Raymond Franz w Poznaniu - Spotkanie
#61
Napisano 2007-10-14, godz. 07:32
chyba ortodyksyjne miało być ?
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#62
Napisano 2007-10-14, godz. 09:19
woks
#63
Napisano 2007-10-14, godz. 09:28
Relacja z wizyty Raymonda Franza w Poznaniu
Gdy jeden z adwentystów dnia siódmego zapytał, czy Raymond Franz zalicza się do klasy 144 000, mówca odparł, że istnieje tylko "jedna nadzieja" dla chrześcijan, niebiańska (Efezjan 4:4). Podkreślił, że nie ma nic wspanialszego niż życie wieczne w bliskiej, intymnej relacji z Chrystusem w niebie.
Chyba jednak dokladnie tak nie powiedział, jak słyszałem z osobistej relacji uczestnika spotkania, podobno powiedział tak tylko o sobie, że ma taką nadzieję, zreszta sprawdzimy z relacji jaka będzie w sieci..
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#64
Napisano 2007-10-14, godz. 13:16
Zgadza się, to właśnie miał na myśli, ponieważ R. Franz wyznaje subordynacjonizm i kondycjonalizm.Nieortodoksyjne dla chrześcijaństwa ogólnie - a ortodoksyjne dla ŚJ - chyba to Szymon miał na myśli.
#65
Napisano 2007-10-14, godz. 13:21
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#66
Napisano 2007-10-17, godz. 22:08
Spotkał się tam m.in. z Rud Persson'em, Carl Olof Jonsson'em, Martinem Döring (Autor książki: "Krzywa wieża w Brooklynie")
Została też nagrana audycja telewizyjna (emitowana w programie SWR) -> Link , zawierająca m.in. krótki interview z Ray'em Franz'em, kwestie uzależnienie członków od organizacji SJ, sankcji wobec osób pragnących jej opuszczenie, oraz udzielanie wsparcia byłym SJ poprzez organizowane regularnych spotkań w grupach samopomocy.
R.Franz w środku przy stole, Carl Olof Jonsson po prawej.
Użytkownik brooklyn_hunter edytował ten post 2007-10-17, godz. 23:15
---------------------------------------------------------------------------------
"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."
#69
Napisano 2007-10-19, godz. 16:45
Łagodny, starszy Pan zachęcający do kochania innych i czytania Pisma Św.
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#70
Napisano 2007-10-19, godz. 19:49
Słucham sobie relacji ze spotkania z Rayem w Poznaniu i widzę że właściwie to co powiedział - to nic nowego, szokującego czy odkrywczego. Proste sprawy, dystans, bez negatywnych emocji. Odradza czytanie przekładu NŚ ex-świadkom, na początku mówi o ślepej gorliwości ŚJ, ale później sposób argumentacji, wybrane wersety pokazują że niedaleko odjechał od zarówno niektórych nauk ŚJ i sposobu widzenia świata.
Łagodny, starszy Pan zachęcający do kochania innych i czytania Pisma Św.
I co Ty na to Dicku?
#71
Napisano 2007-10-19, godz. 20:00
Recepty na jedyną właściwą drogę też nie podał.
Komunały, rzeknę, rzeczy znane nam wszystkim..
Przychodzi w życiu taki przykry moment że słyszysz tylko powtórzenia..
A chciałbyś nowe Objawienia..
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#72
Napisano 2007-10-19, godz. 21:10
A co do treści nauk: odrzuca nadzieje ziemską, odrzuca niewidzialny pobyt Chrystusa, odrzuca raj na Ziemi, odrzuca dominującą rolą Organizacji (cały model hegemonii), akcentuje role łaski w miejsce obowiązku głoszenia....to dość mocno odbiega od nauk ŚJ.
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#73
Napisano 2007-10-20, godz. 05:01
A największe emocji wydobywa z siebie gdy z przyganą mówi o przeciwnikach ŚJ który na różnych forach tyko: attaacked, attacked, attacked, czy jakoś podobnie powiedział..
Dał do zrozumienia że to nie jest duch Chrystusa, tak napastować ŚJ czy innych ludzi.
Powiedział też że ludzie z CK nie byli zainteresowani nabijaniem swoich kieszeni dzięki religii.
Wspomina o tym że nie przeproszono za 1975 rok, to smutne.
Mam wrażenie że każdy w tym wątku forum szuka w wypowiedziach Raya potwierdzenia swoich poglądów.
Jak wysłucham całej relacji, może sie jeszcze wypowiem.
Ale i w swoch książkach kwestię życia w Raju na ziemi obchodził dość ostrożnie, nie tak stanowczo jak byście tu chcieli
Użytkownik P.K.Dick edytował ten post 2007-10-20, godz. 05:03
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#74
Napisano 2007-10-20, godz. 05:18
A więc Ray widzi mi się jako człek zrównoważony, a nie jakiś fanatyk co za cel przyjął sobie walkę z inni ludźmi.
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#76
Napisano 2007-10-20, godz. 10:30
O ile mi wiadomo, to Piotr Z. w przeciwieństwie do F. Franza ukończył studia wyższe najpierw na Politechnice Szczecińskiej a potem dodatkowo zrobił ChAT. A do tego biegle włada greką i hebrajskim, nie wspominając o tym, że nie tłumaczy sam, i nie kryje tego, że to on tłumaczy oraz tego, kto jest współtłumaczem.Ciekawie broni swojego stryja F. Franza i jego umiejętności językowych. Wspomina też dla przykładu o poznańskim tłumaczu Piotrze Z., który przetłumaczył na nasz jezyk Pisma Greckie, a teraz zabiera się za Hebrajskie. One person!
A więc Ray widzi mi się jako człek zrównoważony, a nie jakiś fanatyk co za cel przyjął sobie walkę z inni ludźmi.
Poza tym widzę P.K.Diku, że bardzo się zawiodłeś na R. Franze, iż nie jest on fanatycznym przeciwnikiem WTS-u. Ale tak to jest, jak ktoś z góry przyjmuje, że każdy kto krytycznie wypowiada się o WTS-e i jego naukach od razu musi być fanatycznym przeciwnikiem Boga i Jego "organizacji(?)".
#77
Napisano 2007-10-20, godz. 11:35
Franz wypowiada się bardzo stanowczo: W niebie po zmartwychwstaniu!
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#78
Napisano 2007-10-20, godz. 11:38
#79
Napisano 2007-10-20, godz. 14:37
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#80
Napisano 2007-10-20, godz. 16:58
ArturProblemem, w przypadku tłumaczenia czegokolwiek nie jest umiejetnośc posługiwania sie greką czy hebrajskim ale znajomości teorii tłumaczenia oraz filozoficzneo-hisotrycznego kontekstu danego dzieła.
Jako poznaniak masz okazję osobiście poznać Piotra Z. Jest on pastorem jaednego z kościołów baptystycznych w Poznaniu a jego kazania możesz posłuchać na stronie
http://www.k5n.baptist.poznan.pl/
Poza tym co nieco przetłumaczył na polski z angielskiego, więc teorję tłumaczenia zna z praktyki.
Użytkownik Czesiek edytował ten post 2007-10-20, godz. 16:58
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych