moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ
#521
Napisano 2006-11-29, godz. 13:36
#522
Napisano 2006-12-08, godz. 00:57
Pewien parafianin tłumaczył księdzu:
- Wie ksiądz, ja to jestem wierzący, ale nie praktykujący.
Na to ksiądz:
- Ja jestem nudystą, ale też nie praktykuję.
- Przecież to bez sensu - zdziwił się parafianin.
- No właśnie - odparł ksiądz.
pzdr
Wróciłem ze "zczworzoną" mocą
Jestem CHRZEŚCIJANINEM Zostałem oczyszczony - teraz oczyszczam się z oczyszenia... Pozdrawiam!
#523
Napisano 2006-12-09, godz. 09:30
#524
Napisano 2006-12-09, godz. 09:38
Tu właściwie nie ma dobrego wyboru przed tak postawioną sprawą. A co ja bym zrobił gdyby mi tak ukazano sprawe, że albo zrywam i zostaje albo wylatuje? Sam bez słowa bym się z chaty wyniusł. Pal licho że nie miał bym co do gęby włożyć, ale dla samego ukazania Prawdy. Dało by to świadectwo nie tyle o mnie to o tych którzy postawili by mnie w takiej sytuacji. Sam kilka razy prawie (w znaczeniu np. gróźb dot. przyszłości) byłem postawiony przed niemiłymi wyborami.Jestem zalamana.Powiedzial o nas rodzicom ,a oni dali mu dwie opcje do wyboru: 1) zostaje ze mn a i wyprowadza sie z domu do mnie lub gdziekolwiek indziej ; 2) zrywa ze mna i zostaje w domu, ale pod warunkiem,ze jeszcze raz cos zrobi,to i tak wypad z domu
Nie zachęcam do takiego wyboru jakiego bym ja dokonał, ale powiedzmy sobie szczerze że ta sytuacja to patologia. Wybór zerwania i pozostania tak naprawdę tylko będzie odkłożeniem problemu do następnego konfliktu "interesów"...
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#525
Napisano 2006-12-09, godz. 09:44
Użytkownik pawel r edytował ten post 2006-12-09, godz. 09:45
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#526
Napisano 2006-12-09, godz. 11:15
#527
Napisano 2006-12-09, godz. 11:17
Jednak już wybrał?to koniec ! zycie jest niesprawiedliwe
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#528
Napisano 2006-12-09, godz. 11:49
Przes***e jak w ruskim czołgu.
Znam to. Z autopsji.
#529
Napisano 2006-12-09, godz. 13:37
#530
Napisano 2006-12-09, godz. 19:32
#531
Napisano 2006-12-09, godz. 19:34
#532
Napisano 2006-12-09, godz. 19:47
Ciesz się, że żyjesz. Ostatnio taki jeden dość definitywnie zakończył sprawę z byłą dziewczyną. (Już nie wnikając w tym temacie, czy był prawdziwym, czy nie prawdziwym śJ. Chodzi o to, że nadgorliwie podszedł do problemu).jak mogli tak okrutnie zniszczyc nasza milosc !! to dla mnie straszne
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#533
Napisano 2006-12-09, godz. 19:59
Ciesz się, że żyjesz. Ostatnio taki jeden dość definitywnie zakończył sprawę z byłą dziewczyną. (Już nie wnikając w tym temacie, czy był prawdziwym, czy nie prawdziwym śJ. Chodzi o to, że nadgorliwie podszedł do problemu).
no wiesz???? to to juz bylo wredne
#534
Napisano 2006-12-09, godz. 20:08
#535
Napisano 2006-12-09, godz. 20:34
zniszczone ziarenko piasku
którego nikt już nie pokocha
którego nikt już nie skrzywdzi
los?
zabrał mu uśmiech
otarł wszelką łzę
szukam go
w ciemnościach
na skraju czasu
tam gdzie wieczność
ma swą przepaść...
#536
Napisano 2006-12-09, godz. 21:17
Wypowiada się tu wiele młodych osób, które tak naprawdę wierzą w czary mary. Wierzą, że miłość wszystko załatwi, tymczasem jeśli się kogoś kocha, nie należy się poddawać i tylko ciężko o tą osobę walczyć. Szansa na powodzenie w tak młodym wieku jest niemalże zerowa - a nawet na pewno zerowa. Bo, co niby należałoby zrobić? Zbuntować niepełnoletnie osoby do ucieczki?, do rzucenia szkoły i podjęcia pracy.
Jest jeszcze drugie rozwiązanie. Spróbować pogodzić się z faktami i jak najszybciej zapomnieć. Teraz będzie bolało, tak cholernie, że człowiekowi będzie się wydawało, że stopami chodzi po rozżarzonych węglach. Ale to uczucie mija i przychodzi w końcu zapomnienie. Takie nie do końca zupełne. Właściwie to trwa ono, tak długo, dopóki nie znajdzie sobie człowiek drugiej połówki. Ale nie jest już tak samo bolesne, jak na początku.
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#537
Napisano 2006-12-09, godz. 21:40
jedyna rada-----NIE wiazac sie ze sJ. na "chlopski rozum" powinno sie unikac jakichkolwiek kontaktow ale nie jak to sJ ucza z ludzmi ze swiata, ale ludzie ze swiata powinni unikac mlodych sJ jak ognia... nie jest to zart z mojej strony. niejedno widzialam i nadal sie spotykam z tym-->to nie zaden przejaw milosci do bliznich. wrecz odwrotnie. mlode osoby bedace sJ sa bezwzgledne, tzn uwazaja ze osoby "ze swiata" mozna wykorzystac i bezkarnie porzucic, w koncu "swiatusy" nie maja uczuc w pelni rozwinietych, wiec po co sie z nimi liczyc..?? przeciez ich nie mozna zranic......
zapewne liczne grono sie obrazi moja wypowiedzia... ale czy mi na tym zalezy? mam nadziee ze chociaz jedna osoba skorzysta z tego co napisalam, jak nie teraz to kiedys... i co byscie nie powiedzieli, moze jestem mloda... ale za bardzo mnie zycie doswiadczylo i do takich wnioskow doszlam z autopsji...
i nie jest to z mojej strony zadna gorycz wobec sJ po tym jak odeszlam, zal mi po prostu wszystkich ktorzy tu pisali, a ktorym sie nie udalo...
pzdr
asia
#538
Napisano 2006-12-09, godz. 21:44
No, właśnie. Ja też załapałem doła.smutno mi sie robi jak czytam ten temat...
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#539
Napisano 2006-12-09, godz. 22:06
Dlaczego tych ludzi skrzywdzono:
Poniewaz ich drugie połówki, rodzice oraz starsi kurczowo trzymali sie zasad wpojonych im w Straznicy przez Ciało Kierownicze. Te świadectwa są żywym dowodem na to jaki wspaniały wpływ na społęczeństwo ma organizacja Strażnicy! I co na to obrońcy wiary? CO WY NA TO?
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#540
Napisano 2006-12-09, godz. 22:22
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych