Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy ŚJ kieruje strach? Jak wygląda szczerość ich wiary?


  • Please log in to reply
22 replies to this topic

#21 Strażnik

Strażnik

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 7 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2009-08-20, godz. 12:26

To co napiszę to wyłącznie mój przypadek. Zona od pewnego czasu podziela mój pogląd. Więc razem możemy odejść a nie odchodzimy i nie robimy to ze strachu. W organizacji nie mam przyjaciół. Zawsze, przez 25lat uważałem, że skoro brat, siostra śj ma kablować do starszych to NIE może być przyjacielem. Dowartościowanie? Wśród śj? To brzmi jak żart. Chyba, że będąc pionierem albo misjonarzem. Akurat nigdy nimi nie byłem. Jako chyba nieliczny w naszym zborze mam wyższe wykształcenie, dobrą pracę w której mogę się realizować i być doceniany. ( a propos. przyjmuje awanse,nagrody, wyjeżdżam na delegacje, szkolenia, seminaria, słucham metalu i gram w kapeli rockowej) W tym temacie to mogę dążyć do dowartościowania. Tu mam grupę która bez względu na religię ceni człowieka za to co robi - za czyny a nie za to gdzie należy. Nie zgadzam się z stwierdzeniem, że motywem każdego działania jest strach. A miłość? Miłość nie jest siłą napędową działania? Strach też dopinguje. Człowiek wiele zrobi ze strachu ale równie wiele i z miłości. Dlatego nie uważam że każdego śj w organizacji trzyma tylko strach. A przynajmniej nie mnie. Dlatego łamię tą regułę.

#22 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2009-08-20, godz. 13:37

o, muzyk, a odstepczą muzyke zagracie?

Zamierzałem zapytac, dlaczego nie odchodzisz ale już znalazłem odpowiedz, hm przyznam szczerze ,że to dla mnie nowośc. Różne osoby zostają w organizacji, czy to z przyczyn rodzinnych czy ze względu na znajomych, ale twój przypadek jest intrygujacy. i trudno cie nawet zaliczyć do samotnych Konradów walenrodów. Interesujące.

A wracajac do strachu. Nie boisz się ,że kiedyś wpadniecie i zbór się oczyści z waszej "grupy"?

Użytkownik Artur Schwacher edytował ten post 2009-08-20, godz. 13:44

To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#23 Strażnik

Strażnik

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 7 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2009-08-20, godz. 17:56

A wracajac do strachu. Nie boisz się ,że kiedyś wpadniecie i zbór się oczyści z waszej "grupy"?

Jasne, że się boję. Wszyscy się boimy i liczymy, że mogą się nami "zająć". Ten strach akurat nie trzyma mnie w tej organizacji. On mobilizuję, nakręca mnie żeby działać. Dlatego razem z żoną ustaliliśmy, że w razie problemów ze starszymi po prostu się pożegnamy tzn. wykluczą nas. Zona zna faktyczny przebieg komitetu (nie teorię wciskaną głosicielom na studium książki sorry - teraz biblii) ode mnie i nie chce tego przeżywać. Nie uważam się też Wallenrodem. Po prostu przy różnych okazjach, odpowiednim osobą zadaję pytania, co sądzą w danej sprawie na podstawie biblii. Pobudzam ich do myślenia.
He he! A jaka to jest odstępcza muzyka? :lol: KAT? Behemot? Zagram i ich ale nie chce bo akurat nie lubię black czy death metalu. Wolę klasyków heavy metalu.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych