124 replies to this topic

[P.K.Dick]

Już myśłałem Olo że zmieniłes skórkę, a ty tylko ich łagodnie szturchasz, sorki

Użytkownik P.K.Dick edytował ten post 2007-12-12, godz. 19:03

[pawel r]

hehe ale komedia Na początek można dodać że niektórzy a może większość na tym forum nie rozróżnia dnia zmarłych od dnia wszystkich świętych. Po drugie każdy katolik może składać w każdym dniu sobie życzenia jeśli uzna że mu się tak podoba a może i przez cały rok ich nie składać, a po trzecie to zrobił się zabawny OT

[miedziana_cyna]

To oczywiste, że jak się składa życzenia z jakiejś okazji, to powinno się dobrać słowa, by umieścić je w odpowiednim kontekście. Na Boże Narodzenie najbardziej pasują akurat życzenia związane z naszą doczesnością (zdrowie, pomyślność itp.), bo upamiętniają one właśnie wcielenie Boga i przeżywanie przez Niego ludzkiego doczesnego życia. Na Wielkanoc pasowałyby jakieś bardziej "uduchowione", chociaż do takich trudniej dobrać słowa.

Pozdrawiam

[jb]

Myślę, że to niepotrzebne i niewłaściwe, by kierować życzenia, których przyjęcie z jakiegoś powodu (tu ze względu na kontekst okresu świątecznego) może być dla kogoś kłopotliwe. To tylko umacnia świadków Jehowy w przekonaniu, że świętujący Boże Narodzenie o życzeniach i uprzejmości względem innych pamiętają jedynie z okazji Świąt, a przez resztę roku bliźni obchodzą ich znacznie mniej lub w ogóle.

--
Znalazłam właśnie pokrewny temat na forum JWD: link

Ktoś podzielił się tam pomysłem, żeby z okazji Halloween oraz Bożego Narodzenia po kryjomu udekorować od zewnątrz pobliską Salę Królestwa. Ludzie są różni, więc reakcje też były różne – zarówno entuzjastyczne, jak i zdecydowanie negatywne. Pojawiło się tam jednak istotne spostrzeżenie, że świadkowie Jehowy nie chcą świętować i mają do tego prawo. Nie trzeba się z nimi w tej kwestii zgadzać. Ale na pewno trzeba to przyjąć do wiadomości. Rozumiem to. Nie można nikogo uszczęśliwiać na siłę. I trzeba starać się postępować z umiarem i na poziomie.

[[db]]

Nie wiem. Może kupiły?

W oblężonym klasztorze w kantynie kupiły. ROTFL

I ciekawe jakie. Pewnie postinor ;-) Bo większość normalnych środków hormonalnych zaczyna działać po dobrych kilku tygodniach. Widać siostrzyczki przygotowywały się na dłuuugie oblężenie ;-)

[Czesiek]

I co składają sobie w takim razie życzenia wesołych i radosnych świąt w tym dniu?

Nie, bo robią sobie z tego dnia dzień zaduszny

Użytkownik Czesiek edytował ten post 2007-12-13, godz. 12:13

[jb]

Ciekawostka po sezonie: chociaż świadkowie Jehowy Bożego Narodzenia nie świętują, to jeszcze wcale nie oznacza, że papier toaletowy z nadrukiem "Merry Christmas" jest dla nich do przyjęcia:

"Merry Christmas", czyli wesołych świąt Bożego Narodzenia. Taki napis znajduje się na... papierze toaletowym, który oferują sklepy Rosmann.

(...)

Niektórzy klienci są jednak zniesmaczeni. - Nie jestem katoliczką, tylko świadkiem Jehowy, ale czuję się obrażona oferowaniem tego typu towaru na święta - mówi Ewelina Kosakowska, którą spotkaliśmy w sklepie przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy. - Mam nadzieję, że firma wycofa papier ze sklepów - dodaje.
--
źródło

[[db]]

Ciekawostka po sezonie: chociaż świadkowie Jehowy Bożego Narodzenia nie świętują, to jeszcze wcale nie oznacza, że papier toaletowy z nadrukiem "Merry Christmas" jest dla nich do przyjęcia:

A dla jakiego dobrze wychowanego człowieka jest?

[Padre Antonio]

Z napisem nie sprawia mi większego problemu, z wizerunkiem - zależy kogo

[miedziana_cyna]

Może chodzi tu o to, że napisano na papierze toaletowym słowo "CHRISTmas"? Bądź co bądź, ŚJ otaczają wielką (choć nie boską) czcią Osobę Jezusa, więc nic dziwnego, że ich to razi. Zresztą kulturalnego człowieka zawsze będzie zniesmaczało takie zupełnie pozbawione szacunku podejście do jakiejkolwiek religii.

Ciekawe, co na to powiedzieliby fundamentaliści islamscy. Wszak w Koranie Jezus jest nazwany Prorokiem i Mesjaszem (a więc Chrystusem).

Pozdrawiam

[ewa]

Szczerze powiedziawszy, ja też widziałam ten papier i też mnie zniesmaczył. Tak samo jak świąteczna reklama Red bulla .

[Sebastian Andryszczak]

Miło obserwować ten zgodny ekumeniczny chór świadkowo-katolicko-protestancko-mahometański...

a mówiąc poważnie, też mi się nie podoba taki papier...

taka reklama powinna być karana finansowo i to bardzo surowo...

[and]

Świętowanie przez nieświętowanie. Dzisiaj dowiedziałem się dlaczego syn nie mógł przyjść do mnie nawet w drugi dzień świąt. W Drugi dzień świąt na sali królestwa odbyło się specjalne zebranko, były między innymi występy dzieci. Wnuczka moja występowała jako śrubka kolega jako młotek a koleżanka cerówka, treści przedstawienia nie znam. W tym dniu było dużo ciasta i słodyczy także syn przejadł się rozchorował i leżał cały dzień w domu. Tak to świadek jak kotol obżarł się w święta i do rodziców światusów nie mógł przyjść.

Pierwszy raz słyszałem o nieświętowaniu na sali słyszeliście coś, może to był odosobniony przypadek, bo w Toruniu to różne rzeczy się dzieją.

[[db]]

taka reklama powinna być karana finansowo i to bardzo surowo...

Sam możesz tę karę wymierzyć - poprzez bojkot produktu.

Pierwszy raz słyszałem o nieświętowaniu na sali słyszeliście coś, może to był odosobniony przypadek, bo w Toruniu to różne rzeczy się dzieją.

Nie spotkałem się z tym nigdy.

[ewa]

Świętowanie przez nieświętowanie. Dzisiaj dowiedziałem się dlaczego syn nie mógł przyjść do mnie nawet w drugi dzień świąt. W Drugi dzień świąt na sali królestwa odbyło się specjalne zebranko, były między innymi występy dzieci. Wnuczka moja występowała jako śrubka kolega jako młotek a koleżanka cerówka, treści przedstawienia nie znam. W tym dniu było dużo ciasta i słodyczy także syn przejadł się rozchorował i leżał cały dzień w domu. Tak to świadek jak kotol obżarł się w święta i do rodziców światusów nie mógł przyjść.

Pierwszy raz słyszałem o nieświętowaniu na sali słyszeliście coś, może to był odosobniony przypadek, bo w Toruniu to różne rzeczy się dzieją.

Może dzieci za często pytały rodziców, dlaczego nie mogą obchodzić świąt i starszyzna wpadła na pomysł, żeby im to jakoś zrekompensować.

No tak czy inaczej dosyć to osobliwy pomysł. Też się nigdy z tym nie spotkałam.

[edd]

Świętowanie przez nieświętowanie. Dzisiaj dowiedziałem się dlaczego syn nie mógł przyjść do mnie nawet w drugi dzień świąt. W Drugi dzień świąt na sali królestwa odbyło się specjalne zebranko, były między innymi występy dzieci. Wnuczka moja występowała jako śrubka kolega jako młotek a koleżanka cerówka, treści przedstawienia nie znam. W tym dniu było dużo ciasta i słodyczy także syn przejadł się rozchorował i leżał cały dzień w domu. Tak to świadek jak kotol obżarł się w święta i do rodziców światusów nie mógł przyjść.

Pierwszy raz słyszałem o nieświętowaniu na sali słyszeliście coś, może to był odosobniony przypadek, bo w Toruniu to różne rzeczy się dzieją.

Pierwsze slysze. Jeszcze w domach tak prywatnie to i owszem ale zeby na SK to nowosc.

[and]

Pierwsze slysze. Jeszcze w domach tak prywatnie to i owszem ale zeby na SK to nowosc.

nie wymyśliłem tego, lecz chyba w Toruniu wszystko możliwe. Rydzyk robi swoje to dlaczego toruńscy świadkowie mieli by nie robić po swojemu.
O tym dowiedziałem się pośrednio a że wnuczka miała występ to od niej i jej rodziców (w domu jest jeszcze czapka w kształcie śrubki) o tym że było ciasto i słodycze od teściów syna i od nich dowiedziałem się że się przejadł.

[Artur Schwacher]

A w jaka jest pełna nazwa zboru? Bo jak mi jakiś Sj co powie o świętowaniu to będzie można kontr przykład podać : ,że Sj w Toruniu też świętowali na Sk Boże Narodzenie.

Użytkownik Artur Schwacher edytował ten post 2009-01-09, godz. 18:14

[and]

odpowiedziałem na PW

[Adelfos]

odpowiedziałem na PW

Dlaczego nie publicznie na forum? Świadkowie to o wszystkim wszędzie trąbią w milionowych egzemplarzach jak tylko coś podejrzą w jakimś kościółku. No bądźże prawdziwym chrześcijaninem i ujawnij...