Moim zdanie śJ nie powinni i nie mogą słuchać ciężkiego rocka i metalu! Jeśli ktoś oficjalnie by się do tego przyznawał, to na pewno nie może liczyć na przykład na tzw. przywilej ( prawidłowo - funkcję )
Osobiście słuchałem takiej muzyki będąc w WTS ale bardzo mocno się z tym ukrywałem
Pozdrawiam!
W moim zborze nikt sie nie ukrywa, ze chodzi na koncerty muzyki rockowej (przeroznej) jest to wszystkim znane, sa to osoby na przywileju i... nic sie nie dzieje.
Z fajnych przypadków pamiętam:
chlopak zaczal studiowac spalil (moze wyrzucil) calą dyskografie dead can dance. po kilku latach jak byl juz bratem kupil ją jeszcze raz:)