mam, mam, mam! Może 30 lutego nie ma żadnego pogańskiego świeta!
Sebastian! i to w poniedziałek
dzięki
a tak na marginesie:
gdyby katolicy przesuneli date na pazdziernik i tak nic by to nie dalo, nadal dwie grupy nie darzylyby sie sympatią. katolicy musieliby zrobic jeszcze jeden mały krok do pojednania - zostac SJ
spór o BN jest tylko pretekstem do dokazywania sobie, nic wiecej.
bo przeciez SJ i katolikow łączy bardzo duzo a pomimo tego nie glaskaja sie po glowach.
czesci wspolne to:
- Bog stworzyl swiat
- Bog dal syna
- Jezus zbawia
- Biblia pochodzi od Boga
- Dusza istnieje ( pod postacią osoby, pod postacią bożej pamięci)
- Malzenstwo
- Priorytet to rodzina
- Ziemscy przedstawiciele Boga
- Obrona
- Post
i naprawde wiele, wiele innych...
z logicznego punktu widzenia powinni w tym wypadku kochac sie jak bracia.
acha, logiczny punkt widzenia w religii - no tak
Użytkownik gruby drab edytował ten post 2010-01-25, godz. 12:13