43 replies to this topic

[hubert684]

zaryzykuje bana i powiem ze jak czytam wasze komentarze to mam wrazenie ze was popie....liło

[Artur Schwacher]

Niestety to nie możliwe. Dlatego ,że podstawowym prawem przeciętnego Smitha jest prawo do procesowania sie z kazdym o wszystko (tak jak powszechne prawodo posiadania broni). Taki 'act' godził by w jego podstawowe prawa i zostałby uchylony przez każdy sąd jako niezgodny z konstytucją.
Z kolei nie może być tak ,że legalnie istnieje organizacja zagrażająca zdrowiu i życiu obywateli bo taka organizacja to albo Mafia albo terroryści. Powinna zostać rozwiązana i funkcjonować poza nawiasem społecznym.

Hubert możesz rozwinąć i pełnym zdaniem....

[Terebint]

Ja jak czytam takie cos to ogarnia mnie smutek i nie wiem jak oceniac postawe takich ludzi, i pytam sie czy pod taka postawa kryje sie naprawde wiara w Boga a jezeli, to jaki jest ten Bog - dla mnie to jest rodzaj samobojstwa

Niestety, ludzie zamiast ufać Bogu, uczynili sobie z Biblii bożka. Legenda o Abrahamie ma tu zapewne na to duży wpływ.

[pawel r]

Niestety, ludzie zamiast ufać Bogu, uczynili sobie z Biblii bożka. Legenda o Abrahamie ma tu zapewne na to duży wpływ.

Chciałbym dodać że własnie Judaizm upatruje w łamaniu tzw. 2 przykazania również przekształcenia się religii w bożka co jest bałwochwalstwem.

[Nilrem0]

zaryzykuje bana i powiem ze jak czytam wasze komentarze to mam wrazenie ze was popie....liło

No to masz zapewne takie samo wrażenie jakie mają ci piszący te komentarze o osobach wyznających tą ideologię ...

Chciałbym dodać że własnie Judaizm upatruje w łamaniu tzw. 2 przykazania również przekształcenia się religii w bożka co jest bałwochwalstwem.

Uważam że bardzo rozsądnie.

Użytkownik Nilrem0 edytował ten post 2007-11-07, godz. 16:34

[Maryhna]

i ty "prawniku" Arturze pozwalasz sobie na takie szaleństwo jak nazwanie kogoś mordercą w takiej sprawie? no wiesz... ja kiedyś pozwoliłam sobie na podobne dywagacje w kwestii pijanych kierowców, ale po Tobie, wykształconym ponoć człowieku sie tego nie spodziewałam.

[Artur Schwacher]

A pozwalam....bo to jest morderstwo.

Żeby zabić człowieka wystarczy czasem jedno słowo: tak lub nie.

Oni powiedzieli Nie. A wiedzieli ,że może umrzeć i pogodzili się z tym ,że może umrzeć na skutek ich decyzji.

[Terebint]

i ty "prawniku" Arturze pozwalasz sobie na takie szaleństwo jak nazwanie kogoś mordercą w takiej sprawie? no wiesz... ja kiedyś pozwoliłam sobie na podobne dywagacje w kwestii pijanych kierowców, ale po Tobie, wykształconym ponoć człowieku sie tego nie spodziewałam.

Artur mimo wielu lat na forum, w dalszym ciągu nie rozumie zakodowanych sekciarskich mechanizmów. Jakie to smutne w tym wszystkim jest, że niektórzy ludzie mają problemy w odróżnieniu ofiary od przestępcy.

Chciałbym dodać że własnie Judaizm upatruje w łamaniu tzw. 2 przykazania również przekształcenia się religii w bożka co jest bałwochwalstwem.

Każdy to upatruje i co z tego? Jeżeli chodzi o mit Boga nakłaniającego Abraham do złożenia ofiary z własnego syna to i tak nie uwierzę, a jeżeli chodzi o odmowę transfuzji to ten przykład jest bardzo często wykorzystywany przez śJ. Czegóż to się nie robi dla tego naszego miłosiernego, kapryśnego Ojca?

Użytkownik Terebint edytował ten post 2007-11-07, godz. 21:08

[Epoka]

Żeby zabić człowieka wystarczy czasem jedno słowo: tak lub nie.

W tym sie z Arturem zgodze. Czlowieka mozna zabic odmowa podania paru kropel wody ...mozna prawda?

Użytkownik Epoka edytował ten post 2007-11-07, godz. 22:50

[Adelfos]

zaryzykuje bana i powiem ze jak czytam wasze komentarze to mam wrazenie ze was popie....liło

Zgadzam się z Tobą. Masz takie wrażenie.

[Epoka]

Jeżeli chodzi o mit Boga nakłaniającego Abraham do złożenia ofiary z własnego syna to i tak nie uwierzę, a jeżeli chodzi o odmowę transfuzji to ten przykład jest bardzo często wykorzystywany przez śJ. Czegóż to się nie robi dla tego naszego miłosiernego, kapryśnego Ojca?

Czy moglbys Terebint pomoc mi zrozumiec co chcesz przez to powiedziec, chetnie podyskutuje na podobny temat.

Użytkownik Epoka edytował ten post 2007-11-07, godz. 23:05

[jb]

Pojawił się nowy wątek w sprawie: kolejny artykuł donosi, że mąż zmarłej, Anthony Gough, o śmierć żony obwinia szpital i możliwe nawet, że podejmie odpowiednie kroki prawne przeciw placówce. Pan Gough twierdzi bowiem, że dopuszczalnym rozwiązaniem było, by jego żonie podano jej własną krew odzyskaną przy pomocy cell-savera. Okazało się jednak (tak wynika z relacji przyjaciół rodziny), że personel nie potrafił obsługiwać tego urządzenia.

--
szczegóły: The Sun

[Adelfos]

Okazało się jednak (tak wynika z relacji przyjaciół rodziny), że personel nie potrafił obsługiwać tego urządzenia.

Szkoda, że Strażnica chociaż części swojej fortuny nie przeznacza na praktykowanie tego, co wymuszają na innych. Mam na myśli prowadzenie placówek medycznych, choćby tylko dla "swojaków".

[sebol]

Z kolei nie może być tak ,że legalnie istnieje organizacja zagrażająca zdrowiu i życiu obywateli bo taka organizacja to albo Mafia albo terroryści. Powinna zostać rozwiązana i funkcjonować poza nawiasem społecznym.

Podobnie można napisać np. np. o Kościele Rzymsko-Katol. ;-) – cieżarna kobieta nie może usunąć płodu nawet wtedy gdy to zagraża jej życiu lub zdrowiu ;-) to są dylematy nie tyle prawne podlegające pod kk, a dylematy bardziej moralne czy też humanitarne ;-)

Użytkownik sebol edytował ten post 2007-11-08, godz. 05:52

[pawel r]

Podobnie można napisać np. np. o Kościele Rzymsko-Katol. ;-) – cieżarna kobieta nie może usunąć płodu nawet wtedy gdy to zagraża jej życiu lub zdrowiu ;-)

Nieprawda. Poza tym nazywajmy "rzeczy" po imieniu - dziecko.

[and]

Pojawił się nowy wątek w sprawie: kolejny artykuł donosi, że mąż zmarłej, Anthony Gough, o śmierć żony obwinia szpital i możliwe nawet, że podejmie odpowiednie kroki prawne przeciw placówce. Pan Gough twierdzi bowiem, że dopuszczalnym rozwiązaniem było, by jego żonie podano jej własną krew odzyskaną przy pomocy cell-savera. Okazało się jednak (tak wynika z relacji przyjaciół rodziny), że personel nie potrafił obsługiwać tego urządzenia.

--
szczegóły: The Sun

i tak, wszystko przez ten zepsuty świat. Świat wymyślił transfuzję to źle, bo CK zabrania i ma rację naciągając Biblię.
Uważają, że nie są z tego świata a żądają nie dając nic w zamian.

[Artur Schwacher]

Oj, Terbi, walka z taką indokrynacją nie może być miła ani grzeczna. Doświadczenia obu wojen światowych, komunizmu, gdzie mielismy o wiele bardziej rozwinięty aparat propagandowy pokazują ,że wobec cynizmu, arogancji i zalewu propagandy obliczonej na wywołanie emocji czasem należy dać odpowiedź opartą własnie do emocji. Argumenty rzeczowe często nie docierają, gdyż zdolność przyjęcia takich faktów jest ograniczona. Umysł przeciętnego SJ jest przytępiony, ogłuszony przez zalew mysli i wywołanych przez nie emocji. Na tym polega propaganda. Chcąc ją przełamać czasem trzeba kogoś obudzić, nawet brutalnie....

A co do oskarżeń męża..... dwie sprawy: po pierwsze gdzie był KŁS? Po drugie czemu nie sprowadzono kogoś kto to umie obsługiwac skoro KŁS ma "rzekomo" takie dobre kontakty ze środowiskiem medycznym? W końcu to była Wielka Brytania, a nie Afryka???

Użytkownik Artur Schwacher edytował ten post 2007-11-08, godz. 08:49

[jb]

Doczekaliśmy się podania tej informacji w polskich mediach elektronicznych – poniżej artykuł z "Rzeczpospolitej", cytowany również w serwisie info.wiara.pl:

Świadek Jehowy odmówiła transfuzji i zmarła po porodzie

p.z. 07-11-2007, ostatnia aktualizacja 07-11-2007 18:14

22-letnia Angielka, świadek Jehowy, zmarła kilka godzin po urodzeniu bliźniaków. Zgodnie z zasadami swojej wiary odmówiła bowiem poddania się transfuzji krwi, która uratowałaby jej życie.

Poród przebiegł prawidłowo. Emma Gough siłami natury urodziła dwójkę zdrowych dzieci, syna i córkę. Niestety, doszło do krwotoku, w normalnym przypadku niegroźnego. Gdy lekarzezaczęli przygotowywać rutynowy zabieg transfuzji okazało się, że położnica wypełniła wcześniej formularz, w którym zakazała wpompowywania w swoje żyły cudzej krwi.

Lekarze – jak napisał brytyjski dziennik „Daily Mail” – „błagali” męża kobiety i innych obecnych w szpitalu członków jej rodziny o zgodę na transfuzję. Ci pozostali jednak niewzruszeni. Argumentowali, że Biblia zabrania dokonywania podobnych zabiegów.

Po kilku godzinach młoda matka zmarła, osierocając bliźniaki.– Czekamy na raport koronera. Bardzo przeżywamy jej śmierć – mówili prasie rodzice Emmy Gought, którzy także są świadkami Jehowy.Decyzja ich córki spotkała się jednak z powszechnym potępieniem w angielskim miasteczku Telford, w którym mieszka rodzina.– Jak ona mogła zostawić te malutkie dzieci? To straszne. Bez względu na przekonania religijne zrobienie czegoś takiego to podłość – powiedziała „Daily Telegraph” jedna z sąsiadek młodejkobiety.

Policja już wszczęła w tej sprawie dochodzenie. Inspektorzy szczegółowo przeanalizują sporządzoną dokumentację medyczną i przesłuchają świadków.

Ruch świadków Jehowy został założony pod koniec XIX wieku przez amerykańskiego kaznodzieję Charlesa T. Russella. Jego członkowie wierzą, że drugie nadejście Jezusa Chrystusa jest bardzo bliskie. Mesjasz ma zniszczyć świat i wziąć ze sobą do nieba zaledwie 144 tys. najbardziej pobożnych ludzi (właśnie świadków Jehowy). Problem w tym, że ruch liczy już 6,5 miliona członków.

--
źródło: Rzeczpospolita, wiara.pl

[Fly]

Jego członkowie wierzą, że drugie nadejście Jezusa Chrystusa jest bardzo bliskie. Mesjasz ma zniszczyć świat i wziąć ze sobą do nieba zaledwie 144 tys. najbardziej pobożnych ludzi (właśnie świadków Jehowy). Problem w tym, że ruch liczy już 6,5 miliona członków.

Skąd autor wziął takie bzdury?! Ech, dziennikarze... czy raczej "dziennikarze", bo ci pierwsi już chyba wszyscy odeszli na emeryturę.

[jb]

Krótko o tym przypadku również w wiadomościach Onet.pl:

Młoda matka zmarła, bo odmówiła transfuzji

22-letnia Brytyjka zmarła, ponieważ nie zgodziła się na transfuzję krwi - informuje serwis BBC.

Emma Gough urodziła bliźnięta w szpitalu Royal Shrewsbury w Telford (hrabstwo Shropshire) 25 października. Kilka godzin później, z powodu komplikacji okołoporodowych, konieczne było przetoczenie krwi. Emma Gough, która była świadkiem Jehowy, ze względu na swoja wiarę nie zgodziła się na transfuzję. Lekarzom nie udało się jej uratować.

Rzecznik świadków Jehowy w Telford, Terry Lovejoy powiedział: "Łączymy się w bólu z rodziną". Odmówił dalszych komentarzy.

Bliźnięta są zdrowe, zajmuje się nimi ojciec, 24-letni Anthony Gough.

--
źródło: Onet.pl

Kilka ciekawszych refleksji w nawiązaniu do sprawy znajdziemy tutaj: http://maria-dora.blog.onet.pl

Na tle historii Angielki zastanawiam się, jak dalece państwo powinno zapewniać wolności religijne. Można sobie wyobrazić, że odrodzi się religia Majów czy Azteków, wymagająca składania ofiary z ludzi. Jeżeli znajdą się chętni do oddania życia na ołtarzu, to państwo, które zgodziło się na śmierć świadka Jehowy, też przecież będzie musiało to zaakceptować w imię wolności religijnej.

Jak do tego ma się dyskusja o eutanazji i jej zakaz, gdy jest ona zgodna z czyimiś przekonaniami. Pamiętamy, że w tej samej Anglii odmówiono ciężko chorej, cierpiącej kobiecie zgody na eutanazję. W czym jej światopogląd był gorszy od światopoglądu świadków Jehowy?

Powstaje też na tym tle kwestia, czy należy ratować samobójców, czy uszanować ich decyzję.

Pojawia się wreszcie zasadnicze pytanie, o zakres ochrony przez państwo życia obywatela. Czy ma to być ochrona bezwzględna, wbrew zasadom religii i innych światopoglądów? Innymi słowy, czy państwo ma obowiązek chronić życie obywatela, który wcale sobie tego nie życzy?

--
Maria-Dora (18:01)

--
Dyskusja "Czy płód jest człowiekiem?" w nowym wątku: link | Moderator