Skocz do zawartości


Zdjęcie

144000


  • Please log in to reply
302 replies to this topic

#201 KBM

KBM

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 190 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:warmińsko-mazurskie

Napisano 2008-10-12, godz. 17:16

od 1 maja 305 roku Dioklecjan przebywał na emeryturze i zajmował sie ogrodem. Wiec dekretu nie mógł wydać. Konstantyn poganin z krwi i kości umarłjako ochrzczony arianin. Był to zwykły pragmatyk a religią sie niewiele przejmował. jakie tytułu i maj ątki dostał biskup rzymu, skoro: a) jeszcze wtedy nie miał władzy papieskiej, B) miał rywala w biskupach: jerozolimy, Aleksandrii i Konstantynopola?

Mój błąd do którego się przyznaję.
Edykt tolerancyjny w 311r. wydał Galeriusz, który był głównym współautorem wcześniejszego edyktu antychrześcijańskiego Dioklecjana w 303r. Stąd pomyłka
Jeżeli chodzi o korzyści jakie zyskał biskup Rzymu - odsyłam do literatury np.E. Gibbon, "Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego". Wystarczy również przeczytać Listy Ojców Kościoła by zauważyć, że od tej pory właśnie biskup Rzymu zaczyna sobie uzurpować prymat oraz podporządkowywuje sobie wszystkie zbory ówczesnego świata.

No patrz, nie wiedziałem ,że katolicy uznają ,że są małym rogiem albo nierządnica Izabell. Nie wiedziałem, ze jest to powszechny pogląd kosciołów chrzescijańskich. I jeszcze jedno: Jakie to proroctwo głosił kościół rzymsko katolicki w średniowieczu, skoro jest fałszywym prorokiem?

No to się teraz dowiedziałeś.
Napisałem, że większość wspólnot chrześcijańskich odnosi Listy do 7 Zborów do okresów historii Kościoła. Nie zmienia to faktu, że część tych społeczności interpretuje te okresy z korzyścią dla siebie.
KK, który uważa się za jedynego spadkobiercę apostołów - inaczej te okresy interpretuje (co nie zmienia faktu, że dostrzega takie przesłanie tych Listów).
A co do tego, że jest on "małym rogiem" czyli kontynuatorem władzy cesarskiej (a nawet wynosi się ponad nią) oraz jest Babilonem i Biblijna Nierządnicą - wystarczy sprawdzić w Biblii, i porównać z podręcznikami historii lub sięgnąć do obfitości literatury wyjaśniającej zasadność takiego twierdzenia.

Tak, w każdym katolickim kraju szalała wtedy inkwizycja. A zwłaszcza w Polsce...najbardziej wtedy tolerancyjnym kraju w Europie. Raz, Biblia nie była na indeksie ksiag zakazanych tylko niektóre jej przekłady, zwłaszcza protestanckie to dwa, reformacja obumarła 100 lat po powstaniu , a jej dwa dział pośmiertlne to powstanie baptystów w 1611 i metodystów w 1784, nieźle jak na ruch, który przestał pracowac nad badaniem Pisma Sw - to trzy.
Ja pomine pozostałe okresy, nie chce mi sie komentowac opowiesć jak to dopiero od końca XIX wieku rozpoczeła sie działalności misyjna i katolicy i protestanci robili to znacznie wczesniej. Natomiast taka refleksja ogólna: Jesli ten opis dziejów składający sie z wyrwanych z kontekstów licznych dzieł róźnych ludzi wyznają religie chrzescijańskiej to mają one o sobie bardzo negatywne zdanie i uznają ,że się mylą. Ja w kazdym razie spotkałem sie z czymś takim po raz pierwszy aby tak ujmowac dzieje świata. No poza filozofami z XIX wieku na czele z Marksem.

Wcale w Polsce aż tak inkwizycja nie szalała jak w innych krajach. Jeszcze przed Konstytucją 3 Maja była duża tolerancja i wolność wyznania. Protestanci do czasów wojen szwedzkich byli traktowani jak wszyscy obywatele, bez prześladowań czy dyskryminacji. Już w XVIIw. odbywały się wspólne sympozja katolików, prawosławnych i kalwinistów np.Gorlice. Biblia była do dnia dzisiejszego znajduje się na III miejscu w papieskim wykazie Ksiąg zakazanych. I nie jak piszesz wydania protestanckie, ale ogólnie Biblia w przekładzie na języki ojczyste danych krajów.
Łyk historii - sprawdź co uczynił jeden z generałów Napoleona z papieżem u schyłku XIXw. A wogóle zapoznaj się ze scenariuszem koronacji na Cesarza Napoleona Bonaparte. Może zrozumiesz jak zaczęła upadać władza papieska.
Świadkowie Jehowy - niewolnicy niewolnika
Blog ukazujący błędy w naukach organizacji ŚJ
www.chrzescijanin5.blog.onet.pl

#202 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2008-10-12, godz. 18:11

Pokaż mi ten wykaz z Biblią na III miejscu. Bo czytam i nie mogę sie doszukać.

( index jest alfabetyczny)
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#203 KBM

KBM

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 190 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:warmińsko-mazurskie

Napisano 2008-10-15, godz. 16:40

Pokaż mi ten wykaz z Biblią na III miejscu. Bo czytam i nie mogę sie doszukać.
( index jest alfabetyczny)

List of Prohibited Bibles

All Bibles Authorized by Martin Luther

All Similar Bibles (to those prohibited)

All Unauthorized Vernacular Bibles Prohibited
(German, French, Spanish, Italian, English, Dutch, etc.)


Alfabetycznie jest wykaz szczegółowy.
Jak widać wszelkie przekłady na język ojczysty (nawet katolickiej Vulgaty) są zakazane.

Przypominam, że nie jest to temat tego forum.

Użytkownik KBM edytował ten post 2008-10-15, godz. 16:41

Świadkowie Jehowy - niewolnicy niewolnika
Blog ukazujący błędy w naukach organizacji ŚJ
www.chrzescijanin5.blog.onet.pl

#204 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2008-10-16, godz. 07:49

Wszyscy mogą przeczyać, jakie przekłady i kogo wtedy umieszczono. Więc nie ma o czym dyskutowac i w dalszym ciagu nie ma bibli w dokumencie na trzecim mijescu, ale to szczegół.

To co zrobiłes to nie jest otwarcie na zrozumienie, tylko naginanie faktów historycznych co by pasowało do interpretacji Biblijnej. I tyle. Wierzący chrzescijani nie potrzebuje niczego umiejscawiać w czasie, dociekawć w jakiej epoce żyje bo ma żyć tak jakby koniec jego lub świata był za chwilę. Listy nie opisują epok historycznych tylko zachowania chrzęsciańskie typowe dla każdego okresu historycznego. I nie opowiadaj mi tu o wiekszości bo wyrwane z kontekstów fragmenty różnych dzieł tego nie dowodzą. Pokaż jakieś dzieło katolickie, prawosławne lub protestanckie gdzie widniej dokłądnie taki podział jak go przedstawiłeś. W całości.

A na koniec: Wcale nie żyjemy w okresie lodycejskim tylko w okresie filadelfijskim. Dowód: Działalnośći JP II i nowa ewangelizacja. i co ty na to?
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#205 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-10-16, godz. 13:10

Nie rozgraniczaj, że NT - jest tylko dla "pierwszych owiec", a ST dla "drugich owiec". Wystarczy przytoczyć jeden werset z ST, by obalić twoją filozofię.
Oto taką ("Niebiańską") Obietnicę Bóg daje Izraelowi: Wj.19:6 bt "Lecz wy będziecie Mi królestwem kapłanów i ludem świętym. Takie to słowa powiedz Izraelitom»".
Tak więc - Lud Boży, którym był najpierw Izrael a obecnie wszyscy biblijni chrześcijanie - jest Narodem Świętym, Królewskim Kapłaństwem i będą uczestniczyć w Sądzie Potępienia, jako świadkowie Bożej Sprawiedliwości.

Ze Starego Testamentu nikt nie znajdzie się w niebie, a to z powodu, że nikt z ludzi tamtego okresu nie miał możliwości zapoznać się z naukami Jezusa i opowiedzieć się. Wcześniej już pisałem, że gdy Mojżesz zwracał się do Izraelitów o tym, że będą ‘królami i kapłanami’, była to tylko zapowiedź prorocza dająca pierwszeństwo ich narodowi z którego miało nastąpić wybranie 144000. Toteż Jezus powiedział: ,,Albowiem wielu jest wezwanych, ale mało wybranych”. (Mat.22:14,Bw.) Nazwanych też ‘małą trzódką’. (Łuk.12:32) Gdyby chodziło o nieograniczoną liczbę, to Jezus nie użyłby stwierdzenia selekcyjnego. Słowo wybierać oznacza , że z pewnej liczby (wielu) nadających się, wyróżnia się mniejszą ilość (mało wybranych).

Tak więc nie byli to z góry ustaleni z przed 1500 tys. lat izraelici. Tacy ludzie mogli wykazać w bezpośrednim zapoznaniu się z naukami Jezusa i zaakceptowaniu ich, jak i Mesjasza. W związku, że pewna liczba izraelitów nie chciała uznać Jezusa za zapowiedzianego Mesjasza, dlatego Jezus powiedział o obietnicy Mojżeszowej {Wyj.19:5-6}. ,,Dlatego powiadam wam, że Królestwo Boże zostanie wam zabrane, a dane narodowi, który będzie wydawał jego owoce”. (Mat.21:43,Bw.) Tak więc o obietnicy Mojżeszowej, że będą w niebie jest zwykłym blefem. Dla osób m.in. z Hebr. 11 rozdz. jest zbawieniem życia wiecznego na ziemi. ,,Niebiosa są niebiosami Pana, Ale ziemię dał synom ludzkim”. (Ps.115:16, Bw.) Nie ludziom niebiańskim czy chwalebnym, jak niektórzy nazywają.

Należy też zauważyć, że nie wszyscy odrzucili Jezusa, a nawet prosząc, nie zostali wybrani lub w ogóle nie mieli możliwości opowiedzieć się. (por. Łuk.6:13, 11:31-32 itp.) A tak naprawdę jeśli wszyscy byliby królami, kapłanami i sędziami, to nad kim mieli by te funkcje pełnić? Nad samym sobą, czy to nie dziwne?
-- gambit

Użytkownik gambit edytował ten post 2008-10-16, godz. 13:15

Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#206 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2008-10-16, godz. 14:12

Gambit, a skad ty wiesz ,że słowa: ,,Albowiem wielu jest wezwanych, ale mało wybranych" i ‘małą trzódką’ odnosi sie do Żydów? Przeciez z kontekstu wynika ,że mówi o swoich uczniach i przyszłych chrzescijanach. Nie rozumiem dlaczego mimo wielkrotnego wyjąsniania przez jezusa znaczeń słów i ich tłumaczenia przez apostołów pod natchnieniem duch św, pod wpływem ksiegi napisanej 50 lat później nadaje sie. im nowe znaczenie. Przeciez ówczesni adresaci tych słów nie znali Apokalipsy a większość z nich umarła zanim św Jan miał wizje.

Gambit spróbuj zapomnieć czego cię uczono, i przeczytaj pismo św od poczatku, powoli. Za duzo w otbie wykształconych ścieżek intepretacyjnych. Do kazdej mylsi automatycznie przystoswujesz kolejne, wyuczone, nie sprawdzając ich prawidłowośc pod wzgledem logi ani treść Bibli.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#207 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-10-16, godz. 18:15

Gambit, a skad ty wiesz ,że słowa: ,,Albowiem wielu jest wezwanych, ale mało wybranych" i ‘małą trzódką’ odnosi sie do Żydów?

Ależ ja nigdy nie twierdziłem, że 'mała trzódka' (144000) składa się tylko z Żydów. Cały czas KBM-ema przekonywałem, że mogą w tej grupie znaleźć się różne narodowości. Zgadzałem się tylko z KBM, że pierwsze 3,5 roku, czyli do chwili wejścia w skład pierwszych Samarytan i Korneliusza, spływał na Żydów duch święty. Jednakże pierwszeństwo wejścia w skład 144000 mieli Izraelici by mogli z nieba być królami, kapłanami i sędziami nad ludźmi na ziemi. 6.,,Ty bowiem jesteś narodem poświęconym twojemu Bogu, Jahwe. Ciebie wybrał twój Bóg, Jahwe, byś spośród wszystkich narodów, które są na powierzchni ziemi, był ludem będącym Jego szczególną własnością 7. Jahwe wybrał was i znalazł upodobanie w was nie dlatego, że liczebnie przewyższacie wszystkie inne narody, gdyż ze wszystkich narodów jesteście najmniejszym". (Pwt.7:6-7, BT)

Jednakże jak we wcześniejszym poście cytowałem Jezusa, że mało było Żydów skłonnych skorzystać z takiego przywileju, toteż potem Bóg zaczął powoływać z innych narodowości. (zob.Rz.10 rozdz.,a szczególnie wers.34-35) Powstaje pytanie, dlaczego niektórzy mają żal, że nie wszyscy mają być zbawieni w niebie? Odpowiedź jest taka, że Bóg stworzył ludzi do życia na ziemi. Aniołów i inne istoty duchowe w niebie. Jednych stworzył płazami innych ptakami, różnymi ssakami itd. I co by to było gdyby żaba miała do Boga żal dlaczego nie uczyniłeś mnie ptakiem, a małpa dlaczego nie zrobiłeś mnie człowiekiem? I tu nagle podobne roszczenia zaczynają mieć ludzie, dlaczego nie mamy być istotami niebiańskimi? A nawet odwrotnie, niektórym stworzeniom w niebie nie spodobało się, gdyż zapragnęli żyć i być ludźmi na ziemi. (por. Rdz.6:2; Hi.1:6) Dziwne protesty ku Stwórcy.
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#208 KBM

KBM

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 190 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:warmińsko-mazurskie

Napisano 2008-10-16, godz. 19:55

To co zrobiłes to nie jest otwarcie na zrozumienie, tylko naginanie faktów historycznych co by pasowało do interpretacji Biblijnej. I tyle. Wierzący chrzescijani nie potrzebuje niczego umiejscawiać w czasie, dociekawć w jakiej epoce żyje bo ma żyć tak jakby koniec jego lub świata był za chwilę. Listy nie opisują epok historycznych tylko zachowania chrzęsciańskie typowe dla każdego okresu historycznego. I nie opowiadaj mi tu o wiekszości bo wyrwane z kontekstów fragmenty różnych dzieł tego nie dowodzą. Pokaż jakieś dzieło katolickie, prawosławne lub protestanckie gdzie widniej dokłądnie taki podział jak go przedstawiłeś. W całości.
A na koniec: Wcale nie żyjemy w okresie lodycejskim tylko w okresie filadelfijskim. Dowód: Działalnośći JP II i nowa ewangelizacja. i co ty na to?

Takich dzieł jest wiele np."Apokalipsa" W.Barklay.
Niestety nie mogę się z tobą zgodzić JPII był wielkim człowiekiem dla świata, czego nie kwestionuję, natomiast bardzo, bardzo niewiele zrobił dla Boga i chrześcijaństwa. O tym też pisze Biblia 2Tes 2,3-4 bt "Niech was w żaden sposób nikt nie zwodzi, bo [dzień ten nie nadejdzie], dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem."
Świadkowie Jehowy - niewolnicy niewolnika
Blog ukazujący błędy w naukach organizacji ŚJ
www.chrzescijanin5.blog.onet.pl

#209 KBM

KBM

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 190 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:warmińsko-mazurskie

Napisano 2008-10-16, godz. 20:30

Ze Starego Testamentu nikt nie znajdzie się w niebie, a to z powodu, że nikt z ludzi tamtego okresu nie miał możliwości zapoznać się z naukami Jezusa i opowiedzieć się. Wcześniej już pisałem, że gdy Mojżesz zwracał się do Izraelitów o tym, że będą ‘królami i kapłanami’, była to tylko zapowiedź prorocza dająca pierwszeństwo ich narodowi z którego miało nastąpić wybranie 144000. Toteż Jezus powiedział: ,,Albowiem wielu jest wezwanych, ale mało wybranych”. (Mat.22:14,Bw.) Nazwanych też ‘małą trzódką’. (Łuk.12:32) Gdyby chodziło o nieograniczoną liczbę, to Jezus nie użyłby stwierdzenia selekcyjnego. Słowo wybierać oznacza , że z pewnej liczby (wielu) nadających się, wyróżnia się mniejszą ilość (mało wybranych).
Tak więc nie byli to z góry ustaleni z przed 1500 tys. lat izraelici. Tacy ludzie mogli wykazać w bezpośrednim zapoznaniu się z naukami Jezusa i zaakceptowaniu ich, jak i Mesjasza. W związku, że pewna liczba izraelitów nie chciała uznać Jezusa za zapowiedzianego Mesjasza, dlatego Jezus powiedział o obietnicy Mojżeszowej {Wyj.19:5-6}. ,,Dlatego powiadam wam, że Królestwo Boże zostanie wam zabrane, a dane narodowi, który będzie wydawał jego owoce”. (Mat.21:43,Bw.) Tak więc o obietnicy Mojżeszowej, że będą w niebie jest zwykłym blefem. Dla osób m.in. z Hebr. 11 rozdz. jest zbawieniem życia wiecznego na ziemi. ,,Niebiosa są niebiosami Pana, Ale ziemię dał synom ludzkim”. (Ps.115:16, Bw.) Nie ludziom niebiańskim czy chwalebnym, jak niektórzy nazywają.
Należy też zauważyć, że nie wszyscy odrzucili Jezusa, a nawet prosząc, nie zostali wybrani lub w ogóle nie mieli możliwości opowiedzieć się. (por. Łuk.6:13, 11:31-32 itp.) A tak naprawdę jeśli wszyscy byliby królami, kapłanami i sędziami, to nad kim mieli by te funkcje pełnić? Nad samym sobą, czy to nie dziwne?

Brawo - wreszcie przyznałeś, że 144000 mają być wybrane z Izraela.
Niestety brak zrozumienie Listów Apostolskich - gdybyś tylko zwrócił uwagę na 11 rozdz.do Hebr. i uważnie go przeczytał a zwłaszcza Hbr 11,39-40 bp "I to ci wszyscy, chociaż godni uznania dla swej wiary, nie doczekali się spełnienia obietnicy. Bóg zatroszczył się dla nas o coś lepszego, nie chciał, by oni bez nas osiągnęli doskonałość.", zrozumiałbyś, że ap.Paweł wyraźnie utożsamia Starotestamentowych bohaterów wiary z bohaterami chrześcijańskimi. I z tą samą - jedną dla wszystkich obietnicą; ap.Paweł wyraźnie stwierdza, że razem z nim i adresatami Listu (z wszystkimi chrześcijanami), bohaterowie ST osiągną doskonałość. Chyba, że znasz wyższy stopień od doskonałości, albo odmawiasz ap.Pawłowi nadziei niebiańskiej?!
Spójrzmy również na werset Mat 8:11 bt "Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim." A ty mimo wyraźnych słów Biblii - odmawiasz Abrahamowi, Izaakowi, Jakubowi, i wielu innym udziału w Królestwie Niebieskim.

