga nadaremno"... Chryste!
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#67 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2007-07-02, godz. 21:15

jak najbardziej! ale wyżej napisane przec Ciebie słowa to nadinterpretacja ! lub jak kto woli punkt widzenia ŚJ-y;-) ale nie moj;-)


To nie nadinterpretacja, taki jest mój punkt widzenia.

JackuP
Piszesz, że śJ czynią to co jest zgodne z wolą Bożą. A więc zróbmy test w oparciu o Biblię. Apostoł Jan przekazał takie słowa Pana Jezusa:
Pan Jezus jednoznacznie nauczał, że ktokolwiek chce oglądać Królestwo Boże albo w nim być powinien się na nowo narodzić z wody i Ducha.
Ciało Kierownicze (CK) naucza, że drugie owce nie potrzebują narodzić się na nowo a mimo to będą w Królestwie Bożym w jego ziemskiej dziedzinie.
To kto kłamie Pan Jezus, czy CK? A może znowu napiszesz, że apostoł Jan czegoś nie zrozumiał, albo coś było prawdą tylko dla niego?
Albo po prostu jako wierny sługa WTS stosujesz wobec nas teokratyczną strategię walki, czyli po prostu bezczelnie nas okłamujesz, pisząc, że śJ "robią to, co jest zgodne z proroctwami, co jest zgodne z wolą bożą"?


Nie słyszałem o takich naukach CK.

"Zaprawdę, zaprawdę powiadam Ci dziś będziesz ze mną w raju."
Wiem... deszcz padał.

Uważam że zanim zaczniemy edukować Polaków, powinniśmy się zastanowić co wykładamy ŚJ, no i czy faktycznie się zachowujemy jako wzorowi chrześcijanie. Dlaczego tak sądzę?? Ot przykład tegoroczne Zgromadzenie w Wałbrzychu, mowa o wyższym wykształceniu jako drodze wciągającej na szeroką drogę do zła. Zdam takie pytanie gdy ŚJ nie posiadający wyższego wykształcenia (bo np. został pionierem) zostanie zapytany prze swego rozmówcę (człowieka wykształconego) ot tak, co studiował i jeśli się dowie że ŚJ to osoba po np. ogólniaku, to jak rozmówca postrzeże ŚJ? To były przykład dotyczący wykładów (nie dziwię się że tyle młodych Świadków ucieka, teraz już wiem) A zachowanie? Czy naprawdę pokazujemy nim że jesteśmy ,,naśladowacami Chrystusa"? Siedzę sobie pod parasolem, słucham bardzo pouczającego wykładu na temat skromnego i schludnego stroju, następnie na przerwie ma miejsce prawdziwa rewia mody wśród sióstr: szpile, miniówy, dekolty. Ech młodzi bracia to oczopląsu dostawali. No i najbardziej zbulwersowała mnie taka sytuacja, ŚJ w podeszłym wieku schorowany poszukuje miejsca w cieniu, bo na stadion lał się żar słoneczny. Wokół niego stoi 7 porządkowych, żaden absolutnie żaden nie zapytał się czy w czymś pomóc. To tylko takie małe przykłady pokazujące, że jeśli chcemy by nas postrzegano pozytywnie (czego skutkiem na pewno będzie gro kandydatów do chrztu, jak np. 10 lat temu) najpierw sami musimy zmienić swoje postępowanie a wtedy wizerunek ŚJ będzie zupełnie inny, nie negatywny.


Od kiedy wykształcenie jest wykładnikiem wiedzy? hehehe

Co do rewii mody... "wiosna - lato", to musiał być widok lol
Jeszcze mnie nie znacie :) Podszedłbym usmiechniety, przedstawił się (tylko bo tak wypada) i zapytałbym: "Nie moge znaleźć wolnych osób go głoszenia w przyszłym tygodniu, a muszę odwiedzić dom starców. <zatroskanie> Czy może któraś z was ma wolny czas?".

Co do brata w podeszłym wieku, szukającego cienia... Jakoś 7 porządkowych umknęłoby mi wtedy ze spektrum widzenia...

Użytkownik JacekP edytował ten post 2007-07-02, godz. 21:18

Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#68 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-07-02, godz. 21:21

Może lepiej o religii katolickiej? :)

Jestem całym secem ZA! :D Tylko jacku weź wypij szklanke zimnej wody i zerknij na jakim forum jesteś ;)

To nie dyskusja. To forum, na którym wypowiadają się w większej części zagorzali przeciwnicy organizacji. Brak argumentów, częste ataki - nie tylko na ŚJ, ale też na innych forumowiczów. Na tym forum jestem od niedawna, na innym od 4 lat... wiem coś o tym ;)

No to na co czekasz? Pokaż jakie masz merytoryczne argumenty no chyba że chcesz być tak jak Ci po których jeździsz. :P

Niektórzy tak, niektórzy nawet święcą jaja.

Cóż za merytoryczna odp na tak powazne pytanie :P A co do święcenia jaj ja to robie zawsze jak wchodze do wanny.

Nie każdemu jest dane pojąć, nawet jak pokażesz w realu, to nie uwierzą :)

A czy Jezus głosił ze względu na tych co nieuwierzą czy ze względu na tych co uwierzą? :)

Jest napisane: "Nie będziesz wzywał imienia Pana Boga nadaremno"... Chryste!

Przynajmniej wiemy co Ty robisz :)

Co do reszty to jak rozumiem piszesz konkretnie w przeciwieństwie do jeżdżących po WTSie :D
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#69 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2007-07-02, godz. 22:05

Pawełku... Ja naprawdę jestem zmęczony, bo cięzko pracuję...
Odpowiedź na pytanie w temacie: nie ma sensu, ale jak juz... to może lepiej zacząć od religii katolickiej? I nie ma żadnego znaczenia, czego i kogo dotyczy to forum.

Żadnych merytorycznych argumentów Ci nie przedstawię, bo nie ma tematu do dyskusji, w której byś mógł użyć kontrargumentów.

Jezus nie mówił o Bogu ze względu na tych co uwierzą, czy nie uwierzą. Coś pomyliłeś...

Nic nie wiecie o mnie.
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#70 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-07-04, godz. 09:49

JackuP
Piszesz, że śJ czynią to co jest zgodne z wolą Bożą. A więc zróbmy test w oparciu o Biblię. Apostoł Jan przekazał takie słowa Pana Jezusa:
Pan Jezus jednoznacznie nauczał, że ktokolwiek chce oglądać Królestwo Boże albo w nim być powinien się na nowo narodzić z wody i Ducha.
Ciało Kierownicze (CK) naucza, że drugie owce nie potrzebują narodzić się na nowo a mimo to będą w Królestwie Bożym w jego ziemskiej dziedzinie.
To kto kłamie Pan Jezus, czy CK? A może znowu napiszesz, że apostoł Jan czegoś nie zrozumiał, albo coś było prawdą tylko dla niego?
Albo po prostu jako wierny sługa WTS stosujesz wobec nas teokratyczną strategię walki, czyli po prostu bezczelnie nas okłamujesz, pisząc, że śJ "robią to, co jest zgodne z proroctwami, co jest zgodne z wolą bożą"?


Nie słyszałem o takich naukach CK.

"Zaprawdę, zaprawdę powiadam Ci dziś będziesz ze mną w raju."
Wiem... deszcz padał.


To jak z taką pewnością możesz pisać, że śJ czynią to co jest zgodne z wolą Boga skoro nie znasz ich nauczania?
I co ma do tego o co pytałem ten przytoczony przez ciebie werset?
Czesiek

#71 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-07-04, godz. 11:32

Ja się w ogóle zastanawiam z jakiej to przyczyny się wypowiadasz skoro ani to forum o ŚJ ani nie mają inni argumentów z którymi mógłbyś dyskutować. Najwidoczniej nie masz co z czasem robić :)
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#72 Nilrem0

Nilrem0

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 454 Postów
  • Lokalizacja:KIELCE

Napisano 2007-07-04, godz. 12:11

>> Jeśli ktoś znałby fakty, które mogłyby mi pomóc w podjęciu ważnych decyzji chciałbym aby dał mi te fakty poznać. Nie po to aby podjąć za mnie decyzję, lecz w celu dostarczenia mi informacji, których wartość i znaczenie oceniłbym samodzielnie. I jeśli byłby to przyjaciel, prawdziwy przyjaciel, wierzę, że niczego by przede mną nie ukrył"

Jakich faktów? O Russell-u?


<_< Ten fragment jak i ten drugi którego nie przytoczyłeś to są cytaty z Książki Raymonda Franza - Kryzys Sumienia. Są one wyjaśnieniem dlaczego autor napisał tą książkę i przedstawia w niej określone fakty (wersja dla Ciebie - Interpretacje). Przytoczyłem je dlatego że podzielam ten pogląd.

.......

Tjaaa....

Jak masz ochotę robić sobie analizę tego co myślę, jakie mam podejście do niektórych spraw itp.. to załóż sobie nowy wątek i hulaj dusza, piekła nie ma :)

Jeśli masz ochotę podyskutować o niektórych faktach ( dla Ciebie - Interpretacjach) to otwórz sobie jeden z wielu już istniejących tematów i tam sobie dyskutuj, bo na tym Forum można mieć własny pogląd, i wcale nie musi to być pogląd zgodny z resztą "stada" ;)


Ja natomiast pozwolę się odnieść do aktualnego tematu. Uważam że sens edukowania jest bo :

1. Edukacja chyba zawsze jest sensowna :)
2. Społeczeństwo przestanie tworzyć (choć w pewnym stopniu) mity o ŚJ. Ludzie może wykażą się większym zrozumieniem dla poszczególnych głosicieli. Tolerancja ? ;)
3. ŚJ, głoszący jak i "out off duty" nie będą narażeni na wyzwiska, wyśmiewanie wytykanie palcami etc.
4. Potencjalne osoby na ŚJ może zastanowią się dłużej i przemyślą więcej zanim podejmą decyzję o chrzcie.
Jak takowa edukacja zostanie przyjęta przez społeczeństwo ? Czy to się ludziom by spodobało ? Czy wzbudziłoby to powszechne zainteresowanie ? To już jest inna sprawa ....

Natomiast Ty uważasz że sensu takowego nie ma bo.. tobie się to nie podoba. Cóż, zdaję sobie sprawę z wagi tego... Argumentu, ale ośmielę się mieć własne zdanie.

Pozdrawiam

Użytkownik Nilrem0 edytował ten post 2007-07-04, godz. 12:16

To w co wierzysz nie jest prawdą, jest tylko tym w co wierzysz a umysł pozwoli Ci tego doświadczyć. Zrobi wszystko aby to na czym się koncentrujesz, o czym ciągle myślisz stało się możliwe do doświadczenia.

#73 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2007-07-06, godz. 12:37

>> Ten fragment jak i ten drugi którego nie przytoczyłeś to są cytaty z Książki Raymonda Franza - Kryzys Sumienia. Są one wyjaśnieniem dlaczego autor napisał tą książkę i przedstawia w niej określone fakty (wersja dla Ciebie - Interpretacje). Przytoczyłem je dlatego że podzielam ten pogląd.

Podzielasz metodę by spisać zachowania Świadków Jehowy czy podzielasz to że takie zachowania Cię budują? Wszystko oparte na faktach jak mniemam.

>> Tjaaa....

Czyli rozumiem że takie będzie Twoje podejście do tych którzy mają inne zdanie niż Ty? Zawsze będziesz mógł im powiedzieć że na pewno pogląd „zgodny z resztą stada” (z uśmiechem).

>> Jak masz ochotę robić sobie analizę tego co myślę, jakie mam podejście do niektórych spraw itp.. to załóż sobie nowy wątek i hulaj dusza, piekła nie ma

Nie rozumiem, a dlaczego nie mogę po prostu z Tobą porozmawiać tylko mam sobie założyć nowy wątek i analizować o tym w jaki sposób Ty myślisz?

>> Natomiast Ty uważasz że sensu takowego nie ma bo.. tobie się to nie podoba. Cóż, zdaję sobie sprawę z wagi tego...

Twoja interpretacja co do moich wypowiedzi jest prawdopodobnie też faktem tak?

>> Argumentu, ale ośmielę się mieć własne zdanie.

Aha, w oparciu o Kryzus Sumienia, tak?

Użytkownik yogiii edytował ten post 2007-07-06, godz. 13:14


#74 Nilrem0

Nilrem0

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 454 Postów
  • Lokalizacja:KIELCE

Napisano 2007-07-06, godz. 16:05

....

Ileż można ..... <_<

Ja już napisałem to co chciałem napisać odnośnie tematu. Z mojej strony koniec....
To w co wierzysz nie jest prawdą, jest tylko tym w co wierzysz a umysł pozwoli Ci tego doświadczyć. Zrobi wszystko aby to na czym się koncentrujesz, o czym ciągle myślisz stało się możliwe do doświadczenia.

#75 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2007-07-07, godz. 07:19

Dlatego wiem że takie dyskusje sensu nie mają. Są ludzie którzy po prostu lubią się moczyć w tym jednym samym sosie jak tutaj kiedyś ładnie napisał Lewandowski, rzucając te same slogany. Nic nowego.

#76 Nilrem0

Nilrem0

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 454 Postów
  • Lokalizacja:KIELCE

Napisano 2007-07-07, godz. 08:16

Dlatego wiem że takie dyskusje sensu nie mają. Są ludzie którzy po prostu lubią się moczyć w tym jednym samym sosie jak tutaj kiedyś ładnie napisał Lewandowski, rzucając te same slogany. Nic nowego.


Temat Jest taki : "Sens edukowania Polaków w kwestii nauczania i zwyczajów ŚJ"

Twoje wypowiedzi wyglądają tak :

Wiesz, lubię debaty ateistów z wierzącymi. Ateiści mają najbardziej klarowne argumenty, wystarczy zapodać hasło ‘udowodnij Boga’ i nie ma siły że ktokolwiek przez taki banał przebrnie. Natomiast ja mógłbym jeszcze zapodać argument że moja wolna wola jest beznadziejna bo jak nie będę wierzył w Boga i uznawał że jest miłościwy to mnie spalą w piekle, a udowodnienie że jest inaczej niż to jest nie lada udręką na kilka następnych lat. [To chyba bardziej do tematu : szybki zrzut myśli]

Dlatego mniemam że się niczym nie różnisz, tak? [oczywiście skupiasz się na temacie nie na mojej osobie]
…i wydaje mi się że nikt ich nie potrzebuje, tak samo jak nie potrzebujemy pojęć typu: monoteizm, politeizm, ateizm itd. [ twoje wydaje się czyli Fakt ??, choroba a reszta świata uparcie i na złość tobie używa tych pojęć]

Aha, no tak, to teraz chyba ja potrzebuję edukacji jak mam się zachowywać gdy ktoś mi trzaśnie drzwiami i dorzuci brzydkie hasło – mam otworzyć sobie edukacyjną książeczkę Twojego autorstwa na stronie 34 i pomyśleć o tej osobie: „Ignorant niewierzący w Boga”. [oczywiście skupiasz się na temacie nie na mojej osobie]


Nie zrozumieliśmy się. Twój komentarz odnosił się ironicznie do nauk świadków Jehowy dlatego Twoje podkreślenie „ALE NIE bo tylko ŚJ wolno” – w sensie: „oni robią źle ale nam nie wolno się wypowiadać”. Dlatego piszę – daj im przykład. Na pewno nie jest to łatwe, nieprawdaż? [to jest najzabawniejsze, bo mało że zarzucasz mi to że ja narzucam ludziom sposoby myślenia robiąc to sam w tej właśnie wypowiedzi, to po pierwsze nie zrozumiałeś mnie, a po drugie starasz się wcisnąć mi coś w usta tak to obrabiając że wychodzi zupełnie na odwrót] [oczywiście skupiasz się na temacie nie na mojej osobie]

Ale te pojęcia bardzo limitują ludzką osobowość. Każdy jest inny i ateizm też się już bardzo rozdzielił … A CO DOPIERO WEGETARIANIZM. [oczywiście skupiasz się na temacie i twoich faktach - które ci się wydają]

No i właśnie o to chodzi. Jak ktoś będzie dla Ciebie niemiły to pokażesz mu że Ty też potrafisz być taki? "No bo skoro on może to ja już nie?" [oczywiście skupiasz się na temacie nie na mojej osobie]

a ostatnia linijka jest chyba najciekawsza i pozwolę sobie od niej zacząć. Ciekaw jestem czy podpisujesz się pod tą samą definicją prawdy co ta osoba czy tylko jest to przytakiwanie na każdą notę przeciw Świadkom Jehowy? Ludzie z różnych powodów odchodzą od wiary Świadków Jehowy, znam kogoś kto „poznał prawdę” i odszedł do kościoła reformowanego – z jego prawdami też się zgodzisz? Zatem mniemam że chodzi o tych którzy przeanalizowali pozycję The Gentile Times Reconsidered, czy tak? [oczywiście skupiasz się na temacie nie na mojej osobie]

Nietsche fajnie napisał że fakty to jedynie interpretacja. Zgodziłbyś się? [znowu wypowiedź czysto związana z tematem]

Zawsze możesz mu dodać jeszcze trzy wybory rodzaju myślenia, zależnie od tego jak będzie Ci pasowało do teorii. [oczywiście skupiasz się na temacie nie na mojej osobie]

Jakich faktów? O Russell-u? [ to chyba inny temat a nie Russel nie ?, i wybacz ale jeśli będziesz chciał to poszukasz sam za co jest krytykowany WTS, bo to nie ten tamat

Podzielasz metodę by spisać zachowania Świadków Jehowy czy podzielasz to że takie zachowania Cię budują? Wszystko oparte na faktach jak mniemam. [oczywiście skupiasz się na temacie nie na mojej osobie]

Czyli rozumiem że takie będzie Twoje podejście do tych którzy mają inne zdanie niż Ty? Zawsze będziesz mógł im powiedzieć że na pewno pogląd „zgodny z resztą stada” (z uśmiechem). [oczywiście skupiasz się na temacie nie na mojej osobie]

Aha, w oparciu o Kryzus Sumienia, tak? [Ty wiesz na pewno lepiej co myślę]


Temat Jest taki : "Sens edukowania Polaków w kwestii nauczania i zwyczajów ŚJ"

A może byś tak jednak napisał konkretnie dlaczego uważasz że takowego sensu nie ma, a nie czepiasz się wszystkiego byle tylko nie pisać konkretnie na temat ?
To w co wierzysz nie jest prawdą, jest tylko tym w co wierzysz a umysł pozwoli Ci tego doświadczyć. Zrobi wszystko aby to na czym się koncentrujesz, o czym ciągle myślisz stało się możliwe do doświadczenia.

#77 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2007-07-07, godz. 18:42

Hmm…odniosłem wrażenie że do większości moich wypowiedzi się nie odniosłeś w trakcie wcześniejszych postów, natomiast teraz Twoje ostateczne spłaszczenie wszystkiego pod doktrynalne: „temat jest taki a Twoje wypowiedzi są takie”, tym bardziej sam od niego odbiegałeś by uwypuklić pewien tym myślenia (chociażby powołanie się na ‘charytatywne akcje w Afryce’, co było dla mnie zrozumiałe, nie wrzucając tego pod slogan ‘szybki zrzut myśli’) staje się troszkę nie fair.

>> Dlatego mniemam że się niczym nie różnisz, tak? [oczywiście skupiasz się na temacie nie na mojej osobie]

Skupiam się na Twoich wypowiedziach.

>> twoje wydaje się czyli Fakt ??, choroba a reszta świata uparcie i na złość tobie używa tych pojęć

Nie fakt i nie wierzę w pojęcie fakt. Natomiast w to co wierzy reszta świata nie jest aktem ‘na złość” wobec mnie i nie mam z tym problemu.

„Ignorant niewierzący w Boga”. [oczywiście skupiasz się na temacie nie na mojej osobie]

Odniosłem się do Twojego typu myślenia względem Świadków Jehowy, które, moim zdaniem, obraca się tylko przeciw Tobie.

>> Co osiągamy działaniami pukających do drzwi ŚJ i prawiących swoje interpretacje na temat Biblii ???
ALe NIE BO TYLKO ŚJ wolno...

Skoro przekręcam Twoje wypowiedz, "ALe NIE BO TYLKO ŚJ wolno..." podając interpretację "oni robią źle ale nam nie wolno się wypowiadać", to teraz możesz się wypowiedzieć jaki charakter miała Twoja powyższa wypowiedź.

>> [oczywiście skupiasz się na temacie nie na mojej osobie]

Oczywiście możemy mówić o Świadkach Jehowy a nie o Twoich wypowiedziach.

>> oczywiście skupiasz się na temacie i twoich faktach - które ci się wydają

Nie prezentuję faktów i mi się nie wydają.

>> oczywiście skupiasz się na temacie nie na mojej osobie

Skupiam się na Twoich wypowiedziach. Na tym polega forum i dyskusja.

>> oczywiście skupiasz się na temacie nie na mojej osobie

Podobnie jak wyżej

>> znowu wypowiedź czysto związana z tematem

Podobnie jak o Afryce.

>> oczywiście skupiasz się na temacie nie na mojej osobie

Jak najbardziej skupiam się na Twoich wypowiedziach.

Aha, w oparciu o Kryzus Sumienia, tak? [Ty wiesz na pewno lepiej co myślę

Zdanie wyrwane z kontekstu, problem w tym że nie na wszystko odpowiadałeś a teraz po prostu wygarnąłeś to co Ci się spodobało. Wręcz przeciwnie, mój ostatni post:

[co do wypowiedzi] >> Jak masz ochotę robić sobie analizę tego co myślę, jakie mam podejście do niektórych spraw itp.. to załóż sobie nowy wątek i hulaj dusza, piekła nie ma

Nie rozumiem, a dlaczego nie mogę po prostu z Tobą porozmawiać tylko mam sobie założyć nowy wątek i analizować o tym w jaki sposób Ty myślisz? - w sensie: nie wiem jak myślisz, dlatego z Tobą rozmawiam a zakładanie nowego tematu by omawiać Twój typ myślenia było by trochę nie na miejscu.


>> A może byś tak jednak napisał konkretnie dlaczego uważasz że takowego sensu nie ma, a nie czepiasz się wszystkiego byle tylko nie pisać konkretnie na temat ?

Po prostu omawiam z Tobą kilka punktów widzenia na tę sprawę i już widzę że nie chciałbym być wyedukowany w taki sposób jaki zaprezentowałeś (chociażby punkt mówiący o edukacji która sprawi że ŚJ i 'out of duty' nie będą wyśmiewani - jest tak słaby i lapidarny że nawet jako 'zagorzały' anty-ŚJ nie brałbym tego na poważnie)


Pozdrawiam, PC

#78 Nilrem0

Nilrem0

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 454 Postów
  • Lokalizacja:KIELCE

Napisano 2007-07-07, godz. 21:06

spiący jestem ewentualnie jutro poprawię ;)

(chociażby punkt mówiący o edukacji która sprawi że ŚJ i 'out of duty' nie będą wyśmiewani - jest tak słaby i lapidarny że nawet jako 'zagorzały' anty-ŚJ nie brałbym tego na poważnie)


Tu się zdziwisz, bo ja już w tym momencie, w swoim otoczeniu, zdołałem zmienić podejście niektórych osób :)



A poza tym, zrozum wypowiedziałem się w w TYM temacie żeby wyrazić swój pogląd na TEN temat. i w TYM temacie nie mam zamiaru dyskutować na temat prawdziwości faktów anty-WTS'owskich, mojej psychoanalizy itp.

nie chciałbym być wyedukowany w taki sposób jaki zaprezentowałeś

Ależ ja nie mam zamiaru B) Uważam że powinny się tym zając osoby które mają ugruntowaną wiedzę w tym temacie i mają jakieś predyspozycje/zdolności/wykształcenie? do tego. Ale to nie ten temat.... <_<

Ponawiam prośbę, podaj konkretnie swoje stanowisko przeciw sensowi edukowania polaków w kwestii nauczania i zwyczajów ŚJ.
To w co wierzysz nie jest prawdą, jest tylko tym w co wierzysz a umysł pozwoli Ci tego doświadczyć. Zrobi wszystko aby to na czym się koncentrujesz, o czym ciągle myślisz stało się możliwe do doświadczenia.

#79 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2007-07-08, godz. 23:42

Nie słyszałem o takich naukach CK.

"Zaprawdę, zaprawdę powiadam Ci dziś będziesz ze mną w raju."
Wiem... deszcz padał.
To jak z taką pewnością możesz pisać, że śJ czynią to co jest zgodne z wolą Boga skoro nie znasz ich nauczania?
I co ma do tego o co pytałem ten przytoczony przez ciebie werset?


Znam ale nie takie, jak co niektórzy przedstawiają.

Jak dobrze pamiętam... to coś mówiłeś o ponowym się narodzeniu z ducha i wody....? Duch z pewnością był, ale nikt go nie ochrzcił?!

Nie wiem też, skąd te wnioski, że CK odrzuca to, co jest w Biblii napisane?!

pawełek: "Ja się w ogóle zastanawiam z jakiej to przyczyny się wypowiadasz skoro ani to forum o ŚJ ani nie mają inni argumentów z którymi mógłbyś dyskutować. Najwidoczniej nie masz co z czasem robić"

Znowu coś kręcisz :)
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#80 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2007-07-09, godz. 10:31

"Uważam że powinny się tym zając osoby które mają ugruntowaną wiedzę w tym temacie i mają jakieś predyspozycje/zdolności/wykształcenie? do tego. Ale to nie ten temat....

Ponawiam prośbę, podaj konkretnie swoje stanowisko przeciw sensowi edukowania polaków w kwestii nauczania i zwyczajów ŚJ."

Te kilka zdań mnie rozśmieszyło :) Niby kto mógłby wyedukować Polaków o ŚJ? Ten, kto nigdy w organizacji nie był? To śmieszne.
Ten kto był i został wykluczony za np. "wolny związek" To mniej śmieszne, lepiej niech pójdzie się wyspowiadać ;) A może Świadek Jehowy? To jest myśl!! hehehe to by było głoszenie na szeroką skalę ;)

Serio, kto by mógł się tym zająć? Nie widzę potencjalnego kandydata.

O czym miałby edukować? O zwyczajach? To już lepiej żeby edukował o zachowaniu przy stole, bo większość Polaków nie umie się zachować.
O wierzeniach? Może na podstawie książek ŚJ? Już to sobie wyobrażam- wyrwane z kontekstu teksty, w takim a nie innym duchu przekazujące prawdę- budziłoby to podziw, śmiech, niezrozumienie, w ogóle to głupi pomysł...
O wierzeniach na podstawie własnej wiedzy? Jakże jest ona mała!!
O czym... naprawdę nie wiem o czym... może o Biblii? za długo ;)
O ludziach będących świadkami? Małe grono, nie odda nawet w 1% całego obrazu 6mln ŚJ.

Mam pomysł: analiza wideo 3 dniowego kongresu. Zajęłoby to z 2 tygodnie... ale przyniosło by spodziewany skutek ;)

P.S. spodziewany skutek- nie wspominając już o rewii mody młodych sióstr ;) :D
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych