Na tym forum JA, SEBASTIAN, użyłem tego sformułowania. Wspominałem, co na temat świąt mówili NIEKTÓRZY świadkowie Jehowy.Ewo przyrównanie ŚBN do satanizmu padło z ust z tej samej strony barykady jak domniemam, nie z ust ŚJ
Nie można powiedzieć, że sataniczność świąt jest poglądem jakiejś extremy u ŚJ. Owszem, wielu z nich używa łagodniejszych określeń, np. mówiąc o "niebiblijności", jednakże całokształt nauczania ŚJ wskazuje, że są oni przekonani o szatańskim, demonicznym wręcz charakterze tych świąt. Trzech Królów nazywają magami, twierdzą też że zjawisko gwiazdy betlejemskiej zostało wywołane przez szatana diabła. Itd. itp. W tej sytuacji ŚJ który powie wprost że jego zdaniem są to święta które można porównywać z rytuałem satanicznym, nie odbiegnie daleko od nauczania jedynego świętego brooklynu powszechnego.