Piszesz, że "Tacy ludzie mogli wykazać w bezpośrednim zapoznaniu się z naukami Jezusa i zaakceptowaniu ich, jak i Mesjasza." - Również błąd w rozumowaniu, gdyż Chrystus wyraźnie powiedział, że niczego nie mówi od Siebie, ale wyłącznie od Ojca. Chrystus nic nie dodał do Prawa, ani nie odjął. Wszystkie nauki Jezusa zawierał już ST. A zarówno Chrystus jak i ap.Paweł potwierdzają, że wśród bohaterów ST również byli ludzie o obrzezanym sercu - usprawiedliwieni przez wiarę.
Wszyscy Żydzi słyszeli o Chrystusie, i każdy miał swoją szansę (jak choćby Zacheusz), i mógł ją wykorzystać, nawet w ostatniej chwili życia. Zrobili to tylko nieliczni - z ok.6 milionowego narodu zaledwie 144000 w pierwszym okresie Kościoła.
Owszem - później też Żydzi się nawracali, i nawracają do dziś, ale nie są już pierwocinami Kościoła, choć niebo też dla nich jest otwarte.

Napisałeś - "Wcześniej już pisałem, że gdy Mojżesz zwracał się do Izraelitów o tym, że będą ‘królami i kapłanami’, była to tylko zapowiedź prorocza dająca pierwszeństwo ich narodowi z którego miało nastąpić wybranie 144000". Sugerując, że Izrael nie miał szansy być królami i kapłanami Boga - czynisz z Boga kłamcę. Tymczasem Bóg powiedział to do Izraelitów, a więc do całego Swojego ludu. Tak jak dziś te słowa kieruje również do tych wszystkich, którzy są Ludem Bożym.

Piszesz - "A tak naprawdę jeśli wszyscy byliby królami, kapłanami i sędziami, to nad kim mieli by te funkcje pełnić? Nad samym sobą, czy to nie dziwne?" - Iście ludzkie pragnienie władzy nad drugim człowiekiem - a może przykład: jeśli będziesz współwłaścicielem całego wszechświata, a więc będziesz jego panem - musisz mieć jeszcze sługi do rządzenia?
Wiesz na czym polega przede wszystkim rola kapłana? - na wielbieniu Boga i osobistej więzi z Bogiem. Taką więź osobistą i nieustanną ma każdy biblijny chrześcijanin.
Ci, którzy uczestniczą w sądzie - są sędziami. Ale sędzią każdego człowieka jest Słowo Boże. I poprzez swój stosunek w doczesnym życiu do Biblii i nauk Jezusa - każdy sam na siebie wydaje wyrok. A rola sędziów w Sądzie Ostatecznym - będą świadkami Sprawiedliwości Bożej, ale również świadectwem Bożej Sprawiedliwości (zwróć uwagę na słowa "A Ewangelia ta będzie głoszona po całej ziemi na (czy na zbawienie - nie -) na świadectwo wszystkim narodom). Oczywiście na zbawienie - ale tylko dla nielicznych. Dla całej reszty - tylko na świadectwo.
Świadkowie Jehowy - niewolnicy niewolnika
Blog ukazujący błędy w naukach organizacji ŚJ
www.chrzescijanin5.blog.onet.pl

#210 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2008-10-16, godz. 21:12

Ale skoro wszyscy mają taką samą nadzieje, to po co wyróżniać te 144 tysiące, skoro i tak nie można przeprowadzić żadnego kryterium ich rozdziału? Przecież jesli jednego dnia zginęło śmiercią męczeńską 10 chrzescijan a mieli numery: od 143995 do 144005 to dlaczego pierwszych pięciu to pierwociny a pozostali już nie?

Nie odnosze sie do innych zagadnień, bo nie rozmawiam z ludzmi przepełnionymi nienawieścią do swoich braci (nawet jesli uwazają iż błądzą)
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#211 KBM

KBM

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 190 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:warmińsko-mazurskie

Napisano 2008-10-16, godz. 21:31

Ale skoro wszyscy mają taką samą nadzieje, to po co wyróżniać te 144 tysiące, skoro i tak nie można przeprowadzić żadnego kryterium ich rozdziału? Przecież jesli jednego dnia zginęło śmiercią męczeńską 10 chrzescijan a mieli numery: od 143995 do 144005 to dlaczego pierwszych pięciu to pierwociny a pozostali już nie?

To Żydom powierzono Słowo Boże (Rz.3,2). To od Izraela miała pójść nauka o Bogu i Jego Woli - i własnie do Izraela - a więc Ludu Bożego mieli przyjść wszyscy nawracający się z pogan (Iz.2,3). Tak więc w Obj.14,1 - widzimy tych prawdziwych Żydów (Rz.2,28-29), którzy stoją z Jezusem na Górze Syjon. Oni mają być nauczycielami narodów, ale też pierwocinami (fundamentem) Kościoła do którego wchodzą poganie, stając się też Ludem Bożym. Oni w niczym nie są lepsi (Dz.Ap.10,26). Byli poprostu pierwsi, stając się jednocześnie Resztą całego Izraela.
Świadkowie Jehowy - niewolnicy niewolnika
Blog ukazujący błędy w naukach organizacji ŚJ
www.chrzescijanin5.blog.onet.pl

#212 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-10-17, godz. 14:26

Brawo - wreszcie przyznałeś, że 144000 mają być wybrane z Izraela.

Nie wmawiaj czegoś czego nie powiedziałem. Już wykazywałem, że w skład 144000 wchodzą ludzie z różnych narodowości od I wieku.

by oni bez nas osiągnęli doskonałość." […] Spójrzmy również na werset Mat 8:11 bt "Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim." A ty mimo wyraźnych słów Biblii - odmawiasz Abrahamowi, Izaakowi, Jakubowi, i wielu innym udziału w Królestwie Niebieskim. […] Wszystkie nauki Jezusa zawierał już ST. A zarówno Chrystus jak i ap.Paweł potwierdzają, że wśród bohaterów ST również byli ludzie o obrzezanym sercu - usprawiedliwieni przez wiarę.

Między innymi za czasów Abrahama, Izaaka, Jakuba nie było spisanego Prawa Bożego. Jeszcze nie istniał Mojżesz, którego potem Bóg powołał do zapoczątkowania spisywania Biblii. Dlatego ap. Paweł który należy do 144000, jako współkróli Jezusa, kapłan, sędzia w niebie mógł powiedzieć o ‘wielu ze wschodu i zachodu’, Abrahamie, Izaaku, Jakubie i innych; 'by oni bez nas nie osiągnęli doskonałości' [na ziemi]. (Heb.11:40) To znaczy, że bez Jezusa i 144000 z nieba nie osiągną doskonałości na wzór Adama i Ewy z przed okresu popełnionego grzechu. (Ob.5:10)

Abrahamowi i innym nie odmawiam do życia w Królestwie Niebiańskim. Rzecz w tym, że to Królestwo można rozumieć w dwóch znaczeniach. Pierwsze znaczenie dotyczy 144000 w niebie, mający uprawnienia do kierowania, by poprowadzić do doskonałości na ziemi tych, którzy wyszli z ‘wielkiego ucisku’ oraz zmartwychwstałych. Drugie znaczenie rozciąga się na obszar, nieba i ziemi łącznie i w tych granicach będzie Abraham. Tryb organizacyjny można przyrównać np. do królestw ludzkich na ziemi. Jest król z zarządcami w jakimś pałacu i to jest jego królestwo. Jednakże swymi rozporządzeniami obejmuje duży obszar wraz z poddanymi.

Piszesz - "A tak naprawdę jeśli wszyscy byliby królami, kapłanami i sędziami, to nad kim mieli by te funkcje pełnić? Nad samym sobą, czy to nie dziwne?" - Iście ludzkie pragnienie władzy nad drugim człowiekiem - a może przykład: jeśli będziesz współwłaścicielem całego wszechświata, a więc będziesz jego panem - musisz mieć jeszcze sługi do rządzenia? […] Ci, którzy uczestniczą w sądzie - są sędziami. Ale sędzią każdego człowieka jest Słowo Boże.

No cóż to szatan który namówił do takiej postawy pierwszą parę ludzką do tego, żeby nie korzystać z niczyjego kierownictwa. A jednak Bóg stwarzając człowieka, zagwarantował mu na zasadzie wolnej woli pomoc w trudnych zagadnieniach. Jezus wyszkolił swych uczni, którzy byli zorganizowani w zbory. W zborach pewne funkcje pełnili ustanowione niektóre osoby. (Ef.4:11-12) Zebrania. (1Kor.14:23-40) Wizje dotyczące nieba też pokazują pewną organizacje i hierarchię. Przewodnictw Boże ma na celu nasze szczęście i tylko ono będzie władne oraz miało umiejętności zapewnić szczęście. (por.1Tym.3 rozdz.) ,,…a słudzy (niewolnicy PNŚ) jego służyć mu będą”. (Ob.22:3,Bw.)
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#213 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-10-17, godz. 14:55

Tak więc w Obj.14,1 - widzimy tych prawdziwych Żydów (Rz.2,28-29), którzy stoją z Jezusem na Górze Syjon.

A więc podałeś Rz.2:28-29, że rzymianie też należą do 144000 i stali się ,,Żydami" nie ze względu na pochodzenie, ale wskutek ''obrzezania serc". To co - uważasz, że Tymoteusz, Korneliusz, koryntianie, nie należą do 144000 ? To już całkowicie z całego I wieku będzie Ci trudno uzbierać nawet 15 tys., a co tu dopiero z 3,5 lat. Jak dotąd konkretnego wyliczenia podanych liczb chrześcijan z Biblii nie udało Ci się zebrać na sumę 144000, a tylko same urojone naciąganie.
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#214 KBM

KBM

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 190 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:warmińsko-mazurskie

Napisano 2008-10-17, godz. 17:49

Nie wmawiaj czegoś czego nie powiedziałem. Już wykazywałem, że w skład 144000 wchodzą ludzie z różnych narodowości od I wieku.

Napisałeś: "Wcześniej już pisałem, że gdy Mojżesz zwracał się do Izraelitów o tym, że będą ‘królami i kapłanami’, była to tylko zapowiedź prorocza dająca pierwszeństwo ich narodowi z którego miało nastąpić wybranie 144000"
To są twoje własne słowa (nic nie wmawiam).
Sam napisałeś, że 144000 - miały być wybrane z Izraela.

Między innymi za czasów Abrahama, Izaaka, Jakuba nie było spisanego Prawa Bożego. Jeszcze nie istniał Mojżesz, którego potem Bóg powołał do zapoczątkowania spisywania Biblii. Dlatego ap. Paweł który należy do 144000, jako współkróli Jezusa, kapłan, sędzia w niebie mógł powiedzieć o ‘wielu ze wschodu i zachodu’, Abrahamie, Izaaku, Jakubie i innych; 'by oni bez nas nie osiągnęli doskonałości' [na ziemi]. (Heb.11:40) To znaczy, że bez Jezusa i 144000 z nieba nie osiągną doskonałości na wzór Adama i Ewy z przed okresu popełnionego grzechu. (Ob.5:10)
Abrahamowi i innym nie odmawiam do życia w Królestwie Niebiańskim. Rzecz w tym, że to Królestwo można rozumieć w dwóch znaczeniach. Pierwsze znaczenie dotyczy 144000 w niebie, mający uprawnienia do kierowania, by poprowadzić do doskonałości na ziemi tych, którzy wyszli z ‘wielkiego ucisku’ oraz zmartwychwstałych. Drugie znaczenie rozciąga się na obszar, nieba i ziemi łącznie i w tych granicach będzie Abraham. Tryb organizacyjny można przyrównać np. do królestw ludzkich na ziemi. Jest król z zarządcami w jakimś pałacu i to jest jego królestwo. Jednakże swymi rozporządzeniami obejmuje duży obszar wraz z poddanymi.

Już pytałem - ile znasz stopni doskonałości.
Ci wszyscy, którzy osiągnęli usprawiedliwienie z wiary - zmartwychwstaną w nowych ciałach poddanych Duchowi - to jest właśnie doskonałość, którą w jednej chwili - w mgnieniu oka - osiągną wszyscy usprawiedliwieni z wiary - zmartwychwstali bohaterowie ST, zmartwychwstali chrześcijanie, razem z pozostawionymi żywymi, którzy zostaną odmienieni.
Ap.Paweł dla bohaterów ST widzi jedną i tę samą nadzieję, co dla siebie samego. On nie wywyższa się ponad chwalebnych przodków, ale jest dumny z tego samego losu, który przygotował Bóg. A tamci są dla niego i dla wszystkich chrześcijan - wzorem prawdziwej wiary.
Biblia uczy o Królestwie Niebios - jednym, a nie w kilku postaciach.
Na marginesie - Jak wytłumaczysz, że jednak z całego ST niewolnik jednak dla kogos przewiduje nadzieję niebiańską. Wyraźnie uważa Ezechiela za protoplastę swojej klasy. Gdzie sens i gdzie logika?!
Świadkowie Jehowy - niewolnicy niewolnika
Blog ukazujący błędy w naukach organizacji ŚJ
www.chrzescijanin5.blog.onet.pl

#215 KBM

KBM

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 190 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:warmińsko-mazurskie

Napisano 2008-10-17, godz. 19:34

No cóż to szatan który namówił do takiej postawy pierwszą parę ludzką do tego, żeby nie korzystać z niczyjego kierownictwa. A jednak Bóg stwarzając człowieka, zagwarantował mu na zasadzie wolnej woli pomoc w trudnych zagadnieniach. Jezus wyszkolił swych uczni, którzy byli zorganizowani w zbory. W zborach pewne funkcje pełnili ustanowione niektóre osoby. (Ef.4:11-12) Zebrania. (1Kor.14:23-40) Wizje dotyczące nieba też pokazują pewną organizacje i hierarchię. Przewodnictw Boże ma na celu nasze szczęście i tylko ono będzie władne oraz miało umiejętności zapewnić szczęście. (por.1Tym.3 rozdz.) ,,…a słudzy (niewolnicy PNŚ) jego służyć mu będą”. (Ob.22:3,Bw.)

Czy zauważyłeś na czym polega podstawowa różnica - hierarchia w świecie opiera sie na tym, że wszyscy z niższych szczebli służą tym, którzy są wyżej w tej hierarchii. W hierarchii Kościoła powinno być inaczej. Wszyscy słudzy Kościoła pełniący funkcje w tymże Kościele są sługami Koscioła i Chrystusa. Funkcja w Kościele nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek władzą. Jest wyłącznie służbą. Jeśli jakieś społeczności rozumują to inaczej, to jest to poważne nieporozumienie.
Zwróć uwagę na polecenia wydane Adamowi i Ewie, a być może zauważysz, że można panować nad Bożymi dziełami, i nie potrzeba do tego sług. Oczywiście trzeba się na tyle wyzbyć egoizmu, by podzielić się tym dziedzictwem w równym stopniu z wszystkimi innymi.
Chrystus powiedział "wy wszyscy braćmi jesteście". Podobne słowa powtarzają się w NT wiele razy. Zastanów się nad znaczeniem słowa "wszyscy", i nie twórz nowych nauk, udawadniając, że wszyscy nie znaczy wszyscy.

A więc podałeś Rz.2:28-29, że rzymianie też należą do 144000 i stali się ,,Żydami" nie ze względu na pochodzenie, ale wskutek ''obrzezania serc". To co - uważasz, że Tymoteusz, Korneliusz, koryntianie, nie należą do 144000 ? To już całkowicie z całego I wieku będzie Ci trudno uzbierać nawet 15 tys., a co tu dopiero z 3,5 lat. Jak dotąd konkretnego wyliczenia podanych liczb chrześcijan z Biblii nie udało Ci się zebrać na sumę 144000, a tylko same urojone naciąganie.

Nigdzie nie napisałem, że Rzymianie należą do grona 144000. Akurat w Liście do Rzymian ap.Paweł wskazuje, kto z narodu izraelskiego jest prawdziwym Żydem. Prawdziwymi Żydami okazała się właśnie Bogu wierna Reszta.
Pisałem na ten temat już wiele razy, podawałem przykłady, jak Bóg każdego przez owe 3 i pół roku, każdego dnia POMNAŻAŁ liczbę wiernych.
Jest jeszcze coś takiego jak WIARA. Bóg powiedział, że pozostawi Sobie Resztę z Izraela, że Ta Reszta będzie Pierwocinami Kościoła Chrystusowego.
W całej burzliwej historii Izraela - Bóg zawsze pozostawiał wierną sobie Resztę, i niemal zawsze podawał dokładną liczbę pozostawionej Reszty. Nikomu nigdy nie przyszło do głowy domagać się od Boga rachunków i rozliczenia z owej liczby. Tym razem również Bóg powiedział, że owej Reszty z Izraela pozostawił Sobie 144000. Ja Bogu wierzę, bo wierzę w Niego i Jego Słowo.
Świadkowie Jehowy - niewolnicy niewolnika
Blog ukazujący błędy w naukach organizacji ŚJ
www.chrzescijanin5.blog.onet.pl

#216 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-10-18, godz. 10:17

Napisałeś: "Wcześniej już pisałem, że gdy Mojżesz zwracał się do Izraelitów o tym, że będą ‘królami i kapłanami’, była to tylko zapowiedź prorocza dająca pierwszeństwo ich narodowi z którego miało nastąpić wybranie 144000"
To są twoje własne słowa (nic nie wmawiam).
Sam napisałeś, że 144000 - miały być wybrane z Izraela.

No cóż, na razie nie możemy się zrozumieć. Powodem może być wyizolowanie jakiegoś zdania z kontekstu i potem powiedzieć, patrz sam powiedziałeś. Postaram się rozwiązać to nieporozumienie nieco w inny sposób. Bóg wyposażył nas m.in. w zmysł wyobraźni. Proponuje abyśmy z niej skorzystali przenosząc się do czasów Mojżesza t.j. 1500 lat pne. A więc jesteśmy pod górą Synaj i słyszymy jak przekazuje nam Mojżesz, to co usłyszał od Boga.

5.,,A teraz, jeżeli pilnie słuchać będziecie głosu mojego i przestrzegać mojego przymierza, będziecie szczególną moją własnością pośród wszystkich ludów, bo moja jest cała ziemia. 6. A wy będziecie mi królestwem kapłańskim i narodem świętym. Takie są słowa, które powiesz synom izraelskim".(Wyj.19:5-6,Bw.)

Przypominam, że mamy tylko Pięcioksiąg. W tych czasach nie ma mowy o Nowym Testamencie, ani o pozostałych księgach ST. Więc jak byśmy zrozumieli słowa; ,,będziecie królestwem kapłańskim"? Gdzie mają być królami i kapłanami? W wersecie 5 zaznaczono; ,,bo moja jest cała ziemia" Mojżesz i Izraelici jak i ja zrozumieli, że będą w określonym przez Boga czasie królami i kapłanami ,,pośród wszystkich ludów" innych wokół Izraela na ziemi.

Ilu ma być królów i kapłanów? ,,Synowie izraelscy wyruszyli z Ramses do Sukkot w liczbie około sześciuset tysięcy mężów pieszych oprócz dzieci". (Wyj.12:37, Bw.) Dodając następne pokolenia, będzie to w milionach. (nie 144000) Taką Bóg dał im nadzieję królowania i kapłanowania wśród pozostałych ziemskich narodów. Nie ma innej opcji ani najmniejszej wzmianki, by Bóg im obiecał być królami w niebie. Jeśli jest im dana obietnica nieba, to KBM wskaż. Przypominam po raz wtóry, żyjemy 1500 l. pne. i mamy tylko Torę.

Dalsza wędrówka po ST w następnych postach.
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#217 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2008-10-18, godz. 11:01

Słowa królewskie kapłaństwo nie oznacza, ze ktokolwiek miał byc królem. Skąd taka interpretacja? To miał być naród kapłanów króla, którym był dla nich Bóg , a nie mieli oni zostać królami.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#218 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-10-18, godz. 11:26

Słowa królewskie kapłaństwo nie oznacza, ze ktokolwiek miał byc królem. Skąd taka interpretacja? To miał być naród kapłanów króla, którym był dla nich Bóg , a nie mieli oni zostać królami.

Dzięki za podpowiedź. Wydaje się, że masz dużo racji, ale jeszcze będę się upewniał, gdyż będzie miało to związek z Ob.5:10. Jednakże Twą uwagę będę brał podczas dalszych rozważań.
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#219 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2008-10-18, godz. 12:03

Sam mówiłes ,że trzymamy sie epoki ,wiec nie możemy brać pod uwagę kontekstu objawienia, bo go jeszcze nie ma.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#220 KBM

KBM

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 190 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:warmińsko-mazurskie

Napisano 2008-10-18, godz. 15:33

No cóż, na razie nie możemy się zrozumieć. Powodem może być wyizolowanie jakiegoś zdania z kontekstu i potem powiedzieć, patrz sam powiedziałeś. Postaram się rozwiązać to nieporozumienie nieco w inny sposób. Bóg wyposażył nas m.in. w zmysł wyobraźni. Proponuje abyśmy z niej skorzystali przenosząc się do czasów Mojżesza t.j. 1500 lat pne. A więc jesteśmy pod górą Synaj i słyszymy jak przekazuje nam Mojżesz, to co usłyszał od Boga.
5.,,A teraz, jeżeli pilnie słuchać będziecie głosu mojego i przestrzegać mojego przymierza, będziecie szczególną moją własnością pośród wszystkich ludów, bo moja jest cała ziemia. 6. A wy będziecie mi królestwem kapłańskim i narodem świętym. Takie są słowa, które powiesz synom izraelskim".(Wyj.19:5-6,Bw.)
Przypominam, że mamy tylko Pięcioksiąg. W tych czasach nie ma mowy o Nowym Testamencie, ani o pozostałych księgach ST. Więc jak byśmy zrozumieli słowa; ,,będziecie królestwem kapłańskim"? Gdzie mają być królami i kapłanami? W wersecie 5 zaznaczono; ,,bo moja jest cała ziemia" Mojżesz i Izraelici jak i ja zrozumieli, że będą w określonym przez Boga czasie królami i kapłanami ,,pośród wszystkich ludów" innych wokół Izraela na ziemi.
Ilu ma być królów i kapłanów? ,,Synowie izraelscy wyruszyli z Ramses do Sukkot w liczbie około sześciuset tysięcy mężów pieszych oprócz dzieci". (Wyj.12:37, Bw.) Dodając następne pokolenia, będzie to w milionach. (nie 144000) Taką Bóg dał im nadzieję królowania i kapłanowania wśród pozostałych ziemskich narodów. Nie ma innej opcji ani najmniejszej wzmianki, by Bóg im obiecał być królami w niebie. Jeśli jest im dana obietnica nieba, to KBM wskaż. Przypominam po raz wtóry, żyjemy 1500 l. pne. i mamy tylko Torę.
Dalsza wędrówka po ST w następnych postach.

To nie zupełnie tak, jak piszesz. W miarę upływu wieków poznanie i zrozumienie Bożej Woli i Bożego Planu Zbawienia dla ludzkości pomału się odsłania i pogłębia. I ludzie dzisiaj nie mają pełni szczegółowej wiedzy "co Bóg przygotował dla swoich dzieci".
Za podstawę trzeba przyjąć kilka faktów. Podstawowym są słowa "Ja Jahwe nie odmieniam się". Tak więc Bóg nie zmienia Swoich postanowień wobec człowieka. Postanowienia te są nie zmienne od samego początku. To od samego Stworzenia świata przygotowane jest Królestwo Niebieskie, dla wiernych Bogu. Stąd wiemy, że od początku celem człowieka jest Królestwo Niebieskie. A doczesne życie na tej ziemi jest tylko etapem przejściowym - próbą wierności dla człowieka.
Musimy sobie również zdać sprawę, że Królestwo Niebios nie jest tworem powstałym po Wniebowstąpieniu Chrystusa, ale istnieje Ono od samego początku. Ziemia była Jego częścią. Przestała być z chwilą przekleństwa, które na niej zaciążyło. Nie zmienia to faktu, że Królestwo Niebios, choć niedostępne dla grzesznego człowieka - wciąż istnieje. Pamiętajmy również, że Królestwo Niebios wciąż sprawuje władzę. I wiedzieli o tym ludzie ST (Dan.4,23). Tak więc - nie można dzielić Bożego Królestwa na niebiańskie i ziemskie, gdyż mamy obietnicę Nowej Ziemi, która będzie częścią Bożego Królestwa. Ogród w Eden był namiastką tego, co Bóg pragnie dla człowieka. Był również niewielką namiastką tego, co Bóg przygotował dla człowieka. Przede wszystkim Adam - dopóki nie zgrzeszył - mógł obcować osobiście z Samym Bogiem. Grzech uniemożliwił człowiekowi to obcowanie z Bogiem. I fakt, że wszyscy ludzie są grzesznikami - wciąż uniemożliwia ten bezpośredni osobisty kontakt.
Musimy również pamietać, że na przykładzie Izraela - Bóg przekazuje nam dzisiaj właściwe zrozumienie Swojej Woli. Prawo, które otrzymał Izrael nie miało go w żaden sposób pozbawić możliwości Zbawienia, ale miało uświadomić człowiekowi, co jest grzechem, ale przede wszystkim uświadomić słabość i bezsilność człowieka wobec grzechu. Bez Boga i Chrystusa - człowiek nie może sam wygrać z grzechem.
Od początku ludzie wiedzą, że "karą za grzech jest śmierć". Wiedzą też, że gdyby udało się pokonać grzech - życie wieczne stoi otworem. Bóg wielokrotnie dawał taką obietnicę, warunkując ją posłuszeństwem wobec wszystkich przepisów prawa. Słabość człowieka nie pozwoliła spełnić tej Bożej Woli człowiekowi. Nie cofnęło to jednak Bożego błogosławieństwa, ale tylko obnażyło ludzką słabość.
Od pierwszych stron Biblii znajdujemy elementy tzw.protoewangelii - będące zapowiedzią Bożego Zbawienia, a więc zwycięstwa nad grzechem, a tym samym nad śmiercią.
O tym, że zwycięstwo nad śmiercią jest możliwe - Bóg poświadczył poprzez Henocha i Eliasza.
Od samego początku Izraelici wiedzieli (podobnie jak my dziś), że są dziećmi Bożymi (Pwt.14,1; por.Pwt.32,30; Jer.4,22; Iz.1,2; Iz.56,6; Iz.43,6; 1Mjż.6,2.4; Job 1,6; 2,1; Ps.29,1; Ps.82,6). Tak więc wszędzie w Biblii, gdzie mowa o synach Bożych (a więc o dzieciach Bożych) - nie jest mowa o aniołach (gdyż Bóg nigdy żadnego anioła nie nazwał Swoim Synem), ale o Ludzie Bożym. Skoro Izrael (a wcześniej również lud w linii od Seta) - nazywany jest Dziećmi Bożymi, podobnie jak dziś chrześcijanie - ma takie same prawo do dziedzictwa, jak my dzisiaj.
Bóg dając Prawo Izraelowi, dał również wyraźne wskazówki jaki ma być stosunek Ludu Bożego do Bożego Prawa. Izraelici uczyli się spełniać Przykazania Zakonu, a nie wypełniać. Tymczasem obydwa przykazania miłości już wówczas Bóg przekazał Izraelitom. A przecież miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa. Również poprzez Mojżesza Bóg informuje że przygotował jeszcze jedno przymierze, które zawrze ze Swoim Ludem poprzez wypisanie Swojego Prawa na ich sercach. A przecież z Psalmu 40,9 wiemy, że byli wśród Ludu Bożego tacy, którzy przyjęli Prawo Boże do swojego serca, i wypełniali je. To są własnie bohaterowie wiary ST, usprawiedliwieni z wiary, a nie z uczynków Zakonu.
Od samego początku Bóg mówi o miejscu Swego Odpocznienia. Nie może to być mowa o Miejscu Najświętszym w Świątyni (gdzie człowiek nie miał wstępu), ani o Ziemi Obiecanej, gdzie Izrael nie zaznał Odpocznienia w Panu. Jak wyjaśnia ap.Paweł w Hbr.r.4 - cały czas Bóg mówi o miejscu doskonałego odpocznienia w Panu i w obecności Pana, do którego od początku zmierza Bogu wierny Lud.
Wciąż pozostawiane wierne Bogu Reszty są również świadectwem wobec bohaterów ST, a wyjaśnia to ap.Paweł w Rz.r.11.
Pamiętajmy, że to Chrystus prowadził Lud po Synaju, i już wówczas Lud miał być wpatrzony w duchową Skałę, którą jest Chrystus. Również "miedziany wąż" symbolizował Chrystusa.
Całe Prawo Ceremonialne było cieniem rzeczy przyszłych, wskazywało na Chrystusa i wypełniło się w Chrystusie.
Również ludzie ST wiedzieli i wierzyli w Zmartwychwstanie. Wierzył Hiob, wierzyli faryzeusze (a więc głosili takie nauki).
Prawdą jest, że bohaterowie ST wierząc w Zbawienie nie wiedzieli, że zostaną zabrani do nieba. Tą prawdę przekazał dopiero Chrystus. Jego Ofiara rozciąga się na wszystkie wieki od Stworzenia świata, dając taką samą Obietnicę Zbawienia wszystkim usprawiedliwionym z wiary, od Stworzenia świata, do Jego ponownego przyjścia. O tym właśnie pisze ap.Paweł w Hbr.r.11.
Temat ten wymaga ogarnięcia całości Bożego Planu, który jest objawiony na wszystkich kartach Biblii.
Często powołujesz się na słowa "synom zaś ludzkim dał ziemię". I rzeczywiście wszyscy od początku Stworzenia na tej ziemi żyjemy. Tylko niektórzy pozostaną wyłącznie synami ludzkimi, i na tej ziemi poprzestaną. Ci wszyscy, którzy staną się Dziećmi Bożymi (a nie tylko ludzkimi - stworzeniem w Adamie) - są dziedzicami Królestwa Niebios.
Jeśli chodzi o Królewskie Kapłaństwo - nie zwróciłeś uwagi na pewien szczegół. Bóg ustanawiając wyłączne kapłaństwo Lewitów, jednocześnie mówi do całego Izraela, że "wy (wszyscy) będziecie mi królewskim kapłaństwem" - a więc mówi o innym kapłaństwie, niż to, do którego został wyznaczony ród Lewiego.
Świadkowie Jehowy - niewolnicy niewolnika
Blog ukazujący błędy w naukach organizacji ŚJ
www.chrzescijanin5.blog.onet.pl




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych