Skocz do zawartości


JacekP's Content

There have been 345 items by JacekP (Search limited from 2017-03-20)


By content type

See this member's


Sort by                Order  

#69496 Sebastian Andryszczak wystąpi w Radiu Maryja 13/14 lipca 2007 o 21:50

Napisano przez JacekP on 2007-07-14, godz. 16:02 in Nowości z kraju i zagranicy

Sa poruszył kwestię dodania słowa w Heb 12:14 - "człowiek"

Niech plagi zostaną dodane... ale najpierw sprawdźmy żródło :)

łacina
pacem sequimini cum omnibus et sanctimoniam sine qua nemo videbit Dominum
septuaginta:
eirhnhn diwkete meta pantwn kai ton agiasmon ou cwriv oudeiv oqetai ton kurion

przetłumaczyłem sobie :) było trudno, ale mi się udało :)
PNŚ oddaje sens słów zawartych w septuagincie.

3m się Seba!



#69576 Sebastian Andryszczak wystąpi w Radiu Maryja 13/14 lipca 2007 o 21:50

Napisano przez JacekP on 2007-07-15, godz. 15:18 in Nowości z kraju i zagranicy

Seba... powiedziałeś, że ŚJ pozostawiają furtkę z małżeństwem. Ja ci powiem, że wręcz przeciwnie.

Przypomniało mi się to dopiero teraz :) Przed chrztem można, tylko po nie? Jeżeli to jest ta furtka to dziwię się bardzo twojej logiki :)

Grzech świadomy jest gorszy niż grzech nieświadomy. Każdy będzie sądzony wg swojego postępowania i nie ważne, czy po chrzcie czy przed.

Jeśli spytasz: jaka więc różnica? Po co jest chrzest?

To jest zmycie grzechów wodą, tych których żałujemy.
Nie ma miejsca tu na perfidność, że przed chrztem mozna... i przy chrzcie będę żałował :)

O chrzcie duchem... to inna sprawa.



#70067 Sebastian Andryszczak wystąpi w Radiu Maryja 13/14 lipca 2007 o 21:50

Napisano przez JacekP on 2007-07-17, godz. 23:23 in Nowości z kraju i zagranicy

rozpoznasz po wielkości :)



#70222 Sebastian Andryszczak wystąpi w Radiu Maryja 13/14 lipca 2007 o 21:50

Napisano przez JacekP on 2007-07-18, godz. 20:16 in Nowości z kraju i zagranicy

zJacku w swoich gdybaniach wolałbym bys się posiłkował jakąś klarowną statystyką a nie swoimi założeniami 5:10000. Chcesz być traktowany powaznie? Zacznij pisać powaznie.


Nie mowa o mnie tylko o RM :)
O mitach i o wystapieniu Seby.

Pytanie podstawowe:

Do ilu "prawdziwych katolików" trafiły słowa SA i na ile oni mogą się ustosunkować, posiadając odpowiednią wiedzę o Piśmie Świętym.

Moje założenie: niewielu.

SA rozwiał mity, ale stworzył nowe dla osób, którzy żyją w mitach swojej "prawdziwej religii".



#69486 Sebastian Andryszczak wystąpi w Radiu Maryja 13/14 lipca 2007 o 21:50

Napisano przez JacekP on 2007-07-14, godz. 13:52 in Nowości z kraju i zagranicy

JackuP jakie światło? :) Nie poznałem ani jednego ŚJ który by znał nauki KK które krytykuje, nie znam ani jednego śJ który zna historie "prawdziwych chrześcijan" pomiędzy II a XIX wiekiem. Nie raz za to słyszałem "a to jest proste" a później "nie jestem teraz przygotowany" i to w najbardziej prostych tematach. Poza tym Twoje wyliczanki czego by SA nie umiał czy źle wytłumaczył sa co najmniej trywialne i ignorowaniem faktów. Przeczytaj chociazby wstęp do PNŚ ;) Poza tym skoro ta nauka ŚJ jest taka oświecona to czemu np unikaja trudnych rozmów w realu? No przynajmniej wpadnij do nas do szczecina (nocleg zapewniam)to sam zobaczysz bo co sie będę rozwodził bo może jeszcze uznasz że ściemniam :D


To, że nie poznałeś,- to nie znaczy, że takich nie ma :) Miałeś pecha, a może nie chciałeś znaleźć?
Większość ŚJ w Polsce nie posiada wystarczającej wiedzy, by polemizować. Mało tego, większość nie posiada wystarczającego zrozumienia odnośnie Biblii, czy też samej organizacji ŚJ. Nie dziw się, że "karmisz się" informacjami i poglądami diametralnie różnymi od poglądów ŚJ, czy też samych wierzeń.

Nie ignoruję żadnych faktów. Słyszałem co słyszałem, niektóre „fakty” wystosowane przez SA, są po prostu nie do przyjęcia. Mam nadzieję, że to rozumiesz. Z niektórymi faktami a raczej argumentami, mogę polemizować w odpowiednim temacie tego forum. Nie ze wszystkimi, bo również nie posiadam wystarczającej wiedzy, by się w niektórych tematach udzielać- mogę zadawać tylko pytania. Lecz nawet na niektóre z tych pytań- znam odpowiedź, mam wyrobione zdanie i mam w zanadrzu Asa (Asa w rękawie).

