Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika qwerty

Odnotowano 1000 pozycji dodanych przez qwerty (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-03-04 )



Sort by                Order  

#25371 Plan A i Plan B

Napisano przez qwerty on 2006-04-23, godz. 08:04 w Świadkowie Jehowy i prawo

no własnie Artur, o tym też moglibysmy pisac na "naszym" forum...... :) Po co "wróg" ma wiedzieć co planujesz :)



#136839 Plan A i Plan B

Napisano przez qwerty on 2010-09-13, godz. 15:19 w Świadkowie Jehowy i prawo

No bo z jednej strony jestem duchownym ale tak naprawde to nie jestem

No bo armagedon miał przyjść w roku 75 ale tak naprawde to dnia i godziny nikt nie zna

No bo pokolenie które pamiętało rok 1914 miało nie przeminąć aż przyjdzie armagedon, ale tak naprawde to Jezus jednak miał na myśli co innego mówiąc te słowa

No bo bylismy zapisani do Onz, ale tak naprawde jak sie sprawa rypła to się wypisaliśmy i teraz stoimy na stanowisku że nigdy tam zapisani nie bylismy a jeśli ktoś twierdzi inaczej to jest podjudzony przez szatana

itd itd itd



#25737 propozycja utworzenia jednego pokoju dla wybranych

Napisano przez qwerty on 2006-04-25, godz. 11:00 w Do administratorów...

Artur podał info o pokoju założonym na swojej stronie, oraz kryteria kwalifikujące. Wszystko w temacie INFORMACJA na "szukam kontaktu" napisałam tam swoje zdanie na ten temat nie chcę powielac tego samego dwa razy więc osoby zainteresowane rozwojem sytuacji odsyłam.
pozdrawiam



#25793 propozycja utworzenia jednego pokoju dla wybranych

Napisano przez qwerty on 2006-04-25, godz. 20:46 w Do administratorów...

A dlaczego masz odejść Artur?
DLACZEGO???????



#25489 propozycja utworzenia jednego pokoju dla wybranych

Napisano przez qwerty on 2006-04-24, godz. 07:00 w Do administratorów...

:) Wiecie co :) Ja chciałam żeby było lepiej, czyli patrząc na ilość GOŚCI odwiedzających tę stronę i domyslając się, że skoro nie chcą się zarejestrować to znaczy że są SJ, domyslam się że Nadarzyn na pewno ma oddelegowanych pionierów specjalnych którzy w systemie zmianowym śledzą non stop to forum, więc o pewnych pomysłach ( Telefon do rzecznika - Seby , Albo chociażby Artura Plan A Plan B ) rozmawiać bez osób niepowołanych........
ALE TAK NAPRAWDĘ to własnie zrozumiałam, że chyba nikomu tutaj się nie chce poważnie rozmawiać o tym co zrobić aby innym dac szansę , lubimy tylko bić pianę........ i wylewać żale nie płacąc za psychoanalizę......
Oki niech tak zostanie, opowiadajmy sobie o pierdołach, Nadarzyn niech sobie czyta i skoro droga do celu ma wzbudzać aż takie niesnaski to może zrezygnujmy. W końcu to cel miał być najważniejszy .........
Pozdrawiam



#25332 propozycja utworzenia jednego pokoju dla wybranych

Napisano przez qwerty on 2006-04-22, godz. 18:34 w Do administratorów...

o co chodzi.....
Chodzi o to, czy istnieje możliwośc wydzielenia na przykład jednego "pokoju" dla sprawdzonych - czytaj na bank wykluczonych albo odłączonych - na hasło, albo po IP ale nie wszyscy maja statyczne więc lepiej na hasło od admina.....
o co chodzi? na przykład o naszą rozmowe która rozpoczął Seba a dotyczyła nagrania rozmowy z Nadarzynskim rzecznikiem..... Przeciez ONI na pewno to czytają, i teraz pewnie są czujni w dwójnasób...... Czy nie moglibyśmy o takich i innych pomysłach rozmawiac tylko w "PEWNYM" gronie bez osób niepowołanych????? ADMINIE czy to możliwe? Przecież dane osób można byłoby potwierdzać dzwoniąc do danego zboru i pytając czy taki a taki jest śj, czy moze już nie...... Ja mogę dzwonic i potwierdzać, oczywiście jak KTOŚ mnie najpierw sprawdzi...... I Mielibyśmy przekonanie graniczące z pewnością, że o naszej partyzantce nie dowiedza się przed czasem......
CO O TYM MYŚLICIE????????
Wpadłam na to już do południa ale nie miałam czasu zasiąść i napisać........



#25343 propozycja utworzenia jednego pokoju dla wybranych

Napisano przez qwerty on 2006-04-22, godz. 19:02 w Do administratorów...

chodzi mi o to aby mieli tam wstęp wszyscy, którzy myśląc konstruktywnie są wstanie wymyślić coś co pomoże wydostać się tysiącom śj z "matrixa".
SAMA MAM TAKI POMYSŁ, ALE NIE MOGĘ OMAWIAĆ GO NA FORUM NA KTÓRE MAJĄ WSTĘP WSZYSCY WTYM RÓWNIEŻ NP NADARZYN< BO ODPOWIEDNIO PRZYGOTUJĄ SIE DO TEGO FAKTU.
Admin, czytając wszystkie posty chyba musi miec jako takie pojęcie kto jest z nami a kto przeciwko........ więc może źle się wyraziłam że tylko dla byłych sj. GENERALNIE chodzi o to aby nie było tam żadnych gorliwie obstających przy naukach WTSu.
:)



#25369 propozycja utworzenia jednego pokoju dla wybranych

Napisano przez qwerty on 2006-04-23, godz. 07:46 w Do administratorów...

Artur, dobry pomysł :)



#126260 Punkty Reputacji

Napisano przez qwerty on 2009-10-21, godz. 15:28 w Do administratorów...

A ja lubie rozdawac te punkty, bo czasami, czasu mi brakuje żeby coś napisac, ale jak czytam i się zgadzam to punktuję :) Pozdrawiam



#128418 Punkty Reputacji

Napisano przez qwerty on 2009-12-22, godz. 08:27 w Do administratorów...

A ja myślę, że fajnie jak coś jest trochę tajemnicą owiane....... Pozdrawiam



#84196 Czy Świadkowie Jehowy to nadludzie?

Napisano przez qwerty on 2008-02-11, godz. 11:20 w Tematyka ogólna

witam Cie pojawiamsieiznikam :)



#79010 Pytanie do swiadkow ktorzy aktywnie udzielaja sie na forum

Napisano przez qwerty on 2007-11-07, godz. 13:06 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Może odpowiem Ci słowami mojego partnera (katolika dla jasności), którego wielokrotnie próbowałam przekonać, aby uszanował moją odmowę współżycia. Otóż wiele razy mówił mi tak: "nie znam ani jednego faceta, który nie uprawia sexu ze swoją dziewczyną".

To, że ON nie zna , nie znaczy że tacy ludzie nie istanieją, ja osobiście znam wielu......., po drugie, facet, który chce hmmm delikatnie mówiąc uprawiac sex z kobietą i jest na to już zdecydowany, będzie używał argumentów każdego rodzaju i gatunku łącznie z kłamstwem aby osiągnąc cel :) Takie życie proszę Pani. A poza tematem, jesli tak bardzo chce Pani powrócić na łono jedynej najuczciwszej najprawdziwszej religii, której wyznawcy to sami bez wyjątku prawi ludzie prawie że bez grzechu, cóż Panią powstrzymuje? Przeciez zasady powrotu sa jasne dla wszystkich i w miarę proste........ tego własnie nie rozumiem :) PozdrawiamA tak BTW z tym poziomem intelektualnym Cześka i wszystkich na forum to pojechałaś :) :) :)



#77628 Pytanie do swiadkow ktorzy aktywnie udzielaja sie na forum

Napisano przez qwerty on 2007-10-08, godz. 11:59 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

ja ofc jestem odstepca, ale kiedys poprosilam brata aby wszedl i poczytal o przynaleznosci wts do onz. wszedł, przeczytal. po czym mi zakomunikował, że to stek bzdur, które odstępcy wymyślili specjalnie aby zdyskredytowac nauki organizacji. że sprawdził to osobiście i organizacja sj nigdy nie należała do onz :) no i wiecej nie wszedl. Wiec zakladam, ze nade wszystko przedklada nakazy NIEWOLNIKA :)



#71459 Skrzynka pytań w NSK z września 2007

Napisano przez qwerty on 2007-07-27, godz. 19:41 w Obowiązki teokratyczne

je, e to jest takie powiedzenie, wszystko wolno, ale nie wszystko buduje :) I wszystko jasne, czyli ZAKAZANE! bo jak nie buduje to ZAKAZANE, tak zwany dobrowolny przymus.
Ciekawe jka sie do tego zakazu myslenia maja sowa wnikliwie badaj czego cie nauczono :) Jak mozna skonfrontowac swoja wiedze? jesli rozmawiasz o niej tylko z jednym nauczycielem? Jesli on jest slepy, ten nauczyciel, to i ciebie w dol wprowadzi, wiec nalezaoby nauke swa skonfrontowac z innym nauczycielem koniecznie i wyciagajac wlasne wnioski podjac decyzje :)



#77216 Skrzynka pytań w NSK z września 2007

Napisano przez qwerty on 2007-09-29, godz. 08:16 w Obowiązki teokratyczne

im bardziej dociera do mnie ta "głupota", tym bardziej podziwiam psychologiczne mechanizmy rządzące sektą sj i innymi. "prawdy" przez nich wygłaszane znoszą się samoistnie, bo wszystkie reguły które dotyczą złego swiata zewnetrznego nie mają już zadnego zastosowania do jedynej słusznej organizacji, bo przecież ona jest jedyna niepowtarzalna swięta i wybrana, więc nawet jak jej "niewolnik" ck stwierdzi, że czas zabijać światusów, to juz przykazanie nie zabijaj nie będzie się liczyć, owszem do światusów tak ale LUD BOŻY dostanie pozwolenie specjalne. K****a, jak można tak ludziom mózgi wyprać :)



#120968 Pierwszy kroczek do uwolnienia

Napisano przez qwerty on 2009-06-19, godz. 08:07 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

nie do końca się zgadzam z przedmówcami. Pomijając że wyszło iż się lituję nad sobą :) A może faktycznie tak jest :) chcę wrócić do tematu miłości.
Piszecie, że to nie wina organizacji tylko rodziców.
Otóż nie. Organizacja nauczyła ich kochac warunkowo! A instynkt podpowiada - rodzice kochają bez żadnych warunków.
Nawet Biblia daje przykłady miłości bezwarunkowej do swoich dzieci Syn marnotrawny na przykład.

Rodzice świadkowie kochają dzieci tylko za to że chodza na zebrania, na zbiórki, za dawanie komentarza na zebraniu.
Za osiągnięcia świeckie nie moga pochwalić.
Więc jednak to wina organizacji, iż tak nakazuje nie kochac kochac swoje dzieci.



#120884 Pierwszy kroczek do uwolnienia

Napisano przez qwerty on 2009-06-18, godz. 10:56 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Ja mam wielki żal do ojca. Jak byłam dzieckiem, bardzo mu ufałam, i uważałam, że skoro ON dokonał wyboru, to taka jest prawda. Teraz zdaję sobie sprawę z tego, że był zmanipulowany, a co za tym idzie jak wielka ciąży na rodzicach odpowiedzialność za narzucanie swoich wyborów dzieciom.
Dziś nawet nie mogę mu powiedzieć, że czuję się przez niego oszukana.



#120876 Pierwszy kroczek do uwolnienia

Napisano przez qwerty on 2009-06-18, godz. 08:01 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Twoja historia :) To moja historia :) Tylko ja chciałam się zabić jak byłam ciut strasza od Ciebie....... ale to zmieniło wszystko, kiedy mnie odratowano stwierdziłam, że muszę zacząć żyć w zgodzie ze sobą a nie katowac się dla nich.
Sciskam Cię wirtualnie



#14927 Wojna Swiatów - ostateczne starcie

Napisano przez qwerty on 2005-12-07, godz. 14:59 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

czasu nie ma na zainteresowanie :(



#97911 Czy Świadkowie Jehowy są poddawani 'praniu mózgu'?

Napisano przez qwerty on 2008-07-30, godz. 16:53 w Tematyka ogólna

Każdy świadek wie, bardzo dobrze :) Kiedy ma być szczęśliwy i kiedy się taki czuje a kiedy nie :)

"13 Osoby głoszące dobrą nowinę nie otrzymują za to wynagrodzenia. Jezus oświadczył: „Darmo wzięliście, darmo dawajcie” (Mateusza 10:8). Dlatego nikt ze Świadków Jehowy nie pobiera za służenie Bogu żadnej pensji ani też jej nie oczekuje. Ba, na ich zebraniach nie ma nawet zbiórek pieniędzy. Czują się szczęśliwi, że swą pełną poświęcenia, bezinteresowną służbą dostarczają Bogu odpowiedzi na zarzuty Jego oskarżyciela, Szatana Diabła. Ten duchowy przeciwnik Boga przecież oświadczył, że ludzie służą Mu z samolubnych pobudek. Jehowa w swej mądrości przygotował druzgocącą odpowiedź na urągania Szatana — dostarczają jej miliony lojalnych chrześcijańskich Świadków, głoszących dobrą nowinę od domu do domu, na ulicach i nieoficjalni" ( strażnica 3/94)

"Wszyscy członkowie tej licznej rodziny mają swoje zadania i miejsce, dzięki czemu czują się szczęśliwi i bezpieczni. Zgodnie z nazwą Betel w każdym dziale widoczny jest porządek i dobra organizacja. Sprzyja to pokojowi, umożliwia skuteczne głoszenie dobrej nowiny i daje zborom uzasadniony powód do traktowania „Domu Bożego” z najwyższym szacunkiem ( Strażnica 5/94)"

"Następny artykuł pozwoli nam zrozumieć, iż mężczyźni ci czują się szczęśliwi, mogąc udzielać innym wsparcia, gdyż usługują ochoczo jako podpasterze w zborze chrześcijańskim." ( strażnica 5/93)

"Prawdziwi czciciele czują się szczęśliwi, będąc znani i identyfikowani jako ludzie, którzy są posłuszni Bogu i składają Mu niepodzielną cześć. " ( strażnica 9/90).

Nie chce mi się więcej szukać.... a jest tego mnóstwo, na każdą okazję :)
Czyli właśnie jak Kaśka i Kochający_prawdę napisali

"Jako Świadkowie Jehowy, czują się szczęśliwi, ponieważ ich potrzeby duchowe są zaspokajane. Czy nie warto bliżej zbadać tę sprawę? Religia może się przydać i tobie." ( Przeb.sie 5/85 )
a nie mogłam się powstrzymać :lol:

"Tacy rodzice czują się niezwykle szczęśliwi, gdy widzą, że dzieci są posłuszne Stwórcy, spełniają Jego wolę i odzwierciedlają Jego przymioty. Oczywiście zbożni rodzice mają powód do radości, gdy dzieci dobrze się uczą w szkole. Ale jeszcze szczęśliwsi są wtedy, gdy zachowanie dzieci w szkole i poza nią dowodzi, że lojalnie trzymają się mierników wyznaczonych przez Boga i chcą Mu się podobać. Najbardziej jednak cieszą się wówczas, gdy te dzieci już jako ludzie dorośli nadal z upodobaniem chodzą drogami Jehowy."(życie rodzinne 83 )
:ph34r:



#59084 TVP3 o Pamiątce

Napisano przez qwerty on 2007-04-05, godz. 12:55 w Nowości z kraju i zagranicy

Tak, to bardzo smutne i budujące święto, zbudowało już niejednego! Niejednego przywróciło do Prawdy, a także niejednego pozyskały! Faktycznie Wydarzenie przez duże W!
Myślę, że nie nalezy nic zmieniac w formule, tylko jeszcze większy marketingowy nacisk na braci! Im bardziej będziemy sobie wmawiac że to takie wspaniałe, tym prędzej i więcej w to uwierzy!
Pamiętajmy, KŁAMSTWO WYPOWIEDZIANE 100 RAZY STAJE SIĘ PRAWDĄ! i zaczyna żyć własnym życiem!

Wiem już także dlaczego CK jest przekonane że ma PRAWDĘ! W końcu drukują to w milionach egzemplarzy, więc każde słowo wypowiedziane przez CK to już jest MEGA PRAWDA !



#130526 Otwieranie zamkniętych umysłów...

Napisano przez qwerty on 2010-02-23, godz. 13:27 w Tematyka ogólna

W moim przypadku ( 4 lata od oderwania od Organizacji) do tej pory nie mogę sie do końca pozbierać, choć nie ma we mnie już takiego bólu jak na przykład 2 lata temu, i poczucia beznadziejności życia.
Te kłębiące się myśli, brak odpowiedzi na pytania, na ktore jeszcze parę lat temu miało się odpowiedzi....okropność.
Czasami w gorszych chwilach ( a dziś mam taką własnie), zastanawiam się, czy nie lepiej by było, gdybym tego wszystkeigo nie wiedziała, co wiem teraz...miałam złudne, ale miałam poczcie "bezpieczeństwa", rodzinę i "jasną przyszłość", a teraz co mam? Dołączona grafika

Powiem Ci, że też wolałabym nie wiedzieć, być głupią blondynką, mieć rodzine, miłosć i wytłumaczenie na wszystko.
Tylko że nie mogłam się zmuszać do głupoty i niemyslenia. Po prostu jak jesteś mysląca i jakieś fakty do siebie nie pasują, to zmuszanie się do zaakceptowania ich jest meką powodującą chorobę psychiczną.
Jeśli już znasz prawdę o kłamstwach organizacji, to aby tam powrócić, musieli by Cię przeprogramować i zmazac pamięc :) Jasne, że zycie tutaj jest straszne, nie można sobie wytłumaczyć, że zło zostanie ukarane a ja swiadek przeżyję armagedon i to już może jutrro a może za tydzień najdalej za rok lub dwa :) A na pewno za życia tego pokolenia :) Dodatkowo, myśl o rodzinie uwiezionej w "matrixie" i niemoznośc ich uwolnienia dokłada dodatkowe brzemię.... też mam czasem takie myśli aby wrócić na papierze po kolanach aby choć przez chwile znowu mnie kochali :)
Tylko co mi po takiej miłości.... udawanej...... warunkowej..... bo przeciez nie kochają mnie jako całości, jako osoby, tylko moje poglądy i to nie na pewno, bo nie wiedza co mam w środku, tylko kochają to co mówie...... to jakieś chore.....
Dla mnie pewną pociechą stało się wytłumaczenie sobie, że mogłam urodzić się w rodzinie patologicznej, gdzie matka piłaby codzień a ojciec ją by bił a mnie gwałcił..... a ja urodziłam się tylko w rodzinie swiadków.... więc mogłam trafić gorzej a nie wyszło aż tak źle...... po prostu żyję godnie nie grzeszę żyję w zgodzie ze swoim sumieniem w zgodzie z przyjętymi normami, nikogo nie krzywdzę, wszystkim pomagam..... tylko nie potrafie zgodzić się na manipulowanie moim umysłem przez innych niedoskonałych ludzi, nie zgadzam się na życie w kłamstwie, w dulszczyźnie, nie zgadzam się na życie na pokaz dla ludzi.... jeśli Bóg istnieje to mnie zrozumie bo podobno On kocha bezwarunkowo nie tak jak swiadkowie :)



#130515 Otwieranie zamkniętych umysłów...

Napisano przez qwerty on 2010-02-23, godz. 08:49 w Tematyka ogólna

ten temat tak bardzo przypomina matrixa.
Nie kazdy jest gotowy na uwolnienie..... uwolnienie na siłę faktycznie może spowodować więcej szkody niz pozytku.....
tylko osoby gotowe psychicznie zmierzyć się z logiką i prawdą życia mogą zostać uwolnione.....
Dlatego trzeba zrobić odpowiednie przygotowanie, kropla drąży skałę, więc metodą małych kroczków.......



#130497 Otwieranie zamkniętych umysłów...

Napisano przez qwerty on 2010-02-22, godz. 14:58 w Tematyka ogólna

To samo widze u mojej rodziny, z moich obserwacji wynika, że w dni zebrań mnie nienawidzą, prychają, krzyczą, sprawiają inne przykrości. W dni kiedy nie ma zebrania zbiórki i kongresu są całkiem całkiem i nawet czasem, bardzo bardzo rzadko mnie przytulą.....



#130380 Otwieranie zamkniętych umysłów...

Napisano przez qwerty on 2010-02-18, godz. 17:26 w Tematyka ogólna

wierzę, że można.
Metody wywierania wpływu na ludzi Caldiniego, chocby......czyli psychologia.
Tylko nikt nigdy nie przecwiczył właściwych kroków....... często się zastanawiam nad tym, ale nie znalazłam sprawdzonego sposobu.
A postępowanie po omacku może przyniesc odwrotny skutek.....