Skocz do zawartości


Zdjęcie

Apokatastaza


  • Please log in to reply
37 replies to this topic

Ankieta: Co sądzicie o apokatastazie?

Co sądzicie o apokatastazie?

Nie możesz zobaczyć wyników tej ankiety dopóki nie oddasz głosu. Proszę zaloguj się i oddaj głos by zobaczyć wyniki.
Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-18, godz. 14:47

Haael dlaczego uważasz, że apokatastaza jest mało prawdopodobna?

Wymagałaby, żeby całe paręnaście miliardów ludzi, jacy żyli do tej pory, spełnili warunki zbawienia. To tak, jakbyś chciał 20 mld razy wyrzucić szóstkę na kostce. Możliwe, ale mało prawdopodobne.

Dziwi mnie to również dlatego, że później w rozmowie z Sebastianem argumentujesz na rzecz apokatastazy.

Moja teza brzmi: "niektórzy będą zbawieni a niektórzy potępieni LUB wszyscy będą zbawieni".
Teza Sebastiana brzmi: "niektórzy będą zbawieni a niektórzy potępieni".

Zarówno moja teza, jak i Sebastiana wymaga, żeby udowodnić, że istniał człowiek zbawiony. Kościół Katolicki mówi, że zbawieni zostali tzw. "święci", więc ten punkt mamy za sobą.
Teza Sebastiana wymaga, żeby udowodnić, że istniał człowiek potępiony. Kościół Katolicki nie wskazuje żadnego potępionego.

Teza: "niektórzy będą zbawieni a niektórzy potępieni LUB wszyscy będą zbawieni" jest oficjalnym dogmatem KK. Teza Sebastiana wykracza poza naukę KK, ale jest z nią niesprzeczna. Sebastian sam musi w jakiś sposób udowodnić resztę.

Niesprzeczna z nauką KK jest również teza: "wszyscy będą zbawieni". Udowodnić jednak się jej nie da, gdyż wymagałaby znajomości przyszłości. Wszyscy ludzie, którzy urodzą się od teraz, musieliby być zbawieni, a nie możemy nic powiedzieć na ten temat, bo ludzie mają wolną wolę i nie znamy ich przyszłych wyborów.

Być może KK ogłosi w przyszłości nowy dogmat, który uprawomocni tezę Sebastiana. Apokatastazy bez znajomości przyszłości nie da się udowodnić, więc ona nigdy dogmatem KK nie będzie. Ale póki co, można mieć nadzieję.

#22 samira12

samira12

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 31 Postów
  • Lokalizacja:belgia

Napisano 2008-05-18, godz. 20:40

Jaki macie stosunek do tej dość kontrowersyjnej nauki? Dopuszczacie do siebie możliwość zbawienia wszystkich ludzi?

Aby nie stracić możliwości głosowania pamiętajcie o tym, aby najpierw zagłosować, a dopiero potem zobaczyć jaki jest wynik.


jest to malo prawdopodobne wrecz nie mozliwe i nie mialoby sensu skoro Bog dal nam przykazania ktorych powinnismy przestrzegac to chyba wymaga od nas czegos za zbawienie :) :)
surah ar-rum 31-32"NAWRACAJCIE SIE DO NIEGO,BOJCIE SIE GO,ODPRAWIAJCIE MODLITWE I NIE BADZCIE Z LICZBY TYCH, KTORZY JEMU DODAJA WSPOLTOWARZYSZY!
ANI TEZ SPOSROD TYCH,KTORZY PODZIELILI SWOJA RELIGIE,TWORZAC SEKTY; PRZY CZYM KAZDA FRAKCJA ODSZCZEPIENCZA CIESZY SIE TYM,CO ZACHOWUJE"

#23 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-18, godz. 21:09

jest to malo prawdopodobne wrecz nie mozliwe i nie mialoby sensu skoro Bog dal nam przykazania ktorych powinnismy przestrzegac to chyba wymaga od nas czegos za zbawienie :) :)

Witaj Samira na forum. :) Jesteś przedstawicielką chrześcijaństwa starotestamentowego?

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#24 samira12

samira12

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 31 Postów
  • Lokalizacja:belgia

Napisano 2008-05-18, godz. 21:17

Witaj Samira na forum. :) Jesteś przedstawicielką chrześcijaństwa starotestamentowego?


nie nie jestem
surah ar-rum 31-32"NAWRACAJCIE SIE DO NIEGO,BOJCIE SIE GO,ODPRAWIAJCIE MODLITWE I NIE BADZCIE Z LICZBY TYCH, KTORZY JEMU DODAJA WSPOLTOWARZYSZY!
ANI TEZ SPOSROD TYCH,KTORZY PODZIELILI SWOJA RELIGIE,TWORZAC SEKTY; PRZY CZYM KAZDA FRAKCJA ODSZCZEPIENCZA CIESZY SIE TYM,CO ZACHOWUJE"

#25 bury

bury

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 593 Postów
  • Lokalizacja:Rybnik

Napisano 2008-07-08, godz. 19:28

Nawet jak znasz warunki zbawienia, to dalej nie wiesz, kto był zbawiony a kto nie, bo nie znasz sumienia danej osoby. Warunki są bardziej dla nas, żebyśmy wiedzieli, co robić, niż do oceniania, czy inni zostali zbawieni. Z resztą, takie osądzanie zostało przez Jezusa zakazane.
W dalszym ciągu jest możliwe, że Hitler, Stalin, Husajn czy kto tam jeszcze, zostali zbawieni. Mało prawdopodobne, ale możliwe.

Cytat z "Jezus, Żyd praktykujący", Brat Efraim, wydawnictwo "M", Kraków 1994 r.

Śpiew Kol Nidre jest w liturgii synagogalnej modlitwą o największym napięciu. Jest to rodzaj dialogu między Bogiem i zgromadzeniem Izraela, w którym zarówno w słowach, jak i w melodii wypowiada się miłosierdzie Ojca. Przed rozpoczęciem tego uroczystego śpiewu rabin ogłasza w imieniu trybunału niebieskiego i trybunału ziemskiego, że tego wieczoru wolno modlić się razem z grzesznikami; dopuszczeni do wspólnej modlitwy są nawet odstępcy, zniesiona jest wszelka ekskomunika.

Prowadzący modły: Wszystkie ślubowania, które złożyliśmy, wszystkie zobowiązania, które podjęliśmy, wszystkie przysięgi, które złożyliśmy, wszystkie wyrzeczenia, które sobie narzuciliśmy, wszystkie klątwy, które rzuciliśmy na siebie samych w jakikolwiek sposóbod ostatniego dnia Kippur aż po dzień dzisiejszy, który nadszedł w pokoju, zostają uznane za nie mające wartości i mają być uważane za absolutnie nieważne.

Zgromadzeni: Wszystkie są uznane za niebyłe: jesteśmy zwolnieni ze wszystkich i od tej chwili nie jesteśmy zobowiązani ich przestrzegać. Obyśmy dostąpili przebaczenia, my dzieci jak i prozelici, którzy są wśród nas, gdyż wszyscy postąpiliśmy błędnie

Prowadzący modły: Pochwalony bądź, Panie nasz, Boże, Królu wszechświata, który zachowałeś nas przy życiu i pozwoiliłeś doczekać tego dnia.


kol nidre aram. dosł. 'wszystkie zobowiązania', pierwsze wyrazy i nazwa modlitwy śpiewanej w żyd. synagogach na początku liturgii w wigilię Sądnego Dnia (zob. Jom Kippur) jako wyraz skruchy z powodu nie spełnionych przysiąg i przyrzeczeń złożonych Bogu w minionym roku; spowiedź tę kończy generalna formuła rozgrzeszenia.


Jom Kipur to wyjątkowy dzień w roku, ponieważ jedna ludzi z Najwyższym. Dwudziestopięciogodzinny post sprzyja duchowemu oczyszczeniu i przygotowuje do pojednania. Nie wolno wtenczas pracować, jeść ani pić. Bóg przebacza człowiekowi te grzechy, których ten dopuścił się wobec Niego, natomiast o wybaczenie wykroczeń względem ludzi trzeba prosić ich samych. Talmud mówi: Jeśli kto powiada: Zgrzeszę i odpokutuję, i znowu zgrzeszę i odpokutuję - nie będzie mu dana możność odbycia pokuty. Jeśli powiada: Zgrzeszę, a Jom Kippur mnie oczyści i odpuści, tego Jom Kippur nie oczyści, temu nie odpuści.Przekroczenia człowieka wobec Stwórcy Jom Kippur oczyszcza i odpuszcza. Przekroczeń człowieka wobec drugiego człowieka Jom Kippur nie oczyści i nie odpuści, dopóki nie przebłaga on bliżniego. [Jomma 8, w: Z mądrości Talmudu, przeł. Sz. Datner i A. Kamieńska, PIW, Warszawa 1988, s. 82]

Modlitwy w synagodze rozpoczynają się od śpiewu Wszystkich Zobowiązań (Kol Nidre), czyli prośby o zwolnienie ze wszelkich niedotrzymanych przyrzeczeń wobec Boga. Zmarłych krewnych wspomina się poprzez odmówienie Izkor (hebr. "Wspomnij", "Pamiętaj"), grzechy wyznaje się intonując Aszamnu (hebr. "Zgrzeszyliśmy"), po czym błaga się Boga o miłosierdzie. Po południu czyta się Księgę Jonasza, zgodnie z którą Najwyższy wybacza wszystkim tym, którzy prawdziwie przeżywają skruchę. Neila (hebr. "zamknięcie") jest modlitwą zamykającą, bo podczas jej odmawiania jak gdyby zamykają się bramy Nieba.

na tej stronie znajdziesz więcej

1Kor 13:10-15 Bw „lecz gdy nastanie doskonałość, to, co cząstkowe, przeminie.(11) Gdy byłem dziecięciem, mówiłem jak dziecię, myślałem jak dziecię, rozumowałem jak dziecię; lecz gdy na męża wyrosłem, zaniechałem tego, co dziecięce.(12) Teraz bowiem widzimy jakby przez zwierciadło i niby w zagadce, ale wówczas twarzą w twarz. Teraz poznanie moje jest cząstkowe, ale wówczas poznam tak, jak jestem poznany.(13) Teraz więc pozostaje wiara, nadzieja, miłość, te trzy; lecz z nich największa jest miłość.”
1Kor 3:15 Bw "jeśli czyjeś dzieło spłonie, ten szkodę poniesie, lecz on sam zbawiony będzie, tak jednak, jak przez ogień."

1Kor 5:5 Bw "oddajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, aby duch był zbawiony w dzień Pański."

Kol 1:16 Bw "ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone."

Kol 1:17 Bw "On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane,"

Kol 1:20 Bw "i żeby przez niego wszystko, co jest na ziemi i na niebie, pojednało się z nim dzięki przywróceniu pokoju przez krew krzyża jego."

1Tm 2:4 Bw "który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy."

Iz 11:9 Bw "Nie będą krzywdzić ani szkodzić na całej mojej świętej górze, bo ziemia będzie pełna poznania Pana jakby wód, które wypełniają morze."

Dołączona grafika
Jezus rzekł: Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą, co czynią.
Ojciec na to:"Nie wymiękaj Synu! Czym byś w piekle palił, gdybym Cię wysłuchał?! :lol: Dołączona grafika

#26 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-09, godz. 10:52

Przedstawię Wam dwa wiersze Zbigniewa Herberta, abyście mogli lepiej zrozumieć dlaczego jestem zwolennikiem apokatastazy. :)

"U wrót doliny"

Po deszczu gwiazd
na łące popiołów
zebrali się wszyscy pod strażą aniołów

z ocalałego wzgórza
można objąć okiem
całe beczące stado dwunogów

naprawdę jest ich niewielu
doliczając nawet tych którzy przyjdą
z kronik bajek i żywotów świętych

ale dość tych rozważań przenieśmy się wzrokiem
do gardła doliny z którego dobywa się krzyk

po świście eksplozji
po świście ciszy
ten głos bije jak źródło żywej wody

jest to jak nam wyjaśniają
krzyk matek od których odłączają dzieci
gdyż jak się okazuje
będziemy zbawieni pojedynczo

aniołowie stróże są bezwzględni
i trzeba przyznać mają ciężką robotę

ona prosi
- schowaj mnie w oku
w dłoni w ramionach
zawsze byliśmy razem
nie możesz mnie teraz opuścić
kiedy umarłam i potrzebuję czułości

starszy anioł
z uśmiechem tłumaczy nieporozumienie

staruszka niesie
zwłoki kanarka
(wszystkie zwierzęta umarły trochę wcześniej)
był taki miły - mówi z płaczem -
wszystko rozumiał
kiedy powiedziałam
głos jej ginie wśród ogólnego wrzasku

nawet drwal
którego trudno posądzać o takie rzeczy
stare zgarbione chłopisko
przyciska siekierę do piersi
- całe życie była moja
teraz też będzie moja
żywiła mnie tam
wyżywi tu
nikt nie ma prawa
- powiada -
nie oddam

ci którzy jak się zdaje
bez bólu poddali się rozkazom
idą spuściwszy głowy na znak pojednania
ale w zaciśniętych pięściach chowają
strzępy listów wstążki włosy ucięte
i fotografie
które jak sądzą naiwnie
nie zostaną im odebrane

tak to oni wyglądają
na moment
przed ostatecznym podziałem
na zgrzytających zębami
i śpiewających psalmy



"Siódmy anioł"

Siódmy anioł
jest zupełnie inny
nazywa się nawet inaczej
Szemkel

to nie co Gabriel
złocisty
podpora tronu
i baldachim

ani to co Rafael
stroiciel chórów

ani także
Azrael
kierowca planet
geometra nieskończoności
doskonały znawca fizyki teoretycznej

Szemkel
jest czarny i nerwowy
i był wielokrotnie karany
za przemyt grzeszników

między otchłanią
a niebem
jego tupot nieustanny

nic nie ceni swojej godności
i utrzymują go w zastępie
tylko ze względu na liczbę siedem

ale nie jest taki jak inni

nie to co hetman zastępów
Michał
cały w łuskach i pióropuszach

ani to co Azrafael
dekorator świata
opiekun bujnej wegetacji
ze skrzydłami jak dwa dęby szumiące

ani nawet to co
Dedrael
apologeta i kabalista

Szemkel Szemkel
- sarkają aniołowie
dlaczego nie jesteś doskonały

malarze bizantyńscy
kiedy malują siedmiu
odtwarzają Szemkela
podobnego do tamtych

sądzą bowiem
że popadliby w herezję
gdyby wymalowali go
takim jak jest
czarny nerwowy
w starej wyleniałej aureoli


I jak? Co sądzicie o tych wierszach? Nie uważacie, że w wybitny sposób oddają tęsknotę ludzkiej duszy za sprawiedliwym Bogiem?

Ale nie tylko to, bo Herbert, choć wydaje się, że ironizuje sprawę Sądu Ostatecznego, to jednak oddaje w pełni bezsensowność zbawienia rozumianego na sposób czysto chrześcijański.

Użytkownik Terebint edytował ten post 2008-07-09, godz. 10:57

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#27 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2008-07-09, godz. 12:39

Terebincie, a wiesz, że Kaczmarski zaśpiewał ten pierwszy wiersz Herberta? Można go posłuchać tu: http://gottwald.wrzu...-_u_wrot_doliny

Pozdrawiam!
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#28 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-09, godz. 13:28

Dziękuję Caro, że mi o tym przypomniałaś. :) Faktycznie Kaczmarski ten wiersz zaśpiewał, ale tak jakoś nie skojarzyłem wcześniej. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#29 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-07-09, godz. 14:25

moim zdaniem to czy jesteśmy zwolennikami apokatastazy czy nie jesteśmy, nie ma znaczenia, bo to Bóg decyduje, co będzie.
Apokalipsa jasno przedstawia ogień wieczny dla diabła i jego zwolenników. Miejsca na dyskusję biblijną nie ma.
Jeśli odrzuca się Biblię, można wierzyć w cokolwiek, nawet w to, że przegłosujecie Boga w demokratycznym głosowaniu i nakażecie mu likwidację piekła.
Ale czy to ma jakikolwiek sens?

#30 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-07-09, godz. 14:55

W dalszym ciągu jest możliwe, że Hitler, Stalin, Husajn czy kto tam jeszcze, zostali zbawieni. Mało prawdopodobne, ale możliwe.

teraz dopiero „odnalazłem” tą wypowiedź ;-) ale podoba mi się ;-) … kiedyś będąc posłusznym roznosicielem ideologii made in WTS zastanawiałem się nad tym;-) mówiono, że jeżeli Ci co umrą przed „wielkim uciskiem” mają szanse na zmartwychwstanie ! jedynie „odstępców” i „wykluczonych” WTS przeznaczył na wieczne cierpienie! kurcze, więc jeżeli umrę przed wielkim ściskiem to generalnie wg. WTS jestem w gorszym położeniu niż Hitler ! bo ten ostatni jednak będzie miał szanse na poznanie Jehowy ;-) a ja niestety poznałem Go i odrzuciłem więc idę na wieczne potępienie ;-) więc drodzy SJ życzę powodzenia w nawracaniu Hitlera, Stalina, Lenina i innych bandziorów ;-) … nawet jak miał bym iść w zapomnienie, to p******e takie Królestwo Jehowy !
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#31 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-09, godz. 15:06

moim zdaniem to czy jesteśmy zwolennikami apokatastazy czy nie jesteśmy, nie ma znaczenia, bo to Bóg decyduje, co będzie.
Apokalipsa jasno przedstawia ogień wieczny dla diabła i jego zwolenników. Miejsca na dyskusję biblijną nie ma.
Jeśli odrzuca się Biblię, można wierzyć w cokolwiek, nawet w to, że przegłosujecie Boga w demokratycznym głosowaniu i nakażecie mu likwidację piekła.
Ale czy to ma jakikolwiek sens?

To co człowiek wyczytuje w Biblii zależne jest tylko i wyłącznie od jego charakteru, spostrzegania świata i Boga, nastawienia do ludzi.
Mówisz, że Apokalipsa na nic nie zostawia miejsca. Trzeba pamiętać, że ta księga to księga symboli, które można interpretować na tysiące różnych sposobów. Była kierowana przede wszystkim do uciskanych chrześcijan na przełomie I i II w. ne.

Zresztą niepowstała od razu tylko w trzech etapach. Ja uważam, że jeżeli jest w ogóle mowa o natchnieniu tej księgi, to jedynie w grę wchodzą pierwsze trzy rozdziały. Reszta jest mocno wątpliwa.

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#32 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-09, godz. 15:45

nawet jak miał bym iść w zapomnienie, to p******e takie Królestwo Jehowy !

Jak chcesz, do dopisz siebie w jednym rządku obok Stalina i Hitlera. Każdy ma szansę na zbawienie.

I jak? Co sądzicie o tych wierszach? Nie uważacie, że w wybitny sposób oddają tęsknotę ludzkiej duszy za sprawiedliwym Bogiem?

To nie Bóg rozdzieli ludzi. Oni sami się rozdzielą. Człowiek sam, dobrowolnie może wybrać piekło.

Apokalipsa jasno przedstawia ogień wieczny dla diabła i jego zwolenników.

Ale nie jest powiedziane, że wśród ludzi na pewno znajdą zwolennicy diabła.

#33 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-07-09, godz. 15:52

Jak chcesz, do dopisz siebie w jednym rządku obok Stalina i Hitlera. Każdy ma szansę na zbawienie.

sorrks, ja nie chce ;-) nie chce takiego zbawienia ;-) i nie chce zbawienia krzyzowców/jezusowców/etc...
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#34 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-09, godz. 16:27

sorrks, ja nie chce ;-) nie chce takiego zbawienia ;-) i nie chce zbawienia krzyzowców/jezusowców/etc...

No to będziesz zagwozdką dla Terebinta. I dowodem na to, że nie wszyscy jak w tym wierszu Herberta będą tęsknić za innymi.

#35 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-07-09, godz. 16:56

… no cóż! wole mieć kawałki fotografii, niż KAWAŁY HIPOKRYZJI I KŁAMSTWA ;-)

... i wolę iść z psami ;-)

Użytkownik sebol edytował ten post 2008-07-09, godz. 16:57

"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#36 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2008-07-09, godz. 20:48

To co człowiek wyczytuje w Biblii zależne jest tylko i wyłącznie od jego charakteru, spostrzegania świata i Boga, nastawienia do ludzi.

A "najlepsi" są ci, którzy z powyższych przyczyn ograniczają się tylko i wyłącznie do jednego cudownie przetłumaczonego egzemplarza. A niech ich apokatastaza trafi!
Dołączona grafika

#37 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-12, godz. 17:03

No to będziesz zagwozdką dla Terebinta. I dowodem na to, że nie wszyscy jak w tym wierszu Herberta będą tęsknić za innymi.


Zobaczymy jak to będzie. Inaczej się myśli, gdy się żyje pełnią życia, a pewnie inaczej, gdy się jest w stanie przedśmiertnym, czy też podczas "śmierci klinicznej".

A "najlepsi" są ci, którzy z powyższych przyczyn ograniczają się tylko i wyłącznie do jednego cudownie przetłumaczonego egzemplarza. A niech ich apokatastaza trafi!

Pewnie ich trafi, czego zresztą życzę wszystkim mieszkańcom naszej planety. :)

A tu taka ciekawostka. Według Luteran "piekła nie ma".

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#38 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2008-07-12, godz. 18:26

Według [skandynawskich] Luteran "piekła nie ma".

Jak zwykle "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma" :(
Dołączona grafika




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych