ciesz sie zyciem ... to zart byl ?a z tym Amnonem to wybacz,ale nie ja jestem jego siostra przeciez 
444
Historia Tamar i Amnona pokazuje, jak łatwo wielkie uczucie miłości (zauroczenie) może zmienić się w nienawiść. I nieważne czy to przyrodnia siostra, czy osoba obca. Po zaspokojeniu pożądanie a może pod wpływem poczucia winy wynikającego z grzechu, Amnon znienawidził Tamar w jednym momencie.
A może ciut bliższy przykład
Szymon K. zabił swoją byłą dziewczynę Dorotę D., która była w ciąży. Czy myślisz, że on na początku nie kochał swojej dziewczyny? Co sprawiło, że chłopak, który był wychowany w "prawdzie" zabił osobę, którą kiedyś kochał?
Może i moje słowa, abyś cieszyła się życiem i brzmiały dla ciebie jako żart. Tylko weź pod uwagę, jak dalsze ukrywanie się przed rodzicami i zborem mogło wpłynąć na psychikę twojego byłego chłopaka. Lepiej dla was, że okazało się, iż jest na tyle niedojrzały, że pod presją rodziny zerwał waszą znajomość teraz, niż jakby jedo niedojrzałość miała doprowadzić do tragedii w waszym życiu.
Może to i nieco okrutne co piszę, ale naprawdę życzę ci, abyś przestała patrzeć na to co boli, a zaczęła żyć i cieszyć się z tego, że żyjesz.
Ból minie, wspomnienia pozostaną, może (ale nie miej złudzeń, to tylko może) kiedyś twój chłopak dojrzeje, a jego rodzice mogą zmienić zdanie, znowu się spotkacie.
I życzę ci, abyś następnym razem znalazła osobę z którą szczęśliwie spędzisz całe życie.
Pozdrawiam