Haael, nie ukrywam, że byłbym równie wdzięczny Tobie, gdybyś powiedział dlaczego Apokalipsę uważasz za głos samego Boga? Czy to tylko kwestia wiary? Czy jakieś osobiste doświadczenie?
Wierzę, że Jezus jest Bogiem i od tego zacznijmy. Wierzę w prawdziwość Apokalipsy ze względu na autorytet św. Jana jako ucznia Jezusa.
Poza tym wiele wydarzeń z Apokalipsy się spełniło, co dowodzi jej prawdziwości, np. upadek "Wielkiego Babilonu" to upadek Cesarstwa Rzymskiego.
Haael, dlaczego Twoim zdaniem Bóg dał ludziom Księgę tak niejasną i trudną w interpretacji?
Bóg zostawił więcej takich ksiąg, np. księgę Daniela.
Apokalipsa to księga prorocka, zawiera opis przyszłości. Jednak nie pozwala jej przewidzieć, a jedynie stwierdzić, że dane wydarzenie nastąpiło, kiedy już się zdarzy. To jakby skrót kryptograficzny, suma MD5. Bóg chciał, żeby ludzie widzieli, że zna przyszłość, ale nie chciał, żeby ludzie sami ją znali.
Ja nigdy mojej córce nie zostawiałem wiadomości szyfrem. A już na pewno nigdy nie groziłem jej śmiercią za to, że nie złamie tego szyfru.
Bóg też nie grozi śmiercią za niezłamanie szyfru.