48 replies to this topic

[pawel r]

O bracie_ Jaraczu Wspanialomyslny Jaki ty wielkoduszny jestes. Trzymasz w rekach wielu niedoswiadczonych, teraz rozumiem skad te scenopisy rozmow i najnowsze przecieki. Niech zyje grupa trzymajaca wladze !

Scenopisy niejednokrotnie przedstawiali starsi zborów z forów "oskarżonym" śJ na komitecikach...

przeciez gdybym pana zalal masa faktow to pzeciez pan tu jest nie po to by je strawic ale pogryzc i wyrzucic

czekamy na zalew faktów, jestem spragniony tego światełka w tunelu

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo to zależy od siły psychiki każdego ŚJ z osobna.

WTS się wyraźnie o tym wyraziło np. choćby na kongresie w 2006...

Trzeba otwarcie powiedzieć że większość tu piszących ( ale nie wszyscy) źle wyraża się o ŚJ.

Trzeba otwarcie powiedzieć że większość tu piszących podając historyczne fakty i analizę która im po nich przyszła a jest nienajlepsza o WTS są w oczach śJ sługami szatana.

Towarzystwo wzajemnej adoracji uważnie takowego brata obserwuje i szybko zalewa go masą "demaskatorskich" postów.

A PK Dick wielokrotnie zdemaskował te "demaskatorskie" posty towarzystwa wzajemnej adoracji i wszystkie mu ocenzurowano

Zło jakie tu widzę, to jakaś chora radość jaką się przejawia gdy trafi tu ŚJ co stracił wiarę i publicznie to omawia.

WIarę w co czy kogo? Jakoś nie zauważyłem, ani radości utraconej w przenajświętrzą WTS a tym bardziej w Boga, a wręcz przeciwnie. Jakieś posty Ci się nie wyświetlają?

Taki jest serdecznie traktowany i zapewniany że ma tu przyjaciół.

Zapewne wśród śJ osoba zainteresowana jest traktowana z oziębłością, dystansem i pogardą... a jeśli nie to czymże to się różni od naszej postawy?

Gdy brak takowych ofiar, na forum gada się o polityce i mnóstwie rzeczy codziennych, pospolitych.

łomatko to sobie pogadać nie można No pewnie w oczach śJ to straaasznie takie światusowe więc beee...

...brak podanej jednoznacznej alternatywy.
Bo jak się zauważa nie taki jest cel forum.

Masz spore braki PK Dicku... a może faktycznie nie wszystkie posty Ci się wyświetlają?

[kjt]

Jest takie dawne przysłowie: wiesz, dlaczego dzwon głosny? bo wewnątrz jest próżny. A więc jak chcesz dyskutowac, to najpierw postaraj sie zrozumiec, co pisze twój interlokutor. Bo dyskusja w stylu WTS (ty swoje bez wzgledu na to, co mówi druga strona) mnie nie kręci.

Jak jakiś brat ma słabą psyche, niech tu nie zagląda.Forum składa się bowiem z ateistów lub samodzielnych religiantów. Trudno się tu zbudować, łatwo zrujnować.

Wiara prawdziwa powinna sie umocnić i zahartować w boju z "szatanami" na tym forum, nie sadzisz? Jeśli natomiast nie jest to wiara, to faktycznie wystarcza parę postów i nie ma ŚJ. Czyżby dlatego WTS był niechetny wobec netu, bo tutaj łatwo wykazać wieloletnie falszywe proroctwa starców z Brooklynu?

Użytkownik kjt edytował ten post 2007-08-17, godz. 06:27

[Terebint]

Ja tylko dodam od siebie, że ten kto jest wrażilwy i ma słabszą psychikę również nie powinien zostawać świadkiem Jehowy. Jak i również takie osoby, które cenią sobie uczciwość intelektualną, jak i te, które w Bogu widzą artystę - poetę, rzeźbiarza. Dlaczego? Ponieważ zostając świadkiem Jehowy straci się te wszystkie cechy, a jeśli będzie się je chciało w sobie pielęgnować to spadnie się na samo dno otchłani depresji...

