Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wychodzę z szafy...


  • Please log in to reply
42 replies to this topic

#21 Kasztanowa

Kasztanowa

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 413 Postów

Napisano 2009-12-05, godz. 09:44

Palenie mostów i katharsis jednocześnie. Podawanie tutaj nazwisk to najlepszy sposób na szybkie wykluczenie.

:rolleyes: A ty nie zauwazyłeś,ze ujawniaja się tu ci,którzy sa już poza Organizacją?Dla nas istotnie jest to swego rodzaju katharsis,daje ulge,ze jesteśmy poprostu WOLNI,wszystko jest poza nami,kazdy z nas wybiera swoją drogę i nie czuje już tych przekletych pętów i ograniczeń,które jeszcze np ciebie dotyczą.Myślę,ze skoro tak długo tu już bywasz,ten proces i Tobie juz poczynił znaczace postępy,moze i ty jesteś juz blisko ważnej decyzji??Bozena :rolleyes:
Umysł jest jak spadochron,działa wtedy,gdy jest otwarty

#22 ble

ble

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1026 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2009-12-06, godz. 07:27

Wyszedłbym z szafy ale mam pewne swoje zasady których nie chcę łamać. Przede wszystkim w internecie nigdzie nie podaję publicznie żadnych swoich danych osobowych. Ponadto nie mam zamiaru dawać nikomu satysfakcji, a tym bardziej mojej ex która jak się dowiedziałem plotkuje gdzie się da i tylko czeka aż na nią spłynie "błogosławieństwo Boże" z tytułu pseudosamoobnażenia niby niewiernego męża a ona wtedy będzie mogła chodzić po braciach i powtarzać milion razy "a nie mówiłam, to jego wina a nie moja, ja byłam cały czas w porządku" - oczywiście to wszystko to byłoby kłamstwo tak samo jak cały KS to było jedno wielkie kłamstwo i oszustwo. I wreszcie trzeci powód, lubię się ukrywać. Gdybym wyszedł z szafy to wielu by miało znowu jakąś chorą satysfakcję i by mówiono że w końcu wielki odstępca zły człowiek i były przeszkadzacz się ujawnił, dobrze że go już nie ma bo i tak był beznadziejny i ciągle miał jakieś ale co do nauk Organizacji, bez niego jest dużo lepiej, tylko same konflikty były przez niego, ciągle go trzeba było poganiać do służby bo mało godzin w miesiącu wypracowywał itp. Dobrze się bawię, bo oni nie mogą wiedzieć kim jestem. Również na NK się dobrze bawię, bo tam też wchodzę anonimowo. Można porozmawiać ze Świadkami nie jako wykluczony i dobrze bo gdybym się ujawnił to od razu byłby koniec rozmowy. A tak mogę im wszystkim logicznie ukazać bezsens niektórych nauk Organizacji oraz obłudę w ich postępowaniu gdy co innego mówią a co innego robią. Wszyscy kapitulują bo nie mają w ogóle żadnych logicznych wyjaśnień na swoje obłudne postępowanie. A ja się dobrze bawię. Może to się komuś nie podobać, jednak uważam za konieczne aby wielu ŚJ przebudziło się i dostrzegło jak sami zaślepili swoje logiczne myślenie popadając w ślepą wiarę w nieprawdę oraz obłudę.

Użytkownik ble edytował ten post 2009-12-06, godz. 07:37


#23 pawdob7

pawdob7
  • Gadu-Gadu:4734141
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano 2009-12-06, godz. 11:54

Myślę, że nie ma potrzeby tłumaczyć się z tego, dlaczego wolę zostać w szafie. My, exy doskonale to rozumiemy. Po prostu jedni wolą ( muszą ) pozostać w ukryciu a inni mają dość upodlenia i mówią sobie a "a ch** z tym" To właśnie rodzaj katharsis. Mi to pomogło, chciałem wyjść z kanałów i spojrzeć im w oczy. Nie czuję się gorszy.

#24 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2009-12-06, godz. 14:05

zobaczcie tylko jak to głęboko w nas tkwi. Z 5 lat temu jak w liście mi pisał R.F. że będę potrzebował minimum 3 lata, to spytałem na co? Dzisiaj mija 5 i dopiero jestem wolny. Ale jak ktoś mnie zaskoczy pytaniem o religię wyznanie to pierwszym odruchem : jestem świadkiem.....dopiero po sekundzie Chrystusa. macie tak? Nigdy nie wstydziłem się a wręcz byłem dumny że jestem śJ :)

Użytkownik A_Kloo edytował ten post 2009-12-06, godz. 14:07

Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#25 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-12-06, godz. 19:07

Po twoich listach Kloo, nie sądzę abyś uwolnił się od czegokolwiek, to się bedzie ciągnąć za Tobą aż do grobu.

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#26 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2009-12-06, godz. 20:45

O rany!! A ja zostaję w szafie i wcale sie tego nie wstydzę. Mimo to podziwiam te osoby, które z niej wychodzą.
Oczywiście każdy ma swoje motywy do takiego a nie innego postępowania. Nie są to powody błache. Każdy ma coś do stracenia i w zależności od tego postępuje tak a nie inaczej. Być może ktoś uważa to za patologię, ale niby dlaczego?
Anonimowość nie jest wcale złym wynalazkiem, pod warunkiem, że nikomu sie nie szkodzi w sposób zamierzony.
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#27 rikibaka

rikibaka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 142 Postów
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2009-12-06, godz. 21:57

Wydaje mi się, że dla bezpieczeństwa użytkowników temat ten powinien zostać przesunięty do działu dostępnego tylko po zalogowaniu.

#28 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2009-12-06, godz. 23:19

Posty odnoszące się do dalszych spraw zostały przeniesione i można je znaleźć tutaj: link


Wydaje mi się, że dla bezpieczeństwa użytkowników temat ten powinien zostać przesunięty do działu dostępnego tylko po zalogowaniu.

W tym temacie chodzi właśnie o pewną demonstrację wolności, więc taka konspiracja będzie kolidować z ideą wspomnianego „wychodzenia z szafy”. Jednak chyba nie ma powodu do obaw – ujawniający się są poza Organizacją i konsekwencje zborowe już ich nie dotyczą, najlepiej też znają swoją własną sytuację, więc jeżeli zechcieli nam się przedstawić, to najwyraźniej uznali, że mogą sobie na to pozwolić.
.jb

#29 pawdob7

pawdob7
  • Gadu-Gadu:4734141
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano 2009-12-07, godz. 07:18

O rany!! A ja zostaję w szafie i wcale sie tego nie wstydzę (...) może ktoś uważa to za patologię, ale niby dlaczego? Anonimowość nie jest wcale złym wynalazkiem

Nie sądzę, aby ktokolwiek uważał to za za patologię. Przynajmniej ja nie. Powody pozostawania w ukryciu są dla mnie aż nadto oczywiste. Smutno mi, gdy pomyślę, że trzeba się kryć przed dawnymi współbraćmi, że tak bardzo boimy się reakcji bliskich, że wolimy zostać w szafie. Przecież to miała być religia prawdziwej miłości. Miłości agape. A ta miłość wszystko rozumie i wszystko wybacza.

Ujawniając się nie myślałem też o publicznym ekshibicjonizmie. To była właśnie demonstracja wolności, ale przemknęła mi także w głowie chora myśl, że może to jest jakaś szansa, aby moi bliscy mieli możliwość poznać co myślę i co czuję. Rozum natomiast krzyczy, że to nierealne! Nie wierzę, aby zaglądali tutaj gorliwi świadkowie. Zaglądają tu raczej ci, którzy już są na rozdrożu. A oni nie pójdą do nikogo chwalić się, że tutaj bywają. Przypomina mi się, jak kolega z tego forum ( inteligentny, bystry w necie i prowadzący poważny interes ) mówił mi, że dopóki nie przyszedł jego "czynnik wyzwalający" umysł, nigdy nie zaglądał na tzw. odstępcze strony. Tak więc moje nadzieje są chyba płonne. To wołanie w ciemność.

W tym temacie chodzi właśnie o pewną demonstrację wolności, więc taka konspiracja będzie kolidować z ideą wspomnianego „wychodzenia z szafy”.

Dziękuję jb. Doskonale rozumiesz ideę tego wątku.

Użytkownik pawdob7 edytował ten post 2009-12-07, godz. 07:27


#30 rikibaka

rikibaka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 142 Postów
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2009-12-07, godz. 17:39

Dziękuję jb. Doskonale rozumiesz ideę tego wątku.

prawdop, ja też rozumiem ideę, jednakże z doświadczenia niekoniecznie swojego wiem, że czasem może się to obrócić przeciwko Tobie. I nie chodzi wcale o jakies represje ze strony świadków, bo cóż zdanie tych zagubionych i zmanipulowanych ludzi może nas obchodzić. Chodzi mi raczej o sytuacje, gdy osobiste historie zawarte na tych stronach mogą być użyte przez nieprzechylnych Tobie ludzi np w miejscu pracy (znam taki przypadek z innego forum). Dlatego uważam, że lepiej aby wątek był dostępny dopiero po zalogowaniu.
...ale może się mylę...

Użytkownik rikibaka edytował ten post 2009-12-07, godz. 17:40


#31 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2009-12-12, godz. 14:53

I nie chodzi wcale o jakies represje ze strony świadków, bo cóż zdanie tych zagubionych i zmanipulowanych ludzi może nas obchodzić. Chodzi mi raczej o sytuacje, gdy osobiste historie zawarte na tych stronach mogą być użyte przez nieprzechylnych Tobie ludzi np w miejscu pracy (znam taki przypadek z innego forum). Dlatego uważam, że lepiej aby wątek był dostępny dopiero po zalogowaniu.

Podziwiam Wasza odwage, ja bym tego nie zrobila. Chociaz sie nie ukrywam (wielu z Was znam przez n-k a niektorych nawet poznalam osobiscie), to nie podalabym swoich danych tutaj. Jeszcze ktos kiedys wpisze moje imie i nazwisko w Google i wyskoczy mu to forum :unsure: W tej chwili mi to w zaden sposob nie moze zaszkodzic, ale moze kiedys tak ? Poza tym, jak pisze rikibaka, sa ludzie ktorzy tylko czekaja az napiszesz cos osobistego zeby wysmiac albo nawet probowac skrzywdzic, dlatego w moim przypadku takie rzeczy pozostana w cyberprzestrzeni anonimowe.
Dołączona grafika

#32 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2009-12-12, godz. 19:12

niektorych nawet poznalam osobiscie


Ja to nawet do tej pory mam wino od Ciebie. Obiecuję, że w święta wzniesiemy nim toast za Twoje , i wszystkich odstępców, zdrowie :);).

Pozdrawiam cieplutko

poznana osobiście

Dosia

#33 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-12-12, godz. 19:27

Podziwiam Wasza odwage, ja bym tego nie zrobila. Chociaz sie nie ukrywam (wielu z Was znam przez n-k a niektorych nawet poznalam osobiscie), to nie podalabym swoich danych tutaj. Jeszcze ktos kiedys wpisze moje imie i nazwisko w Google i wyskoczy mu to forum Dołączona grafika W tej chwili mi to w zaden sposob nie moze zaszkodzic, ale moze kiedys tak ? Poza tym, jak pisze rikibaka, sa ludzie ktorzy tylko czekaja az napiszesz cos osobistego zeby wysmiac albo nawet probowac skrzywdzic, dlatego w moim przypadku takie rzeczy pozostana w cyberprzestrzeni anonimowe.



Mądra postawa. I bez znajomości nazwiska, ludzie chętnie uczynią szkodę, bo tak lubią.

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#34 easypadcx

easypadcx

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 245 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-12-12, godz. 19:41

to nie ludzie to wilki... ze sie posluze parafraza cytatu z filmu....
Dickus my tu mamy temat w ktorym ktos (kto chce oczywiscie) ujawnia sie ...jakby to powiedziec by sie uwolnic to taki jakis Coming Out. i towszystko jest w kontekscie Swiadkow Jehowy, ktorzy od tej pory temu komus kto chce sie ujawnic moga nadmuchac..... a ty na to piszesz:"ludzie chętnie uczynią szkodę, bo tak lubią". Ja Cie bardzo prosze nie przywalaj juz tak tym Swiadkom......:)

#35 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-12-12, godz. 20:49

Uważam, że gdy chce się naśladować Jezusa (1Pi2:21), to powinno się robić to jawnie (Ja 18:20). Ukrywanie się oznacza wstydzenie się Ewangelii (Rz 1:16). Tchórzostwo nie ma nośnika zbawczego (Ob 21:8). Niektórzy mogą taką postawę potraktować jako przejaw pychy, inni nie - różne reakcje (Mat 11:18:19). Stawiam sobie pytanie: Czy wystarczająco się ujawniłem?
-- gambit

Użytkownik gambit edytował ten post 2009-12-12, godz. 21:02

Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#36 easypadcx

easypadcx

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 245 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-12-12, godz. 20:52

moim zdaniem niewystarczajaco....:)

Użytkownik easypadcx edytował ten post 2009-12-12, godz. 20:53


#37 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-12-12, godz. 20:58

Uważam, że gdy chce się naśladować Jezusa (1Pi2:21), to powinno się robić to jawnie (Ja 18:20). Ukrywanie się oznacza wstydzenie się Ewangelii (Rz 1:16). Tchórzostwo nie ma nośnika zbawczego (Ob 21:8). Stawiam sobie pytanie: Czy wystarczająco się ujawniłem?
-- gambit

Gambit, to chyba nie na temat...

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#38 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-12-12, godz. 21:09

moim zdaniem niewystarczajaco....:)

A co jeszcze byście chcieli wiedzieć i co mam pisać na temat?
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#39 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-12-12, godz. 22:05

piszesz:"ludzie chętnie uczynią szkodę, bo tak lubią". Ja Cie bardzo prosze nie przywalaj juz tak tym Swiadkom......:)

Okazuje się że do "przywalenia" odstępcom chętni są nie tylko ŚJ... kiedyś spotkałem się z wielkim potępieniem ze strony osób które "nigdy nie splamiły się wstąpieniem do żadnej sekty" a na mój widok (już 2-3 lata po moim powrocie do Kościoła) miauczały (wysoka kultura osobista, nieprawdaż?!) oraz uważały się za super katolików ale o moim powrocie do kościoła nie wiedziały bo nie chodzą na mszę. Takich pokręconych ludzi jest dużo w kaaaażdej religii...

#40 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2009-12-12, godz. 22:15

Okazuje się że do "przywalenia" odstępcom chętni są nie tylko ŚJ... kiedyś spotkałem się z wielkim potępieniem ze strony osób które "nigdy nie splamiły się wstąpieniem do żadnej sekty" a na mój widok (już 2-3 lata po moim powrocie do Kościoła) miauczały (wysoka kultura osobista, nieprawdaż?!) oraz uważały się za super katolików ale o moim powrocie do kościoła nie wiedziały bo nie chodzą na mszę. Takich pokręconych ludzi jest dużo w kaaaażdej religii...

Ci o ktorych piszesz to ci sami, ktorzy "nie byli az tak glupi zeby dac sie zwiesc swiadkom", siedza rowniez na tym forum, mysla ze znaja organizacje lepiej niz sami SJ i ex-SJ, wiedza najlepiej czego naprawde uczy Biblia i pasuja do Twojego tematu "pycha..." Czesto czekaja na okazje zeby kogos zdeptac. :(
Dołączona grafika




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych