Wtracę się na chwilkę. Otóż w Polskiej literaturze ŚJ też można znaleźć
artykuły przyrównujące 'klasę niewolnika' i jego osądów do działalności
proroka Izajasza, Jeremiasza i Ezechiela. A nie ulega wątpliwosci że ci
słynni mężowie ST byli prorokami Boga Jahwe (bądź jak woli Waldek - Boga
Jehowy) wygłaszającymi JEGO wyroki i orędzia dla ludzkości.
Tak wiec po krotce cytuje:
15. '(...) A ponieważ nasze czasy odpowiadają okresowi, w którym żył
prorok Jeremiasz, wiec siłą rzeczy powinno dziś istnieć grono ludzi na
wzór Jeremiasza WYSTEPUJĄCE W IMIENIU JEHOWY. Taka grupa albo klasa
istnieje! Tworzy ją cieszący się aprobatą Jehowy ostatek klasy
"niewolnika"'
17. 'Wydawca i współpracownicy nowego czasopisma oraz zbór, który
udzielał mu poparcia, WYSTĄPILI NA ARENIE ŚWIATOWEJ W IMIENIU BOGA
proroka Jeremiasza (...)'
19. 'Rzecz nie ulega wątpliwości: Wydawca "Strażnicy Syjońskiej i Zwiastuna
Obecności Chrystusa" wystąpił na światowej arenie działalności religijnej
W IMIENIU JEHOWY, TAK JAK TO NIEGDYŚ UCZYNIŁ PROROK JEREMIASZ' [!]
21. '(...) Rzecz zrozumiała, iż na wydawcow i zwolenników Strażnicy oraz
związanych z nąa innych publikacji takie WYSTĘPOWANIE I PRZEMAWIANIE
W IMIENIU BOGA proroka Jeremiasza od roku 1879 nakładało pewien
obowiązek.' [!]
Cytaty powyzszych akapitow przytoczylem ze Straznicy Nr7,Rok XCIX, s.5-6.
Książka 'Narody mają poznać, że Ja Jestem Jehowa' s. 190, ak. 36;
'(...) Lepiej uświadomić sobie teraz, że wsród nas działa rzeczywista,
PROROCZA KLASA chrześcijan, zanim będzie za późno. (...) O orędziu, które
wiernie ogłasza KLASA EZECHIELA, Jehowa STANOWCZO OŚWIADCZA [sic!] , że
ONO JUŻ SIĘ SPEŁNIA". Zapewnia przy tym, że niezdecydowani, którzy czekają,
aż ono "się wypełni", "BĘDA MUSIELI POZNAĆ, ŻE POŚROD NICH BYŁ PROROK" [!!!]
(Ezech. 33:33)
Jeszcze krótko zacytuję Strażnicę nr 1 z 1989 roku, s.10-15,
artykuł 'SŁUCHAJ gdy mowi straznik ustanowiony przez Jehowę' :
1. ' "Strażnik" ustanowiony przez Jehowę rozgłasza teraz Boskie orędzie.
Czy wsłuchujesz się w jego treść? Od tego, czy je docenisz i potwierdzisz
to uczynkami, ZALEŻY WRĘCZ TWOJE ŻYCIE (...) Czy spodziewasz się być wtedy
wśród ocalonych? Masz taką SZANSĘ, ALE POD WARUNKIEM, ŻE BĘDZIESZ SŁUCHAŁ,
gdy mówi "strażnik' Boży.
8. 'W naszych czasach chrześcijaństwo odmawia słuchania tego, CO GŁOSI
OSTATEK POMAZANCÓW, i stara się powstrzymać jego działalność. Niemniej od
roku 1919 USŁUGUJE ON W CHARAKTERZE "STRAŻNIKA" WYZNACZONEGO PRZEZ JEHOWĘ,
śmialo publikując JEGO [!!!!] orzeczenia na temat "czasu końca" obecnego
systemu rzeczy.'
18. 'Odpowiednikiem 'męża w lnianej szacie' jest KLASA chrześcijan
namaszczonych duchem. Chodzą oni od domu do domu, BY SYMBOLICZNIE KREŚLIC
ZNAK NA CZOŁACH LUDZI, którzy następnie powiększają szeregi "wielkiej
rzeszy" (...) Posiadany przez nich "znak" WSKAŻE EGZEKUCYJNYM SIŁOM BOŻYM,
ŻE NALEŻY ICH OSZCZĘDZIĆ podczas "wielkiego ucisku".
19. 'Kto się UCHYLA od SŁUCHANIA "strażnika" WYZNACZONEGO przez Jehowę, TEN
OCZYWIŚCIE [!!!!] NIE MOŻE LICZYĆ NA OCALENIE'
Znaczki [!] i DUŻA CZCIONKA są wyłuszczone przeze mnie. Tych przykładów
jest więcej, można to wszystko poszukać w aktualnej literaturze ŚJ.
Dlatego też jawnym kłamstwem są słowa TS zamieszczone w "Przebudźcie sie!"
Nr 4, 1993, s.4 przypis :
'Pilnie wyczekując drugiego przyjścia Jezusa, Świadkowie Jehowy podawali
przypuszczalne daty, które później okazały się błędne. Z TEGO POWODU
niektórzy nazywają ich fałszywymi prorokami. ŚWIADKOWIE NIGDY [!!!!!!]
jednak NIE TWIERDZILI, ŻE WYGŁASZAJĄ TE ZAPOWIEDZI "W IMIENIU JAHWE". NIGDY
nie mówili "TO SĄ SŁOWA JEHOWY".
Waldku, a pamietasz chociażby takie zwoty z literatury TS gdy wyznaczali
koniec świata 'TO SĄ BOŻE DATY NIE LUDZKIE','BOŻE NAUKI' itd. mam to
poszukać i tu przytoczyć? A co z prorokami Jeremiaszem i Ezechielem czy oni
też nie przemawiali w imieniu Jehowy? Dla mnie jest to czysta demagogia tym
bardziej, że jak TS pisze o INNYCH to pisze zgoła inaczej. Cytuję z
'Przebudźcie sie!' Nr 1 (1970 r) pod szumnym tytulem 'Czy dobiega końca
czas istnienia becnego pokolenia? Co przyniosą lata siedemdziesiąte?'
strona 22:
'To prawda, że w przeszłosci pewni ludzie przepowiadali 'koniec świata',
podając nawet DOKŁADNE DATY. (...) Nic się jednak nie działo. "Koniec" nie
nastąpił. LUDZIE CI OKAZALI SIĘ [sic!!!!] FAŁSZYWYMI PROROKAMI.'
Hipokryzja najwyższej proby!!! Ale dzieki niej Waldku można coś się nauczyć
nawet od TS.
Pozdrawiam wszystkich,
TOMEK