. . . .
nie wiele rozumie z tego co napisales.
chcesz powiedziec ze Bog wczesniej byl troche primitywny
Nie, ludzie byli znacznie bardziej prymitywni. Jak pisałem w innym wątku, jak się nie wykłada (legendarnej) mechaniki kwantowej w zerówce, tak skupienie całego prawa w dwóch przykazaniach, (piewrszym i drugim z dekalogu), a ostatecznie nawet w jednym "miłość bliźniemu złego nie wyrządza", też nie nadawało się wprowadzania w początkowej fazie.
Czy faktycznie było sens wprowadzać przykazanie "miłość bliźniemu szkody nie wyrządza" gościowi, który czyni takie deklaracje (i pewnie nie był w tym osamotniony, taki był stan ludzkości wtedy i w wilu przypadkach pozostał do dziś):
Rdz. 4
(23) rzekł Lamech do swych żon: Ado i Syllo, słuchajcie głosu mojego! Wy, żony Lamecha, nadstawcie ucha na słowo moje! Męża gotów jestem zabić, jeśli mnie zrani, a chłopca, jeśli mi zrobi siniec. (24) Jeżeli Kain miał być pomszczony siedem razy, to Lamech siedemdziesiąt siedem razy.Ludziom takim jak mieszkańcy Sodomy i Gomory, którzy chcieli sobie "poswawlić" z gościmi, czy Beniamici (wiele stuleci później), którzy całą noc gwałcili kobietę, aż zmarła (Sędz. 19:25). Nie takie rzeczy się działy w Kosowie niedawno, ale wtedy takie były normy, teraz coś się jednak zmieniło.
...
bozego ksztaltowania?
nie badz smieszny
Oczywiście, a czyjego? Przepisy zakonu, których chcesz przestrzegać, były przecież rewolucyjne na ówczesne czasy, jak choćby przykazania, aby pomóc bliźniemu, gdy mu wół wpadnie do dołu, czy inne, gdy mu brakuje jedzenia czy odzienia. Przepisy regulujące szczegółowo niemal każdą możliwą sytuację, nawet wtedy gdy coś z powierzonej pod opiekę sąsiadowi trzody dozna jakiejś szkody i jak sobie z tym radzić, aby nie polegało to na rękoczynach, czy dozgonnej nienawiści. Poczytaj sobie ten zakon, który tu propagujesz, a przekonasz się ile tam było mądrości, ale teraż "W Chrystusie ukryte są wszyskie skarby mądrości" i przez Ducha Chrystusowego mamy dostęp do lepszych rzeczy niż starożytne przepisy. Gdybyś znał dobrze to, co usiłujesz wcisnąć nam tutaj (czyli przestrzeganie całego zakonu, a nie wybranych dla własnego usprawiedliwienia przepisów) to wiedziałbyś jak głębokie często były to na ówczesne czasy zasady. Nawet taki był ich cel i miały być rozpoznawane jako mądre.
(gdzieś jest taki wers, że inne ludy miały poznać jak mądre przepisy dał Bóg Izraelowi, jak znajdę to podam konkretnie).
Oczywiście, że Bożego, a niby czyjego? NIe czytałeś nigdy o tym, że zakon Boży jest nawet w sercu tych, którzy nigdy o Bogu JHWe nie słyszeli? Czytasz czasmi NT, bo widzę, że ze starego z łatwością cytujesz, a w Starym też to jest.
Rzm. 2
(14) Skoro bowiem poganie, którzy nie mają zakonu, z natury czynią to, co zakon nakazuje, są sami dla siebie zakonem, chociaż zakonu nie mają; (15) dowodzą też oni, że treść zakonu jest zapisana w ich sercach; wszak świadczy o tym sumienie ich oraz myśli, które nawzajem się oskarżają lub też biorą w obronę; czy Koh3:
(10)Widziałem żmudne zadania, które Bóg zadał ludziom, aby się nimi trudzili. (11) Wszystko pięknie uczynił w swoim czasie, nawet wieczność włożył w ich serca; a jednak człowiek nie może pojąć dzieła, którego dokonał Bóg od początku do końca.Czyż większość przykazań z dekalogu nie jest w jakimś stopniu zawarta we wszystkich kodeksach karnych? Niby czyje to dzieło? Społeczeństwa, kultury, a kultura to niby sama się kształtuje przez ludzi? No to miałbyś do dziś właśnie takie kultury jak te starożytne, gdzie wybijano w pień całe narody, gdy szli zdobywcy (poczytaj historię wojen babilońskich).
Nawet przez Amosa Bóg mówił:
Am:
(13) Tak mówi Pan: Z powodu trzech zbrodni Ammonitów i z powodu czterech nie cofnę tego, ponieważ rozpruwali brzemienne w Gileadzie, aby rozszerzyć swoje granice,(i do dziś się nic nie zmieniło, słyszałeś historie z Iraku Hussaina, lub z Kosowa?)
Oczywiście, że Bóg kształtuje ludzkość w taki sposób, w jaki da się ukształtować. Obecne czasy są proroczo zapowiedzianym przykładem totalnego buntu ludzkości przeciwko prawom Bożym (zapowiedzianym jako "odstęstwo czasów ostatecznych" - jest tam słowo, które bardziej prawidłowo powinno być przetłumaczona jako "bunt", nie kościoła, ale całego świata niemal - patrz: aborcja, homoseksualizm, chora wersja feminizmu itd,.. itd..).
puste slowa
Puste słowa to dla tego, co nie rozumie prostych rzeczy. Odpowiedziałem wyżej, w pierwszym punkcie' na to podając przykłady myślenia starożytnych z Biblii.
Można prześledzić w historii, że każda "rewolucja" było znacznie wcześniej przygotowywana przez jakieś inne zdarzenia, zmiany, wywroty, czasem wynalazki itd,.itd..
to dowiedz
POszukaj sobie informacji na ten temat, nie będę Ci tu gotowców podkładał, bo się nie chce szukać, lub zmieniać zdania. Jest dostepne mnóstwo literatury. Wpisz ten wers w wyszukiwarce, a pojawi Ci się setki stron materiałów, historycznych i teologicznych.
myslisz ze ludzie robia to ze wzgledu na Boga?
ciekawe jaki procent z nich to wierzacy?
Oczywiście, że nie ze względu na Boga, ani wiarę, może nawet i większosć, ale właśnie ze względu na kształtowanie ludzkiego myślenia przez długie stulecia. To jest właśnie dowód Bozego działania w historii i kulturze człowieka na świecie. Człowiek sam z siebie może się tylko bardziej zdegenerować, bardziej staczać na dno i stać się jeszcze gorszy niż jest, lub niż udaje mu się udawać, że jest.
Pisałem już o tym w wątku o Oraganizacji, czy potrzebna.
Cały czas szukamy zła u Boga, nawet Nunek napisał, że to Bóg 'spaprał robotę' przy człowieku, a nie że człowiek spaprał sobie sam dane mu od Boga możliwości, ale o tym może potem.
Użytkownik piotrz edytował ten post 2009-09-21, godz. 10:55