Nowy tekst
Cytat z publikacji TS
From: "qamil" [email protected]
Newsgroups: pl.soc.religia
Subject: Re: do SJ
Date: Wed, 6 Dec 2000 13:35:59 +0100
Message-ID: <[email protected]>
Xref: news.tpi.pl pl.soc.religia:35687
Marcin Majchrzak napisaĹ(a) w wiadomoĹci: <[email protected]>...
>qamil w artykule news:[email protected]
>pisze...
>> >Jeszcze lepiej. Kulturka z rynsztoka.
>>
>> Mowisz o moim twierdzeniu, czy o swojej praktyce?
>
>O twojej praktyce
Nie ja, lecz Ty poslugujesz sie powywcinanymi cytatami. Masz gdzies nawet
zdania obok, ktore przecza Twoim sugestia. Masz gdzies takze obnazajace
Twoja praktyke uwagi (nie tylko moje zreszta).
> postaram siÄ nie robiÄ osobistych wycieczek
>w twoim kierunku.
Spozniles sie Marcinie. Zrobiles to juz na poczatku (czytaj wyzej). Nie graj
wiec tu teraz roli.
>> >===
>> >Cytat 1 i 2:
>> >"W roku 1975 upĹywa 6000 lat."; "Biblia podaje, Ĺźe BĂłg przygotowaĹ
>> >ziemiÄ na mieszkanie dla ludzi przez 'szeĹÄ dni', czyli okresĂłw. Ze
>> >wskazĂłwek podanych w SĹowie BoĹźym wynika, Ĺźe kaĹźdy taki dzieĹ trwaĹ
>7000
>> >lat. Z ksiÄgi Rdz. 2:2 dowiadujemy siÄ, Ĺźe Jehowa odpoczÄ
Ĺ po caĹym
>swym
>> >trudzie jaki podjÄ
Ĺ. _Ăw siĂłdmy dzieĹ odpoczynku BoĹźego trwa juĹź
>prawie
>> >6000 lat a przed jego koĹcem Chrystus musi panowaÄ jeszcze 1000 lat_"
>>
>> No cudo. Ale gdziez to stwierdzenie, ze w roku 1975 nastapi "koniec
>swiata"?
>
>Znowu nie czytaĹeĹ?
Czytalem. Ale nie przeczytalem, ze w 1975 ma nastapic Armagedon. Pokaz,
gdziez to widzisz?
> To jak mam z takim Ĺlepcem rozmawiaÄ?
Cytat z Marcina mardosci: "postaram siÄ nie robiÄ osobistych wycieczek w
twoim kierunku".
>A teraz powiedz mi, czyĹź wasze wydumane "BoĹźe KrĂłlestwo" nie miaĹo byÄ
>poprzedzone Armagedonem?
Nie1.
>> >"Jezus powiedziaĹ w czasie swej ziemskiej sĹuĹźby, Ĺźe nie zna dnia ani
>> >godziny (Mat 24;36). Niemniej chronologia biblijna wskazuje, iĹź Adam
>> >zostaĹ stworzony jesieniÄ
roku 4026 p. n. e., co na rok 1975 n. e.
>> >wyznacza chwilÄ, w ktĂłrej upĹynie 6000 lat dziejĂłw ludzkich, po czym
>> >czeka nas 1000 lat panowania KrĂłlestwa Chrystusa."
>
>> Patrz natarczywe pytanie powyzej.
>
>Natarczywe ale puste jak próşnia kosmiczna.
Buzi.
> No to gdzie jest krĂłlestwo
>Jezusa na ziemii?
A w podanym przez Ciebie cytacie jest o panowaniu na ziemi w ogole mowa?
> Czy panowanie krĂłlestwa Jezusa nie miaĹo byÄ
>poprzedzone Armagedonem?
Powtarzam: Nie2. Doucz sie, jesli masz zamiar krytykowac nauke SJ. Zwlaszcza
jesli innych do nauki odsylasz. Orygenes kiedys o jednym z krytykantow
pisal: "Moze Celsus uslyszal 'wiem wszystko' od jakis glupcow, nie zdajacych
sobie sprawy ze swej glupoty, i otrzymawszy od nich wyksztalcenie uznal, ze
i sam wie wszystko?"
>"Jezus powiedziaĹ w czasie swej ziemskiej sĹuĹźby, Ĺźe nie zna dnia ani
>godziny (Mat 24;36)" JeĹźeli siÄgniesz do Biblii (gdzie z Ĺapami, do
>Biblii, qamil, nie do StraĹźnicy!)
Z glebi Marcinowej madrosci: "postaram siÄ nie robiÄ osobistych wycieczek w
twoim kierunku".
>"Niemniej chronologia biblijna wskazuje, iĹź Adam zostaĹ stworzony
>jesieniÄ
roku 4026 p. n. e., co na rok 1975 n. e. wyznacza chwilÄ, w
>ktĂłrej upĹynie 6000 lat dziejĂłw ludzkich, po czym czeka nas 1000 lat
>panowania KrĂłlestwa Chrystusa."
>
>a wiÄc jednak!
A wiec jednak SJ nie pisza, ze chowac sie do schronow, bo Armagedon po
jutrze.
>> Stanowczo zadam abys wrocil do swego pierwszego postu i przeczytal
>swoje
>> wlasne twierdzenia, ktore mowily o "koncu swiata", wytyczaniu daty
>> Armagedonu, a nie o panowaniu Jezusa.
>
>No to ĹźÄ
dam abyĹ wrĂłciĹ do jednego z moich wczeĹniejszych postĂłw i
>zobaczyĹ co rozumiem przez okreĹlenie "KrĂłlestwo BoĹźe" i "koniec
>Ĺwiata".
Panie Doktorku, ja odnosze sie do pana oszczerstwa, a nie do pana pogladow.
>> To twierdziles wobec SJ. Wstyd!
>
>WstydĹş siÄ, wstydĹş. Nie potrafisz nawet zobaczyÄ rzeczy oczywistych.
>"Nie ma gorszego Ĺlepca niĹź ten, ktĂłry nie chce widzieÄ" (Pascal?)
Do szkoly, albo przynajmniej na studium do SJ, aby douczyc sie tego, co
chcesz krytykowac.
>> >ChÄtnie teraz posĹucham Twojej interpretacji.
>>
>> Jej nie bedzie, dopoki nie pokazesz mi obok swoich tez, rowniez ich
>dowod.
>
>SÄ
fakty. Cytaty ze StraĹźnicy. Jednoznaczne.
Te cytaty nie sa na temat wysunietej przez Ciebie tezy. Szukaj dalej. Nie
trzymaj sie szablonu.
> Nie kaĹźdy ma tyle inteligencji co iszbin, aby siÄ z tego
>wyrwaÄ.
Jasne. Temat glupoty i braku inteligencji byl juz przerabiany od poczatku
chrystianizmu: "nikt wyksztalcony, madry, roztropny nie zbliza sie do nich
(...), lecz jesli znajdzie sie jakis nieuk, szaleniec, nieokrzesaniec,
glupiec, to taki ufnie przychodzi do nich" (Celsus). Za to przyklad poziomu
inteligencji Twego przykladu (iszbina), kazdy moze ocenic na podstawie jego
postow (dozw.od lat 18).
> Jednak kiedyĹ bywali na tej liĹcie ĹJ z ktĂłrymi moĹźna byĹo
>porozmawiaÄ bez wysĹuchiwania wyzwisk z ich strony.
Czy ta pustke starasz sie zapelnic poslugujac sie inwektywami pod moim
adresem?
> MiĹo jednak widzieÄ,
>jak miotasz siÄ bezsilnie czepiajÄ
c siÄ sĹĂłwek i obraĹźajÄ
c mnie.
Masz tupet.
>> >===
>> >Cytat 3:
>> >
>> >"A wiÄc pozostaĹo siedem lat do osiÄ
gniÄcia 6000 lat siĂłdmego dnia.";
>> >"pod panowaniem KrĂłlestwa BoĹźego na czele z Chrystusem Jezusem
>ludzkoĹÄ
>> >bÄdzie wydĹşwigniÄta z 6000 lat grzechu i Ĺmierci" ("StraĹźnica" 1968,
>nr
>> >16, s. 5)
>>
>> Patrz Marcin, ja tu wciaz widze pustke dot. Twoich twierdzen.
>
>Bo na razie myĹlisz tylko
>komĂłrkami przepranymi przez ideologiÄ jehowistĂłw.
Z madrosci komorek Marcina Majchrzaka: "postaram siÄ nie robiÄ osobistych
wycieczek w twoim kierunku".
>> > Czy od 1975 roku nie ma wĹrĂłd ludzkoĹci grzechu i Ĺmierci?
>> >JeĹźeli nie, to ĹźÄ
dam przeprosin.
>>
>> Stanowczo zadam materialu mowiacego, ze SJ oglosili rok 1975, rokiem
>> Armagedonu. Inaczej zadam przeproszenia ich, w tym takze i mnie.
Czekam.
>> >===
>> >Cytat 3:
>
>> Czy Ty chcesz nas tu rozbawiac, zwalic z nog, czy przerazic swoim
>> puzlowaniem
>
>ChcÄ odpowiedzi na pytanie:
Prosze bardzo: Ktory z podanych przez Ciebie cytatow publikacji SJ mowi o
tym, ze w roku 1975 nastapi "koniec swiata", Armagedon? Masz tu okazje sie
wykazac. Zauwazylem u Ciebie unikanie odpowiedzi na to pytanie.
>> i ze SJ np. zebrali sie gdzies po stadionach z plecakami i suchym
>> prowiantem, albo, ze masowo wyjezdzali do Izraela na zworze Megiddo.
>
>i co jeszcze? MoĹźe mam dowodziÄ, Ĺźe CNN robiĹa transmisjÄ z emigracji
>CiaĹa Kierowniczego z Brooklynu do Izraela?
Byloby to dla Ciebie na 'plus'.
>MoĹźe czas sie douczyÄ?
Ja mysle Marcinie, ze powinienes uczynic to Ty. Kazdy krytykant powinien
reprezentowac SWOJ jakis wlasny poziom i wiedze, zwlaszcza w materii, ktora
beszta. Ty sie jedynie tu publicznie osmieszasz.
>> >===
>> >Cytat 4: premiowy
>>
>> A co, tamte oslably w swej wymowie, czy tylko Ty posunales sie za
>dalego w
>> sych tezikach i teraz potrzebujesz dodatkowej amunicji?
>
>A co, niemile zaskoczony?
No nie. Tym zazwyczaj konczy sie nieprzemyslana i pusta teza.
>> Czy Ty wciaz nie dostrzegasz, ze cytujesz fragmenty wcale nie mowiace
>o tym,
>> ze w 1975 nastapi Armagedon?
>
>Czy ty wciÄ
Ĺź nie widzisz, Ĺźe mowa jest o krĂłlestwie boĹźym,
A mialo byc o Armagedonie w roku 1975. Widzisz sam, ze piszesz nie na
temat. Zepnij sie Marcin.
>MoĹźe objaĹnisz wszystkim na tej
>grupie, w swej jedynie sĹusznej mÄ
droĹci, jak majÄ
wyglÄ
daÄ czasy od
>chwili pierwszych biblijnych oznak aĹź po wieczne Ĺźycie ĹJ na tym
>Ĺwiecie?
Tu zdam sie na madrosc Syna Bozego, Jezusa3. Najpierw podal on szereg znakow,
ktore mialy byc dotkliwe w skutkach, po czym dodal: "To musi nastapic, ale
to jeszcze nie koniec" i dalej: "Jest to poczatek dreczacych bolesci"
(Mr.13:7,8). Po czym zaczal wyjawiac nastepne znaki. Chyba nie masz nic
przeciwko, ze skorzystalem nie ze swoich slow i nie swojej madrosci?
Panowanie Jezusa bowiem nie jest rownoznaczne z dniem Armagedonu. Wiedziales
o tym? A teraz zobacz ile nabudowales, opierajac sie na swoim blednym
rozumowaniu. Nie ma to oparcia ani w stanie faktycznym, ani w publikacjach
SJ, za ktore tak nieumiejetnie sie wziales.
>uczepiĹeĹ siÄ
>jedynie "krĂłlestwa BoĹźego".
Ja to zrobilem, czy Ty? Prosile Cie o cytaty mowiace o Armagedonie w roku
1975, a Ty mi piszesz, "Ĺźe mowa jest o krĂłlestwie boĹźym". Jestes czepialskim
gosciem. To samo bylo przy Twoim zarzucie wobec mnie dot. spamu.
>> >ĹźÄ
dam przeprosin.
>>
>> Ja zadam przeprosin mnie, SJ, i wszystkich grupowiczo, ktorych
>wprowadzasz w
>> blad swymi puzzlami. Wstyd!
>
>Co do ciebie, to gdzieĹź to ja ciÄ obraziĹem, nazywajÄ
Ä, np. krÄtaczem?
Nie, kretaczem to ja Ciebie nazwalem. Kazdy praktyke kretacza zna i moze ja
dostrzec w Twoich postach dotyczacych Armagedonu w roku 1975. Za to wiec nie
przeprosze Cie. Zbyt duzo dajesz podstaw do takiego twierdzenia.
>Co do ĹJ, to gdzie ich obraziĹem?
Klamliwie twierdzisz, ze pisali, iz w roku 1975 nastapi Armagedon. Klamiesz
wiec i nalezaloby za to ich przeprosic. Gdybys przed sadem przedstawial
takie dowody jak tu, sedzia by Cie wygonil z sali i byc moze nie doszlo by
do samej rozprawy, a kosztami postepowania obciazono by Ciebie.
> A moĹźe cytowanie niewygodnych
>publikacji Towarzystwa StraĹźnica jest zabronione i za to mam przeprosiÄ?
O czym Ty piszesz? Masz na mysli cytowanie chyba publikacji NIE NA TEMAT.
Tego jednak sie nie zabrania, a jedynie swiadczy to o bystrosci
przytaczajacego.
>Co do grupowiczĂłw: jeĹźeli ktĂłryĹ z grupowiczĂłw (nie ĹJ - jako strona w
>tym sporze) czuje siÄ obraĹźony i uzasadni mi, czym go obraziĹem, jestem
>gotĂłw go przeprosiÄ.
Mam nadzieje, ze nikt nie dal sie zwiesc Twojemu kretactwu.
>> "Psy obszczekuja najbardziej tego, kogo nie znaja" (Heraklit)
>
>WĹaĹnie to widaÄ po twoim poĹcie.
To nie ja poruszam sie po nieznanym mi temacie, lecz Ty.
WALDEK
Uwagi:
1 KĹamstwo w tej kwestii po raz pierwszy. Jak faktycznie brzmiÄ
nauki StraĹźnicy
zobacz tutaj.
2 KĹamstwo po raz drugi.
3 To jest niby opis wydarzeĹ jaki ma nastÄ
piÄ.
Tylko, Ĺźe nie jest to intepretacja jehowicka a wersety z Biblii.
Odpowiedzi:
Marcin Majchrzak
iszbin
iszbin (w nowym wÄ
tku)
wrĂłÄ
BROOKLYN