Żaden temat nie jest prosty, jeśli się do niego profesjonalnie przygotujesz i usłyszysz kontrargumenty. Proste to takie, jak znasz odpowiedź? Wcale nie!! Znając odpowiedź na niektóre z prostych pytań, bagatelizujesz wątek, bo wiesz, że masz rację, spotykając się ze zdaniem odmiennym? To błąd w samej zasadzie. Szanując swojego rozmówce powinieneś pomyśleć tak: dlaczego on spiera się w tym prostym wątku, jak nie ma racji..? Być może jednak to on ma rację? To otwarte drzwi do żywej dyskusji. Oczywiście to samo musi zaistnieć u drugiej strony.

Czytałem wstęp do PNŚ, czy mógłbyś sprecyzować- o co ci chodzi? :)

Na dzień dzisiejszy z zaproszenia nie mogę skorzystać. Nie mieszkam w Polsce. Nie mam też blisko do Szczecina.

Zapisałem numer telefonu do SA. Kiedyś z pewnością do niego zadzwonię (jeśli nie zmieni numeru lol).

P.S. Do pawełka: „Ślepy wiedzie ślepego”. Biorę pod wzgląd to, że mogę być ślepy. Nie chcę nikogo wyprowadzać z błędu, bo człowiek na błędach się ponoć uczy. Nie wypowiadam się na tym forum z żadną misją, nie chcę też uratować komukolwiek życia (tak jak SA powiedział o ŚJ). Nie jestem w stanie ocenić, czy ktokolwiek sie topi, bo nie jestem ratownikiem. Widzę tylko, że niektórzy tutaj machają rękami...



#70061 Sebastian Andryszczak wystąpi w Radiu Maryja 13/14 lipca 2007 o 21:50

Napisano przez JacekP on 2007-07-17, godz. 22:58 in Nowości z kraju i zagranicy

Stosując tę metodę należałoby skreślić niejeden naród, a w konsekwencji całą ludzkość! Całe szczęście, że Bogu nie o to chodzi...


jest szeroka brama i wąska brama. niestety...



#66508 "W raju nie będzie..."

Napisano przez JacekP on 2007-06-20, godz. 21:05 in Wizja Raju

Nie znam wizji ŚJ, na tyle, by dyskutować w tym temacie o ŚJ ich poglądach oraz wyobraźni. Pytanie podstawowe, czy wy macie realną wizję takiego świata? Bo jak dotąd czytałem o samych paranoicznych, często również śmiesznych wizjach. Na szczęście mam bardzo duże poczucie humoru i śmieję się czasem do rospuchu. Czy owa wizja nowego świata naszkicowana przez ŚJ, nie jest zgodna z Biblią? Dopóki jest wiernie oddana, tak jak w Biblii jest napisane, dopóty nie macie z czego się nabijać, bo przecież ŚJ traktują Biblię jako podstawowe źródło informacji...

Jacku, wiesz dlaczego płacisz duży ZUS i podatek? Bo politycy naobiecywali wyborcom raj na ziemi no i zapomnieli dodać, kto za te rajskie obietnice zapłaci. ;)

A tak nawiasem mówiąc, to żeby był prawie raj na ziemii, wystarczyłoby, aby wszyscy ludzie chcieli żyć po chrześcijańsku.


To dlaczego Ty nie chcesz? Tylko ci pszczółki w głowie... lol



#66829 "W raju nie będzie..."

Napisano przez JacekP on 2007-06-23, godz. 14:11 in Wizja Raju

Każdy chyba zna te słowa, kto miał kontakt ze ŚJ: Obj 21:4 "I otrze z ich oczu wszelką łzę, i śmierci już nie będzie ani żałości, ani krzyku, ani bólu już nie będzie. To, co poprzednie, przeminęło”."

Ani twoje pazurki, ani grabli, koparki nie są teraz istotne. Nie ma też sensu domniemywać, co będzie, co nie będzie.

Widocznie, to co Bóg przekazał w swoim słowie, uznał za wystarczające.



#66771 "W raju nie będzie..."

Napisano przez JacekP on 2007-06-23, godz. 11:31 in Wizja Raju

Jacuś...z całym szacunkiem, bo już zdążyłam Cię polubić...ale to smutne jest :(...Chrystus obiecał zbawienie tym, którzy uwierzą. Nie przypominam sobie, żeby gdziekolwiek zastrzegł, że będą w tym zbawieniu "lepisi i lepsiejsi". Bóg zbawia nas łaską, a Ty sam siebie osądziłeś, i pomimo skruchy, i wiary, które nawet w tym krótkim poście można odnaleźć uważasz, że Bóg pominie cię w swojej obietnicy? Że zbawi Cię na wieczną tęsknotę za Nim, że całą wiecznośc, orząc ziemię, żeby wyprodukować trochę nowalijek, będziesz żałował, że nie postarałeś się o "pełne zbawienie"?

Pozdrawiam cieplutko

Dosia
PS

W raju nie będzie na pewno pająków!

D.


Widzisz... W Jana 3:15-16 kto uwierzy.... ziarno padło, ale czasem są chwasty, czasem Słońce wypali... Nie jesteśmy w sytuacji tego człowieka, który umarł koło Jezusa i był mu obiecany raj. Mamy szanse i sposobność działać oraz być poddawanym wszelkiego rodzaju próbom. Zależy od nas, jaki będzie plon. Czy naprawdę skosztowaliśmy „wody życia”?

Osądza każdego z nas- nasze sumienie (jeśli je oczywiście posiadamy ;) ) Widocznie moje sumienie mi mówi, że będzie ciężko. I wcale nie jestem pesymistą.


Od kiedy odpowiedź na czyjąś miłość jest bezczelnością?

Jeśli Bóg z miłości zaproponował człowiekowi coś wspaniałego i trudnego do wyobrażenia, a człowiek z radością mówi "tak, chcę" to gdzie tutaj jest bezczelność?


Bóg z miłości do człowieka zaproponował, żeby stosować się do jego praw, czytać jego słowo. To ma nam wyjść na dobre w życiu doczesnym. Wiara w odkupiciela, którego posłał- daje nam nadzieje na życie wieczne. Jednak nikt nie jest pewny dnia ani godziny, ani nikt nie jest pewny, że dostanie nagrodę w postaci życia wiecznego w raju na Ziemi.

Być przyjacielem Boga, to nie znaczy nie umrzeć. Gdy na Ziemi wiele zła, lepiej jest czasem umrzeć- jak to miało miejsce z Henochem. Zawsze się z tego śmieję, że była to swojego rodzaju eutanazja. ;)

Oglądać Boga :) W raju na ziemi można by było skonstruować coś w rodzaju przekładnika prądowego. Jeśli nie wiecie co to jest, to wyjaśnię pokrótce. Gdy w linii płyną naprawdę duże prądy, przeprowadzamy transformację prądu na mniejszy i w ten sposób możemy zmierzyć prąd w sieci zwykłym amperomierzem... oczywiście po przeliczeniu. Tylko po co, skoro słyszymy jak wszystko brzęczy... aż strach podejść. Widzimy jego dzieła, to wystarczy, by sobie wyobrazić jego moc. Ludzie znaleźli sposób by nagrywać grzyby nuklearne- po odbiciu od lustra. Niech tym lustrem będzie po prostu Jezus. Gdy byśmy byli na tyle bezczelni i głupi, ze postawilibyśmy kamerę wi-za-wi takiego grzyba... spaliłaby się, uległa zniszczeniu. Ludzkie oko nie jest przystosowane, by oglądać Boga, by się o tym przekonać- wystarczy spojrzeć w Słońce.

Czy nadal chcesz być taką kamerą Sebastianie? Lol


Odnośnie do tematu- na pewno nie będzie złych ludzi.

P.S. Odnośnie koparek- a jak ludzie piramidy budowali..? lol



#67148 "W raju nie będzie..."

Napisano przez JacekP on 2007-06-26, godz. 21:33 in Wizja Raju

Mie znam tej listy, o której piszesz. Mało tego- nigdy się z nią nie spotkałem lol

Pierwsze słyszę, czy zacytowałem cokolwiek ze Strażnicy? lol

Z nieba, a to samolotem będą latać? Nie wiedziałem, że będą samoloty... lol



#128531 Narodzenie z Ducha - Nowe narodzenie

Napisano przez JacekP on 2009-12-24, godz. 16:55 in Tematyka ogólna

trzyma się kupy



#128555 Narodzenie z Ducha - Nowe narodzenie

Napisano przez JacekP on 2009-12-25, godz. 13:01 in Tematyka ogólna

A ja myślę, że z udziałem... bo niby kto odebrał poród? :)



#82212 Kim jesteś, drogi gościu odwiedzający ten serwis?

Napisano przez JacekP on 2008-01-03, godz. 00:20 in Oceń forum

sprawdziłeś czy ktoś w tym temacie użył zwrotu "ochrzciłem się" ja nie znalazłem.


Nie w temacie tylko na forum. Przypomne "Kim jesteś, drogi gościu odwiedzający ten serwis?".

Tak, zauważyłem, że uzywa się zwrotu "ochrzciłem się" przez podające się za ŚJ osoby, jakże przez podających się za byłych ŚJ...

Pytanie, czy rzeczywiście prawdcziwy ŚJ użyje takich słów?!!



#82283 Kim jesteś, drogi gościu odwiedzający ten serwis?

Napisano przez JacekP on 2008-01-04, godz. 01:24 in Oceń forum

Seba, a co Ty o tym myślisz?



#82147 Kim jesteś, drogi gościu odwiedzający ten serwis?

Napisano przez JacekP on 2008-01-02, godz. 00:24 in Oceń forum

Moi drodzy ta witryna, to chyba najpoczytniejszy, polskojęzyczny, serwis o Świadkach Jehowy w Internecie. Bardzo jestem ciekaw, jakie osoby tutaj zaglądają. Proszę odpowiedzcie na pytania w ankiecie.

Serdecznie pozdrawiam. :rolleyes:


Chciałbym poddać w wątpliwość wypowiedzi ŚJ, którzy się do tego przyznali, ze owymi ŚJ są...

Czy ŚJ uzyje zwrotu: "ochrzciłem się"? Brak zasobów językowych, czy może niefortunne stwierdzenie osoby podającej się za ŚJ?

Poprawnie: zostałem ochrzczony...



#66494 Kim jesteś, drogi gościu odwiedzający ten serwis?

Napisano przez JacekP on 2007-06-20, godz. 20:01 in Oceń forum

Witam!

Chętnie porozmawiam na tematy biblijne.

Po przeczytaniu wypowiedzi forumowiczów na tym forum, odnoszę wrażenie, że co niektórzy nie mają pojęcia o czym piszą. W takim gąszczu dezinformacji, trudno o rzetelne podejście do tematu... Nie wspominając już o zdecydowanej większości zagorzałych przeciwników ŚJ, którzy nie oszczędzają na środkach, także i na języku.


Zastrzegam sobie prawo do własnego zdania i w żadnym wypadku nie reprezentuję organizacji ŚJ, pomimo często tego samego zdania, jak i argumentów posługujących się przez ciało kierownicze.



#67365 Kim jesteś, drogi gościu odwiedzający ten serwis?

Napisano przez JacekP on 2007-06-28, godz. 18:54 in Oceń forum

Podzielam poglądy Olo. Ja również nie podzielam wszystkich pogladów ŚJ ale staram się obiektywnie oceniać poglądy jednej i drugiej strony, czego niestety nie zauważam u większości forumowiczów.


Niestety forum jest bezwstydnie moderowane...



#82301 Dalsze uwagi dot. dyskusji "Teoria Wszystkiego"

Napisano przez JacekP on 2008-01-04, godz. 13:18 in Ogólne

Witam :)

Z zaciekawieniem zacząłem czytać, co napisaliście w tych wątkach. Z góry powiem, ze nie znam się na żadnej metodzie naukowej na datowanie, czy nawet na szacowanie dat poszczególnych przedmiotów i zjawisk. Jednak wypowiem sie na poszczególne zakręty owej dyskusji...

1)Stwarzanie wg Biblii trwało sześć dni. Jak wiadomo dzień dla Boga nie oznacza 24 godzin. Samo pojęcie czasu jest bardzo ludzkie. Dlaczego? Jak się dowiadujemy z Biblii dla Boga nie ma czasu, ponieważ Bóg był, jest i będzie. Można więc przyjąć, że dzień stwarzania był po prostu etapem. Nie ma nawet co się doszukiwać i domniemywać, ile ten etap trwał w przeliczeniu na lata... Chyba się ze mną zgadzacie forumowicze?

2)Ziemia jak każda planeta ma swoje etapy. Najłatwiejszym przykładem jest etap podniesienia sie poziomu dwutlenku węgla, co teraz w malutkim stopniu jesteśmy świadkami. Jakie są skutki efektu cieplarnianego? Otóż nie trzeba być naukowcem, żeby zauważyć, że temperatura rośnie na Ziemi, ale też i spada! W niektórych miejscach drastycznie spada, w niektórych drastycznie rośnie. Jak dobrze pamiętam ten cykl trwa setki tysięcy lat i kończy się epoka lodowcową :) Następnie lody ustępują i znowu Ziemia nadaje się na zamieszkanie. :) Zdementowano więc wysunięte teorie o nagłej zmianie pogody, na skutek czego wyginęły dinozaury...
3)Sama teoria ewolucji nie jest błędna. Ewolucja trwa nadal. Te powolne zjawisko ewoluowania, niejako przystosowywania się do nowych warunków i rozwój obserwujemy na różnych przykładach zwierząt, ryb, ptaków, czy grzybów, a nawet porostów. Jednak założenie, ze wszystko powstało, bo dzięki energii fal morskich wytworzyły się aminokwasy, a z nich euglena zielona i tak dalej i tak dalej to bardzo niewiarygodne. Musiała zaistnieć mutacja DNA i kto wie co jeszcze. Taką skalę życia na Ziemi - nie do wiary że zawdzięczamy ewolucji. Poza tym człowiek, jako jedyny organizm ma świadomość bytu, komunikuje się z innymi metodą pisemną, używa przedmiotów i posługuje się nimi na co dzień, nie wspominając już o technice i naukach. Archeolodzy nie potrafią jednak znaleźć osobnika pośredniego, pomiędzy człowiekiem i małpą człekokształtną. Bez tego ogniwa teoria Darwina jest niewiarygodna. Jednak znaleziono szkielety ludzkie (z postawą prostą), które niejako potwierdziły błędność teorii ewolucji wg Darwina. Dlaczego? Drogi Padre, czy wiesz dlaczego człowiek ma krzywe nogi? Może Corargol Cię nie zaskoczył, może mi sie uda? ;)
4)Naukowcy zastanawiają się jak odwrócić lub tylko zatrzymać proces starzenia się. Generalnie można by nazwać ten proces wadą. Otóż w ciele człowieka mamy do czynienia z komórkami odnawialnymi i nieodnawialnymi. Również nerwy uszkodzone u głowy, nie są wstanie się zregenerować. Łatwo wyliczyć ile alkohol etylowy zabija komórek mózgowych, które się nie regenerują. Okazuje się, że choćby człowiek o przeciętnej długości życia, pił 2 litry wódki, to i tak by mu nie zaszkodziła na umyśle, gdyż człowiek posiada zasoby większe od tych które mogą ulec uszkodzeniu na wskutek picia alkoholu. Czy wiecie, że człowiek może żyć i funkcjonować bez jednej półkuli mózgowej? Kwestia tylko, żeby druga się nauczyła przejmować role tej drugiej (której nie ma) i są na to przykłady u ludzi po operacjach. Również nauka stwierdza, że człowiek wykorzystuje do 5% zasobów swojego umysłu, co daje do myślenia. Nasuwa się wniosek, ze przed człowiekiem stoi duży potencjał i czy na pewno nie powinien on żyć dłużej niż te statystyczne 80 lat?
5)Chronologia Biblijna a dowody naukowe. Jak dotąd nie spotkałem się z dowodami naukowymi, które by kwestionowały prawdę opisana w Piśmie. Wręcz przeciwnie, naukowcy choć nie jednomyślnie, ale stwierdzają, że taka właśnie mogła być chronologia zważając na różne wydarzenia historyczne, które miały miejsce w owym czasie. Do najbardziej odległego wydarzenia – potopu- odnoszą się z dużą rezerwą, aczkolwiek nie są w stanie zakwestionować wydarzenia potopu, gdyż są wzmianki w wielu regionach i wielu religiach o wielkiej powodzi. O arce Noego nawet nie wspominam, bo ktoś by mógł mi zarzucić kłamstwo, a alpinistą nie jestem, żeby mu przynieść kawałek :)
6)Tak jak napisałem na początku nie znam się na żadnej metodzie datowania, ale z duża rezerwą podchodzę do datowania metoda radioaktywnego węgla C14, która w przypadku Pompei (przypomnę miasta pogrzebanego żywcem), wykazała nie tylko duże rozbieżności dat (historycznych z wynikami badań węgla), ale wręcz absurdalne rozbieżności...

P.S. Pisz Nabokomb pisz :)



#82468 Dalsze uwagi dot. dyskusji "Teoria Wszystkiego"

Napisano przez JacekP on 2008-01-08, godz. 01:56 in Ogólne

Nabukomb... jeśli jadę tym pociągiem, o którym pisałeś, to raczej na gapę. Nie w sensie, że jestem ślepy, tylko brakuje mi biletu... Brakuje mi czasu i pieniędzy, aby że tak powiem,nabywać gruntowną wiedzę o świecie. Nabywam ją w sposób pośredni, dzięki obserwacji i poznawaniu zjawisk i zachowań ludzi. W ostatnim czasie poznałem wiele kultur i religii. Do każdego człowieka podchodzę z sympatią i empatią. To mój priorytet. Każde zjawisko, czy to ze sfery fizycznej, czy psychicznej, analizuję, zapamiętuję, niejako próbkuję i przetwarzam w określonym celu – budowaniu światopoglądu i mam nadzieję, że zbliżam się do prawdy o teorii wszystkiego (Ty nazwałeś to pociągiem, ja nazwę to głębokim lotem tuż nad ziemią).

Dobrze Nabukomb wspomniał o nastawieniu. To jest jeden z warunków, który musi być spełniony – dobre nastawienie, ażeby zrobić krok ku poznaniu. Przytoczę tu przykład wielbłąda i ucha igielnego. Szwaczka ślini koniec nitki, aby z łatwością przewlec ucho igły. Nie przejdzie przez ucho igielne ani wielbłąd ani kordonek.

Padre odrzuć więc ten balast wiedzy, ponieważ ona Ci tylko utrudnia. Pierwszym etapem może być zweryfikowanie wiedzy, która posiadasz. Pomogę Ci w tym...
Żadna, ale to żadna metoda określenia wieku wykopalisk nie jest dokładna i na tyle wiarygodna, aby na niej budować swoje stanowisko, co do ewolucji, stwarzania, czy wielkiego wybuchu :) Jako osoba posiadająca dostateczną wiedzę na ten temat, mam nadzieję że ustosunkujesz się do tego faktu w sposób, który może podda w wątpliwość twoje wnioski jakie do tej pory wysnułeś. To będzie ten duży krok maluczkiego, który możesz sam wykonać... Jeśli więc dzięki temu przyjmiesz postawę: porozmawiajmy, to na pewno na tym zyskasz.
Drugim krokiem będzie zadanie sobie pytania: jeśli nie w ten sposób, to jak można to udowodnić? Tak jak napisał Nabukomb, nie staraj się czegokolwiek udowadniać, dla potwierdzenia swojej teorii. Obserwuj zjawiska, zdobywaj wiedzę, nie w celu poparcia jakieśkolwiek teorii, tylko bez celu oprócz samego badania i uczenia sie z samego przez się. Wiem, to może być trudne :(

Napisałeś cyt:
Nauka daje namacalne dowody do poparcia swoich tez.

Otóż nauka już dawno temu zakwestionowała teorię Darwina. Teraz naukowcy skierowali swój wzrok ku badaniu DNA. W szczególnym przypadku badaniu aDNA... Same badania przynoszą zadziwiające rezultaty. Tak jak niewiele możesz wyczytać o Otzim, to Ci coś powiem... Badano dlaczego umarł, jakie były rany, jakie potencjalne zagrożenia, w jakich okolicznościach umarł, jakich obrażeń doznał i jakie choroby mu doskwierały oraz jakie miał ubytki na zdrowiu. Teraz kieruję się do Ciebie Padre i proszę o szczerą odpowiedź. Dlaczego jak dotąd nauka nie określiła swojego jednego stanowiska w stosunku do ewolucji? Czyżby nie można było zbadać tzn szczątek małpoludów?



#82436 Dalsze uwagi dot. dyskusji "Teoria Wszystkiego"

Napisano przez JacekP on 2008-01-07, godz. 12:17 in Ogólne

Jutro lecę do Polski, więc nie mam zbyt dużo czasu na polemikę.

Padre... jest taka dziedzina fizyki, która poddaje w wątpliwość PODSTAWOWE PRAWA fizyczne. Wiele razy w historii nauki, własnie poddanie wątpliwość ogólnie przyjetych prawd, doprowadziło do głębszego poznania świata. Okazuje się, że w wielu przypadkach miało miejsce błedne przyjęcie punktu odniesienia. W wielu kwestiach malutkie, nawet najmniejsze efekty uboczne prowadzonych badań i doświadczeń są dla celu "poznania powszechnego" pomijane.

Sam sposób obrazowego pokazania za udziałem zegara, ze czas zwalnia i zapisanie jakieść teorii i według niej oblicznia- jest z góry błedne. Prędkość światła, kwanty, czarne dziury itd. to wszystko udało się niejako zdefiniować. Wszystko jednak opiera się na pojęciach niezdefiniowanych takich jak czas...

cyt: "W fizyce klasycznej jest samodzielną wielkością niezależną od innych wielkości biegnącą w takim samym rytmie w całym Wszechświecie. W mechanice relatywistycznej czas stanowi czwartą współrzędną czasoprzestrzeni, jego upływ zaś zależy od obserwatora i jest różny dla różnych obserwatorów."

Czwarta współrzędna...
Żaden człowiek nie jest w stanie określić teorii wszystkiego, jesli jego założenia są błedne :) Ten czwarty wymiar, o którym już wspomniałem nie jest w zasięgu człowieka, jak narazie...

Jakże inną i lepszą perspektywą jest to, ze człowiek będzie mógł zyć wiecznie i jego pojęcie czasu się całkowicie zmieni...

P.S. jak bys miał proste nogi, to nie mógłbyś swobodnie chodzić Padre :) Jednak, cię czyms zaskoczyłem. :P Badanie szkieletów sprzed tysięcy lat obrazuje różnice pomiedzy małpami a człowiekiem. Tych różnicy jest bardzo dużo. Pionowa postawa, krzywe nogi, rozmiar czaszki, to są te wchodzące w skład wielu róznic składniki, które jednoznacznie odrózniaja człowieka od małpy i jeszcze raz swierdze- brak dowodów na osobniki posrednie pomiedzy małpą a człowiekiemm, co niejako jest brakiem dowodów na owe teorie ewolucji.



#81384 Imię Boże jakie jest naprawdę?

Napisano przez JacekP on 2007-12-18, godz. 02:12 in Imię Boże

Błędy w samym założeniu. To, że modlitwa może być prośbą, nie znaczy, że modlitwa to prośba. To pokrętna logika, którą zaprezentował autor tego tekstu.

Nawet jeśli jest napisane, że prośba do Jezusa zostanie spełniona... to dlaczego trzeba się tego domyślać interpretując nazwę Pan w odniesieniu do Boga, czy też Jezusa?

Dalej twierdzę, że prosić Jezusa możemy o wszystko, również dziękować itd. Nie ma w tym nic złego wręcz przeciwnie, bo w ten sposób wychwalamy Boga, który złozył w ofierze syna na nasz okup.

Także wzywanie imienia Jezusa nie ma nic wspólnego ze słowem modlitwa. Wołamy też matkę, żonę, dziecko, psa, czy to znaczy że się do nich modlimy? - nonsens.

Autor tekstu powołuje się na Biblię, ale nie przytacza żadnego wersetu, w którym jest użyte słowo modlitwa* w stosunku do Jezusa Chrystusa?! Może coś przegapiłem? Jeśli nie jest to dla mnie czyste wodolejstwo i strach pomyśleć, że ktokolwiek mógłby w to uwierzyć...

No i na zakończenie ja posilę się cyctatem z Bibli, w którym jasno, wprost i niepotwarzalnie jest napisane: gdzie, jak, kiedy i do kogo nalezy się modlić:

„Pilnie zważajcie, żebyście nie przejawiali swej prawości przed ludźmi po to, by was oglądali; w przeciwnym razie nie będziecie mieć nagrody u Ojca, który jest w niebiosach. 2 Kiedy więc dajesz dary miłosierdzia, nie dmij przed sobą w trąbę, jak to czynią obłudnicy w synagogach i na ulicach, żeby ludzie ich wychwalali. Zaprawdę wam mówię: W pełni odbierają swą nagrodę. 3 Ale gdy ty dajesz dary miłosierdzia, niech nie wie twa lewica, co czyni twa prawica, 4 żeby twe dary miłosierdzia pozostały w ukryciu; wtedy odpłaci tobie twój Ojciec, który się przygląda w ukryciu.
5 „Również gdy się modlicie, nie macie być jak obłudnicy; oni bowiem lubią się modlić, stojąc w synagogach i na rogach szerokich ulic, aby ich ludzie widzieli. Zaprawdę wam mówię: W pełni odbierają swą nagrodę. 6 Ty jednak, gdy się modlisz, wejdź do swego pokoju i zamknąwszy drzwi, módl się do twego Ojca, który jest w ukryciu; wtedy Ojciec twój, który się przygląda w ukryciu, odpłaci tobie. 7 A modląc się, nie powtarzajcie wciąż tego samego jak ludzie z narodów, gdyż oni mniemają, że zostaną wysłuchani dzięki używaniu wielu słów. 8 Toteż nie upodabniajcie się do nich, gdyż Bóg, wasz Ojciec, wie, czego potrzebujecie, zanim go w ogóle poprosicie.
9 „Macie więc modlić się w ten sposób: „’Nasz Ojcze w niebiosach, niech będzie uświęcone twoje imię. 10 Niech przyjdzie twoje królestwo. Niech się dzieje twoja wola, jak w niebie, tak i na ziemi. 11 Daj nam dzisiaj naszego chleba na ten dzień; 12 i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczyliśmy winnym wobec nas. 13 I nie wystawiaj nas na pokusę, ale nas wyzwól od niegodziwca’.
14 „Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich wykroczenia, to wasz Ojciec niebiański i wam przebaczy; 15 jeśli zaś nie przebaczycie ludziom ich wykroczeń, to wasz Ojciec także nie przebaczy waszych wykroczeń.
16 „Kiedy pościcie, przestańcie przybierać smutny wyraz twarzy jak obłudnicy, gdyż oni szpecą swe twarze, żeby ukazać ludziom, iż poszczą. Zaprawdę wam mówię: W pełni odbierają swą nagrodę. 17 Ale ty, gdy pościsz, natłuść sobie głowę i umyj twarz, 18 żeby pokazać, iż pościsz, nie ludziom, ale Ojcu, który jest w skrytości; wtedy odpłaci tobie twój Ojciec, który się przygląda w skrytości."



#81457 Imię Boże jakie jest naprawdę?

Napisano przez JacekP on 2007-12-20, godz. 02:33 in Imię Boże

Taka zupelnie bezinteresowna OSOBA z tego Jacka ,jeszcze w to uwierze :unsure: , nawet nie prosisz np: o zdrowie dla najblizszych?

Nie. Jezus powiedział, że nie sztuka pozdrawiać przyjaciół, lecz nalezy pozdrawiać nieprzyjaciół. Staram się nie prosić Boga o cokolwiek. Mam dwie ręce i jestem sprawny na tyle by we własnej mocy pomagać bliźnim i wydaje mi się, że to robię. Są jednak rzeczy o które zawsze proszę Jehowę, o zrozumienie i mądrość. Każdy z ludzi ma swój wybór za kim się opowiedzieć. Każdy człowiek ma serce i sumienie i własną wolę. Niech każdemu będzie według jego uczynków i według tym kim jest. Oczywiście widzę biedę, choroby i działalność szatańską ale w żadnym stopniu nie chce prosić Boga o rozwiązanie problemów kogokolwiek którego nie znam. Jehowa sam wie komu pomóc a komu nie i choćby mijały lata w chorobie (tak jak temu hiszpanowi z chorobą słonioą <tak nazwano to w angielskiej pracie> ) to i tak Bóg wie co i jak i nie moge się modlić o swego brata krórego choć po części nie poznałem... Zadam jedno pytanie: kto bardziej załował Sodomy i jej ludności: Abraham? czy żona Lota? Z całą pewnością Abraham bo prosił Jehowę o ludzi prawych i o ich serca, ale Bóg wiedział że nie znajdzie 50, ani 45 , ani 30 ani 20 ani 10...
Rodzaju 18:22-33

"I kamienowali Szczepana, a on błagał i mówił: "Panie Jezusie, przyjmij ducha mego" (Dzieje Ap. 7,59)Ta partykuła została użyta w innym znaczeniu niż w Modlitwie Pańskiej. Tutaj podkreśla ona stwierdzienie faktu, zaś tam posłużyła do wyrażenia oczekiwania.


Szczepan zobaczył co zobaczył i napewno się nie modlił tylko mówił do Jehowy i Jezusa Chrystusa po jego prawicy. Imię Jehowa to fakt, jego królestwo i moc i chwała. Nie ma tu o nic do proszenia, ani błagania lecz do wychwalania!! Wyrażanie oczekiwania- bardzo dyplomatycznie ujęte. Jehowa Bóg jest uświęcony w każdej modlitwie i Królestwo Boże jest faktem, nawet jeśli ma nastąpić, bo to co Bóg zapowiedział na paczotku tak się staje.



#81553 Imię Boże jakie jest naprawdę?

Napisano przez JacekP on 2007-12-21, godz. 14:11 in Imię Boże

no wiesz używać słowa modlitwa wszędzie gdzie popadnie? Jak sie szczepanowi objawił majestat boski, to ciężko jego słowa nazwać modlitwą.

Do hifa: pokaż mi wersety zabraniające się modlić do puszki z piwem. To na tyle moich odpowiedzi na idiotyczne komentarze.



#81757 Imię Boże jakie jest naprawdę?

Napisano przez JacekP on 2007-12-26, godz. 01:34 in Imię Boże

"Krzyżu Święty" to nie jest modlitwa do krzyża, jako dwóch skrzyżowanych belek. Jest to metafora, przenośnia. Jest to modlitwa do Ukrzyżowanego Chrystusa.Pytasz, czy szukać dalej? Tak, szukaj. Czekam na przykłady modlitwy do wizerunków.

"Oto drzewo KrzyżaOto drzewo Krzyża, na którym zawisło Zbawienie świata. Pójdźmy z pokłonem. Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste"link ->>>

Napisałem, że to kłamstwo, ponieważ jako katolicy nie modlimy się do wizerunków. Czekam więc nadal na przykłady modlitwy do wizerunków. Jeżeli tego nie zrobisz, Twoje kłamstwo trwa nadal! "Krzyżu Święty" to nie jest modlitwa do krzyża, jako dwóch skrzyżowanych belek. Jest to metafora, przenośnia. Jest to modlitwa do Ukrzyżowanego Chrystusa.

W ogóle nie było jeszcze tego tematu, sam go sprowokowałeś. Nie napisałem że ktoś się modli do wizerunków, tylko że tego nie wolno robić. Nie wspomniałem też nic o katolikach, więc na co czekasz????? Gryziesz, nie wiedzac co...Czyż nie modlicie się do Maryji? Czy nie modląc się do niej nie macie przed soba jej obrazu, na którym jest uświęcona? Czy nie powtarzacie tego samego w kolko liczac paciorek? Czy przy tym nie klękacie?Wielokrotnie tego byłem świadkiem, jak i wizerunków Jezusa w kościołach, i całowanie krzyża i wiele innych bałbochwalczych tradycji religijnych które nie tyle były zakazane w Biblii ale były surowo zabronione... wielokrotnie ściągnęło to śmierć na tych co tak praktykowali...Być może Maryja weszła w skład boga? Zamiast trójkata będzie teraz czworokąt?


Imie Boga w Księdze Łukasza:link ->>>



#81760 Imię Boże jakie jest naprawdę?

Napisano przez JacekP on 2007-12-26, godz. 02:51 in Imię Boże

Jehowa czy Jahwe - link ->>

"Zarzucają nam ze usunęliśmy słowo Jehowa z Pisma Św. i tym samym fałszujemy Słowo Boże." :) Trudno znaleźć te imię w katolickich wersjach Biblii, pomimo że w oryginale występuje. No cóż...

"Na zdjęciu powyżej Bóg Jehowa widziany okiem nauczycieli Strażnicy." To ciekawe... :)

"Najstarsza forma JHWH, pochodzi z hebrajskiego tetragramu, ale wówczas żydzi powszechnie zastępowali tą formę Imienia. Septuaginta zawierająca tetragram zawiera fragment: "Kto będzie wymieniał imię Boże umrze śmiercią", chodziło tutaj o należyte poszanowanie imienia Bożego i nie nadużywanie go. Dlatego też żydzi przez szacunek i ze strachu przed niegodnym wymawianiem, stosowali w miejscach występowania w Biblii JHWH zastępczo imiona Adonaj tzn. Pan lub Elohim tzn. Bóg. Z czasem do imienia JHWE żydowscy masoreci dopisali znaki samogłoskowe wzięte z imienia Bożego Adonaj i Elohim , wskutek czego powstała forma JAHWE (JAHWE)"

To ciekawe :)