
Przekład Nowego Świata
#1
Napisano 2007-07-15, godz. 22:47
Księga Bokonona, część autobiograficzna
#3
Napisano 2007-07-16, godz. 07:31
Adelfos, on 2007-07-16 04:19, said:
Nie musze zaglądać do tabeli, bo wiem, w jakich językach jest oryginał:-) Odpowiadając mi na post przeczytaj go do końca: jakie tłumaczenie, skoro znali tylko angielski? Kto przetłumaczył? Joseph Smith tez nie znał żadnego obcego języka, ale miał Urim i Thurim:-). Więc pytam jeszcze raz - co miał "komitet tłumaczy" PNŚ?Żeby tylko z jednego języka... Polecam zajrzeć do tabeli na str. 308-9 w książce "Całe Pismo".
Księga Bokonona, część autobiograficzna
#4
Napisano 2007-07-16, godz. 08:31
#5
Napisano 2007-07-17, godz. 00:26
kjt, on 2007-07-16 09:31, said:
>>30 W niniejszym studium zamieszczono diagram ukazujący źródła tekstu Pism Hebrajskich w Przekładzie Nowego Świata. W sposób schematyczny przedstawiono, jak przebiegło przekazywanie tekstu hebrajskiego aż do powstania dzieła znanego jako Biblia Hebraica Kittela, na którym oparto tłumaczenie wspomnianego przekładu. Na drugorzędne źródła wskazują białe linie przerywane. Nie znaczy to, że dysponowano oryginałami takich przekładów jak łacińska Wulgata czy grecka Septuaginta. Ich pierwotne egzemplarze, podobnie jak pierwsze rękopisy natchnionych Pism Hebrajskich, już nie istnieją. Z dzieł tych skorzystano przez sięgnięcie do wiarogodnych wydań ich tekstów lub miarodajnych starożytnych tłumaczeń oraz komentarzy krytycznych. Dzięki uwzględnieniu tych różnych źródeł Komitet Przekładu Biblii Nowego Świata mógł dokonać autorytatywnego i wiarogodnego tłumaczenia natchnionych Pism Hebrajskich. Wszystkie te źródła wyszczególniono w przypisach do Przekładu Nowego Świata.Więc pytam jeszcze raz - co miał "komitet tłumaczy" PNŚ?
_________
30. (a) Posługując się diagramem ze strony 308, opisz historię tekstu hebrajskiego aż do dzieła znanego jako Biblia Hebraica, będącego tekstem źródłowym dla Przekładu Nowego Świata. (b) Na jakie inne źródła powołał się Komitet Przekładu Biblii Nowego Świata?<< (Cytat za: "Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne")
#6
Napisano 2007-07-17, godz. 06:43
Adelfos, on 2007-07-17 02:26, said:
Ale ja nadal pytam: jak komitet tłumaczy mógł dokonac przekładu, skoro nie znał języka? Przeciez dla nich hebrajski jawił sie jako nic nie znaczące robaczki na papierze:-). Biorąc to pod uwagę, czy nie sądzisz, że tzw. tłumaczenie NŚ jest po prostu kompilacją istniejących wspołczesnie przekładów, obficie podlaną sosem ideolo?>>30 W niniejszym studium zamieszczono diagram ukazujący źródła tekstu Pism Hebrajskich w Przekładzie Nowego Świata. W sposób schematyczny przedstawiono, jak przebiegło przekazywanie tekstu hebrajskiego aż do powstania dzieła znanego jako Biblia Hebraica Kittela, na którym oparto tłumaczenie wspomnianego przekładu. Na drugorzędne źródła wskazują białe linie przerywane. Nie znaczy to, że dysponowano oryginałami takich przekładów jak łacińska Wulgata czy grecka Septuaginta. Ich pierwotne egzemplarze, podobnie jak pierwsze rękopisy natchnionych Pism Hebrajskich, już nie istnieją. Z dzieł tych skorzystano przez sięgnięcie do wiarogodnych wydań ich tekstów lub miarodajnych starożytnych tłumaczeń oraz komentarzy krytycznych. Dzięki uwzględnieniu tych różnych źródeł Komitet Przekładu Biblii Nowego Świata mógł dokonać autorytatywnego i wiarogodnego tłumaczenia natchnionych Pism Hebrajskich. Wszystkie te źródła wyszczególniono w przypisach do Przekładu Nowego Świata.
_________
30. (a) Posługując się diagramem ze strony 308, opisz historię tekstu hebrajskiego aż do dzieła znanego jako Biblia Hebraica, będącego tekstem źródłowym dla Przekładu Nowego Świata. (Na jakie inne źródła powołał się Komitet Przekładu Biblii Nowego Świata?<< (Cytat za: "Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne")
Księga Bokonona, część autobiograficzna
#7
Napisano 2007-07-17, godz. 10:46
kjt, on 2007-07-17 06:43, said:
A czy wiesz kto wchodził w skład tłumaczy i redaktorów PNS? I skąd wiesz jakie te osoby miały wykształcenie, wiedzę i zdolności?Ale ja nadal pytam: jak komitet tłumaczy mógł dokonac przekładu, skoro nie znał języka?
Użytkownik Olo. edytował ten post 2007-07-17, godz. 10:50
#8
Napisano 2007-07-17, godz. 12:51

#9
Napisano 2007-07-17, godz. 13:16
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#10
Napisano 2007-07-17, godz. 15:43
Obecny tekst Biblii w wydaniu WTS na Polski , nie jest tłumaczeniem z języków oryginalnych, lecz z angielskiego, na Polski

#11
Napisano 2007-07-17, godz. 16:02
Olo., on 2007-07-17 12:46, said:
wiem. i wiem, że jedyny "poliglota" w tym komitecie miał zaliczone dwa lata greki na uniwersytecie w Cinncinati, zas jesli chodzi o hebrajski, to był samoukiem.A czy wiesz kto wchodził w skład tłumaczy i redaktorów PNS? I skąd wiesz jakie te osoby miały wykształcenie, wiedzę i zdolności?
Fly, on 2007-07-17 14:51, said:
Ile lat trzeba uczyc się jakiegos jezyka, żeby go poznać na tyle, by tłumaczyć? Nie uważasz, że dwa lata na mało znanym uniwersytecie to troche za mało?Fred Franz na pewno znal greke. Co do reszty tlumaczy - nie wiem jak bylo. Niech sie wypowie ktos kompetentny. Czekamy na Arka W
Księga Bokonona, część autobiograficzna
#12
Napisano 2007-07-17, godz. 21:50
Artur Schwacher, on 2007-07-17 13:16, said:
Byłbym Ci wdzięczny gdybyś poparł to stwierdzenie konkretnymi danymi. Z góry dziękuję. Nie jestem omnibusem i nie wiem wszystkiego. A wiele rzeczy ulatuje z głowy. Z góry dziękuje.No wiemy kto tłumaczył. Przecież Reymond napisał kto i w jakim stopniu był kompetentny.
Gdzieś w Internecie czytałem zarzut przeciwko ŚJ że wynajęli jakieś osoby za konkretne pieniądze w celu dokonania tłumaczenia. Ale teraz już nie wiem gdzie to było.
Użytkownik Olo. edytował ten post 2007-07-17, godz. 21:52
#13
Napisano 2007-07-17, godz. 21:57

A mówiąc poważnie, naprawdę ciężko będzie zdobyć oficjalne informacje kto i co przekładał w PNŚ-ie, bo podobnie jak w ZSRR, tak i w WTS-ie musimy liczyć się z tym, że informacje wymieszane są z propagandą...
#14
Napisano 2007-07-17, godz. 22:33
kjt, on 2007-07-17 08:43, said:
Myślę, że warto wysłać to zapytanie do wydawców. Mogę zasponsorować do 10 znaczków pocztowych miesięcznie na korespondencję związaną z PNŚ.Ale ja nadal pytam: jak komitet tłumaczy mógł dokonac przekładu, skoro nie znał języka?
Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-07-18, godz. 00:19
#15
Napisano 2007-07-17, godz. 23:33
Użytkownik Olo. edytował ten post 2007-07-17, godz. 23:39
#16
Napisano 2007-07-18, godz. 06:36
Olo., on 2007-07-18 01:33, said:
Jest taka mała róznica - otóż nie ma dzisiaj żadnych problemów z pozyskaniem ludzi, którzy znają wspołczesny grecki czy hebrajski. Patrząc na szeroką bazę organizacji tłumaczenie wydawnictw WTS dokonują ŚJ, dla których dany język jest jezykiem ojczystym. W przypadku jednak języków biblijnych mamy do czynienia z tzw. językami wymarłymi. O ile pamiętam, to organizacja co prawda liczyła juz na to, że osoby, dla których starozytny hebrajski był językiem ojczystym, na nowo pojawią sie na Ziemi, ale było to fałszywe proroctwo i nadal jesteśmy skazani na "wykształciuchów". Natomiast obserwując wszystkie posty w tym temacie stwierdzam, że przeciez najprostszym sposobem odpowiedzi i rozwiania wszelkich mitów, o ile istnieją, byłoby podanie, że np. tłumaczenia dokonał dr Nataan Kovalsky z Uniwersytetu Ludowego w Lublińcu np. I koniec. Natomiast w necie istnieją informacje, na które bez problemu trafiłem, z których wynika posrednio, że tzw. PNŚ stanowi dość dowolną przeróbkę angielskiego tekstu Biblii. Żeby całkowicie obalić tezę nie wystarczy próbować mnozyć wątpliwości wokół niej. Trzeba jednoznacznie wskazać jakiś fakt, który ja obala. Do tej pory jednak nikt tego nie uczynił, a więc hipoteza dobrze sie trzyma:-)Często słyszy się, zarzut że w szeregach redakcyjnych WTS nie było czy nie ma ludzi znających greki i hebrajskiego i inie mogli poprawnie tłumaczyć z owych języków. A czy zastanawialiście się jakim sposobem wydawali oni i nadal wydają wszelkiego rodzaju słowo drukowane w grece lub hebrajskim. Jak to możliwe jeśli zarzuty im postawione są zasadne. Owszem stworzyli nawet już dawno program który nazwali MEPS do automatycznego tłumaczenia na wiele języków. Ale bez znajomości tych języków nie mogliby stworzyć takiej technologii jakieś 30 lat temu. Najwidoczniej opinie o braku odpowiednich środków umożliwiającym im tłumaczenie nie pokrywają sie z rzeczywistością jakiej dotykamy. Dlatego moje powyższe pytanie do osób które twierdzą, że WTS nie miało lub nie ma w tym zakresie praktycznych kompetencji.
Użytkownik kjt edytował ten post 2007-07-18, godz. 06:39
Księga Bokonona, część autobiograficzna
#17
Napisano 2007-07-18, godz. 09:00

A poza tym. Aby postawić komuś zarzuty - tak jak Ty stawiasz - nie wystarczy tylko hipoteza. To strona zarzucająca musi mieć dowody. Nie żyjesz chyba nadal mentalnie duchem komuny? Prawda.

#18
Napisano 2007-07-18, godz. 09:13
#19
Napisano 2007-07-18, godz. 10:11
Olo., on 2007-07-18 11:00, said:
1. zaczynając dyskusje, zapytałem , czy info w necie jest prawdziwe, czy też jest to manipulacja diabła alias szatana, czemu nie zaprzeczysz, mam nadzieję.Co do twojej hipotezy. Z logicznego punktu widzenia to podważającym ją wystarczy wskazać, że istnieje inna możliwa hipoteza. Na przykład ta, że w szeregach WTS byli i są ludzie znający starożytną grekę i hebrajski. Lub, że WTS wynajęła odpowiednio wykwalifikowany zespół posiadający odpowiednie materiały i to przez nich dokonała tłumaczenia. I w takim wypadku twoja hipoteza staje się tylko jedną z równie możliwych, lecz niedowiedzionych. Niby szermujesz terminologią z dziedziny logiki i retoryki, a takiej prostej zasady logicznej nie rozumiesz. nie wierzę.
![]()
A poza tym. Aby postawić komuś zarzuty - tak jak Ty stawiasz - nie wystarczy tylko hipoteza. To strona zarzucająca musi mieć dowody. Nie żyjesz chyba nadal mentalnie duchem komuny? Prawda.Bo narazie oprócz jednej z możliwych hipotez, nie dostarczyłeś żadnych dowodów w swych oskarżeniach.
2. nie widze potrzeby przepisywania informacji dostepnych każdemu, kto ma dostęp do netu. naprawde, wystarczy wpisac w google i masz.
3. jeśli faktycznie w szeregach tzw. tłumaczy PŚ byli ludzie znający jezyki starotestamentowe itp., to czemu nie chcesz ich podać?
4. zamiast udowodnić, że gros ludzi znających temat lepiej ode mnie jest w błędzie (przeciez to nie ja wymysliłem, że PNŚ jest tylko ideologiczną kompilacją) usiłujesz przypiąć mi jakąś łatkę. Nie uciekaj od tematu, tylko odpowiedz na proste pytanie, jakie zadałem na poczatku. Po diabła mam się bawic w tworzenie niepotrzebnych założeń, skoro skład tzw. komitetu tłumaczy został ukryty przed czytelnikami PNŚ? Pytam jeszcze raz z ciekawościa dwuletniego dziecka: CZY W NECIE SA FAŁSZYWKI STWIERDZAJĄCE WPROST, ŻE ZA TŁUMACZENIE NŚ WZIĘLI SIE LUDZIE NIE MAJACY KOMPETENCJI DO TEGO?
Chyba pytanie jest jasne i proste, jak sądzę. Bo na razie mataczysz, co wskazuje pośrednio, że materiały te są prawdziwe.
Księga Bokonona, część autobiograficzna
#20
Napisano 2007-07-18, godz. 10:20

Użytkownik Olo. edytował ten post 2007-07-18, godz. 10:22
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych