Skocz do zawartości


Zdjęcie

BLIŻEJ NIŻ DALEJ podobieństwa między śJ a KRK


  • Please log in to reply
24 replies to this topic

#21 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-05-23, godz. 20:40

A mnie się zdawało, że Kościół Luterański jest kościołem episkopalnym.

Masz rację; i anglikański też. Niemniej jednak kościół episkopalny ma o wiele mniejsze szanse padnięcia, nawet pomimo tych kilku wyjątków.

Generalne tendencje w rozwoju/zapaści chrześcijaństwa na świecie wskazują na jego wymieranie w rozwiniętych krajach zachodnich oraz przesuwanie się „punktu ciężkości" chrześcijaństwa do Ameryki Łacińskiej i innych zacofanych regionów świata, gdzie chrześcijaństwo zdobywa wielu nowych wyznawców.

Ja nie dzielę ludzi na lepszych i gorszych. Faktem jest, że ilość katolików na świecie wzrasta.


Coraz częściej się o tym mówi. Coraz więcej młodzieży rezygnuje z nauki religii.

I tak od 300 lat. A Kościół stoi.

#22 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-05-23, godz. 20:46

Ja nie dzielę ludzi na lepszych i gorszych. Faktem jest, że ilość katolików na świecie wzrasta.

I tak od 300 lat. A Kościół stoi.


ad.1
Nie o to chodzi. Tam gdzie zacofanie większe, tam katolicyzm ma się lepiej. Podobnie jak u sekt (w tym śJ) - im wiedza bardziej uboga, tym pole do manipulacji większe.
ad.2
Uważaj, bo pewnego dnia obudzisz się na pustyni :P

Użytkownik andreaZZ edytował ten post 2009-05-23, godz. 20:48


"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#23 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-05-24, godz. 13:27

ad.1
Nie o to chodzi. Tam gdzie zacofanie większe, tam katolicyzm ma się lepiej. Podobnie jak u sekt (w tym śJ) - im wiedza bardziej uboga, tym pole do manipulacji większe.

Nikt nie ma o sobie tak rozdmuchanego mniemania, jak świeżo nawrócony ateista.

ad.2
Uważaj, bo pewnego dnia obudzisz się na pustyni

Nie za mojego życia. I za życia moich prawnuków też nie.

#24 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-05-24, godz. 13:42

Kościół w Irlandii
Irlandczycy są najpobożniejszym narodem Europy — 63 % z nich uczestniczy co niedzielę we Mszy św. Wyraźne zmiany dotyczą jednak zaufania do instytucji Kościoła (spadek z 46 do 27 %, związane ze skandalami seksualnymi jakie trapią od lat 80. irlandzki Kościół), przekonania o jego zbyt wielkiej władzy (wzrost z 38% do 46) oraz poglądów na etykę seksualną.




Kościół w Meksyku
"Masowe odchodzenie od wiary, dynamiczny rozwój sekt, przepaści między nędzarzami a opływającymi w luksus wybrańcami losu, wszechobecna przemoc i handel narkotykami, skorumpowane życie publiczne (były prezydent na wygnaniu!), rozwiązłość seksualna i niezliczona liczba aborcji, walka mniejszości (indiańskiej) o swe prawa. Równocześnie jest Meksyk krajem na wskroś katolickim, o gorliwej nawet fanatycznej religijności maryjno-ludowej; krajem, w którym — jak pisał prof. Tadeusz Łepkowski — 'tłumy spieszą do bazyliki NMP z Guadelupe', a 'święte obrazki albo wiszą w domach chłopskich i mieszczańskich, albo są naklejane w taksówkach i autobusach'. Wprawdzie pośród krajów katolickich jeszcze większa jest Brazylia, ale to Meksyk dzięki swemu położeniu, stanowi pomost kulturowy i polityczny między biednym Południem a bogatą Północą. Jest więc oczywistą bazą 'nowej ewangelizacji', ku Północy, i ku Południu (...) Państwo meksykańskie i Kościół mają swoją specyfikę. W czasie trwającej tu przez 30 lat rewolucji (1910-1940) wybuchła krwawa wojna domowa na tle religijnym. Programowo antykościelne, rewolucyjne państwo poddało Kościół — symbol starych czasów — brutalnym represjom. Szkoły prowadzone przez duchownych zamknięto, księży cudzoziemców wypędzono, a opornych wtrącano do więzień. Prsześladowania spowodowały powstanie cristeros (chrystusowców) w którym fanatyzm ateistyczny starł się z fanatyzmem katolickim. Gwałty, tortury, egzekucje pochłonęły w latach 1926-1929 od 70 do 90 tysięcy ofiar po obu stronach. Mimo ugody urządowy antyklerykalizm i ateizm pozostały specyfiką tego państwa na dziesięciolecia. Łamany, jednak do roku 1992 obowiązywał tu zakaz publicznego pokazywania się księży w sutannach. Do dziś państwo i Kościół, mimo poprawnych formalnie stosunków, oddziela mur historii wznoszony już prawie od wieku. A wrogość państwa kształtowała też Kościół: za jej sprawą był zawsze: 'o wiele bardziej konserwatywny [od innych Kościołów latynoskich] i głuchy na prądy przemierzające cały region'" (Artur Domosławski, Chrystus bez karabinu..., s.119-120)




Kościół w Austrii
"Parafie bez proboszczów, sfrustrowani świeccy, skrzywdzeni katolicy, którzy po rozwodzie czują się wykluczeni ze wspólnoty kościelnej: oto obraz niemiłosiernego i zbiurokratyzowanego Kościoła" (Rudolf Schwarzböck, jeden z liderów austriackiej chadecji)

W 1995 roku austriaccy katolicy z forum My jesteśmy Kościołem zorganizowali "słynny plebiscyt wewnątrz społeczności katolickiej, w którym zebrali pół miliona podpisów: za zniesieniem obowiązkowego celibatu, za kapłaństwem kobiet, za prawem świeckich do współdecydowania przy obsadzaniu stanowisk biskupich, za zmianą doktryny Kościoła w sprawie rozwodników, którzy zawarli nowy związek (przyjmowanie Eucharystii), za bardziej liberalnym podejściem do antykoncepcji i homoseksualizmu, za rewizją dogmatu o nieomylności papieża. Wedle optymistycznych szacunków samego forum, pół miliona to realnie połowa wszystkich chodzących regularnie do kościoła na niedzielną mszę św." (A. Domosławski, Chrystus bez karabinu..., s.150-151)

"Ciekawy jestem ilu ludzi deklarowało by w Polsce przynależność do KK, gdyby tak jak w Austrii musieliby płacić procent od rocznych dochodów na rzecz KK (w przypadku niezapłacenia — komornik !!!). Sam wystąpiłem z KK kilkanaście lat temu, chociaż nigdy nie deklarowałem swojej przynależności religijnej i nigdy katolikiem nie byłem, ale zostałem automatycznie przed 20-tu laty po przybyciu do tego kraju z „katolickiej Polski" — „zaszufladkowany" no i oczywiście wciągnięty na listę dłużników KK. Wystąpienie z KK w Austrii jest również połączone z „wypisowym" na rzecz w/w Kościoła."





źródło http://www.racjonalista.pl/kk.php/d,27


"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#25 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-05-25, godz. 11:35

Świadkowie tak bardzo podniecają się, gdy mogą mówić o potknięciach katolickich duchownych i ukrywaniu tego przez Kościół, a tu takie rewelacje...
http://watchtower.or...s...ost&p=82378

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych