Nowy tekst
Cytat z publikacji TS
From: "Marcin Majchrzak" [email protected]
Newsgroups: pl.soc.religia
Subject: Re: do SJ
Date: Tue, 5 Dec 2000 19:45:25 +0100
Message-ID: <[email protected]>
Xref: news.tpi.pl pl.soc.religia:35485
qamil [email protected] w artykule news:[email protected]
pisze...
> >Jeszcze lepiej. Kulturka z rynsztoka.
>
> Mowisz o moim twierdzeniu, czy o swojej praktyce?
O twojej praktyce i poziomie dyskusji jaki reprezentujesz. CieĹźko mi siÄ
zniĹźyÄ do tego poziomu, wiÄc postaram siÄ nie robiÄ osobistych wycieczek
w twoim kierunku.
> >===
> >Cytat 1 i 2:
> >"W roku 1975 upĹywa 6000 lat."; "Biblia podaje, Ĺźe BĂłg przygotowaĹ
> >ziemiÄ na mieszkanie dla ludzi przez 'szeĹÄ dni', czyli okresĂłw. Ze
> >wskazĂłwek podanych w SĹowie BoĹźym wynika, Ĺźe kaĹźdy taki dzieĹ trwaĹ
7000
> >lat. Z ksiÄgi Rdz. 2:2 dowiadujemy siÄ, Ĺźe Jehowa odpoczÄ
Ĺ po caĹym
swym
> >trudzie jaki podjÄ
Ĺ. _Ăw siĂłdmy dzieĹ odpoczynku BoĹźego trwa juĹź
prawie
> >6000 lat a przed jego koĹcem Chrystus musi panowaÄ jeszcze 1000 lat_"
>
> No cudo. Ale gdziez to stwierdzenie, ze w roku 1975 nastapi "koniec
swiata"?
Znowu nie czytaĹeĹ? To jak mam z takim Ĺlepcem rozmawiaÄ?
"W roku 1975 upĹywa 6000 lat"; "siĂłdmy dzieĹ odpoczynku BoĹźego trwa juĹź
prawie 6000 lat a przed jego koĹcem Chrystus musi panowaÄ jeszcze 1000
lat"
A teraz powiedz mi, czyĹź wasze wydumane "BoĹźe KrĂłlestwo" nie miaĹo byÄ
poprzedzone Armagedonem? CzyĹź to nie Armagedon miaĹ poprzedziÄ panowanie
Chrystusa na ziemi? CzyĹź panowanie Chrystusa nie miaĹo rozpoczÄ
Ä siÄ w
1975? I gdzie masz swĂłj Armagedon i Chrystusa? Odpowiedz jednoznacznie
na te pytania? Rozumiesz je choÄ trochÄ?
> >"Jezus powiedziaĹ w czasie swej ziemskiej sĹuĹźby, Ĺźe nie zna dnia ani
> >godziny (Mat 24;36). Niemniej chronologia biblijna wskazuje, iĹź Adam
> >zostaĹ stworzony jesieniÄ
roku 4026 p. n. e., co na rok 1975 n. e.
> >wyznacza chwilÄ, w ktĂłrej upĹynie 6000 lat dziejĂłw ludzkich, po czym
> >czeka nas 1000 lat panowania KrĂłlestwa Chrystusa."
> Patrz natarczywe pytanie powyzej.
Natarczywe ale puste jak próşnia kosmiczna. No to gdzie jest królestwo
Jezusa na ziemii? Czy panowanie krĂłlestwa Jezusa nie miaĹo byÄ
poprzedzone Armagedonem?
PomyĹl choÄ troszeczkÄ nad tym cytatem. ProszÄ cie, tylko trochÄ siÄ
zastanĂłw. PomogÄ ci w przemyĹleniach. Zacznijmy powolutku:
"Jezus powiedziaĹ w czasie swej ziemskiej sĹuĹźby, Ĺźe nie zna dnia ani
godziny (Mat 24;36)" JeĹźeli siÄgniesz do Biblii (gdzie z Ĺapami, do
Biblii, qamil, nie do StraĹźnicy!) to zauwaĹźysz, Ĺźe Jezus mĂłwiĹ o swoim
powrocie przy strasznych rzeczach jakie bÄdÄ
siÄ dziaÄ na ziemii. Jezus
mĂłwi wyraĹşnie: "Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet
anioĹowie niebiescy, tylko sam Ojciec." A tu nagle...
"Niemniej chronologia biblijna wskazuje, iĹź Adam zostaĹ stworzony
jesieniÄ
roku 4026 p. n. e., co na rok 1975 n. e. wyznacza chwilÄ, w
ktĂłrej upĹynie 6000 lat dziejĂłw ludzkich, po czym czeka nas 1000 lat
panowania KrĂłlestwa Chrystusa."
a wiÄc jednak! nikt nie wie o tym dniu i godzinie, ale ĹJ wyczytali jÄ
w
Biblii! OlewaÄ sĹowa Jezusa, przecieĹź ĹJ wiedzÄ
lepiej kiedy nastÄ
pi
powrĂłt Jezusa! JesieniÄ
1975 roku! PowrĂłt ten poprzedzÄ
rzeczy
przeraĹźajÄ
ce, zginÄ
wszyscy nieopieczÄtowani, ale to nie bÄdzie
Armagedon. To co to bÄdzie? Piknik?
Masz tutaj jednoznaczne stwierdznie, Ĺźe od 1975 r panowaÄ bÄdzie
Chrystus. Masz w Biblii, Ĺźe przedtem nastÄ
pi Armagedon. Ile IQ potrzeba,
aby pojÄ
Ä, Ĺźe proroctwa mĂłwiÄ
ce o krĂłlestwie boĹźym mĂłwiÄ
jednoczeĹnie o
Armagedonie. A moĹźe twierdzisz, Ĺźe krĂłlestwo BoĹźe pod panowaniem
Chrystusa nastÄ
pi bez Armagedonu1?
> >Czy od 1975 roku Chrystus panuje? Bo
> >jeĹli nie, to ĹźÄ
dam przeprosin.
>
> Stanowczo zadam abys wrocil do swego pierwszego postu i przeczytal
swoje
> wlasne twierdzenia, ktore mowily o "koncu swiata", wytyczaniu daty
> Armagedonu, a nie o panowaniu Jezusa.
No to ĹźÄ
dam abyĹ wrĂłciĹ do jednego z moich wczeĹniejszych postĂłw i
zobaczyĹ co rozumiem przez okreĹlenie "KrĂłlestwo BoĹźe" i "koniec
Ĺwiata".
> To twierdziles wobec SJ. Wstyd!
WstydĹş siÄ, wstydĹş. Nie potrafisz nawet zobaczyÄ rzeczy oczywistych.
"Nie ma gorszego Ĺlepca niĹź ten, ktĂłry nie chce widzieÄ" (Pascal?)
> >ChÄtnie teraz posĹucham Twojej interpretacji.
>
> Jej nie bedzie, dopoki nie pokazesz mi obok swoich tez, rowniez ich
dowod.
SÄ
fakty. Cytaty ze StraĹźnicy. Jednoznaczne. To, Ĺźe ich nie czytasz,
albo czytasz je tak, jak w zborze kazali, nie Ĺwiadczy o tym, Ĺźe ich nie
ma. No dalej, pokaĹź mi swojÄ
interpretacjÄ, nie zasĹaniaj siÄ wĹasnÄ
ĹlepotÄ
. A moĹźe musisz zapytaÄ starszego, jak to interpretowaÄ? StaÄ ciÄ
na coĹ samodzielnego?
> I
> nie koniecznie polegajacy na tendencyjnej interpretacji.
I kto tu mĂłwi o tendencyjnych interpretacjach...
> Nie martw sie
> jednak Marcin, chrzest bojowy na tej liscie, dotyczacy wyjasniania
takich
> "zabiegow" juz przeszedlem.
A o co mam siÄ martwiÄ? PrzecieĹź wiem, Ĺźe nie przekonam Ĺźadnego Ĺwiadka
Jehowy do czegoĹ, co jest sprzeczne z aktualnÄ
naukÄ
Towarzystwa
StraĹźnica. Nie kaĹźdy ma tyle inteligencji co iszbin, aby siÄ z tego
wyrwaÄ. Jednak kiedyĹ bywali na tej liĹcie ĹJ z ktĂłrymi moĹźna byĹo
porozmawiaÄ bez wysĹuchiwania wyzwisk z ich strony. MiĹo jednak widzieÄ,
jak miotasz siÄ bezsilnie czepiajÄ
c siÄ sĹĂłwek i obraĹźajÄ
c mnie.
Najlepszy to dowĂłd jak bardzo musi boleÄ.
> >===
> >Cytat 3:
> >
> >"A wiÄc pozostaĹo siedem lat do osiÄ
gniÄcia 6000 lat siĂłdmego dnia.";
> >"pod panowaniem KrĂłlestwa BoĹźego na czele z Chrystusem Jezusem
ludzkoĹÄ
> >bÄdzie wydĹşwigniÄta z 6000 lat grzechu i Ĺmierci" ("StraĹźnica" 1968,
nr
> >16, s. 5)
>
> Patrz Marcin, ja tu wciaz widze pustke dot. Twoich twierdzen.
I wcale ci siÄ nie dziwiÄ. Musisz zaczÄ
Ä myĹleÄ. Na poczÄ
tku sprĂłbuj
choÄ jednÄ
samodzielnÄ
szarÄ
komĂłrkÄ
. Bo na razie myĹlisz tylko
komĂłrkami przepranymi przez ideologiÄ jehowistĂłw.
> Nic tu nie
> daje Twoja popisuwa umiejetnosci podstaw matmy.
...ktĂłrej najwyraĹşniej ci brakuje. Na szczÄĹcie na ich naukÄ nie jest
nigdy za późno. Polecam jeszcze podstawy logiki, w szczegĂłlnoĹci o
implikacji i rĂłwnowaĹźnoĹci zdaĹ.
> > Czy od 1975 roku nie ma wĹrĂłd ludzkoĹci grzechu i Ĺmierci?
> >JeĹźeli nie, to ĹźÄ
dam przeprosin.
>
> Stanowczo zadam materialu mowiacego, ze SJ oglosili rok 1975, rokiem
> Armagedonu. Inaczej zadam przeproszenia ich, w tym takze i mnie.
Cytat 3 i kaĹźdy inny o panowaniu Chrystusa na ziemi. Ale domyĹlam siÄ,
Ĺźe i tak nie zrozumiesz. A o co wĹaĹciwie ci chodzi? Abym podaĹ cytat
bÄdÄ
cy kalkÄ
z ogĹoszenia przez papieĹź roku ktĂłregoĹ tam rokiem
maryjnym? PodajÄ ci cytaty ze Towarzystwa StraĹźnica.
> >===
> >Cytat 3:
> >Co to sÄ
"wypowiedzi zbyt stanowcze"?
>
> To takie, ktore czasem w swej interpretacji sa zbyt orzekajace, choc
nie
> wyrokuja o tym lub owym. Powiedz, ze tego nie wiedziales?
Znowu nie widzisz, Ĺźe mowa jest o "wypowiedziach zbyt stanowczych" a nie
"interpretacjach zbyt stanowczych"? WiÄc jeszcze raz: Co to sÄ
"wypowiedzi zbyt stanowcze"?
> > Kto opublikowaĹ "inne wypowiedzi
> >zbyt stanowcze"?
>
> SJ.
Pierwsza odpowiedĹş zgodna z prawdÄ
! MuszÄ to zachowaÄ gdzieĹ na CD.
> > Bo jeĹźeli "inne wypowiedzi zbyt stanowcze" sÄ
> >wypowiedziami o pewny "panowaniu KrĂłlestwa BoĹźego na czele z
Chrystusem"
> >od 1975 i "wydĹşwigniÄciu z grzechu i Ĺmierci" a wszystko dziÄki
> >"miĹoĹciwemu zamierzeniu Jehowy Boga" to ĹźÄ
dam przeprosin.
>
> Czy Ty chcesz nas tu rozbawiac, zwalic z nog, czy przerazic swoim
> puzlowaniem, czy chcesz jedynie zaimponowac braniem udzialu w
Olimpiadzie z
> tej dziedziny?
ChcÄ odpowiedzi na pytanie: JeĹźeli "inne wypowiedzi zbyt stanowcze" sÄ
wypowiedziami o pewnym "panowaniu KrĂłlestwa BoĹźego na czele z
Chrystusem" od 1975 i "wydĹşwigniÄciu z grzechu i Ĺmierci" a wszystko
dziÄki "miĹoĹciwemu zamierzeniu Jehowy Boga" to, czyĹź nie oznacza to,
Ĺźe: miĹoĹciwy Jehowa BĂłg obiecaĹ, Ĺźe od 1975 r na ziemi bÄdzie panowaÄ
KrĂłlestwo BoĹźe na czele z Chrystusem i nie bÄdzie juĹź grzechu i Ĺmierci
a ĹJ powiedzieli o tym w wypowiedziach zbyt stanowczych?
> Pokaz chlopie tekst oznajmujacy, ze w 1975 nastapic mial
> Armagedon
Cytat 3. I kaĹźdy inny mĂłwiÄ
cy o krĂłlestwie boĹźym.
> i ze SJ np. zebrali sie gdzies po stadionach z plecakami i suchym
> prowiantem, albo, ze masowo wyjezdzali do Izraela na zworze Megiddo.
i co jeszcze? MoĹźe mam dowodziÄ, Ĺźe CNN robiĹa transmisjÄ z emigracji
CiaĹa Kierowniczego z Brooklynu do Izraela? PrzedstawiĹem ci cytaty
mĂłwiÄ
ce _jednoznacznie_ o panowaniu _krĂłlestwa Chrystusa_ od _1975_
roku. Panowanie to miaĹo byÄ poprzedzone Armagedonem. Nie widziaĹeĹ o
tym? MoĹźe czas sie douczyÄ? WiÄc czyĹź z najprostszej logiki (to nieco
trudniejsze niĹź najprostsza matematyka a w dodatku wymaga uĹźywania
samodzielnych szarych komĂłrek) nie wynika, Ĺźe w 1975 r miaĹ byÄ
Armagedon?
> Przestan krecic i tak obscenicznie domagac sie przeproosin.
Kultura osobista wymaga przeproszenia za oczernianie kogoĹ bez Ĺźadnych
podstaw. Ale jak widaÄ kultura to dla ciebie obce sĹowo.
> Nie przystoi to
> komus, kto nie potrafi uzasadnic swojego twierdzenia na poziomie
prostej
> matematyki, ktora tak tu sie szczycisz.
Nie przystoi ĹźÄ
daÄ przeprosin od kogoĹ, kto ma trudnoĹci z czytaniem,
dodawaniem i podstawami logiki.
> >===
> >Cytat 4: premiowy
>
> A co, tamte oslably w swej wymowie, czy tylko Ty posunales sie za
dalego w
> sych tezikach i teraz potrzebujesz dodatkowej amunicji?
A co, niemile zaskoczony? Nie opublikowano takiej wypowiedzi? ObiecaĹem,
Ĺźe wiÄcej nie bÄdzie? Czy ja mam pretensje do ciebie, Ĺźe uĹźywasz nowych
argumentĂłw? Nie wiesz co to dyskusja?
> Czy Ty wciaz nie dostrzegasz, ze cytujesz fragmenty wcale nie mowiace
o tym,
> ze w 1975 nastapi Armagedon?
Czy ty wciÄ
Ĺź nie widzisz, Ĺźe mowa jest o krĂłlestwie boĹźym, ktĂłre wedĹug
waszej nauki ma poprzedziÄ Armagedon? MoĹźe objaĹnisz wszystkim na tej
grupie, w swej jedynie sĹusznej mÄ
droĹci, jak majÄ
wyglÄ
daÄ czasy od
chwili pierwszych biblijnych oznak aĹź po wieczne Ĺźycie ĹJ na tym
Ĺwiecie? ZrĂłb to proszÄ, bo postronni, a zwĹaszcza maĹo zorientowani w
naukach ĹJ grupowicze mogÄ
pomyĹleÄ, Ĺźe nie ma Ĺźadnych zwiÄ
zkĂłw
przyczynowo-skutkowych miÄdzy Armagedonem a krĂłlestwem BoĹźym na ziemi.
Nie chcesz chyba, aby czuli sie zmanipulowaniu przez ĹJ, ktĂłry nie doĹÄ
dokĹadnie wyjaĹniĹ doktryny2.
> Czy Ty chcesz powalic mnie tu iloscia cytatow
> premiowych? Podaj trzy cytaty mowiace na temat, a nie bedzie trzeba
tak
> przeciagac ta Twoja gierke w puzzle.
PodaĹem cztery. Na Ĺźaden z sensem nie odpowiedziaĹeĹ, uczepiĹeĹ siÄ
jedynie "krĂłlestwa BoĹźego".
> >ĹźÄ
dam przeprosin.
>
> Ja zadam przeprosin mnie, SJ, i wszystkich grupowiczo, ktorych
wprowadzasz w
> blad swymi puzzlami. Wstyd!
Co do ciebie, to gdzieĹź to ja ciÄ obraziĹem, nazywajÄ
Ä, np. krÄtaczem?
Co do ĹJ, to gdzie ich obraziĹem? A moĹźe cytowanie niewygodnych
publikacji Towarzystwa StraĹźnica jest zabronione i za to mam przeprosiÄ?
Co do grupowiczĂłw: jeĹźeli ktĂłryĹ z grupowiczĂłw (nie ĹJ - jako strona w
tym sporze) czuje siÄ obraĹźony i uzasadni mi, czym go obraziĹem, jestem
gotĂłw go przeprosiÄ.
> WALDEK
>
> "Psy obszczekuja najbardziej tego, kogo nie znaja" (Heraklit)
WĹaĹnie to widaÄ po twoim poĹcie.
MM
Uwagi:
1 Niesamowite, ale jak moĹźna bÄdzie zauwaĹźyÄ, qamil zaczÄ
Ĺ twardo kĹamaÄ
twierdzÄ
c, Ĺźe Armagedon nie bÄdzie poprzedzaÄ krĂłlestwa Bozego na ziemi.
Jest to ewidentne kĹamstwo i zaprzeczenie nauk StraĹźnicy, co zresztÄ
udowodniĹem mu na pl.soc.religia w innym poĹcie.
2 Tutaj rĂłwnieĹź qamil nigdy nie podaĹ Ĺźadnego konkretnego opisu
wydarzeĹ jakie majÄ
nastÄ
piÄ wedĹug ĹJ. OgraniczyĹ siÄ jedynie do
cytatu z Biblii, ale wiadomo, Ĺźe Biblie moĹźna wĹaĹciwie zinterpretowaÄ
tylko "uwzglÄdniajÄ
c koncepcje widzialnej oragnizacji Jehowy".
Odpowiedzi:
qamil
wrĂłÄ
BROOKLYN