Skocz do zawartości


Zdjęcie

drugie owce


  • Please log in to reply
87 replies to this topic

#41 ewa.lipka

ewa.lipka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 144 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-12-16, godz. 10:01

Wiem Mario co uczy Strażnica.

- - - Co w takim razie z tymi co pomarli zwykłą śmiercią, oni też są Wielką Rzeszą, z jakiego ucisku oni wyszli?

Ale przepraszam, nie odpowiedziałeś na to moje konkretne pytanie, które przytoczyłam wyżej i jeszcze raz zadam troszkę inaczej!:
- - - Jeżeli wasi bracia, którzy się sami umiejscawiają w Wielkiej Rzeszy i nie przeżyli specjalnie żadnego ucisku a umierają, to z jakiego ucisku właściwie oni wyszli?
- - - Czy to pytanie jest zbyt trudne?

- - - W czasie św. inkwizycji ludzie przechodzili ogromne uciski w jakich klasach oni będą?
No tak w 144000-cach.
- - - A bracia, którzy zginęli w obozach koncentracyjnych za wiarę a wierzyli, że będą żyć na ziemi, bo ktoś im tak wpajał, i dlatego sami się umiejscowili jako Wielka Rzesza,
to będą Wielką Rzeszą, pomimo, że cierpieli za prawdę? - - - Czy tak uczy Pismo Święte?

Mario, napisałeś:

Wielki ucisk poprzedzi walkę Armagedonu

Poprzedzi(?) jako czasownik o czasie przyszłym, czyli z Twojego punktu widzenia, jeszcze takowego ucisku nie ma.
- - - Czy Ty nie jesteś jednym z Towarzystwa Strażnicowego, że mówisz inaczej niż Strażnica?
W takim razie do tych "Strażnicowych":
- - - Co w takim razie z datą 1935rokiem?
- - - Bo chyba od 1935r do 1939roku (czas bez wojny - ucisku) też wasi bracia umierali, chyba na takich samych warunkach, jak przed 1935rokiem,
czyli bez żadnego ucisku, a jednak ci po 1935roku wychodzą z ucisku, a ci przed tym rokiem są w klasie 144000-cy?
- - - Czujecie co chcę przekazać?

Jeszcze raz:
- - - Jak można być tak niebogobojnym, żeby decydować za Boga!!!???
My możemy głosić swoją nadzieję, ale nigdy sami nie możemy się nigdzie umiejscawiać, bo może nas spotkać wtóra śmierć.
Iść za Jezusem, to badać samego siebie jakiego jestem ducha.
Pozdrawiam Ewa

#42 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2008-12-16, godz. 11:31

Wiem Mario co uczy Strażnica.


Ale przepraszam, nie odpowiedziałeś na to moje konkretne pytanie, które przytoczyłam wyżej i jeszcze raz zadam troszkę inaczej!:
- - - Jeżeli wasi bracia, którzy się sami umiejscawiają w Wielkiej Rzeszy i nie przeżyli specjalnie żadnego ucisku a umierają, to z jakiego ucisku właściwie oni wyszli?
- - - Czy to pytanie jest zbyt trudne?
My możemy głosić swoją nadzieję, ale nigdy sami nie możemy się nigdzie umiejscawiać, bo może nas spotkać wtóra śmierć.


Droga Ewo, Twoje wpisy cenie bardzo. Jednak, nie rzucajmy etykiet.
A teraz do rzeczy:
Nigdy sie nie zastanawiałem nad tym, z jakiego ucisku wychodzą, ci co umarli przed. ALe teraz myślę nad tym i znajduję bardzo łatwą odpowiedź. Cały czas ŚJ są prześladowani i uciskani. Ucisk już trwa. Kulminacja będzie w Armagedonie.

Wnikliwe Poznawanie Pism, t pierwszy, s. 998 napisano:
Około 30 lat po zburzeniu Jerozolimy apostoł Jan usłyszał na temat wielkiej rzeszy ludzi ze wszystkich narodów, plemion i ludów: „Są to ci, którzy wychodzą z wielkiego ucisku” (Obj 7:13, 14). Wcześniej Jan widział „czterech aniołów” powstrzymujących niszczycielskie wiatry, by można było dokończyć opieczętowywania 144 000 niewolników Boga. To opieczętowywanie najwyraźniej ma związek ze ‛zbieraniem wybranych’, które zapowiedział Jezus (Mt 24:31). A zatem ostatnia, niszczycielska faza „wielkiego ucisku” musi nadejść po zebraniu i opieczętowaniu wybranych, gdy „czterej aniołowie” uwolnią cztery wiatry, by wiały na ziemię, morze i drzewa (Obj 7:1-4). Okoliczność, iż członkowie wielkiej rzeszy „wychodzą z wielkiego ucisku”, wskazuje na to, że go przeżyją.

Co do umiejscawiania ludzi, to wydaje sie, że to Bóg umiejscawia a nie człowiek. Człowiek ma sie jedynie nie sprzeciwiać. A właściwie może, ale to na nic.
Łotr usłyszał słowa: Zaprawdę mówię ci dziś będziesz ze mną w Raju” (Łuk. 23:42, 43), według The Riverside New Testament [1934] w tłum. prof. W. G. Ballantine’a).
A więc bedzie w raju, i to powiedział sam Jezus!!!

#43 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2008-12-16, godz. 11:33

Ewo,
Wielka rzesza wychodzi z wielkiego ucisku! Wielki ucisk poprzedzi walkę Armagedonu - tak czytamy w Strażnicy!!!!




''tak czytamy w Strażnicy!!!!''




mAM PROPOZYCJE, PRZESTANMY KARMIĆ DURNEGO TROLLA, BO TO NIC INNEGO.



a I KONIECZNIE: !!!

#44 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2008-12-16, godz. 12:00

''tak czytamy w Strażnicy!!!!''


Ok zacytuję Biblię, a ty mi podasz różnicę:

BTP Revelation 7:14 I powiedziałem do niego: «Panie, ty wiesz». I rzek³ do mnie: «To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili.

Czy coś sie nie zgadza?
Co do tego, że pisze często Strażnica pisze.... Jak tego nie zrobię, to ktoś mnie posądza, że nie cytuję źródła, albo nieświadomie powtarzam, zdania ze Strażnicy. To, że powołuje się na Strażnice, powodowane jest wolą bycia precyzyjnym.
Dam teraz Tobie przykład:

Ewa: Czy Ty nie jesteś jednym z Towarzystwa Strażnicowego, że mówisz inaczej niż Strażnica?
W takim razie do tych "Strażnicowych":


Wiec jedni chcą tak, inni inaczej. OK.
Pozostanę sobą!
I to, że powołuje się na słownik jakiś czy na Strażnicę, nie znaczy że się z tym w 100 % zgadzam! Mnie interesuje poznanie zagadnienia, tego jak inni na forum to widzą, i poznanie historycznych kontekstów, żeby lepiej rozumieć dlaczego tak a nie inaczej się teraz pisze.

Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie ISZBIN.

Użytkownik Mario edytował ten post 2008-12-16, godz. 12:06


#45 ewa.lipka

ewa.lipka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 144 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-12-16, godz. 14:12

Temat: drugie owce, kiedy umrze ostatni z 144 tys.?

Szczerze mówiąc, to nie rozumiem Twojego tematu.
Bo albo drugie owce, albo 144tys. <_<

Rozumiem, że jest tu mowa o dwóch klasach.
Jeżeli Mario powołujesz się na strażnicowe pisma i z wieloma rzeczami się zgadzasz, to moja prośba, żebyś bardziej konkretnie pisał, że to coś Ci się podoba w tych dziełach,
bo tak jak się wypowiadasz, to czytelnik myśli, że jesteś ŚJ, a chyba tak nie jest.
Przepraszam za etykietkę.

To wtakim razie zadam inaczej pytanie:
- - - Czy Ty Mario uważasz, że to jest logiczne, jak się twierdzi, że od 1935roku utworzyła się klasa Wielkiej Rzeszy, bo był ogrom tłumu na jakimś kongresie,
który powiedział pod "naciskiem", że wierzy w życie na ziemi i od tamtej pory datuje się Wielką Rzeszę?
Analogicznie od tamtej pory powinno się datować wielki ucisk. W takim razie czym była II wojna światowa? (przecież była przed 1935rokiem.)
- - - A jak umiejscowisz wszystkich, tych, którzy ginęli w różnych uciskach i byli prześladowani zaraz po Chrystusie i przez cały wiek ewangelii?

1. Wydaje mi się, że za dużo wkładamy energi na to gdzie będzie Królestwo Boże.
2. Też mi się wydaje, że powinniśmy bardziej skupić się nad celem tegoż Królestwa.
3. Pokazywać swoim życiem, że to Królestwo jest w nas.
A gdzie ono będzie(?), to nie nasz problem, ważne aby przekazywać uczucia tego Królestwa: pokój, radość, cierpliwość, gościnność, miłość, miłosierdzie, pokorę, sprawiedliwość
tym dzieląc się z innymi sami zakwalifikujemy się do tego Królestwa poprzez naszą postawę, która będzie odbiciem Jezusowej, tak jak Jezus jest odbiciem (odblaskiem) Ojca,
tak my będziemy odbiciem (odblaskiem) Jezusa i wtedy Ojciec przyjmie nas za synów, bo tak jak Ojciec mieszka w Synu, a Syn w Ojcu, tak i w nas Ojciec też zamieszka a my w Nim
i tym samym będziemy z Nim jednością.

Powołanie jest jedno: służyć Bogu z całego serca z całej duszy i z czalej myśli, a gdzie będziemy, to rzecz Boga, gdzie nas postawi.
- - - Bo kto wymyślił jakieś ziemskie i niebiańskie powołanie?
W powołaniu na służbę Bożą nie ma rozgraniczenia w czasie przyszłym, u Boga się liczy teraz i z tego teraz wybiera, bo jest napisane:
>>> Mat. 22:14 (BW)
14. Albowiem wielu jest wezwanych, ale mało wybranych. <<<

I dlatego trzeba starać się aby być nie tylko powołanym przez Boga, ale i wybranym.

Najpierw trzeba pilnować samych siebie, "szukać" Królestwa Bożego, a wszystko inne będzie nam przydane. (Mat. 6:34)
Iść za Jezusem, to badać samego siebie jakiego jestem ducha.
Pozdrawiam Ewa

#46 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2008-12-16, godz. 17:17

Ewo,

Analogicznie od tamtej pory powinno się datować wielki ucisk. W takim razie czym była II wojna światowa? (przecież była przed 1935rokiem.)


Moim zdaniem 2 wojna światowa odbyła się po 1935 roku. Mogę się jednak mylić, bo nie żyłem w tych czasach.
Mnie też wydawała się, że jasno Ci odpowiedziałem: Strażnica uczy, że ucisk jest już od bardzo dawna. Kulminacją będzie w Armagedonie.
W roku 1935 zrozumiano kim są owce, ale nie znacz, że w tym roku wyszły one z wielkiego ucisku - Strażnica tego nie uczy!
Ciekawym spostrzeżeniem jest twoja uwaga dotycząca samego procesu wyłonienia tej grupy. Na stadionie padło tylko pytanie, ale wcześniej był wykład, i wiele lat wcześniej już spodziewano się żyć na ziemi (chodzi o niektóre osoby).

Piszesz również:

A jak umiejscowisz wszystkich, tych, którzy ginęli w różnych uciskach i byli prześladowani zaraz po Chrystusie i przez cały wiek ewangelii?

Będzie zmartwychwstanie sprawiedliwych i niesprawiedliwych. I właśnie wtedy podczas sądu, zostaną tacy ludzie osądzeni.
Pozdrawiam.

#47 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2008-12-16, godz. 17:46

Doczytałem więc jeszcze Strażnicę dokładnie, i już wiem o co mi chodzi w tym temacie.

Czytam w Strażnicy z 1995 roku (cytowałem fragment w pierwszym wpisie):

6 Obecnie żyjemy w końcowym okresie „dni ostatnich”, gdy zdecydowana większość z grona 144 000 już umarła i otrzymała nagrodę niebiańską ...
Jednakże pomazańcy tworzą klasę niewolnika wiernego i roztropnego, za którego pośrednictwem w dniach ostatnich dostarczany jest pokarm duchowy. Co zatem stanie się z drugimi owcami, gdy wszyscy namaszczeni chrześcijanie otrzymają nagrodę niebiańską? Z jakiego wsparcia będą wtedy korzystać?

Zawsze wydawało mi się, że ostatni członkowie namaszczonego ostatka miało doczekać Armagedonu i go przeżyć. No i aby 2 owce miały pokarm duchowy do czasu Armagedonu, klasa ta musi żyć. To jest logiczne.
A tu nagle czytam:
Dalsza wypowiedź udziela dziwnej dla mnie odpowiedzi - str. 19:
Obecnie grono namaszczonych chrześcijan tworzy klasę „niewolnika wiernego i roztropnego” — kanał, przez który jest udostępniany pokarm duchowy (Mateusza 24:45-47). Podobnie jak to było w starożytnym Izraelu, każdy kto chce wielbić Jehowę, musi to czynić razem z tymi namaszczonymi chrześcijanami.
i dalej str. 22:
9 Ponadto każdego roku szeregi wielkiej rzeszy powiększają się o setki tysięcy osób, toteż wciąż potrzeba coraz więcej nadzorców. Niegdyś taką pieczę sprawowali wyłącznie namaszczeni chrześcijanie. Obecnie w większości zborów, obwodów, okręgów i biur oddziałów zaistniała konieczność powierzenia nadzoru drugim owcom. W roku 1992 niektórzy członkowie tej klasy otrzymali przywilej uczestniczenia w spotkaniach komitetów Ciała Kierowniczego oraz usługiwania w charakterze pomocników, choć nie biorą udziału w podejmowaniu ostatecznych decyzji. Drugie owce pozostają lojalne wobec swych namaszczonych współchrześcijan i możliwość wspierania ich jako wiernego i roztropnego niewolnika Jehowy uważają za przywilej (Mateusza 25:34-40).

i NAJWAZNIEJSZE s. 24-25:
16 Obecnie na ziemi przebywa garstka Izraelitów duchowych uczestniczących w symbolicznym pasieniu, uprawianiu roli i hodowaniu winorośli. Kiedy cały zbór pomazańców zjednoczy się z Chrystusem, wszystkie te zadania będą wykonywać drugie owce. Nawet nadzór w „kraju” spocznie w rękach wykwalifikowanych przedstawicieli drugich owiec, nazwanych w Księdze Ezechiela klasą wodza (Ezechiela, rozdziały 45 i 46, NW).

Ja tego nie rozumiem?
Czy to znaczy, że po śmierci pierwszych owiec, grupa drugich owiec mianowana zostanie niewolnikiem? Dlatego wcześniej napisano Obecnie grono namaszczonych chrześcijan tworzy klasę „niewolnika wiernego i roztropnego” - 19.

Właśnie o to mi chodziło jak zakładałem ten temat.
Coś mi tu nie gra.

#48 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-12-16, godz. 18:41

Droga Ewo, Twoje wpisy cenie bardzo. Jednak, nie rzucajmy etykiet.
A teraz do rzeczy:
Nigdy sie nie zastanawiałem nad tym, z jakiego ucisku wychodzą, ci co umarli przed. ALe teraz myślę nad tym i znajduję bardzo łatwą odpowiedź. Cały czas ŚJ są prześladowani i uciskani. Ucisk już trwa. Kulminacja będzie w Armagedonie.

no to geje będą przed świadkami w raju ;) bo są bardziej prześladowani..........
nie potrafiłam uwierzyć.......

#49 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-12-16, godz. 18:54

Jaki ucisk masz na myśli?

Mnie też wydawała się, że jasno Ci odpowiedziałem: Strażnica uczy, że ucisk jest już od bardzo dawna. Kulminacją będzie w Armagedonie.

Biblia mówi o różnych uciskach, nawet o wielkich. ,,...bo przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego". (Dz.14:22, BT) ,,A wy przyjmując słowo pośród wielkiego ucisku, ...". (1Tes.1:6, BT) Jednakże wydaje mi się, że gdy mówisz o: ,,Strażnica uczy, że ucisk jest już od bardzo dawna", masz na myśli ucisk szczególny: ,,bo potem będzie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata i już więcej nigdy nie będzie".(Mat.24:21, PNŚ) To o tym ucisku Strażnica uczy, że dopiero nastąpi, a nie że już trwa.

,,,Wielki' ucisk, jakiego już nigdy więcej nie będzie, jest (...) wciąż jeszcze przed nami, ponieważ będzie równoznaczny z zagładą ogólnoświatowego imperium religii fałszywej (włącznie z chrześcijaństwem), po czym nastanie ,wojna wielkiego dnia Boga Wszechmocnego' ", czyli Armagedon". w-94/4 nr./18 str./7 ak.

Przy okazji chcę zauważyć, że ŚJ niesłusznie uważają się jako są członkami 'wielkiej rzeszy'. Otóż do 'wielkiej rzeszy' można się będzie zaliczać dopiero po wyjściu z Armagedonu. Twierdzenie jakoby już można się tak nazywać z powodu, że ci ludzie muszą wcześniej żyć aby z tego ucisku wyjść. Takie uzasadnienie nie ma prawa mieć. To tak samo jak by uczeń mówił; jestem lekarzem. Uzasadniał by podobnie; aby być lekarzem trzeba wcześniej istnieć. Ciekawe czy prokurator by się nie zainteresował, gdy np. podczas wypełniania formularza do dowodu osobistego przedwcześnie wpisał; jestem lekarzem ?
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#50 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2008-12-16, godz. 19:53

Przy okazji chcę zauważyć, że ŚJ niesłusznie uważają się jako są członkami 'wielkiej rzeszy'. Otóż do 'wielkiej rzeszy' można się będzie zaliczać dopiero po wyjściu z Armagedonu. Twierdzenie jakoby już można się tak nazywać z powodu, że ci ludzie muszą wcześniej żyć aby z tego ucisku wyjść. Takie uzasadnienie nie ma prawa mieć. To tak samo jak by uczeń mówił; jestem lekarzem. Uzasadniał by podobnie; aby być lekarzem trzeba wcześniej istnieć. Ciekawe czy prokurator by się nie zainteresował, gdy np. podczas wypełniania formularza do dowodu osobistego przedwcześnie wpisał; jestem lekarzem ?
-- gambit

Tak na to jeszcze nie patrzyłem. Bardzo ciekawe.

Pozwolę sobie przytoczyć ten fragment:

Potem ujrzałem: a oto wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy. (10)I głosem donośnym tak wołają: «Zbawienie u Boga naszego, Zasiadającego na tronie i u Baranka». (11)A wszyscy aniołowie stanęli wokół tronu i Starców, i czworga Zwierząt, i na oblicza swe padli przed tronem, i pokłon oddali Bogu, (12)mówiąc: «Amen. Błogosławieństwo i chwała, i mądrość, i dziękczynienie, i cześć, i moc, i potęga Bogu naszemu na wieki wieków! Amen». (13)A jeden ze Starców odezwał się do mnie tymi słowami: «Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli?» (14)I powiedziałem do niego: «Panie, ty wiesz». I rzekł do mnie: «To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili.

Poniżej przekład NŚ:
9 Potem ujrzałem, a oto wielka rzesza, której żaden człowiek nie zdołał policzyć, ze wszystkich narodów i plemion, i ludów, i języków, stojąca przed tronem i przed Barankiem, ubrana w białe długie szaty; a w rękach ich gałęzie palmowe. 10 I wołają donośnym głosem, mówiąc: „Wybawienie zawdzięczamy naszemu Bogu, który zasiada na tronie, i Barankowi”.

11 A wszyscy aniołowie stali wokół tronu i starszych, i czterech żywych stworzeń i upadli przed tronem na twarze swoje, i oddali cześć Bogu, 12 mówiąc: „Amen! Błogosławieństwo i chwała, i mądrość, i dziękczynienie, i szacunek, i moc, i siła Bogu naszemu na wieki wieków. Amen”.


Po raz pierwszy odkrywam w tych wersach również:
1. Dlaczego jeden ze Starców pyta o tożsamość tłumu? Przecież powinien wiedzieć!!!???

Jest jeszcze jeden tłum.

Rev 19:1 bt (1) Potem usłyszałem jak gdyby głos donośny wielkiego tłumu w niebie - mówiących: «Alleluja! Zbawienie i chwała, i moc u Boga naszego.


Poniżej przekład NŚ:
Objawienie 19:1.

1 Potem usłyszałem jakby donośny głos ogromnej rzeszy w niebie. Powiedzieli: „Wysławiajcie Jah! Wybawienie i chwała, i moc należą do Boga naszego,

Użytkownik Mario edytował ten post 2008-12-16, godz. 19:54


#51 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2008-12-17, godz. 10:33

Potem ujrzałem: a oto wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy.

Potem usłyszałem jakby donośny głos ogromnej rzeszy w niebie. Powiedzieli: „Wysławiajcie Jah! Wybawienie i chwała, i moc należą do Boga naszego,


Bo cała ta "akcja" dzieje się w niebie, jeszcze przed zmartwychwstaniem ciał.

#52 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2008-12-17, godz. 11:48

Doczytałem więc jeszcze Strażnicę dokładnie, i już wiem o co mi chodzi w tym temacie.

Czytam w Strażnicy z 1995 roku (cytowałem fragment w pierwszym wpisie):


Ble, ble, ble




Dobra, a teraz Ci utrudnie sprawe. Wyobraź sobie, ze był okres, kiedy Rutherford uczył, ze są... 3 klasy a nawet 4. Taaak, na podstawie Biblii, spoko majonez.

1. Ciało Kierownicze, tzn Towarzystwo Strażnica.

2. Ostatek - wiadomo 144000

3. Drugie owce - 144 000 + to że w tym czasie już było więcej chetnych na wizje Rutherforda, ale załapali się do nieba, wszak będzie JEDNA OWCZARNIA, zatem Rutherford wtedy jeszcze był miły.

4. Wielka kampania - ludzie, co nie chca / nie mogą odciąc się od Kosciołow, ale którzy uznaja Jezusa za Króla etc... Ci wskoczyli (można się domyślać) w miejsce Żydów i skonczyć mieli na ziemii na okres 1000 lat.

Pokłosie sporu o wielką kampanie do niedawna (lata 90) ostro toczył się ciągle u Epifanistów. Czy toczy się dalej - nie wiem, nie zbieram już ich periodyków. Rutherfod jednak jak już wpadł w odmęty alkoholowe, przestał się rozpisywac co i jak, zrobił ostre cięcie i tak powstała CK + 144000 i drugie owce, czyli wielka kampania (polaczenie grup). Jednym kopem 2 owce trafiły na ziemie, a ci którzy dotąd należeli do Wielkiej Kampani zostali skazani na Armagedon.

I tak powstała twoja odjechana doktryna, o której rzecz jasna uczy Strażnica i Pismo Św. 

Użytkownik ISZBIN edytował ten post 2008-12-17, godz. 11:49


#53 ewa.lipka

ewa.lipka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 144 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-12-17, godz. 11:52

Ewo,

Moim zdaniem 2 wojna światowa odbyła się po 1935 roku. Mogę się jednak mylić, bo nie żyłem w tych czasach.

Przepraszam, ha, ha, ha, mnie też się zdarzają wpadki miałam na myśli pierwszą wojnę światową. :lol:
O swoich błędach już nie wspomnę, bardzo przepraszam, jeżeli kogoś to razi, ale zawsze miałam z tym problemy. :wacko:

Będzie zmartwychwstanie sprawiedliwych i niesprawiedliwych. I właśnie wtedy podczas sądu,
zostaną tacy ludzie osądzeni.

Jeżeli tak "Strażnica" podchodzi do tamtych ludzi, to dlaczego podchodzi inaczej do tych dzisiaj żyjących. A mianowicie ci dzisiejsi sami się kwalifikują,
a nie mówią, że zobaczymy, jak Bóg da, to to Twoje zdanie się nie liczy tych dzisiejszych i oni sami mogą się gdzieś zakwalifikować, a tamci nie mogli,
bo wierzyli w niebo, a tu trzeba wierzyć w ziemię?:
>>> Będzie zmartwychwstanie sprawiedliwych i niesprawiedliwych. I właśnie wtedy podczas sądu, zostaną tacy ludzie osądzeni. <<<
A ja bym powiedziała, że wszyscy będziemy osądzeni, a nie tylko tacy (ci pierwsi Chrześcijanie i aż do 1935roku i do końca świata przez wiarę będą sądzeni,
a niechrześcijanie przez swoje sumienie)

Ci dzisiejsi i ci dawniejsi ludzie sami wydawali/wydają sąd, skoro sami się gdzieś umiejscawiają, to tym samym sądzą za Boga. :(
Nasza wiara nie powinna być zuchwała, ale z pokorą i uniżeniem powinniśmy sprawować swoją służbę dla Pana.
>>> Filip. 2:12-13
Moi mili! ... Z bojaźnią i ze drżeniem zbawienie swoje sprawujcie. Albowiem Bóg jest, który sprawuje w was
chcenie i skuteczne wykonanie według upodobania swego. <<<

W roku 1935 zrozumiano kim są owce, ale nie znacz, że w tym roku wyszły one z wielkiego ucisku.

- - - To kim są te owce?
Pierwsze, to 144tys., drugie, to Wielka Rzesza, czyli automatycznie każdy sam się gdzieś umiejscowił?

A wcześniej jeszcze napisałeś, co przeoczyłam:

Nigdy sie nie zastanawiałem nad tym, z jakiego ucisku wychodzą, ci co umarli przed. ALe teraz myślę nad tym i znajduję bardzo łatwą odpowiedź. Cały czas ŚJ są prześladowani i uciskani. Ucisk już trwa. Kulminacja będzie w Armagedonie.

- - - Wiesz dlaczego ŚJ są uciskani?
Bo sami się nazwali imieniem Bożym, mówią, że są jedyną grupą "zbawienną", bo jeśli się do ich arki nie załapiesz, to zginiesz w armagedonie, a sami nie zauważają,
że są fałszywymi prorokami mówiącymi w Bożym imieniu i fałszywie tym samym świadczą o Bogu.
Nikt by się ich nie czepiał, gdyby z taką pewnością i śmiałością nie mówili, że tylko oni są tymi prawdziwymi.
Bo każdy ma prawo się pomylić, ale Światło Boże się nie myli !!!
Światło Boże może coś pokazać czego nie pokazało wcześniej, ale nigdy się nie zmienia.
I tym samym ŚJ sami się wystawiają na pośmiewisko, i sorki, ale nie jest to ucisk spowodowany za Prawdziwą Prawdę, ale za fałsz, który się głosi.
Wiem, że wszyscy, albo prawie wszyscy ŚJ są bardzo wierzący i chcą być oddani Bogu, jednak prości ludzie nie sprawdzili nauk ŚJ (tu mi chodzi o ich
wcześniejsze i późniejsze nauki), a chodzą i głoszą, sami nie wiedzą co głoszą. Dlatego ja nie głoszę, bo nie wiem co miałabym głosić.
Ja się uczę poznawać Słowo Boże poprzez wymianę myśli, tym samym przygotowuję się do głoszenia tego co poznaję.
Iść za Jezusem, to badać samego siebie jakiego jestem ducha.
Pozdrawiam Ewa

#54 ewa.lipka

ewa.lipka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 144 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-12-17, godz. 12:19

16 Obecnie na ziemi przebywa garstka Izraelitów duchowych uczestniczących w symbolicznym pasieniu, uprawianiu roli i hodowaniu winorośli. Kiedy cały zbór pomazańców zjednoczy się z Chrystusem, wszystkie te zadania będą wykonywać drugie owce. Nawet nadzór w „kraju” spocznie w rękach wykwalifikowanych przedstawicieli drugich owiec, nazwanych w Księdze Ezechiela klasą wodza (Ezechiela, rozdziały 45 i 46, NW).

Ja tego nie rozumiem?
Czy to znaczy, że po śmierci pierwszych owiec, grupa drugich owiec mianowana zostanie niewolnikiem? Dlatego wcześniej napisano Obecnie grono namaszczonych chrześcijan tworzy klasę „niewolnika wiernego i roztropnego” - 19.

Właśnie o to mi chodziło jak zakładałem ten temat.
Coś mi tu nie gra.

Mario sam widzisz, że gdybyś nie rozmawiał z nami chodził byś w błędzie i głosił byś to co Ci każą.
Jednak Pan Bóg Cię powołuje do czegoś więcej niż aby tylko chodzić od domu do domu i być ślepym.

Bóg otwiera Ci oczy i trzeba Jemu za to z całego serca dziękować. Chwalcie Jah !!! :)
Iść za Jezusem, to badać samego siebie jakiego jestem ducha.
Pozdrawiam Ewa

#55 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-12-17, godz. 13:28

Ewo L., z jednej strony zarzucasz ŚJ-owy, że jak powiedziałaś;'to tym samym sądzą za Boga'.
Gdy tymczasem przyjrzyj się poniższym własnym słowom. Czy nie przebija w nich Twój sąd, nie czekając na Boga ?

Ci dzisiejsi i ci dawniejsi ludzie sami wydawali/wydają sąd, skoro sami się gdzieś umiejscawiają, to tym samym sądzą za Boga.
[...]
że są fałszywymi prorokami mówiącymi w Bożym imieniu i fałszywie tym samym świadczą o Bogu.
Nikt by się ich nie czepiał, gdyby z taką pewnością i śmiałością nie mówili, że tylko oni są tymi prawdziwymi.
[...]
I tym samym ŚJ sami się wystawiają na pośmiewisko, i sorki, ale nie jest to ucisk spowodowany za Prawdziwą Prawdę, ale za fałsz, który się głosi.

Mario sam widzisz, że gdybyś nie rozmawiał z nami chodził byś w błędzie i głosił byś to co Ci każą.
Jednak Pan Bóg Cię powołuje do czegoś więcej niż aby tylko chodzić od domu do domu i być ślepym.

A więc w słowach; 'są fałszywymi prorokami', 'fałszywie świadczą o Bogu', 'sądzą Boga' czy 'chodząc od domu do domu są ''ślepymi" '. Osobiście uważam, że Mario jest jednym z najbardziej obiektywnych użytkowników tego forum. Wyraża własną opinie, cytuje Strażnice (co nie oznacza, że się zgadza), pyta, porównuje, docieka itp. Jednakże proszę Cię Ewo abyśmy odnosili się merytorycznie do tematu założonego przez Mario a nie abstrahując forsować temat krytyki. Niech więc będzie ten post ostatnim nie na temat. Pilnujmy się więc w temacie !
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#56 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2008-12-17, godz. 15:11

Ok. Do Ewy nie mam nic za słowa z ostatniego postu. Są one jej projekcją, i czuje, że za nimi kryje się troska. Ale jak zauważył Gambit, na ile jest to możliwe starajmy się być precyzyjni. Są miejsca, kiedy własne refleksje są niezwykle ważna i twórcze. To ma miejsce kiedy zadajemy pytania, podsumowujemy, itp.

#57 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-12-17, godz. 16:19

Pytasz o okres Armagedonu, bo wówczas już nie będzie na ziemi 144000 z powodu stawienia się 'Oblubienicy' w niebie? (Ob.7:3-4)

Co zatem stanie się z drugimi owcami, gdy wszyscy namaszczeni chrześcijanie otrzymają nagrodę niebiańska? Z jakiego wsparcia będą wtedy [/color] korzystać? [/size][/font]

No właśnie czy ktoś ma pomysł. Bo mnie to zastanowiło??? Skoro teraz Bóg za pośrednictwem niewolnika dostarcza pokarm, co zapowiedział w proroctwie, to co się stanie jak ów niewolnik zostanie powołany do nieba?

Tak dla mnie też jest to tajemniczy okres. W Biblii trochę skąpo o tym czasie. Między innymi obrazowe proroctwo mówi: ,,I stanie się w owym dniu, że za sprawą Jehowy zapanuje wśród nich zamieszanie...".(Zach.14:13, PNŚ) Owo zamieszanie będzie wynikiem interwencji Boga w organizacje Mu przeciwne. ,,bo Bóg natchnął ich serca, aby wykonali Jego zamysł..."(Ob.17:17,BT) Lud Boży raczej będzie bezczynny i zdany wyłącznie na Bożą ochronę. ,,...Nie siła, nie moc, ale Duch mój - tak mówi Jahwe Zastępów".(Zach.4:6, BT)

Tak na to jeszcze nie patrzyłem. Bardzo ciekawe.

Poniżej przekład NŚ: [Ob.7:9]
9 Potem ujrzałem, a oto wielka rzesza, której żaden człowiek nie zdołał policzyć, ze wszystkich narodów i plemion, i ludów, i języków, stojąca przed tronem i przed Barankiem, ubrana w białe długie szaty; a w rękach ich gałęzie palmowe.

Po raz pierwszy odkrywam w tych wersach również:
1. Dlaczego jeden ze Starców pyta o tożsamość tłumu? Przecież powinien wiedzieć!!!??? [Ob.7:13}

Jest jeszcze jeden tłum.
Poniżej przekład NŚ:
Objawienie 19:1. 1 Potem usłyszałem jakby donośny głos ogromnej rzeszy w niebie. Powiedzieli: „Wysławiajcie Jah! Wybawienie i chwała, i moc należą do Boga naszego,


I jeszcze jeden tłum (rzesza):,,Nie łącz się z wielkim tłumem ...".(Wyj.23:2, BT) I jeszcze, by można wyszukać miejsca w Biblii dotyczące różnych znaczeń wielkiego tłumu (rzeszy) I tak wielki tłum z Ob.7:9 to zupełnie inne osoby niż w Ob.19:1. Gdyż ci ostatni to osoby duchowe w niebie składający się z 144000 oraz aniołów i pozostałych. 10. ,,i uczyniłeś ich Bogu naszemu królestwem i kapłanami i będą królować na ziemi 11. I ujrzałem, i usłyszałem głos wielu aniołów dokoła tronu i Zwierząt i Starców, a liczba ich miriady miriad i tysiące tysięcy".(Ob.5:10-11, BT; też Dan.7:10)

A co do pytania Starców o tożsamość tłumu z Ob.7:9, to dla mnie potwierdzeniem, że to nie ci z nieba. Jeśli nie, to niech ktoś uzasadni dlaczego Starzec nie zalicza ich do wspólnego miejsca w niebie ?
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#58 ewa.lipka

ewa.lipka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 144 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-12-17, godz. 17:05

Przepraszam, ale muszę coś powiedzieć. I mam nadzieję, że nie ja pierwsza w ten sposób załatwiam sprawę. :(

Ewo L., z jednej strony zarzucasz ŚJ-owy, że jak powiedziałaś;'to tym samym sądzą za Boga'.
Gdy tymczasem przyjrzyj się poniższym własnym słowom. Czy nie przebija w nich Twój sąd, nie czekając na Boga ?

A więc w słowach; 'są fałszywymi prorokami', 'fałszywie świadczą o Bogu', 'sądzą Boga' czy 'chodząc od domu do domu są ''ślepymi" '. Osobiście uważam, że Mario jest jednym z najbardziej obiektywnych użytkowników tego forum. Wyraża własną opinie, cytuje Strażnice (co nie oznacza, że się zgadza), pyta, porównuje, docieka itp. Jednakże proszę Cię Ewo abyśmy odnosili się merytorycznie do tematu założonego przez Mario a nie abstrahując forsować temat krytyki. Niech więc będzie ten post ostatnim nie na temat. Pilnujmy się więc w temacie !
-- gambit

- - - Gambit możesz wskazać w którym monencie wydałam osąd???
- - - Czyżby te słowa w cudzysłowiach, to mój osąd?
>>> 1. 'są fałszywymi prorokami', 2. 'fałszywie świadczą o Bogu', 3. 'sądzą Boga' czy 4. 'chodząc od domu do domu są 5. ''ślepymi" '.<<<
- - - To jest mój osąd?

Gambit przepraszam, że Cię uraziłam, ale Słowo Boże sądzi.
Ad. 1. To, że ŚJ są fałszywymi prorokami, to nie oznacza, że nie są bogobojni.
A fałszywymi prorokami są, bo zmieniają swoje nauki i raz uczą tak, a raz inaczej i ktoś by powiedział z "Strażnicą" w ręku, że zaraz powracają w niektórych
rzeczach do poprzedniej nauki i wszystko mówią, że to Światło od Boga. Samo ich słowo niech osądzi Słowo Boże, czy kłamię.
Ad. 2. Fałszywość świadczenia idzie za fałszywym proroctwem.
Ad. 3. Sądzą Boga - - - gdzie napisałam, że sądzą Boga? napisałam tylko: "tym samym sądzą za Boga."
Ad. 4. "Chodząc od domu do domu", nie uważam, że jest rzeczą złą, jest to bardzo zacny cel, jednak jak się nie wie do końca co się głosi, to właśnie mija się z tym zacnym celem.
Ad. 5. "Są ślepymi", no cóż napisałam ogólnie, nie znaczy to, że we wszystkim nie mają racjii.
Jezus powiedział do Apostoła Piotra "Idź precz szatanie", ja tak nie mówię, mówię ogólnie o ślepocie, nie mówię tego do Ciebie Gambit.
Jeżeli ŚJ mogą mówić na KK i inne ugrupowania "Babilon", to chyba powiedzenie o czyjejś ślepocie, że nie widzi swoich błędów, nie jest nic takiego.
Ja nie mówię nigdy, że to co mówię jest tak i Amen, a ŚJ tak mówią, może nie dosłownie, ale jeśli mówią, że są tą dzisiejszą arką, to tym samym mówią,
że ich zdanie, to tak i Amen.
- - - Czujesz różnicę Gambit?

Jeszcze raz przepraszam jeżeli kogokolwiek dotknęłam. :(
Iść za Jezusem, to badać samego siebie jakiego jestem ducha.
Pozdrawiam Ewa

#59 ewa.lipka

ewa.lipka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 144 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-12-17, godz. 18:46

Gambit napisał:

Pytasz o okres Armagedonu, bo wówczas już nie będzie na ziemi 144000 z powodu stawienia się 'Oblubienicy' w niebie? (Ob.7:3-4)

Przepraszam, ale ja w tym zdaniu poniżej nie widzę związku z Armagedonem.

Przytaczam cytat Mario:

16 Obecnie na ziemi przebywa garstka Izraelitów duchowych uczestniczących w symbolicznym pasieniu, uprawianiu roli i hodowaniu winorośli. Kiedy cały zbór pomazańców zjednoczy się z Chrystusem, wszystkie te zadania będą wykonywać drugie owce. Nawet nadzór w „kraju” spocznie w rękach wykwalifikowanych przedstawicieli drugich owiec, nazwanych w Księdze Ezechiela klasą wodza (Ezechiela, rozdziały 45 i 46, NW).

Gambit, czyżby w tym zdaniu, które przytoczył Mario chodzło by o Armagedon, co sugerujesz w swojej wypowiedzi?
Ja tu nie widzę Armagedonu, ale co najwyżej jakiś może ucisk, taki jak obecnie.

Ale jadnak widzę coś innego, a mianowicie, to to, że "Strażnica" się przygotowywuje do tego aby ludzie nie zwątpili, bo zaczynają sami drobni zborownicy
ŚJ naprawdę liczyć i spostrzegać luki. :(
Iść za Jezusem, to badać samego siebie jakiego jestem ducha.
Pozdrawiam Ewa

#60 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-12-17, godz. 20:19

Dajmy spokój. Jak widzę Mario się nie obraził ja też nie. Ewo L. wyraziłaś opinie, no i dobrze i czekamy na odmienne spostrzeżenia.

- - - Gambit możesz wskazać w którym monencie wydałam osąd???
Jeszcze raz przepraszam jeżeli kogokolwiek dotknęłam.

Zatem przejdźmy do sprawy zasadniczej.

Gambit, czyżby w tym zdaniu, które przytoczył Mario chodzło by o Armagedon, co sugerujesz w swojej wypowiedzi?
Ja tu nie widzę Armagedonu, ale co najwyżej jakiś może ucisk, taki jak obecnie.

Chociaż słowo Armagedon nie pada ale dotyczy i to ściśle tego okresu. Wynika z pytania; 'kto przejmie kierownictwo gdy nie będzie już na ziemi pierwszych owiec' (namaszczonych,144000 itp.)?

16 Obecnie na ziemi przebywa garstka Izraelitów duchowych uczestniczących w symbolicznym pasieniu, uprawianiu roli i hodowaniu winorośli. Kiedy cały zbór pomazańców zjednoczy się z Chrystusem, wszystkie te zadania będą wykonywać drugie owce. Nawet nadzór w „kraju” spocznie w rękach wykwalifikowanych przedstawicieli drugich owiec, nazwanych w Księdze Ezechiela klasą wodza (Ezechiela, rozdziały 45 i 46, NW).

Ja tego nie rozumiem?
Czy to znaczy, że po śmierci pierwszych owiec, grupa drugich owiec mianowana zostanie niewolnikiem?
Coś mi tu nie gra.


W moim przekonaniu ktoś musi mieć dozór organizacyjny z 'ramienia' Boga. Natomiast pod jakim szyldem nazwy, jest sprawą drugorzędną. Ważne jest, że Bożą wolą jest by nie było anarchii. ,,Albowiem Bóg nie jest Bogiem nieporządku, lecz pokoju".(1Kor.14:33) Zawsze na ziemi byli mianowani uzdolnieni mający predyspozycje ducha Bożego. Niebo też jest zorganizowane i poszczególne istoty duchowe są wyznaczeni do specjalnych zadań. Naszym zadaniem jest, by szukać aż znajdziemy tych ludzi lub organizacje religijną którą Bóg się posługuje. Mam nadzieję, że gdy Bóg dostrzeże szczerą osobę, też jej udzieli pomocy w zrozumieniu. (por.Dz.8:26-40) Chociaż mam pewne swoje zdanie gdzie mi najbliżej, to sprawy sprawdzania, poszukiwania, uczenia się nie mam zamkniętej.
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych