Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika mirek

Odnotowano 1000 pozycji dodanych przez mirek (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-03-04 )



Sort by                Order  

#105884 J 8:58

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 22:34 w Jezus Chrystus

Powyżej zostało to przez Artura wyjaśnione, że Bóg do Mojżesza nie powiedział tego samego, co Chrystus.

Adelfosie postanowiłem wyjaśnić ci jak ja to rozumiem. Oczywiśce to co teraz powiem, może być herezją, ale proszę o skorygowanie mnie, gdyby coś było nie tak. Poniżej zobaczysz, mam nadzieję znany ci rysunek, gdzie wpisałem nasze wyrażenie EGO EIMI HO ON - ja jestem, który istnieję.

Dołączona grafika

Zarzuczasz Jezusowi, iż nie powiedział tego samego, co powiedział Jahwe Mojżeszowi. Jeśli więc powiedział tylko EGO EIMI, to co chciał przez to powiedzieć? Przecież nie mógł powiedzieć dalszego HO ON, ponieważ nie był Duchem, prawda? Czy zgadzasz się z tym? Co więc miał na myśli Jezus, mówiąc te słowa?

Przestawiam jeszcze ilustrację pomocniczą:

Dołączona grafika



#105883 Dz 5:42; 20:20

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 22:23 w Przekład Nowego Świata

Mirku, nie odpowiedziałeś na to środkowe pytanie. To o wyrażeniach przeciwstawnych. Są to wyrażenia inne czy odwrotne?

Myślałem, iż sobie to już wyjaśniliśmy! Mówiłem przecież że mają one inne znaczenie i oznaczają wykonanie całkiem innych czynności. Patrz poprzednie posty.


Niektórzy mówią, że świadkowie "chodzą po domach". Czy taki zwrot nie może być synonimem "chodzenia od domu do domu"?

Wyjaśniliśmy sobie też już, jak głoszono "po domach" za czasów apostołów. Oczywiście mówi się potocznie, iż Świadkowie "chodzą po domach", ponieważ ludzie ci wyczytują to samo w biblii i nie kojarzą, iż chodzi zupełnie o inne czynności. A Świadkowie Jehowy nie będą też przecież tłumaczyć domownikowi, z którym rozmawiają, iż chodzą od domu do domu. Przecież takiego niezorientowanego w temacie łatwiej zwerbować.


No. Wyjątek zaprzecza regule.

A ja słyszałem, że wyjątek potwierdza regułę. Zarzucisz więc kłamstwo Jezusowi?



#105880 Flp 1:23

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 22:11 w Przekład Nowego Świata

No to jest nieuczciwy. No bo skoro zapewniał, że "takiego tłumaczenia tego słowa nie znajdziemy jednak w żadnym słowniku greckim". To sugerował, że jest pewny i sprawdził. Szok. :blink:

Tak, mogłem zrobić więcej takich wpadek. To prawda, iż nie sprawdzałem wszystkiego co napisałem. Jednak naprawiłem swój błąd przyznając to w jednym z postów. Czy zostanie mi to wobec tego wybaczone?



#105878 Rdz 3:22

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 22:06 w Przekład Nowego Świata

"I powiedział JHWH Bogowie [Elohim]: oto ten człowiek [ha-adam] stał się jak jeden z nas w poznaniu dobra i zła. I teraz żeby nie wyciągnął swojej ręki (...). I wygnali JHWH Bogowie [Elohim] z ogrodu eden by uprawiał tę ziemię(...)"[Rodz.3:22-23]

No dobrze potwierdziłaś, to co ja napisałem wyżej, iż powinien tam być zwrot "jak jeden z nas" a nie "jako my". Moje pytanie wobec tego brzmi: O kogo tutaj chodzi? Kim jest ten "jeden z nas"? Do kogo tutaj mówi Bóg?

Poprzednio jak był zwrot "jako my" uważałem, iż mówią to do siebie "trzy osoby boskie" (patrz moje rozważania wyżej). No ale teraz to nie wiem, o kogo tutaj chodzi. Byłbym wdzięczny o wyłożenie mi na stół. :P



#105877 Mat 7:7

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 21:59 w Przekład Nowego Świata

Skan z leksykonu Thayer dotyczący słowa HOMOLOGEO - oświadczać (publicznie):

Dołączona grafika

oraz EXOMOLOGEO - wyznawać, wychwalać, wysławiać:

Dołączona grafika



#105872 Hbr 13:15

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 21:42 w Przekład Nowego Świata

Zgodnie z umową wklejam tutaj skan z leksykonu Thayer dotyczący słowa HOMOLOGEO:

Dołączona grafika

Na samym dole czytamy w opisie, iż słowo to w wersecie z Hbr 13:15 oznacza "to praise, celebrate". W NWT w wersecie tym mamy w różnych przekładach:

Hbr 13:15 ASV „Through him then let us offer up a sacrifice of praise to God continually, that is, the fruit of lips which make confession to his name.”

Hbr 13:15 KJV „By him therefore let us offer the sacrifice of praise to God continually , that is , the fruit of our lips giving thanks to his name .”


Hbr 13:15 NW „Through him let us always offer to God a sacrifice of praise, that is, the fruit of lips which make public declaration to his name. ”

Matuzalem nie wiem jak ty, ale ja tutaj w tym werscie nie czuję tego słowa "public". No bo po co to publiczny uwypuklać? Jak myślisz?

Na koniec jeszcze coś na temat słowa DEMOSIOS, które właśnie ma znaczenie "publiczny":

Dołączona grafika



#105852 Dz 5:42; 20:20

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 17:12 w Przekład Nowego Świata

Dlaczego uważasz, że w języku polskim zwrot "od domu do domu" nie może synonimem zwrotu "po domach"? Napisałeś, że "dlatego, iż w pierwszym wyrażeniu słowo "dom" występuje jeden raz, natomiast w drugim wyrażeniu dwa razy ". Czy to jest jedyny powód?

Dlatego, iż nauczanie "po (w) domach" jest czymś innym niż głoszenie od domu do domu. W pierwszym przypadku jestem w czyimś domu i głoszę dla grupki tam zgromadzonej, w drugim przechodzę do następnego domu jak skończyłem w pierwszym. Mam nadzieję, że to jasne jak to funkcjonuje. <_<


Czyli Jezus nigdy nie rozmawiał po kryjomu w nocy z Nikodemem?

A wiesz czym się różni wyjątek od reguły?



#105841 Dowody Trójcy na świecie

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 15:40 w Humor

Ale tetragram [JHWH] ma cztery znaki

mam dwa pomysły:

ten czwarty znak to albo znak oznaczający

Chrystusa jako człowieka, albo
Maryję, matkę Jezusa

Jak myślimy?

Mam jeszcze jeden pomysł, że może to oznaczać po prostu istotę całego Boga.

Często bowiem Trójcę Świętą przedstawia się za pomocą rysunku:

Dołączona grafika

Widać cztery obiekty? 3 osoby Boga oraz jego jedną istotę? Byłby więc to kapitalny dowód, iż już ST mówił o Trójcy Świętej. :P



#105837 Dowody Trójcy na świecie

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 15:22 w Humor

Składa sie z szesc liter, wiec jest w nim min 2 trójce. 

Nawet potrójna trójca

trzy samogłoski - EOA
trzy spółgłoski - JHW
trzy sylaby - JE HO WA

A więc doskonała Trójca Święta!


Hehehe. :D Dobre. :D Ja urodziłem się w Gdyni, a więc pod kogo przynależę? DŚ, Jezusa czy Jehowę? :P

Do BOGA! :P

Ciekawe, że WTS jest też Trójcą! Ale biblia mówi o dwóch Trójcach! Jaka jest ta druga?



#105824 Dowody Trójcy na świecie

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 12:36 w Humor

No i jeden z najważniejszych dowodów troistości świata i Boga: imię Mirek składa się z trzech spółgłosek: m, r oraz k, a imię Mirosław z trzech sylab.

tak jak JEHOWA. A więc JEHOWA jest Trójcą!



#105818 Hbr 13:15

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 11:58 w Przekład Nowego Świata

A może tak Mirku wkleiłbyś nam tutaj ładną definicję z Leksykonu Thayera? Zobaczylibyśmy wtedy czy przypadkiem słowo homologeo nie oznacza m.in. deklarować, wyznać otwarcie.

Tak wkleję! Ty też możesz to zrobić. Kiedyś zresztą rozmawialiśmy na ten temat:

http://watchtower.or...p?showtopic=990



#105816 Dowody Trójcy na świecie

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 11:47 w Humor

podam inne przykłady:

trzy służby dla ludności: pogotowie ratunkowe, straż pożarna, policja

trzy stany jazdy samochodem: startowanie, jechanie, chamowanie

trzy stany lotu samolotem: startowanie, lot, lądowanie

trzy stany życia: dzieciństwo, młodość, starość

trzy stany istnienia: narodziny, życie, umieranie

itd.

można to przyrównać do tego, iż potrzebne są koniecznie przynajmniej trzy nogi od stołu, aby postawić go na powierzchni.
Było to widoczne na tym filmie, który podał AGAPE.

myślę, że nie należą one do humoru i należy się nad nimi głęboko zastanowić. ;)



#105812 Dz 5:42; 20:20

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 11:29 w Przekład Nowego Świata

Co to są przeciwstawne wyrażenia, Mirku?

mające inne, odwrotne znaczenie.



#105809 Dz 5:42; 20:20

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 11:18 w Przekład Nowego Świata

Co to znaczy, że w tym domu "nie chciano słuchać ich słów"? Skąd uczniowie mieli się znaleźć w takim domu?

Postanowiłem zacytować wszystkie wersety związane z tym tematem:

Mt 10:11-14 Bw „A do któregokolwiek miasta lub wioski wejdziecie, dowiadujcie się, kto jest w nim godzien, i tam pozostańcie aż do swego odejścia.(12) A wchodząc w dom, pozdrówcie go!(13) A jeśli to dom godzien, niech zstąpi nań pokój wasz, a gdyby nie był godzien, niech pokój wasz wróci do was.(14) I gdyby kto was nie przyjął i nie słuchał słów waszych, wychodząc z domu lub z miasta onego, strząśnijcie proch z nóg swoich.”

Mk 6:10-11 Bw „I mówił do nich: Gdziekolwiek wejdziecie do domu, tam pozostańcie, aż do swego odejścia stamtąd.(11) A jeśliby w jakiejś miejscowości nie chciano was przyjąć ani słuchać, wyjdźcie stamtąd i otrząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim.”

Lk 10:5-8 Bw „A gdy do jakiegoś domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój domowi temu.(6) A jeśli tam będzie syn pokoju, spocznie na nim pokój wasz, a jeśli nie, wróci do was.(7) W domu tym pozostańcie, jedząc i pijąc to, co u nich jest; godzien bowiem robotnik zapłaty swojej. Nie przenoście się z domu do domu.(8) A jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie i przyjmą was, spożywajcie to, co wam podadzą.”


Dla mnie jest tu oczywiste, zwłaszcza z ostatniego fragmentu, iż chodzi o szukanie zakwaterowania, a nie głoszenie od domu do domu. Jeśli głosicieli przyjmowano w jakimś domu w danej miejscowości to zostawano tam pewnie z parę dni, głosząc w mieście na rynku lub w synagodze tłumom ludzi lub też w tym domu, jeśli nadarzyła się taka okazja. Jeśli nie przyjmowano ich, odchodzono złorzecząc i nie wchodzono do innego domu. Takie postępowanie jest całkiem logiczne i potwierdzone w Dziejach Apostolskich. Można to przyrównać do dzisiejszej pracy akwizytora, który przychodzi na umówioną wizytę. Nie ma w tych fragmentach żadnej wzmianki o głoszeniu od domu do domu, które jest bujdą Strażnicy, iż czynność ta jest konieczna do zbawienia. Dlatego zmieniono głoszenie "w domach" na "od domu do domu".

Zachęcam do zapoznania się z tym artykułem:

http://www.escapefro....com/house.html

Jezus wyraźnie mówi, że nie nauczał od domu do domu ale publicznie:

J 18:19-20 Bw „Wtedy arcykapłan zapytał Jezusa o jego uczniów i o naukę jego.(20) Odpowiedział mu Jezus: Ja jawnie mówiłem światu; ja zawsze uczyłem w synagodze i w świątyni, gdzie się wszyscy Żydzi schodzą, a potajemnie nic nie mówiłem.”


Czy to możliwe, żeby dwa różne słowa: home oraz house można było przetłumaczyć tym samym polskim słowem: dom? Jeśli tak, to dlaczego?

Są to synonimy więc można. Ale wyrażenie "po domach" nie jest synonimem "od domu do domu". Chociażby dlatego, iż w pierwszym wyrażeniu słowo "dom" występuje jeden raz, natomiast w drugim wyrażeniu dwa razy.


Nie wyjaśniłeś też dlaczego uważasz, że KAT OIKON i EX OIKIAS EIS OIKIAN to są przeciwstawne wyrażenia? Co to są przeciwstawne wyrażenia? [b

Pierwsze oznacza "po (w) domach" a drugie "od domu do domu". Różnica kolosalna, co wyjaśniono wyżej.



#105802 Dz 5:42; 20:20

Napisano przez mirek on 2008-11-13, godz. 09:49 w Przekład Nowego Świata

Odpowiedz mi Mirku: Skąd uczniowie mieliby się znaleźć w domu w którym "nie chciano słuchać ich słów"? Jak myślisz? Zostali tam zaproszeni na kwaterę a potem gospodarze się odmyślili i ich wyprosili? A może sprawdzali czy w tym domu jest jacuzzi tudzież kablówka? Co to znaczy, że w tym domu "nie chciano słuchać ich słów"?

Zobacz sobie co na ten temat napisano w komentarzu w BP do tego wersetu to zrozumiesz. Nie głoszono od domu do domu, ale po rynkach, gdzie było wielu ludzi.


Niby dlaczego nie może? Popełniasz ten sam błąd logiczny co powyżej. Słowa i zwroty mogą mieć wiele odpowiedników w różnych językach.

To wytłumacz mi, dlaczego to samo wyrażenie KAT OIKON w Dz 2:46 Strażnica oddaje normalnie jako "po domach prywatnych" a nie "od domu do domu"?


PRZYKŁAD. Zgodzisz się, że I'm going home można przetłumaczyć na Idę do domu? Skoro home zostało tu przetłumaczone na dom, to zgodnie z Twoją logiką, house nie może już oznaczać domu.

Powieneś wiedzieć, że "od domu do domu" to "from house to house". Czy I'm going home znaczy Idę do domu, czy Idę od domu do domu?



#105781 Troistość świata a Trójca Święta

Napisano przez mirek on 2008-11-12, godz. 22:28 w Trójca

Jest jeszcze kwestia punktu potrójnego

dla niewiedzących wyjaśniam, iż jest to temperatura, w której woda może wystąpić jednocześnie w trzech stanach skupienia.

http://pl.wikipedia....Punkt_potrĂłjny

okazuje się, że wiele pierwiastków posiada nawet po kilka punktów potrójnych, np. siarka


Obrazem Trójcy jest budowa dzidy bojowej. Albowiem dzida bojowa składa się z przed dzidzia dzidy bojowej, śród dzidzia dzidy bojowej i za dzidzia dzidy bojowej.

Olo, dzięki za ten przykład, rzeczywiście o nim zapomiałem. A znałem. :P


Nie gorzej niż podany przez ciebie przykład budowy jajka.

Moje przykłady są z różnych opracowań, więc miej pretensję nie do mnie.

http://www.everystud...um/trinity.html

tutaj na przykład podano, iż jajko składa się z trzech części: skorupki, białka i żóltka:

http://www.danwit.pl...-w-skorupce.pdf


Nie gorzej niż podany przez ciebie przykład trzech wskazówek zegarka, czy budowy jajka. Zresztą są zegarki z dwoma i czterema wskazówkami.

Zdaje się, że ja już wcześniej wyjaśniłem, że ten przykład nie jest dobry. Zobaczyłem zegarek z trzema wskazówkami w pracy i od razu tak napisałem. A ty nawet nie zauważyłeś, że potem się z tego wycofałem.


A w jajku jest też błona oddzielająca skorupkę od białka. Ale co tam.

Czyżby Maryja zawsze dziewica? <_<


Pytania zastanawiające: dlaczego w ciągu wieków pojawiło się trzech Mesjaszów na ziemi: Budda, Jezus, Mahomet? Co ciekawe wszystkie pojawienia się na ziemi zakończyły się założeniem trzech największych religii świata.


"trójki" w biblii do przemyślenia:

wizyta Jahwe w trzech osobach u Abrahama

zmartwychwstanie Jezusa po trzech dniach

Jahwe Bogiem trzech osób: Abrahama, Izaaka i Jakuba

Piotr trzy razy zaparł się Jezusa

trzech złoczyńców na krzyżach (tu poprawiam, ze oczywiście Jezusa nie uważam za złoczyńcę, ale za takiego uważali go Żydzi)

itd.


nie będę przytaczał wersetów bo każdy na pewno zna.

Kto nie wierzy niech traktuje jak żart :P



#105740 Dz 5:42; 20:20

Napisano przez mirek on 2008-11-12, godz. 14:36 w Przekład Nowego Świata

W tym przypadku myślę, że kluczem do rozwiązania byłoby poczytanie historyków o zwyczajach ludzi ówczesnie żyjących, może to rzuciłoby nam światło na rozwiązanie tej kwestii.

Dobra myśl, też chętnie dowiedziałbym się jakie panowały wtedy zwyczaje. Ciekawy jest komentarz w Biblii Poznańskiej, więc może ktoś mógłby przedstawić. Mamy na przykłd też Dzieje Apostolskie a one nic nie wspominają o głoszeniu od domu do domu, ale w domach prywatnych.


Żydzi usunęli księgę Eklezjastyka z ksiąg natchnionych. KK po długich wahaniach zaakceptował ją na soborze Trydenckim. A więc podważył wcześniej ustalony kanon. Dlatego cytat Syr.29:24 należy odesłać do lamusa. Zatem dlaczego powołujesz się na ten tekst z rupieciarni ?

Chodziło mi głownie o wyrażenie "chodzić od domu do domu", które brzmi POLERA EX OIKIAS EIS OIKIAN (a więc dwa razy słowo OIKIA - dom). Czy nie zastanawiało cię na przykład dlaczego w omawianych fragmentach z Dziejów Apostolskich słowo OIKIA wystepuje tylko raz? KAT OIKON - znaczy "w domach".



#105739 Ilustracje Trójcy Świętej w przyrodzie

Napisano przez mirek on 2008-11-12, godz. 14:21 w Trójca

Powyższa sytuacja nie może w żaden sposób obrazować rodziny dla następujących powodów:
1.Posadziłem na tej ławce mężczyznę nie żonatego, turystę z Ameryki o czarnej barwie skóry,
2.Ławka znajduje się na pewnym rynku w Warszawie
3.Kobieta siedząca na ławce, to rodowita warszawianka zamieszkująca od urodzenia w stolicy, I choć miała już kilku mężów w swoim długim życiu, obecnie jest siedemdziesięcio sześcio letnią samotną wdową
4.Dzieciak, to zwyczajny sześcio czy siedmio letni urwis, który właśnie nabroił w domu Kowalskich I wybiegł z pośpiechem z domu. Teraz usiadł na krawędzi ławki, bo zmęczył się biegnąc I musi odpocząć.
5.Żadan z osób nie nazywa się Wieczorek a także wszystkie posiadają różne nazwiska I nie są ze sobą spokrewnione.
6.Gdyby było inaczej powiedziałbym ci o tym.

Mógłbyś powiedzieć kto podsunął ci ten pomysł? Być może sam Bóg natchnął cię do takiego czynu, bowiem w twoim opisie widzę przynajmniej trzy ilustracje Trójcy Świętej. :) Czy mam je przedstawić, czy raczej też je widzisz? Czy jesteś gotowy na spojrzenie prawdzie w oczy i czy jesteś na to przygotowany, aby nie spaść z krzesła? :unsure:


Przypominam, pytanie brzmi: kogo widzimy na ławce lub jeszcze dosadniej KTO SIEDZI NA ŁAWCE?

Czy jeśli odpowiem na to pytanie w taki sposób to się zgodzisz?

Na ławce siedzi jedna istota o nazwie HOMO SAPIENS, inaczej człowiek, której przedstawicielem są trzy różne osoby o tej samej substancji, czyli naturze.


Dla ułatwienia przypomnę ci też Mirek, że terminy takie jak: gatunek, rodzina, natura czy homo sapiens, to pojęcia abstrakcyjne określające bądź zespół cech chrakterystycznych dla pewnej grupy fizycznych bytów, bądź ich poszczególnych przedstawicieli, bądź też istotę relacji pomiędzy nimi.
Z racji tej, że są to pojęcia (a nie byty) I do tego abstrakcyjne, nie jesteśmy ich w stanie ani widzieć ani oglądać.

Nie wiem czy Tobie ale mnie Bóg dał zdolność abstrakcyjnego myślenia. Jesteśmy przecież HOMO SAPIENS, czyli człowiek myślący. Wobec tego poprzestanę na kilku pytaniach pomocniczych testujących Twój iloraz inteligencji. Czy według ciebie istnieje liczba 2? Czy widzisz tę liczbę w następującyh wyrażeniach: dwa jabłka, dwie gruszki, dwie nogi, dwie ręce, itp.? Co jest wspólnego w tych wszystkich przed chwilą wymienionych elementach? Czy one realnie istnieją? Czy Bóg stworzył liczbę dwa, skoro stworzył wszystko co zostało stworzone?


Homo sapiens nie jest rzeczą fizyczną, dlatego nie można (nawet wszystko widzący Mirek nie może) zobaczyć homo sapiens.

Teraz już wiesz chyba dlaczego Biblia mówi, iż nikt nie widział Boga. On też nie jest rzeczą fizyczną, ale istotą duchową. Przypisywanie Bogu ciała jest zwykłym błędem w wykonaniu Strażnicy. W jaki bowiem sposób Bóg mógłby przebywać gdzieś w swoim ciele przed stworzeniem w ogóle świata? A czy abstrakcyjną miłość można zobaczyć?


Odpowiadać sobie możesz, to że odpowiedziałeś twierdzącą wcale nie dowodzi że odpowiedziałeś sensownie.

Jakie więc odpowiedzi sugerujesz? Odpowiedź uzasadnij!


NA tym swoim rysuneczku stawiasz absolutnie fałszywą tezę która mówi:
Homo sapiens jest żoną
Homo sapiens jest mężem
Homo sapiens jest dziecko.

Może powinienem narysować ci strzałeczki w którą stronę masz czytać zdania?


Na jakiej podstawie wywnioskowałeś że się z pierwszym zgadzam => patrz wyżej

Z czym wobec tego się nie zgadzasz? Może ty przedstawisz nam rysuneczek obrazujący Twoją odpowiedź.


Coś mi się wydaje, że zamiast stawania za katedrą powienieneś jeszcze długo siedzieć w ławce.

Co masz na myśli?






Prawidłowy model rodziny to, ojciec, żona, i co najmniej dwoje dzieci.
Przy modelu jednego dziecka ludzkość po jakimś czasie wyginęłaby.

Myślę, że da się obejść tę pozorną sprzeczność i nawet dopuścić bardzo wiele dzieci. Można postąpić na dwa sposoby. Dla każdego dziecka tworzę następujące trójki:

1. mąż, żona, pierwsze dziecko
2. mąż, żona, drugie dziecko
3. mąż, żona, trzecie dziecko
itd.


Następnie dla każdego takiego trzy elementowego zbioru narysowałbym jeden taki rysunek, któy widnieje wyżej w poście pod nazwą "HOMO SAPIENS". Bóg nam dał zdolność kopiowania, czyli rozmnażania się, więc można potraktować jak gdyby jeden akt kopiowania jako obraz Trójcy, następny akt jako kolejny obraz Trójcy, itd. Zgodzisz się przecież, że zbiór dzieci w rodzinie jest jak gdyby jeden, z których każdy z elementów (dziecko) należy do tej samej kategorii i różni się pod względem fizycznym, emocjonalnym i duchowym od każdego ze swoich rodziców, od którego pochodzi.

Ja wiem, że może mówiłem teraz niezrozumiale czy abstrakcyjnie, dlatego mam dla ciebie inny opis, być może bardziej bliski Twojego sposobu myślenia. Uważasz bowiem, że Duch Święty to nie jeden a wiele. W Objawienu zresztą czytamy o siedmiu Duchach Bożych przed tronem. Czy byłoby zatem wielką pomocą dla ciebie, gdyby na tych rysunkach ilustrujących Trójcę Świętą w miejscu kółeczka z napisem DZIECKO, czy DUCH narysowac kilka punktów symbolizujących poszczególne byty będące tym samym: dzieckiem albo Duchem Świętym. Czy powinienem przedstawić te ilustracje dla lepszego zrozumienia przez ciebie?


Pozostałaby niebiańskie małżeństwo w trójkącie. Zresztą wzorując się na takim modelu trójcy, wiele związków preferuje taki styl w naśladowaniu takiego boga. (por. Ef.5:1)

Co masz tutaj na myśli? Bo mnie się wydaje, że Twoja niewiara w Trójcę bliska jest chyba końca! :P



#105727 Czy Duch Święty nie zasiada na tronie Bożym?

Napisano przez mirek on 2008-11-12, godz. 08:25 w Trójca

Mam następny ciekawy przykład, że 7 może być równe 1. Jest on również spotykany prawie na co dzień zwłaszcza przez muzyków. Otóż wiadomo, iż w utworach muzycznych używamy z reguły dźwięków z pewnej grupy zwanej gamą. Gamę tą nazywamy tonacją utworu. Znając tonację utworu można określić jakie dźwięki mogą w nim występować. Gamy mogą zaczynać się od dowolnego dźwięku przyjmując jego nazwę. Obejmują one dźwięki we wszystkich oktawach. W jednej oktawie jest to siedem dźwięków zwanych stopniami gamy.

źródło: http://rudy.mif.pg.g...czy/teoriaf.htm

Mnie w szkole uczono, że podstawowa gama to następujące dwięki: DO, RE, MI, FA, SOL, LA, SI. A więc 1 gama = 7 dźwięków. A więc 1 = 7. A kto mądry niech główkuje dalej, że jeśli to możliwe w przyrodzie, to dlaczego nie miałoby być możliwe dla Boga, który przecież stworzył cały świat na swoje podobieństwo. :P



#105709 Dlaczego Strażnica fałszuje naukę o Trójcy Świętej

Napisano przez mirek on 2008-11-11, godz. 22:31 w Trójca

Nie wierzę w Trójcę (bo ona jest składakiem) i dlatego co podaje, to podaje Biblia.

Myślę, że wierzysz, że tak powiem, w pewną odmianę Trójcy Świętej! :P


A jeśli któryś wierny anioł Boży nie jest duchem świętym, to udowodnij.

Dla ciebie Ojciec i Syn są duchami. A więc muszą być to święte duchy. Czy wobec tego te dwie osoby też są Duchem Świętym?


Nigdzie nie podałem, że są nie stworzone lub wszechmocne. Mówiłem o substancji ciała. Niektórzy ludzie są mocniejsi, dłużej żyją, różnią się zdolnościami a jednak mają tę samą naturę - cielesną.

Sugerujesz tym sposobem, że wszyscy w niebie są tej samej natury? A więc wszyscy muszą być wieczni, bo Pismo Święte wyraźnie mówi, iż Duch Święty jest wieczny (Hbr 9:14). A więc nikt z aniołów nie ma początku ani końca?


Dla mnie też. Np.: Ojciec Jehowa, Syn Jezus, archanioł Michał, anioł Gabriel, siedem duchów itd. Jednakże każdy odrębny osobowo jak i w hierarchii.

A ile według ciebie istnieje w niebie archaniołów? Czy Bóg Ojciec też jest dla Ciebie archaniołem?



Masz na myśli zesłanie ducha w dniu Pięćdziesiątnicy? Towarzyszył tam wiatr i płomienie ognia - prawda ? No więc potwierdza to wysłanego lub wysłanych aniołów, inaczej duchów świętych.

Dla mnie ogień to nie tyle Duch Święty, co sam Bóg:

Hbr 12:29 Bw "Albowiem Bóg nasz jest ogniem trawiącym."


Zrozum przeciw synowi człowieczemu. Jezus będąc urodzonym z Marii nie był duchem, tylko człowiekiem przez około 33 lata. Toteż to oznajmienie dotyczy ludzkiej natury, a nie duchowej natury którą odzyskał po zmartwychwstaniu.

Dla mnie potwierdza to podwójną naturę Jezusa. Nie można bowiem powiedzieć coś przeciwko Jezusowi jako człowiekowi, jeśli nie byłby on człowiekiem.


Słowo cześć ma też znaczenie, 'mieć szacunek, poważanie, poszanowanie' w odróżnieniu od czci kultowej. Kultowa cześć tylko należy się Bogu Ojcu w 'duchu i prawdzie'.

No ale on dla ciebie posiada taką samą naturę jak aniołowie. Czyli defakto oddajesz cześć aniołowi.

Muszę powiedzieć ci, że ciekawe są Twoje przemyślenia. Ale przynajmniej nie wierzysz już, że Duch Święty jest prądem elektrycznym. ;)



#105707 Dz 5:42; 20:20

Napisano przez mirek on 2008-11-11, godz. 22:20 w Przekład Nowego Świata

Skąd się uczniowie Jezusa mieli "znaleźć w domu" w którym nie chciano by ich przyjąć?

Przeczytajmy wobec tego kontekst wersetu:

Mt 10:11-14 Bw „A do któregokolwiek miasta lub wioski wejdziecie, dowiadujcie się, kto jest w nim godzien, i tam pozostańcie aż do swego odejścia.(12) A wchodząc w dom, pozdrówcie go!(13) A jeśli to dom godzien, niech zstąpi nań pokój wasz, a gdyby nie był godzien, niech pokój wasz wróci do was.(14) I gdyby kto was nie przyjął i nie słuchał słów waszych, wychodząc z domu lub z miasta onego, strząśnijcie proch z nóg swoich.”

A więc nie chodzi tu o głoszenie od domu do domu ale raczej o zakwaterowanie.


A nie wydaje Ci się, że jest to rada dotycząca zakwaterowania?

Ale tam Jezus użył pewnej ciekawej konstrukcji, która oznacza "od domu do domu". Jest to greckie wyrażenie EX OIKIAS EIS OIKIAN. Natomiast tam gdzie Strażnica widzi "od domu do domu" to greckie wyrażenie KAT OIKON, które oznacza "po domach". Czyż to nie zastanawiające, iż użyto tutaj dwóch przeciwstawnych wyrażeń. A więc KAT OIKON nie może znaczyć "od domu do domu". :P

Czy zgadzasz się ze słowami "przykre to życie chodzić od domu do domu"?

Syr 29:24 BT „Przykre to życie chodzić od domu do domu, a tam, gdzie mieszkasz jako obcy, ust nie otworzysz.”

Syr 29:24 LXX „ζωη πονηρα εξ οικιας εις οικιαν και ου παροικησεις ουκ ανοιξεις στομα”

Tam też użyto słów EX OIKIAS EIS OIKIAN. A więc znowu KAT OIKON nie może oznaczać "od domu do domu". ;)



#105702 Dz 5:42; 20:20

Napisano przez mirek on 2008-11-11, godz. 21:00 w Przekład Nowego Świata

no to znajdź werset, iż apostołowie głosili dzisiejszą metodą ŚJ i pukali od drzwi do drzwi? Ja tego nigdzie w Dziejach Apostolskich nie widzę. Twoja wypowiedź świadczy też o tym, iż nie czytałeś postów, bowiem w jednym z nich Jezus wręcz zabrania chodzenia od domu do domu:

Lk 10:7 Bw „W domu tym pozostańcie, jedząc i pijąc to, co u nich jest; godzien bowiem robotnik zapłaty swojej. Nie przenoście się z domu do domu.”

Ten werset powinien zastanowić każdego Świadka Jehowy. Dziwne by to było, gdyby Jezus powiedział apostołom, aby ci nie przechodzili od domu do domu, mając równocześnie na myśli, aby oni pukali od drzwi do drzwi. :huh:



#105690 Ilustracje Trójcy Świętej w przyrodzie

Napisano przez mirek on 2008-11-11, godz. 19:24 w Trójca

lód może być parą wodną.

kiedy?


Syn natomiast nie może być Ojcem a Ojciec Synem ;)

Pomyśl! Syn przecież jest współistotny z Ojcem ;)


Jest jeszcze kwestia punktu potrójnego

dla niewiedzących wyjaśniam, iż jest to temperatura, w której woda może wystąpić jednocześnie w trzech stanach skupienia.

http://pl.wikipedia....Punkt_potrĂłjny



Odpowiedz proszę na następujące pytanie:
Na ławce siedzi mężczyzna z kobietą i dzieckiem.

przyjmijmy więc, że to jakaś rodzina ludzka (a więc mąż, żona i ich dziecko) o nazwisku Wieczorek <_<


Czy oglądając ten obrazek widzimy:
a) jednego homo sapiens

zgodnie z definicją HOMO SAPIENS jest gatunkiem.

http://pl.wikipedia....łowiek_rozumny

A więc widzę jednego (jeden gatunek) HOMO SAPIENS. Odpowiedź zatem brzmi TAK.


bb) jedną naturę ludzką

oczywiście, jak najbardziej, widzę tylko jedną naturę ludzką. Odpowiedź zatem brzmi TAK.


c) troje ludzi

Tak oczywiście, widzę trzy osoby. A więc znowu odpowiedź brzmi TAK.

Na trzy Twoje pytania odpowiedziałem twierdząco. Wiesz Ryszardzie przygotowałem dla ciebie pewną ilustrację, która może duzo wyjaśnić:

Dołączona grafika

Zgodzimy się, że na podstawie tego rysunku możemy wypowiedzieć następujące zdania:

1. Jest tylko jeden gatunek HOMO SAPIENS (jedna natura ludzka)
2. Mężczyzna jest człowiekiem (posiada naturę ludzką)
3. Kobieta jest człowiekiem
4. Dziecko jest człowiekiem
5. Mężczyzna nie jest kobietą
6. Kobieta nie jest dzieckiem
7. Dziecko nie jest mężczyzną


Oczywiste jest bowiem, że człowiek to przedstawiciel gatunku HOMO SAPIENS, mąż to mężczyzna a żona to kobieta.

Czy zgadzasz się, że te zdania są prawdziwe? Na podstawie dalszych obserwacji świata mogę dorzucić dwa następne zdania:

8. Mąż jest głową żony (wynika to z PŚ - 1 Kor 11:3)
9. Dziecko pochodzi od męża i żony


Podstawiając teraz do tych powyższych dziewięciu zdań zamiast

HOMO SAPIENS czy człowiek - Bóg
natura ludzka - natura boska
mąż czy mężczyzna - Ojciec
żona czy kobieta - Syn
dziecko - Duch Święty


otrzymujemy dość dobrą definicję Trójcy Świętej:

1.Jest tylko jeden Bóg (jedna natura boska)
2. Ojciec jest Bogiem (posiada naturę boską)
3. Syn jest Bogiem (posiada naturę boską)
4. Duch Święty jest Bogiem (posiada naturę boską)
5. Ojciec nie jest Synem
6. Syn nie jest Duchem Świętym
7. Duch Święty nie jest Ojcem
8. Ojciec jest głową Syna
9. Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna


Zgodzimy się również, że podane zdania wynikają w pewien sposób z biblii. Oto jeszcze rysuneczek to przedstawiający:

Dołączona grafika

Powiedz mi ryszardzie dlaczego zgadzasz się z pierwszym rysunkiem a nie zgadzasz się z drugim, skoro są one wręcz identyczne?


Jeśli udało ci się zgadnąć właściwą odpowiedź to z pewnością zrozumiesz (a jak nie to poproś a ja ci wytłumaczę) jakie są tego implikacje dla zestawu z Bogiem.
Jeśli rozumiesz co napisałeś w zdaniu pierwszym tj: 1. Jest tylko jeden Bóg (jedna natura boska), powinieneś wiedzieć że fałszywe jest zdanie drugie. Prawdziwą konsekwencją zdania numer jeden byłoby zdanie: 2. Ojciec jest boski (posiada naturę boską).
Dokładnie tak jak czynisz to na przykładzie człowieka oznajmując prawdziwie w zdaniu drugim :
2. Mężczyzna jest człowiekiem (posiada naturę ludzką), a nie „mężczyzna jest homo sapiens” lub mężczyzna jest naturą ludzką.
Prawdą jest bowiem zarówno to że mężczyzna (osoba) należy do gatunku homo sapiens, lecz samym gatunkiem przecież nie jest, jak i to że Ojciec, choć ma naturę bożą nie jest przecież naturą jako taką.

Myślę, że po tym moim wykładzie problem zniknął i sam odpowiedziałeś sobie na pytanie.

Na dole przedstawiam jeszcze raz aby każdy zauwazył w jaki sposób Bóg stworzył człowieka na swój obraz (po lewej natura człowieka - po prawej natura boska):

Dołączona grafika./.Dołączona grafika



#105637 Dlaczego Strażnica fałszuje naukę o Trójcy Świętej

Napisano przez mirek on 2008-11-11, godz. 06:10 w Trójca

Sebastianie, Mirek dobrze wie, że anioł jest święty i jest duchem, tylko wszystko robi aby nie rozbić modelu Trójcy na kawałki.

A więc ty w taką Trójcę Świętą wierzysz? Wiesz w ciągu wieków NIKT do tej pory tego nie wymyślił. Jesteś chyba pierwszy.


A może mi właśnie chodzi , że nie tylko Gabriel ale i Michał oraz pozostali wierni aniołowie, to właśnie skład ducha świętego, którą trynitarianie uważają jako trzecia pojedyncza osoba ? Zaznaczam może ?

To dopiero składak: Duch Święty = miriady osób anielskich. Ja w sumie jestem zdziwiony. Ludzie nie mogą uwierzyć w Trójcę Świętą, a więc jednego Boga w trzech osobach, ale wierzą w Duch Świętego w tysiącach osób. Nie wiem czym to wytłumaczyć.


Najpierw jeszcze należy podać, że natura aniołów to taka jak Boga, czyli duchowa. (Ja.4:24)

A to pierwsze słyszę! Od kiedy to aniołowie mają naturę niestworzonego Boga? Czy one też są wszechmocne?


O tym, że aniołowie również są duchami podają wersety 1Pi.3:19.

Dla mnie jest to dowód, że Duch Święty jest osobą. Skoro duch jest osobą, to tym bardziej Duch Święty.


A może podobnie można traktować ducha świętego ? Czy Biblia sugeruje coś takiego? Przyjrzyjmy się innym tekstom, które jakby precyzowały wyżej wytłuszczony z Mt., gdzie podobnie wymieniani są Ojciec, Syn i aniołowie, jak wcześniej wykazano, są one duchami świętymi.
Wobec co stoi na przeszkodzie, aby nie uznać tak bliźniaczych zestawień i ich przemiennych określeń ?

Muszę ci powiedzieć, że to jest też ciekawe co mówisz. Pytanie tylko, czy ty tak wierzysz? A jak pogodzisz Twoją interpretację z takimi wersetami, które mówią o zesłaniu Ducha Świętego (według ciebie został zesłanu anioł?), o grzechu przeciwko Duchowi Świętemu (wynikałoby z tego, iż aniołowie są ważniejsi niż Syn czy Ojciec), o zamieszkaniu w nas Ducha Świętego (czyli mam rozumieć, że według Twojej interpretacji jakiś anioł mieszka w każdym z nas).

A więc zgodnie z Twoim rozumowaniem, to można oddawać cześć i modlić się do Ducha Świętego, boweim czytamy, że można oddawać cześć aniołom, a aniołowie są duchami czystymi, czyli świętymi.

Kol 2:18 Bw "Niech was nikt nie potępia, kto ma upodobanie w poniżaniu samego siebie i w oddawaniu czci aniołom, a opierając się na swoich widzeniach, pyszni się bezpodstawnie cielesnym usposobieniem swoim,"



#105636 Troistość świata a Trójca Święta

Napisano przez mirek on 2008-11-11, godz. 05:55 w Trójca

religia żydowska nie jest tak skodyfikowana jak chrześcijaństwo. Każdy rabin ma prawo do własnej interpretacji halachy (i nie tylko). Są oczywiście bardziej znani i poważani rabini ale każdy rabin decyzję co do interpretacji podejmuje sam a to już rodzi ryzyko odstępstw. Jest jeszcze kwestia kabały, o której wiemy tyle ile Żydzi chcą abysmy wiedzieli. Wybierz się do księgarni, przejrzyj książki o kabale i sam zobaczysz co niektórzy autorzy starają się przy jej pomocy dowieść (generalnie od Trójcy, po fakt JHWH=UFO).

No a ja słyszałem o czymś takim co nazywa się Szechina. Podobnież ma to coś wspólnego z Trójcą Świętą.


Trójcę akurat wymóżdżyć łatwo jak się spojrzy na Drzewo Życia i zobaczy to co chce się widziec.

A to w jaki sposób?


Żydzi (przynajmniej ci, z którymi miałem styczność a propos forum, grup dyskusyjnych itd) zwykli mawiać, że judaizm ma jeden "dogmat" - JHWH jest jeden, niematerialny i niezmienny. Reszta to tylko konsekwentne rozwinięcie prawdy podstawowej. Samo to już przeczy Trójcy, bo przeczy Jezusowi jako Bogowi.

A więc dlatego nie uznali Jezusa. Dla mnie jest to oczywiste. No i zamienili ECHAD (jedność złożoną) na YACHID (jedność absolutną) w Pwt 6:4.

Pwt 6:4 Bg „Słuchajże Izraelu: Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest.”

Wynika z tego, iż im się coś nie podobało w określeniu Boga jako jedności złożonej. O jedności złożonej pisalem tutaj:

http://watchtower.or...s...ost&p=14402

A co powiesz na to, iż sefirim usunęli też tetragram z Rdz 19:18?

http://watchtower.or...s...ost&p=86114