CHRZEŚCIJAŃSKI OŚRODEK APOLOGETYCZNY

/ Destrukcyjne sekty / Świadkowie Jehowy / Artykuł

Dni ostatnie nie są od 1914

Grupa: pl.soc.religia
Data: Fri, 14 Jan 2000 19:52:27 GMT
Temat: Do jehowitów: Dni ostatnie nie są od 1914.
Autor: Jan Lewandowski
ZNAKI DNI OSTATNICH

W ewangelii  Mt. są opisane znaki poprzedzające przyjście Chrystusa. Według
Świadków Jehowy jest odwrotnie. Znaki te, na określenie których używają oni
umownego terminu Znaki dni ostatnich,  mają się nasilać od 1914 roku (głód,
trzęsienia ziemi, bezprawie, zarazy, itd.) i mają potwierdzać niewidzialne
przyjście Pana i Jego Obecność (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi,
str. 148 - 149). Świadkowie podają nawet na łamach swoich czasopism wiele
danych statystycznych mających im potwierdzać nasilenie się tych znaków (np.
Wiedza, która prowadzi do życia wiecznego, str. 99 - 105). Jednak te dane są
często sprzeczne i niezgodne z prawdą. Sprawa  ta doczekała się nawet
specjalnego omówienia przez Olofa Jonsona i Wolfganga Herbsta w ich książce
The "Sign" of the Last Days - When ? Opisywane przez Strażnicę nasilenie się
znaków dni ostatnich po 1914 roku okazało się fałszem.

Wyniki ich badań szczegółowo opisał Cezary Podolski w swojej książce pt.
Największe oszustwa i proroctwa świadków Jehowy  (str. 78 -92). W artykule
niniejszym spróbuję może jeszcze dołożyć coś nowego, do tego co pisał pan
Podolski. Uczynię to w oparciu o swoje własne spostrzeżenia i spostrzeżenia
szerzej w Polsce nieznanych ze swoich książek  autorów obcojęzycznych
piszących na zachodzie o Świadkach Jehowy.

Na samym początku, warto wspomnieć, że teza Towarzystwa Strażnica, która
mówi o rozpoczęciu się dni ostatnich w roku 1914 (Prowadzenie rozmów na
podstawie Pism,  str. 78), popada w bardzo wyraźną sprzeczność,
przynajmniej z dwoma  tekstami Biblii. Mianowicie,  autor listu Jakuba
zwraca się z naganą do bogaczy, już wtedy potępiając  ich za bogactwa,
które zostały zebrane przez nich  w dniach ostatnich. "To, coście
zgromadzili w dniach ostatnich, jest jak ogień" (Jk. 5:3, Przekład Nowego
Świata). Widzimy więc, że dla autorów Biblii dni ostatnie, to rzeczywistość
aktualna już wtedy, w czasach apostolskich, a nie dopiero od roku 1914.
Również  apostoł Piotr zauważa wyraźnie w  Dz. Ap.  2 :16 - 17, że
przepowiednia o mówieniu językami, która według proroka Joela miała wypełnić
się w dniach ostatnich wypełnia się właśnie w czasach apostolskich: "Ci
ludzie wcale nie są pijani........właśnie to zostało powiedziane przez
proroka Joela: A w dniach ostatnich - mówi Bóg - wyleję mego ducha" (NWT -
Przekład Świadków Jehowy).
Inne teksty  Biblii, mówiące o początku dni ostatnich w czasach apostolskich
wylicza i omawia Biuletyn Słowo Nadziei - nr. 27 z 1995 r., (str. 11, 27 -
28), oraz Włodzimierz Bednarski w swej książce pt. Pismo Święte a nauka
Świadków Jehowy, innych sekt i wyznań niekatolickich (ed. 1997 r., str.
241).  Są to następujące teksty: 1 P 1:20; 1 P 4:7; Jud 18 =  Jud 19;  Hebr
1: 2; 9: 26; 1 Kor 10: 11 = 1 J 2:18 - 19; Ga 4: 4; Ef 1: 10;  2 Tm 3: 1 -
4, 5;  Rz 1: 29 - 32.

Zarazy

W książce Świadków Jehowy pt.  Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi
(str. 151), czytamy: "Zaraz po pierwszej wojnie światowej więcej ludzi
zmarło na hiszpankę niż na jakąkolwiek inną chorobę epidemiczną w dziejach
ludzkości. Pochłonęłła ona około 21 milionów ofiar" (por. ich inną książkę,
pt. Czy Biblia rzeczywiście jest Słowem Bożym, str. 116, por. też
Przebudźcie się!, nr. 1 z 1970 r., str. 8). Jednak w Strażnicy z 15 lutego
1994 roku (str. 12 par. 19) Świadkowie chyba dość nieuważnie zacytowali dane
z czasopisma U.S. News & World Report., które przeczą powyższej relacji.
Okazuje się bowiem, że mieliśmy zarazy, które pochłonęłły jeszcze większą
liczbę ofiar. Na przykład "w XIV wieku czarna śmierć zabrała około 25
milionów dusz."

W Przebudźcie się ! z 8 sierpnia 1998 roku, ukazała się uwaga jednego z
czytelników co do niewiarygodności zamieszczonych przez  inny numer
Przebudźcie się !  danych  w niniejszej kwestii. Czytamy tam: "W serii
<<Zarazy - czy kiedyś ustaną ?>> [22 listopada 1997] napisano: <<Choroby
zakaźne w dalszym ciągu są główną przyczyną zgonów na świecie - w samym
tylko roku 1996 uśmierciły ponad 50 milionów osób>>. Ale raport Światowej
Organizacji Zdrowia donosi, że na 52 miliony zgonów w roku 1996 choroby
zakaźne bądź pasożytnicze spowodowały przeszło 17 milionów." Przebudźcie się
! odpowiedziało: "Wspomnianą informację zaczerpnęliśmy z niemieckiej gazety
<<Nassauiche Neue Presse.>> Najwyraźniej dane Światowej Organizacji Zdrowia
zostały tam błędnie zacytowane. Dziękujemy za sprostowanie" (str. 30).  A
więc przyznali, że cytują zawyżone dane. To zauważono. Ciekawe ile takich
zawyżonych pomyłkowo danych i nie wykrytych przez czytelników tkwi w ich
publikacjach ?

Głody

Doug Harris w swej anglojęzycznej książce pt. Awake ! To the Watchtower,
(Volume 1, Reachout Trust, Twickenham England) publikuje dane (str. 168) z
książki Johna Robsona pt. Famine (1981). Robson pokazuje na str. 22 - 24
swej książki, że w latach 1860 - 1914, świat nawiedziło 9 wielkich głodów
powodując 23 850 000 ofiar śmiertelnych w ludziach. Natomiast w latach
1915 - 1973 świat nawiedziło 13 wielkich głodów, ale ofiar było mniej niż w
latach 1860 - 1914 - 20 037 400. Zatem okres dłuższy od poprzedniego o 5
lat, a o ok. 4000 000 ofiar mniej. Godna odnotowania jest także uwaga
Robsona przytoczona przez Harrisa (str. j.w.), mówiąca o tym, że I Wojna
Światowa nie spowodowała wśród ludzkości żadnych klęsk głodowych. Ten
oczywisty fakt zafałszowywuje Przebudźcie się ! nr. 7 z lat 1970 - 79, które
podaje, że po I Wojnie Światowej "miały wystąpić na całym świecie braki
żywności" (str. 10 - 11). Prawda jest jednak taka, że - wedle danych
przytaczanych przez Harrisa danych za Robsonem - ogólnoświatowe braki
żywności spowodowała  dopiero II Wojna Światowa (2 takie klęski, Harris,
j.w.). Harris konkluduje: "W prosty sposób fakty raz jeszcze pokazują nam,
że rok 1914 nie jest jakimś punktem zwrotnym pod względem głodów, i dlatego
nie można ich wiązać z jakimkolwiek znakiem, który miałby nastąpić od tego
roku" (Harris, j.w.). Poza tym, jeśli jest tak jak podaje powyższe
Przebudźcie się!, że głód dni ostatnich miał "objąć ogromne obszary naszego
globu"  i  "Wszystko to spełniło się po roku 1914, jak w żadnym innym
okresie" (str., j.w.), to dlaczego nie da się to pogodzić z Dz. Ap. 11: 28,
gdzie czytamy, że prorok Agabus "zaczął wskazywać, że wkrótce  całą
zamieszkaną ziemię nawiedzi wielka klęska głodu, co rzeczywiście nastąpiło
za czasów Klaudiusza" (N. W. T.), a więc na długo przed okresem po roku 1914
? Porównaj Prowadzenie rozmów.....,  str. 74.

Wojny

Statystyki podawane przez Towarzystwo naprawdę nie budzą zaufania, jeśli
nawet w bieżących publikacjach z jednego okresu, podaje ono dane różniące
sie czasami 4 - krotnie. W Strażnicy  (1. V. 1997 r., str. 16) napisali, że
w latach 1945 - 90   stoczono 80 wojen na świecie. Z kolei w swojej książce
Prowadzenie rozmów..., (str. 74) zawyżają oni tą liczbę do  270 wojen
rzekomo  stoczonych  w jeszcze krótszym okresie po 45 roku,  bo w latach
1945 - 82. Najdalej chyba, zagalopowała się w przesadzaniu ich książka pt.
Czy Biblia jest rzeczywiście Słowem Bożym, która  mówi o 300 konfliktach
zbrojnych,  w jeszcze krótszym okresie - lata 1945 - 1967 (str. 114).
Strażnica, nr. 21 z roku XCIV, dla prawie tego samego okresu (o 6 lat
dłuższego) mówiła o "55 wojnach" zamiast o trzystu (str. 20).

Z liczbą ofiar podawanych na ten okres też bywa różnie. Strażnica (1. III.
1992 r., str. 3) podaje, że między rokiem 1945 a 92 "stoczono ponad 150
mniejszych wojen, które pochłonęłły z górą 19 milionów istnień ludzkich."
Natomiast książka Będziesz mógł żyć wiecznie..., (str. 150), dla tych
samych 150 wojen podaje już inną liczbę ofiar - 25 milionów.  Strażnica (1.
V. 1997, str. 16) zawyża znów tą liczbę dla tego samego okresu (a nawet o 2
lata, krótszego)  jeszcze do 30 milionów, zmniejsza jednak ilość konfliktów
zbrojnych, ze 150 do 80 (porównaj Strażnica 1. IV. 1991 r., str 5, która
podaje jeszcze inną liczbę - 125 wojen, i 20 mil. ofiar śmiertelnych) .
Zatem mniej konfliktów, ale więcej ofiar.

Doug Harris w swej wcześniej przeze mnie cytowanej książce cytuje dane (str.
167) z  książki Quincy Wrighta pt. Study of War, gdzie podaje on (str. 651)
statystyki wskazujące na to, że było aż 89 konfliktów zbrojnych w latach
1800 - 1900, a w latach 1900 - 1941 tylko 24, co wskazuje na tendencje
spadkową o ok. połowę, wraz z początkiem XX wieku (patrz też C. Podolski,
j.w., str. 91, o tym, że według Wrighta tendencja spadkowa względem
wcześniejszych wieków utrzymywała się wciąż do roku 1964). Wright wskazuje
też, że wszystkie potęgi światowe  zawsze angażowały się w główne wojny,
także trudno tu więc mówić o I Wojnie Światowej jako jedynej w swoim rodzaju
pod  względem swego powszechnego zasięgu. Od roku 1600 do 1941 naliczył on
aż 50 wojen tego typu (D. Harris, j.w., str. 166). Ciekawe, że Towarzystwo
Strażnica zna powyższa książkę Wrighta, wybiórczo cytując ją nawet czasem i
jego jako "zwolennika" swoich poglądów (Strażnica, rok CIV, nr. 22, 
str. 3, 4), choć zupełnie przemilczają oni już to, że dane jakie on podaje w 
swej książce - jak widzieliśmy wyżej -  kompletnie zaprzeczają ich tezie o
wzroście liczby wojen po roku 1914. Czy to można nazwać rzetelnym
informowaniem czytelników  ?

Trzęsienia ziemi

W tej  kwestii  mamy również sprzeczności. Przebudźcie się ! (LXIV, nr. 2
str. 11) podaje, "że przed rokiem 1914 ofiarą trzęsień ziemi padało 18oo
osób rocznie. Od roku 1914 przeciętna wynosi 25 300 ofiar." Zupełnie inne
dane przedstawia Strażnica XCVII nr. 4 (str. 20 wykres). Według niej
"Doroczna  liczba śmiertelnych ofiar trzęsień ziemi przed 1914 rokiem 3000,
po 1914 - 15 000."

Co do trzęsień ziemi to warto dodać, że Towarzystwo cytuje dane porównawcze
z okresu przed 1914 rokiem i po.  Czasem sięga bardzo głęboko w historię
(nawet kilka tysięcy lat) i dane z tych okresów zestawia z danymi po 1914
roku, wykazując, że po 1914 następuje gwałtowny wzrost trzęsień ziemi.
Oczywiście jeśli to prawda, to jest to kolejny element znaku i Towarzystwo
ma tu wtedy potwierdzenie swej teorii. U podstaw założeń Towarzystwa tkwi
jednak poważna nieścisłość. Skąd wiadomo jak wygląda ta część znaku ?  Czy
żmudne porównywanie ilości trzęsień ziemi sprzed i po roku 1914, ma jakiś
sens, i czy właśnie we wzroście ilości trzęsień ziemi następuje
zrealizowanie się elementu znaku, o którym mówił Jezus ? Nie. Wzrost ilości
trzęsień ziemi po roku 1914 nie musi oznaczać, że nastąpiło
urzeczywistnienie się tego znaku. O dziwo, Świadkowie zgadzają się z tym.
Strażnica, rok CVIII, nr. 7, str. 27, 28 podaje: "Jezus skupił się na
ludzkich przeżyciach. Trzęsienia ziemi miały się składać na <<początek
boleści>> (Mat. 24; 8). Boleści nie da się zmierzyć przyrządami. Cierpienia
spadające na ludzi są najważniejszym miernikiem ogromu kataklizmów, w tym
także trzęsień ziemi. Udręka spowodowana tym żywiołem miała być wyraźnie
odczuwalna ; właśnie ta dotkliwość miała być spełnianiem się proroctwa
Jezusa. Rozpoznanie tego szczegółu proroctwa nie zależy więc od kaprysu
kronikarzy, ani od naukowych pomiarów ilości wyzwolonej energii. Poza tym
porównania oparte tylko na skali Richtera mogą wprowadzić w błąd" (por.
Strażnica, rok CV nr. 1, str. 6).

W związku z tym, co przeczytaliśmy w tej powyższej publikacji, zadajmy
wszystkim szczerym Świadkom Jehowy, takie oto pytanie: Jeśli rozpoznanie
tego szczegółu proroctwa nie zależy od naukowych pomiarów, a porównania
oparte tylko na skali Richtera mogą wprowadzić w błąd to dlaczego
Towarzystwo cytuje wiele razy dane porównawcze mówiące właśnie o naukowych
pomiarach trzęsień ziemi i przybliża je - jak na ironię   -   właśnie w
skali Richtera, jak miało to miejsce  na przykład w ich wczeniej cytowanej
książce pt.  Prowadzenie rozmów...,  która porównuje w tej skali dane z
ostatnich 2000 lat  (str. 75)  ?

Podobnie ma się sprawa z książką Świadków Jehowy pt. Biblia Słowo Boże, czy
ludzkie ?, która choć prawie przez dwie strony zajmuje czytelnika
przytaczaniem liczb ofiar trzęsień ziemi, to sama chyba nie przywiązuje do
tych danych zbyt wielkiej wagi, ponieważ nagle i nieoczekiwanie zaskakuje
taką oto refleksją: "Wprawdzie podaje się różne liczby ofiar niektórych
trzęsień ziemi, jednak wszystkie te katastrofy były tragiczne w skutkach"
(str. 142, przypis). Po co więc przytaczać tak szczegółowe dane, skoro nie
jest to ważne a w efekcie liczy się jedynie tylko tragizm owych skutków ?

Zadajmy drugie pytanie. Czy da się wiarygodnie wykazać, że ilość trzęsień
ziemi jest większa w  okresach przed 1914 i po ?   Powyższa Strażnica nr. 7
z roku CVIII odpowiedziała: "Pisemne doniesienia o wstrząsach skorupy
skorupy ziemskiej sprzed roku 1914 są jednak niekompletne. ...Jezus
najwyraźniej  przewidział, że historia nie przekaże informacji o wszystkich
trzęsieniach ziemi sprzed roku 1914.  ....Właśnie dlatego nie sformułował
swego proroctwa w taki sposób, żeby do rozpoznania jego spełnienia potrzebne
były kroniki trzęsień ziemi z poprzednich stuleci"   (str. 27).  Jeśli tak,
to po co Towarzystwo tak żmudnie porównuje kroniki na temat trzęsień ziemi z
poprzednich stuleci z kronikami obecnymi ? (np. Przebudźcie się ! LXVI, nr.
4, str. 5; Prowadzenie rozmów.... str. 75; Będziesz mógł żyć wiecznie...,.
str. 151, itd.).

Do tych samych wniosków doszedł Doug Harris w swej książce (j.w., str. 164,
165). Pisze on, że po przeczytaniu relacji na temat trzęsień w książce
Towarzystwa Strażnica, pt.  Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi,
(str. 151) zdecydował on się napisać do dwóch Instytutów naukowych
zajmujących się tym problemem, z czterema pytaniami o to, czy to co pisze ta
książka jest prawdą. Na jedno z jego pytań, które brzmiało, "Czy powodem
tego, że w ciągu nieodległej historii mamy więcej doniesień o trzęsieniach
ziemi, jest działanie takich jednostek badawczych jak wasza" otrzymał on od
Earthquake Research Unit, Tokyo University, w Japonii odpowiedź  "Tak".  Na
inne pytanie, "Czy według waszych danych liczbowych wzrosła aktywność
sejsmiczna ziemi po roku 1914" od tego samego Instytutu naukowego otrzymał
podobną odpowiedź: "Nie. Zapisy wstrząsów sejsmicznych wzrosły, ale nie
możemy powiedzieć, że oznacza to wzrost aktywności sejsmicznej ziemi".  Inna
jednostka naukowa do której napisał Harris - International Seismological
Centre, Newbury, Berks -  odpowiedziała mu co do danych o ilości wstrząsów
sejsmicznych, że takie "Użyteczne zapisy mamy dopiero od tego wieku".  Z
kolei na pytanie "Jeśli więcej ludzi ginie dziś z powodu trzęsień ziemi, to
czy może się to wiązać  ze  wzrostem ludności świata" od wspomnianego
instytutu Harris otrzymał odpowiedź: "To pytanie dotyczące ogólnoświatowego
wzrostu ludności jest bardzo uzasadnione. Wierzę, że liczba ludności świata
wzrosła o 100 od czasów biblijnych, i przez to ludzkość jest dziś bardzo
skondensowana".

Widzimy więc, iż nie dość że nie dysponujemy kompletnymi informacjami z
przeszłości, które można by było porównać do dzisiejszych zapisów, to
zarówno wzrost ludności, jak i ilość zapisów od początku naszego wieku mogą
sprawić fałszywe wrażenie, że jest więcej trzęsień ziemi, które targają
naszym Globem. Te właśnie fałszywe wrażenia wykorzystuje Towarzystwo
Strażnica, aby formułować swe naciągane tezy. Kiedy Towarzystwo Strażnica
zacznie wreszcie swe tezy formułować w oparciu o fakty ?

Harris zacytował także (str. 165) dane z książki Gutenberga i Richtera, pt.
Seismicity of the Earth (str. 119 - 141), z których to danych wynikało, że
11 lat po roku 1914 - kiedy to już dysponowaliśmy wiarygodnymi zapisami -
nastąpił 37 procentowy spadek aktywności sejsmicznej ziemi, względem 11 lat
przed rokiem 1914. Zadaje to kłam lansowanej przez Świadków Jehowy tezie o
wzroście tej aktywności dokładnie od roku 1914.  Harris uważa, że nawet
książka Świadków pt. Aid to Bible Understanding (str. 478), którą on cytuje
na stronach 165 - 166, przyznaje, że rok 1914 wcale nie był takim wielkim
rokiem zmian dla aktywności sejsmicznej ziemi ponieważ książka ta podaje, że
dopiero od roku 1948 nastąpił ten znaczny i szczególny wzrost, po niewielkim
wzroście od roku 1914 (por. Czy Biblia jest rzeczywiście Słowem Bożym ?,
str. 117).

Inny autor piszący w jęz. angielskim, którego szerzej u nas chyba nieznane
spostrzeżenia chciałbym przybliżyć, to Edmond Charles Gruss. W swej książce
pt.  Jehovah's Witnesses and prophetic speculation (Presbyterian and
Reformed Publishing Co. Nutley, N. J. 1976  r.) cytuje on  (str. 54) ang.
Strażnicę z 1. V. 1970 r., (str. 270) i ang. Przebudźcie się ! (8. X. 1968
r.,  str. 9, por. polską wersję tego tekstu w Przebudźcie się ! nr. 1 z 1970
r., str. 8). Te cytowane przez niego publikacje  mówią o 900 000 ofiarach
śmiertelnych z powodu trzęsień ziemi. Gruss zauważa, że dane, o których
piszą te publikacje, dotyczą całego naszego stulecia (a nie czasu jedynie od
roku 1914). To staje się punktem wyjścia dla jego logicznego wywodu.
Mianowicie, cytuje on (str. j. w.)  zamieszczony w Collier's Encyclopedia
artykuł pt. Katastrofy, z którego dowiadujemy się, że jeśli przyjąć podawaną
przez Strażnicę liczbę ofiar trzęsień na 900 000 w latach 1900 - 1968, to
przed rokiem 1914 w trzęsieniach tych zginęło więcej ludzi niż po roku 1914.
Encyklopedia powyższa podaje (Eileen Teclaf, 1964, VIII, str. 254), że 4
kwietnia 1905 roku  z powodu trzęsienia ziemi w Indiach zginęło aż 370
tysięcy ludzi, a 3 lata później 28 grudnia 1908 roku w południowych Włoszech
i Sycylii zginęło aż 150 000 osób, w tym 85 000 ludzi w kompletnie
zniszczonym mieście Messina (por. C. Podolski, j.w., str. 84, tabela, gdzie
jest częściowe potwierdzenie tych danych). Ogólna liczba ofiar jedynie z
tych dwóch trzęsień ziemi wynosi 520 000, z czego jasno wynika, że w krótkim
okresie 3 lat przed rokiem 1914, było więcej ofiar trzęsień ziemi niż  w
ciągu następnych 54 lat potem ! Nie miało zatem żadnego, ale to absolutnie
żadnego potwierdzenia w faktach,  to co pisało powyższe ang. Przebudźcie się!
z 8. X. 1968, że wtedy pod koniec lat 60 - tych odnotowany był nagły
wzrost trzęsień od roku 1914, (por. powyższy polski odpowiednik tego ang.
Przebudźcie się!, str. 6) co miało być jednym z elementów "znaku" dni
ostatnich.
Tytuł "Dni ostatnie nie są od 1914"
URL: http://watchtower.org.pl/jl-znaki.php
Autor: Jan Lewandowski
Wprowadzono: 2001-02-13 (id:90). Ostatnie zmiany: 2001-08-04

Chrześcijański Ośrodek Apologetyczny
Copyright © 1999-2024 Jarosław Zabiełło (http://apologetyka.co)