Witajcie drodzy Swiadkowie










Napisano 2010-03-20, godz. 09:13
Napisano 2010-03-20, godz. 11:09
Napisano 2010-03-21, godz. 12:51
Napisano 2010-03-21, godz. 13:02
Napisano 2010-03-23, godz. 18:07
Do dziś pamiętam wrażenie, jakie odniosłam po poznaniu nowego światła z okolic 1995 roku. To niby my tak bardzo chcieliśmy urzeczywistnienia proroctwa, że wmówiliśmy sobie, że chodzi o to pokolenie, pamiętające wydarzenia z 1914 roku? Gdybym jeszcze z jakiegoś powodu trwała do dziś w organizacji, to z rozdwojeniem jaźni na wieść o dwójpokoleniu podwójnie szybkim krokiem zwiałabym podwójnie daleko...Sądzę że większość odbierze to 'nowe światło' o pokoleniu jako kolejne błogosławieństwo od Jehowy. Dziś mało kto pamięta jak często była zmieniana wykładnia 'niewolnika', jak niestabilne są fundamenty tej wiary, wiary...., która nie daje żadnego poczucia bezpieczeństwa. Sam pamiętam, będąc jeszcze w organizacji i wierząc w jej jedyną słuszność, że te tzw 'nowe światła' przyjmowałem bez większych emocji, bez wnikania, dopiero po czasie, kiedy odkryłem że tych zmian było tyle że nie sposób ich policzyć, zacząłem zauważać manipulację. Myślę że ważne było to iż chciałem to zauważyć i dopuściłem myśl że WTS może się mylić.
Tak jak wspomniałem, dziś coraz mniej jest tych, którzy pamiętają wykładnie chociażby sprzed 30 czy 20 lat, dlatego wielu musi przejść pewien okres w organizacji, żeby w końcu dostrzec jak dalece dał się ponieść zwodniczej sile niewolnika.
U¿ytkownik h@neczka edytowa³ ten post 2010-03-23, godz. 18:08
Napisano 2010-03-23, godz. 22:10
Ja te¿ pamiêtam. Odzew i ferment by³ do¶æ silny. Wszyscy to w koñcu prze³knêli ale mówi³o siê o tym du¿o, niekoniecznie w oficjalnym gronie. A teraz?Do dzi¶ pamiêtam wra¿enie, jakie odnios³am po poznaniu nowego ¶wiat³a z okolic 1995 roku.
Napisano 2010-03-23, godz. 23:22
Napisano 2010-03-24, godz. 09:47
Bo odstêpcy wywodz± siê z tych, co zwykli dyskutowaæ w kuluarach a nie z tych co w owczym pêdzie bezrefleksyjnie ³ykaj± ka¿dy b³ysk ¶wiate³ka.Chyba bardziej w kuluarach odstêpców dyskutuje siê o nowym ¶wietle.
Napisano 2010-03-24, godz. 17:46
Napisano 2010-03-24, godz. 19:58
Napisano 2010-03-25, godz. 08:55
Napisano 2010-03-25, godz. 09:43
Napisano 2010-03-25, godz. 10:12
Napisano 2010-03-30, godz. 17:17
źródło[7:39]
Trzecie i ostatnie przemówienie wygłosił John Barr. Objaśnił przypowieść Jezusa o pszenicy i chwastach. Dotyczy ona żniwa, podczas którego pszenica czyli synowie Królestwa, zgromadzana jest do spichrza, a chwasty są zbierane na spalenie. Brat Barr podkreślił, że owo zgromadzanie nie będzie trwać w nieskończoność. Nawiązał do ewangelii wg Mateusza 24:34: "To pokolenie na pewno nie przeminie dopóki się to wszystko nie stanie". Dwukrotnie przeczytał następujące wyjaśnienie: "Jezusowi najwyraźniej chodziło o to, że życie pomazańców przebywających na ziemi gdy w roku 1914 zaczął być widoczny znak, miało się częściowo pokrywać z życiem innych pomazańców, którzy zobaczą rozpoczęcie się wielkiego ucisku. Nie wiemy dokładnie jak długo ma trwać to pokolenie, ale składa się ono właśnie ze wspomnianych dwóch grup pomazańców. Chociaż chrześcijanie ci są w różnym wieku, obie grupy tworzące "to pokolenie" przez jakiś okres dni ostatnich żyją jednocześnie. To bardzo pokrzepiające, że grono młodszych pomazańców żyjących przez pewien czas razem ze starszymi pomazańcami, którzy dostrzegli znak widoczny od roku 1914, nie umrze przed nastaniem wielkiego ucisku.
źródło: Strażnica 15 kwietnia 2010, str. 10, ak. 14Co to wyjaśnienie oznacza dla nas? Chociaż nie możemy wyliczyć długosci trwania "tego pokolenia", powinniśmy pamiętać, że słowo "pokolenie" zazwyczaj odnosi się do ludzi w rożnym wieku, których życie przypada na dany okres, oraz że okres ten nie trwa nazbyt długo i ma swój koniec (Wyjścia 1:6). Jak zatem rozumieć wypowiedz Jezusa o "tym pokoleniu"? Najwyraźniej chodziło mu o to, ze życie pomazańców przebywających na ziemi, gdy w roku 1914 zaczął być widoczny znak, miało się częściowo pokrywać z życiem innych pomazańców, którzy zobaczą rozpoczęcie się wielkiego ucisku. Wspomniane pokolenie miało swój początek i na pewno będzie mieć koniec.
U¿ytkownik lantis edytowa³ ten post 2010-03-30, godz. 17:18
Napisano 2010-03-30, godz. 18:59
Napisano 2010-03-30, godz. 19:42
Napisano 2010-04-02, godz. 13:49
Napisano 2010-04-02, godz. 17:46
Napisano 2010-04-02, godz. 18:33
Napisano 2010-04-02, godz. 19:34
0 u¿ytkowników, 1 go¶ci, 0 anonimowych