[Czesiek]

Wiec zeby jednak znalezc odpowiedz na to pytanie pokusze sie o nastepne pytanie: czy gdybyscie znali miejsca skad pochodzimy nasze sale krolestwa to czy donieslibyscie na nas?

Homo_sum
przewija się tu tylu śJ wśród gości, że na pewno znalazłby się ktoś życzliy i doniusłby na ciebie. Po co my mielibyśmy to robić? Nam nie zależy na tym, aby was wykluczano za przebywanie na tym forum, ale co do twoich uczynnych braci to nie gwarantowałbym za nich.

Masz spore braki PK Dicku... a może faktycznie nie wszystkie posty Ci się wyświetlają?

PawleTo przecież wygodne dostrzegać tylko to, co się chce i co umacnia przekonanie o jedynozbawczej "organizacji" śJ. P.K.Dick nie jest pod tym względem wyjątkiem i skrupulatnie omija dla niego niewygodne dyskusje.

Użytkownik Czesiek edytował ten post 2007-08-17, godz. 07:59

[edd]

Wiec zeby jednak znalezc odpowiedz na to pytanie pokusze sie o nastepne pytanie: czy gdybyscie znali miejsca skad pochodzimy nasze sale krolestwa to czy donieslibyscie na nas?

Mysle ze wiekszosci z nas mozesz byc spokojny i rowniez w tym mnie ze nikt nie bedzie skarzyl jak w przedszoku ze 'kolegujesz' sie z nami.

Niemniej jednak polecam jeden watek o osobie ktora kiedys nazwales 'dobroduszna' link moze uda Ci sie jeszcze cokolwiek wyczytac czy to doslownie czy miedzywierszami...

[brat_jaracz]

Posłużmy się znów starym, dobrym komunałem: "prawdziwa cnota krytyki się nie boi". No więc dlaczego SJ tak panicznie lękają się głosów z zewnątrz? A najgorsze są te głosy, które kiedyś były wewnątrz . Przecież każde szkalowanie łatwo jest obalić, a nieprawdę zdruzgotać. Coś w tym chyba musi być, prawda, wątpiący braciszkowie?
Dick, mnie buduje Twoja obecność tutaj. Mam ku temu swoje powody.

[kjt]

Link doskonale współgra z moimi obserwacjami. Tak się składa, że jednym z moich klientów jest starszy w zborze. Od poczatku tego roku przy kazdym spotkaniu narzeka, że pozyczył pieniadze swojemu współbratu na chwilę, a tan mu ich nie oddaje już ponad 6 miesiecy. Kiedy złośliwie kieruje rozmowe na temat ŚJ zazwyczaj twierdzi, że SJ nie są materialistami. Wg Marska i jego uczniów to sie nazywa dialektyczne myslenie

[edd]

Link doskonale współgra z moimi obserwacjami. Tak się składa, że jednym z moich klientów jest starszy w zborze. Od poczatku tego roku przy kazdym spotkaniu narzeka, że pozyczył pieniadze swojemu współbratu na chwilę, a tan mu ich nie oddaje już ponad 6 miesiecy. Kiedy złośliwie kieruje rozmowe na temat ŚJ zazwyczaj twierdzi, że SJ nie są materialistami. Wg Marska i jego uczniów to sie nazywa dialektyczne myslenie

No coz moj idol (Fryderyk Nietzsche) pod wzgledem niektorych pogladow tez juz to dawno zauwazyl cytat masz w stopce

[Homo_sum]

Powoli mi juz swita na czym polega ta wspaniala edukacja na tym forum. Jest to seria sztucznych blyskow po ktorych czlowiek zachowuje sie jak slepiec a nie zadne tam zrodlo stalego swiatla. Pan Panie Pawle R porazil mnie blyskiem o postach u ŚJ i z wrazenia przestalem jesc zastrzegam ze jednak do wielkanocy mi przejdzie i nadal podejrzewam ze Pana wiedza o wierzeniach ŚJ opiera sie na zasadzie zaslyszanych w sadzie. Duzo zrozumienia zycze

[Homo_sum]

P.K masz racje teraz bedzie polowanie na czlowieka dostalem zalew 'demaskatorskich" faktow
czlowieku trafiles w dziesiatke to co napisales powinno sie znalezc jeszcze przy ocenie tego forum w topicu jak oceniasz wiarygodnosc tego forum

[P.K.Dick]

Uważam że nie wolno odbierać ludziom wiary nie podając nic konstruktywnego w zamian. To wielki grzech i zło.
A takie praktyki tu dostrzegam.
Bo tylko bardzo naiwna osoba po odejściu od ŚJ uczepi się sloganów typu "Bóg wszystkich kocha", bla, bla, bla, "Przyjmij Pana Jezusa do swojego serca" bla, bla, bla i tym podobnych skompromitowanych babilońskich tez.
Jaką siłę można ciągle czerpać z negacji systemu wierzeń ŚJ ?
Czyż nie demoniczną, podobną do destrukcji jaką czyni na świecie Zły?
Nie chciałbym być więc w skórze kolegi Iszbina, Zabiełły czy moderatorki jb, którzy czuwając nad sprawnym funkcjonowaniem tego forum mają swój praktyczny udział w powaleniu wiary wielu przyzwoitych ludzi.
I cóż z tego że świadkowie Jehowy popełniają błędy?
Któż ich nie popełnia?
Czy to ma być usprawiedliwieniem dla tych "dobrych uczynków" mających na celu wyprowadzenie ludzi ze ŚJ ?
Wątpię.

[Sebastian Andryszczak]

Czyżbyś prorokował, PKDicku, ogień piekielny dla admina, moderatorki i Iszbina? :PI dlaczego zapomniałeś o mnie?!

[Czesiek]

Uważam że nie wolno odbierać ludziom wiary nie podając nic konstruktywnego w zamian. To wielki grzech i zło.
A takie praktyki tu dostrzegam.
Bo tylko bardzo naiwna osoba po odejściu od ŚJ uczepi się sloganów typu "Bóg wszystkich kocha", bla, bla, bla, "Przyjmij Pana Jezusa do swojego serca" bla, bla, bla i tym podobnych skompromitowanych babilońskich tez.
Jaką siłę można ciągle czerpać z negacji systemu wierzeń ŚJ ?
Czyż nie demoniczną, podobną do destrukcji jaką czyni na świecie Zły?
Nie chciałbym być więc w skórze kolegi Iszbina, Zabiełły czy moderatorki jb, którzy czuwając nad sprawnym funkcjonowaniem tego forum mają swój praktyczny udział w powaleniu wiary wielu przyzwoitych ludzi.
I cóż z tego że świadkowie Jehowy popełniają błędy?
Któż ich nie popełnia?
Czy to ma być usprawiedliwieniem dla tych "dobrych uczynków" mających na celu wyprowadzenie ludzi ze ŚJ ?
Wątpię.

P.K.Dick
A jak nie negować nauczania WTS-u, jak zwykłe porównanie tych nauk z Biblią pokazuje, że pod pozorem biblijności WTS przemyca nauki sprzeczne z Biblią? Czy w takim wypadku człowiek ma milczeć bo WTS twierdzi, że kto ich krytykuje to robi to pod wpływem demonów? A takie tuby propagandowe jak ty zamiast się wziąć za merytoryczną obronę nauk WTS w oparciu o Biblię powtarzają tylko te idiotyczne slogany?
Czy naprawdę nie potrafisz nic więcej P.K.Dick-u jak tylko bezmyślnie powtarzać slogany WTS-u? Czy to naprawdę tak trudne w oparciu o samą Biblię obronić te nauki?

"Przyjmij Pana Jezusa do swojego serca" bla, bla, bla i tym podobnych skompromitowanych babilońskich tez.

12. Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego,
13. Którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga.
(Jan. 1:12-13 BW)

Miło wiedzieć P.K.Dicku, że dla ciebie to co głosi Biblia jest skompromitowaną babilońską tezą.

[P.K.Dick]

Myślę że Ciebie Sebastianie, czytelnicy tego forum nie traktują do końca poważnie, ot lokalna ciekawostka teologiczna z pewnym doświadczeniem medialnym
Nie przestałeś być świadkiem do końca, co widać chociażby po twoim sposobie konstruowania zdań. Jestem pewien że gdyby zamiast Beatki zajęła się Tobą jakaś gorliwa pionierka, hasałbyś do służby po dziś dzień?

No tak, prowokacja się nie udała i nie zbanowano mnie po moich poprzednich listach.
A już myślałem że będę prześladowany przez ten zły świat

Użytkownik P.K.Dick edytował ten post 2007-08-18, godz. 12:14

[Homo_sum]

A jak nie negować nauczania WTS-u, jak zwykłe porównanie tych nauk z Biblią pokazuje, że pod pozorem biblijności WTS przemyca nauki sprzeczne z Biblią?

Takie zwykle porównanie czy niezwykle? A jesli chodzi o przemyt religijny to z reguly przemytnicy ukrywaja swoja identyfikacje religijna za parawanem - innej denominacji ( ja pekne ze smiechu jak uslysze jeszcze ze denominujecie swoja religje), zreszta juz niezle sie zdenominowaliscie na tym forum panowie Denominalisci ktorych zasada dzialania jest denominowanie swojej i innych religji

Czy w takim wypadku człowiek ma milczeć bo WTS twierdzi, że kto ich krytykuje to robi to pod wpływem demonów?

Chcialbys zgonic na demony a wygodnictwo a złośliwość a zranione samolubne uczucia.

A takie tuby propagandowe jak ty zamiast się wziąć za merytoryczną obronę nauk WTS w oparciu o Biblię powtarzają tylko te idiotyczne slogany?

Miałeś na myśli - trójce? to chcialeś nam powiedzieć. Ale wiadomo jak juz nie mozna nic do rzeczy to trzeba na tubie zagrac choc sie wczesniej harfiarzem bylo

Czy naprawdę nie potrafisz nic więcej P.K.Dick-u jak tylko bezmyślnie powtarzać slogany WTS-u? Czy to naprawdę tak trudne w oparciu o samą Biblię obronić te nauki?

nie jest trudne ale wymaga pracy i wysilku osobistego a to juz inna beczka miodu zreszta powinno to miec konsekwencje jesli dojdziemy do jakiegos konstruktywnego wniosku

A sloganami to jak na razie ty rzucasz

Mateusza 7:21

Zapytam w imieniu swoim i uczestnikow forum o nazwe twojej denominacji

tak bysmy mogli wspolnie zastanowic sie nad jej prawdami, a moze to jakas nowa jeszcze nie poznana denominacja innej zubozonej o prawdy biblijne religii?

Zreszta nie spodziewam sie tej odpowiedzi - pan nie ma odwagi zeby publicznie bronic swojej religii. A moze sie pan boi ze zostanie obrzucona blotem tak religia ŚJy

[jb]

Zapytam w imieniu swoim i uczestnikow forum o nazwe twojej denominacji

Nie jesteś rzecznikiem prasowym użytkowników tego miejsca, więc mów jedynie we własnym imieniu.

Czesiek wypowiada się na Forum jako prywatna osoba, nie delegat swojego kościoła. Zatem nie musi się ze swojej przynależności wyznaniowej tłumaczyć. O tym, w co wierzy, już na Forum opowiedział, więc możliwość polemizowania z Jego poglądami jak najbardziej istnieje.

Jeżeli ktoś nie chce nam podać jakiejś informacji, którą uważa za należącą do sfery jego prywatności, to nie musi. Nie musi, bo w tym wypadku nie stanowi to wymogu uczestnictwa w dyskusjach na Forum.

Jeżeli Czesiek zmieni zdanie w tej sprawie, to najpewniej nas o tym poinformuje. Tymczasem pozostaje nam przyjąć do wiadomości Jego odmowę. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, więc to chyba nie problem, by zrozumieć ten prosty komunikat drugiej strony i nie nalegać z uporem maniaka, bo to i tak nie przyniesie efektu, a tylko uczyni nas zasługującymi na etykietkę natrętów.

[Homo_sum]

Nie jesteś rzecznikiem prasowym użytkowników tego miejsca, więc mów jedynie we własnym imieniu.

Nie jestem rzecznikiem prasowym i nie zamierzam nim zostac. Ale nie poraz pierwszy sie pytanie o to do jakiego kosciola nalezy pojawia sie na tym forum nie tylko za sprawa mojej osoby.

Czesiek wypowiada się na Forum jako prywatna osoba, nie delegat swojego kościoła. Zatem nie musi się ze swojej przynależności wyznaniowej tłumaczyć. O tym, w co wierzy, już na Forum opowiedział, więc możliwość polemizowania z Jego poglądami jak najbardziej istnieje.

Datego musimy czekac na "swiatlo" od Czeska zamiast swobodnie "zwyczajnie" porownac nasze wierzenia.

Jeżeli ktoś nie chce nam podać jakiejś informacji, którą uważa za należącą do sfery jego prywatności, to nie musi. Nie musi, bo w tym wypadku nie stanowi to wymogu uczestnictwa w dyskusjach na Forum.

Oczywiscie ze nie musi ale wpowiadajac sie na temat innej religii warto by sie bylo przedstawic ze swojej tak byloby uczciwiej i tak robi wiekszośc uczestnikow tego forum za co moge ich tylko pochwalic.

Jeżeli Czesiek zmieni zdanie w tej sprawie, to najpewniej nas o tym poinformuje. Tymczasem pozostaje nam przyjąć do wiadomości Jego odmowę. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, więc to chyba nie problem, by zrozumieć ten prosty komunikat drugiej strony i nie nalegać z uporem maniaka, bo to i tak nie przyniesie efektu, a tylko uczyni nas zasługującymi na etykietkę natrętów.

Jezeli Czesiek przestanie byc cichociemnym to moze sie dowiemy skad jego "slogany" pochodza. Prawda sie krytyki nie boji ale widac nie kazda"prawda".

Jb czy ty jestes bezstronna?

[jb]

Powtarzam raz jeszcze:

Czesiek wypowiada się na Forum jako prywatna osoba, nie delegat swojego kościoła. Zatem nie musi się ze swojej przynależności wyznaniowej tłumaczyć. O tym, w co wierzy, już na Forum opowiedział, więc możliwość polemizowania z Jego poglądami jak najbardziej istnieje.

Jeżeli ktoś nie chce nam podać jakiejś informacji, którą uważa za należącą do sfery jego prywatności, to nie musi. Nie musi, bo w tym wypadku nie stanowi to wymogu uczestnictwa w dyskusjach na Forum.

Datego musimy czekac na "swiatlo" od Czeska zamiast swobodnie "zwyczajnie" porownac nasze wierzenia.

No to porównuj. Masz przecież taką możliwość. Temat Cześka jest tutaj: "Ewangelia, którą głoszę"

[Sebastian Andryszczak]

Myślę że Ciebie Sebastianie, czytelnicy tego forum nie traktują do końca poważnie, ot lokalna ciekawostka teologiczna z pewnym doświadczeniem medialnym

Stosujesz pluralis majestatis wobec własnej osoby?

Nie przestałeś być świadkiem do końca, co widać chociażby po twoim sposobie konstruowania zdań.

Kilkanaście lat musiało zostawić ślad. Ale świadkiem już nie jestem.

Jestem pewien że gdyby zamiast Beatki zajęła się Tobą jakaś gorliwa pionierka, hasałbyś do służby po dziś dzień?

Na czym opierasz tę pewność? Przecież Beatkę poznałem później, już po powrocie do kościoła, a zatem nie ona była przyczyną zmiany wyznania.

Miłość do kobiety wiele znaczy, ale powiadam Ci dziś, że do chodzenia od domu do domu i głoszenia fałszu religijnego nie namówi mnie żadna kobieta, nawet Beatka (nawet gdyby - załóżmy teoretycznie - postanowiła zostać świadkiem Jehowy).

[and]

świadkowie są natrętni, jak im powiesz dziękuję nie chcę was widzieć, to na pewno za rok przyjdą.