Nie pogniewaj się ale w Twoim przypadku też nie wiem czy jesteś ŚJ. (Muszę powertować troszkę Twoje posty - z pewnością się domyślę

Mówisz żebyś bronił swoich rodzin - ja też. Mówisz że wezwałbyś policję - ja też.
Ale czy (jeśli jesteś ŚJ) nie powinno się nie wzywać policji, ba nawet jak się ich spotka powiedzieć im aby schowali miecz (w tym przypadku broń) do pochwy i nie walczyli ?? Może złodziej sam się wystraszy naszej groźnej miny

Czy godzi się wystawiać na grzech innych (o ile noszenie broni jest grzechem) a samemu chować głowę w piasek?
To takie moje wątpliwości (jedne z wielu) które nie pozwoliły mi na 100% wstąpić w szeregi ŚJ.
Pozdrawiam
