Nie dziwię jej się zupełnie. Filozofia jest bardzo źle odbierana przez śJ. Filozof u świadków to wręcz inwektywa. Coś na zasadzie - "chłopek roztropek" Mianem filozofa Świadkowie Jehowy określają kogoś, kto nie chce łykać ich papki intelektualnej jak przysłowiowy "młody rekin". I tak zepsuli obraz tej skądinąd szacownej dyscypliny naukowej.mało tego oni nie wiedzą podobno nawet gdzie i co studiowała)? dlaczego ma tak pokręconą osobowość
A co do pokręconej osobowości - no cóż, jak pobędziesz tu nieco dłużej, to zrozumiesz, że to jest trochę takie forum dla "potłuczonych"
Malinowa, czy byłaś ochrzczona? Czy było oficjalne Twoje wykluczenie? Jeśli nie, to jest to wytłumaczenie tolerancyjnej postawy Twoich rodziców. ŚJ przywiązują ogromną wagę do takich szczegółów jak ogłoszenie wykluczenia bądź odłączenia. Jeśli byłaś tylko wychowywana w "prawdzie" i odeszłaś od wierzeń rodziców, to, cały zbór może z Tobą chodzić i "do tańca i do różańca" bez względu na to, jakim jesteś człowiekiem ( jak oni mówią - ciągle jest nadzieja na Ciebie )ja odeszłam z organizacji ŚJ kilka lat temu, ale moi rodzice, którzy są od kilkunastu lat ŚJ utrzymują ze mną bardzo serdeczne stosunki
Nosferatu, nie bocz się na Padre Antonio. To bardzo równy gość. Myślę, że to był bardziej żart, który pewnie bierze się z tego, że jak i jemu tak i mi czasami z tych bardzo smutnych spraw pozostaje się tylko śmiaćnie wiem co masz na myśli 'filozofka zajmująca się rosyjską metafizyką' - to też odbiega od normy i kwalifikuje się do psychologa? W jakim sensie?
Mam rację Padre?