hub ubawiłes mnie do łez.......
taki byl moj zamiar slonko!!!!
popieram tą wypowiedź. to kwintesencja tego problemu.
nie każdy swiadek jehowy tak robi, jak ten "gościu". nie mozna generalizować, tym bardziej że
Świadkiem to on jeszcze nie jest i nie wiadomo czy wogóle będzie. ja osobiście wątpię. Wygląda mi to na słłomiany zapał, który może szybko się wypalić, a przedstawiono go tu jako przedstawiciela tej religii.
zobaczcie Hubert jest świadkiem, a na pewno inaczej by postąpił, w takiej sytuacji, jak widać 
no wlasnie ... pytanie jak ja bym postapil...... to wszystko zalezy od wielu rzeczy ale gdybym byl na jego miejscu to unikal bym jak ognia zaogniania sytuacji (Qerty!!!). nie wystosowywalbym zarzutow ze ona sama wybrala za dziecko,,, zachecalbym bysmy oboje skupili sie na budowaniu wiezi z dzieckiem i nie manipulowali nim... prosil bym o zrozumienie moich potrzeb i nie wplywalbym na to co ona uwaza za dobre... mozna dziecko wychowywac w dwoch religiach... i matka moze mowic ze klamstwo jest grzechem i ojciec moze tego uczyc.... i ojciec moze mowic ze dobry chrzescijanin pilnie sie uczy w szkole i matka moze mowic ze aniolki sie w niebie ciesza z grzecznego dziecka...... po co strazyc dziecko Armagedonem jesli to drazni matke??? no po co?? jak bedzie mialo wiecej lat samo wybierze.... a co wybierze????
a no to co lepiej zaprezentuja rodzice wlasna postawa......
nawewt jesli ci ludzie nie beda ze soba to dzieciak zobaczy jak zyje ojciec, i z doswiadczenia nauczy sie czy mozna mu ufac... to dlaczego nie isc w slady ojca i nie zostac SJ??? a jesli ojciec to gnom jakis sie okaze to to dziecko jak dorosnie samo pojdzie do kosciola sie biezmowac.... taka jest prawda.......
przyklad idzie z gory.... a ryba od glowy zaczyna smierdziec.....
no i jeszcze jedno... oni mieli szanse byc razem... pokazcie mi kobiete, ktora ma dziecko z porzadnym facetem i nie chce wyjsc za niego za maz??????
nawet jak zonaty to tak mu bedzie dziure w brzuchu wiercic ze sie rozwiedzie i ja poslubi...... On to zaprzepascil....
podkreslam ja sadze ze dziecko powinno byc wychowywane w religii SJ... takie jest moje zdanie ale czy to dziecko wlasnie ?????
mysle ze teraz pozostala mu juz tylko ta droga ,ktora opisalem.... bo te normalna zaprzepascil......
pozdrawiam