- Forum Watchtower
- → Zawartość użytkownika polarm
Zawartość użytkownika polarm
Odnotowano 371 pozycji dodanych przez polarm (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-02-19 )
#3110 myśle o przystąpieniu do ŚJ
Napisano przez polarm on 2005-01-17, godz. 19:14 w Szukam kontaktu
Halo Wiewiórka,
nie daj się zwieść opowieściami MA - to odstępca, która stara się za wszelką cenę odrócić innych od prawdy. Właśnie Jehowa zaczął sąd od domu Bożego, pomału lud boży odstępuje od głoszenia i dawania świadectwa (np. czasopismo Przebudźcie się będzie się od przyszłego roku rzadziej ukazywać), a niedługo, Jehowa w ogóle wstrzyma dzieło głoszenia. Wtedy dla wszystkich, którzy nie chcieli opowiedzieć się po stronie prawdy, czeka śmierć.
Wiewiórka kochana proszę zwróć tylko uwagę na słowa tego "Anioła Miłosierdzia"
Ledwie zadeklarowałaś chęć przystąpienia do "najlepszej organizacji na świecie" (skromność i pokora) a już na samym wstępie masz się bać, że gdy tylko do niej nie przystąpisz no to popamiętasz. I kto to Cię straszy, kim on jest, kto dał mu prawo do takiej skrajnej bezczelności?
Cóż za granicząca ze zwykłym chamstwem próba zastraszania młodego człowieka.
Bo o tym, że jesteś młodym niedoświadczonym człowiekiem świadczy właśnie fakt że Ci ludzie (to Ty wiesz czym) zdołali Ci zaimponować. Stare wróble nie dają się zwieść byle czym , a przestraszone zrywają się do wysokiego lotu. Tego wysokiego lotu życzę Ci z całego serca.
Polarm
#3133 myśle o przystąpieniu do ŚJ
Napisano przez polarm on 2005-01-19, godz. 11:19 w Szukam kontaktu
Dlatego często przychodzicie do kogoś do domu celowo pod nieobecność innych członków rodziny, podstępnie. Czemu, czego się boicie, skoro prawda żadnej krytyki się nie boi? A może odpowiedź jest o wiele prostsza, może wy nie głosicie żadnej prawdy?
Elihu podsumował:
Odpowiedź jest bardziej prosta. Czasami przychodzimy pod nieobecność innych w domu, bo ci INNI najczęściej nie rozumieją i nie zgadzają się z tym, ze inni maja prawo do rozmawiania z kim chcą i o czym chcą a ci INNI odmawiają im tego prawa, czym pokazują, że w takim domu liczy się jedynie prawo silniejszego. Nie wierzysz? Zapytaj swojego kumpla Andryszczaka. Jak napisał gdzieś jego dom jest JEGO a dzieci to JEGO dzieci, więc żona ani ma się ważyć przyjmować SJ do domu...
To czego ja Ci życzę sprawiedliwy Elihu to kogoś takiego który po przyjściu do twojego domu sprawi że: domownicy (i twoje dzieci) będą uznawać Cię za tkwiącego w fałszu, dadzą Ci do zrozumienia że, pamięć o twoich przodkach i ich wiara to głupstwo i odstępstwo, a Dziadowie i Bacie gdyby żyli na pewno by się ochrzcili i znaleźli po właściwej stronie.
Życzę Ci również i tego aby twoje 10-letnie dziecko ze łzami w oczach wykrzyczało Ci że jesteś we władzy szatana.
Życzę Ci również i tego aby jakakolwiek grupa religijna pojawiła się w twoim domu i tak wpłynęła na twoją żonę, że ta pod wpływem świętego nakazu postanowiłaby na przykład: dokonać rytualnego usunięcia łechtaczki twojej córce. Oczywiście bez twojej wiedzy, gdyż zakładam brak twojej zgody na takie działania.
Tego wszystkiego życzę Ci aby się spełniło.
Zakładam również, że wykażesz pełną tolerancję dla tych, którzy stwierdzą, że cytuję Ciebie:
„ Czasami przychodzimy pod nieobecność innych w domu, bo ci INNI najczęściej nie rozumieją i nie zgadzają się z tym, ze inni maja prawo do rozmawiania z kim chcą i o czym chcą a ci INNI odmawiają im tego prawa, czym pokazują, że w takim domu liczy się jedynie prawo silniejszego.
Polarm
#3141 myśle o przystąpieniu do ŚJ
Napisano przez polarm on 2005-01-19, godz. 15:02 w Szukam kontaktu
najbardziej tolerancyjnego członka, najlepszej organizacji organizacji na świecie
[/QUOTE]To czego ja Ci życzę sprawiedliwy Elihu to kogoś takiego który po przyjściu do twojego domu sprawi że: domownicy (i twoje dzieci) będą uznawać Cię za tkwiącego w fałszu
E: A nich sobie uznają...
, dadzą Ci do zrozumienia że, pamięć o twoich przodkach i ich wiara to głupstwo i odstępstwo
E: To akurat nie dotyczy SJ.
Dziadowie i Bacie gdyby żyli na pewno by się ochrzcili i znaleźli po właściwej stronie.
To też nie dotyczy SJ. Takich 'nauk' ani metod działania SJ nie uznają.
Życzę Ci również i tego aby twoje 10-letnie dziecko ze łzami w oczach wykrzyczało Ci że jesteś we władzy szatana.
Jak wyżej.
Życzę Ci również i tego aby jakakolwiek grupa religijna pojawiła się w twoim domu i tak wpłynęła na twoją żonę, że ta pod wpływem świętego nakazu postanowiłaby na przykład: dokonać rytualnego usunięcia łechtaczki twojej córce. Oczywiście bez twojej wiedzy, gdyż zakładam brak twojej zgody na takie działania.
E: Zabiegi wykonywane na moim dziecku bez mojej zgody jest niezgodne z prawem i krzywdzące. Zmiana religii przez współmałzonka lub wychowywanie dzieci zgodnie z religią rodziców (nawet jeśli jedno jest SJ a drugie nie) nie jest niezgodne z prawem ani krzywdzące, mimo takiego waszego dogmatu.[QUOTE]
To z których ŚJ ty jesteś? Bo ja w domu miałem takie właśnie i mam jeszcze lepsze cyrki.
A gdybyś próbował się odciąć to uważaj bo mój świadek studiował z przewielebnymi z Nadarzyna.
[QUOTE]E: Jeśli przyjdą to TAK WŁAŚNIE ZROBIĘ! Okaże pełną tolerancję. Zadowolony?[QUOTE]
Przeszczęśliwy i trzymam za słowo
Polarm
#3192 Odwiedzili mnie SJ...
Napisano przez polarm on 2005-01-28, godz. 21:49 w Obowiązki teokratyczne
Liberal "Odwiedzili mnie dzisiaj SJ... "
Hej,
Czy to sprawiło że Twoje życie stało się lepsze, jak opowiedziałeś o tym na forum?
p.s. [wiem, miałem nie pisać, wpadłem spontanicznie]
Próbowałem znaleźć jakąs głupią odpowiedź na twoje głupie pytanie, No i nie znalazłem.
Yogii działasz porażająco na otoczenie.
Chyba będę twoim fanem.
Bądź miłościw i napisz coś jeszcze
Polarm
#3194 Odwiedzili mnie SJ...
Napisano przez polarm on 2005-01-28, godz. 22:01 w Obowiązki teokratyczne
Problem w tym że to pytanie nie było do Ciebie.
No i nie pomyliłem się jesteś świetny.
A ja myślałem że było właśnie do mnie.
A więc jestem już twoim fanem i nikt i nic nie sprowadzi mnie z tej drogi.
Yogii zwyciężyłeś.
Polarm
#3208 myśle o przystąpieniu do ŚJ
Napisano przez polarm on 2005-01-30, godz. 18:22 w Szukam kontaktu
Wygląda na to, że w chwili obecnej nie ma dla Ciebie odpowiedniego lekarstwa.
Jest takie staropolskie powiedzenie "mądrej głowie dość dwie słowie"
I jeszcze takie jak "prawdziwa cnota krytyk się nie boi"
I chyba już nie typowo Polskie lecz czyż nie głęboko mądre a mianowicie: "wiedza jest dla ludzi mądrych"
Ty już nie potrafisz istnieć bez wroga, którego wskazali Ci przewielebni z Nadarzyna.
Będziesz Go zwalczał ze wszystkich sił swoich, z całej duszy twojej, z całego serca swego.
Jeśli tak zrozumiałeś słowa Pana o miłości wzajemnej, nakazującej kochać, może nawet przede wszystkim nieprzyjaciół swoich, Bóg Najwyższy niech Cię ma w Swojej opiece.
Moim zdaniem tylko w Nim jest dla ciebie jakaś nadzieja. Weź zatem swoją Biblię i pomódl się, tak jak nakazał Jezus Chrystus a ja pomodlę się z tobą
Modlitwa
5 Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy.
Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać.
"Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę.
6 Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
7Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani.
8 Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie.
Wy zatem tak się módlcie:
9 Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię" Twoje!
10 Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie.
11 Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj;
12 i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili:
13i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!
14 Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski.
15 Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień.
Pozdrawiam
Polarm
#3231 Dobre towarzystwo?
Napisano przez polarm on 2005-01-31, godz. 19:08 w Zwyczaje Świadków Jehowy
Przeraża mnie to co wypisujesz… naprawdę, nic nie skomentuję, bałbym się obcować z Tobą.
Nie opowiadaj że jesteś taki strachliwy. "Prawdą przepasz się" Tylko Ty masz rację i słuszność . No bo jak mogłbyś się mylić należąc do najleszej organizacji na świecie, jako jedynej cieszącej błogosławieństwem Boga. Odwagi, akurat TY masz się gdzie schronić. Na każde zawołanie czekają bracia z niezastąpioną poradą duchową. Z drugiej strony może rzeczywiście Ty już nie potrafisz żyć bez nieustającej indoktrynacji. No cóż zdarza się i tak.
Dla mnie mimo, że jej nie znam osobiście Ma to wspaniała, odważna, szlachetna i myśląca dziewczyna.
Jakaż to "nagroda" móc obcować z kimś takim.
Ciebie ktoś taki napawa obawą.
Głęboko wierzę że to u Ciebie stan przejściowy (You know what I mean?) i życzę aby ten stan opuścił Cię jak najszybciej.
Pozdrawiam
Polarm
#3236 Dobre towarzystwo?
Napisano przez polarm on 2005-01-31, godz. 21:34 w Zwyczaje Świadków Jehowy
'fanatyzm' i 'brak opamiętania się' przez was przemawia. Zwyczajnie się tego boję
Yogii !!!
Ja się poddaję. Pokonałeś mnie.
Jeśli TY (jeszcze raz powtórzę) w postawie MA skądinąd odważnej, szczerej, pelnej niezgody na fałsz i psychomanipulację widzisz nienormalność i jak mówisz 'fanatyzm' i 'brak opamiętania się'
i jeszcze tego się boisz to wybacz czlowieku ale tobie potrzebna jest pomoc naprawdę dobrego psychologa.
Mówię to ze smutkiem, bez żadnej satysfakcji. Ja ci bracie bardzo współczuję
Pozdrawiam Cię gorąco
Polarm
#3253 Pytanie o tzw. "Pamiątkę"
Napisano przez polarm on 2005-02-01, godz. 22:34 w Obowiązki teokratyczne
A mianowicie od kiedy (chodzi mi o datę) najlepsza organizacja na świecie ustanowiła obchodzenie pamiątki. Proszę o poważną i precyzyjną odpowiedź.
Polarm
#3288 Pytanie o tzw. "Pamiątkę"
Napisano przez polarm on 2005-02-05, godz. 06:49 w Obowiązki teokratyczne
Chciałem znać szczegóły kiedy i kto ustanowił ochodzenie tzw. "pamiątki"
Polarm
#3304 Odwiedzili mnie SJ...
Napisano przez polarm on 2005-02-05, godz. 19:37 w Obowiązki teokratyczne
To o to cały czas toczy się dyskusja na tym forum. Może to kiedyś do ciebie dotrze.
Oby jak najszybciej
P.S. Jakbyś miał problem z rozpoznaniem tego (wolny bądź, ujarzmiony umysł) o czym mówię to przypomnij sobie np. polską komedię SEKSMISJA a z niej jedną z ostatnich scen kiedy jej ekcelencja zostaje zdekonspirowana przez uciekinierów z idealnego świata i pokazuje jak się zarządza i wciska kłamstwa odizolowanym " siostrom zdanym na jedyne źródło informacji.
Żeby już wyłożyć kawę na ławę. W takiej izolacji żyje 90% czlonków najlepszej organizacji na świecie. Z zaszczepionym ostracyzmem wobec każdej informacji nie pochodzącej ze Strażnicy. Będą tam tkwili dotąd az jakimś (zawsze mniejszym lub większym cudem) uda im się pokonać nie tylko własną słabość ale przede wszystkim misternie tkaną sieć psychomanipulacji. Żeby było jasne o ŚJ jako organizacji stosującej techniki psychomanipulacyjne można przeczytać w literaturze psychologicznej, socjologicznej. Dobrze znają również temat środowiska terapeutyczne. To nie ja to wymyśliłem
Polarm
#3314 Odwiedzili mnie SJ...
Napisano przez polarm on 2005-02-06, godz. 08:39 w Obowiązki teokratyczne
... nie mniej obłudne jest obrabianie tym ludziom tyłków tutaj.
No to wolałbyś co na przykład, żeby coś takiego ukrywać. Przeprowadzić dodatkową rozmowę wyjaśniającą? Co by to dało?
Oświecceni braciszkowie nic więcej poza tym, co wykują na studium nie mają do powiedzenia. Będą powtarzać, brnąć i kołować, dotknięci są bowiem nowotworową naroślą na mózgu Made in Brooklyn.
Przecież to oni przyszli do Liberała z zamiarem wykazania jego błądzenia. Okazało się coś innego. A czym zasłużyli sobie ci ludzie na łaskę spuszczenia zasłony milczenia na ich rewelacje? Może tylko tym, że sami tkwią w niedorzeczności Made in Brooklyn. Ale to wiem ja, jeszcze ktoś i jeszcze ktoś, ale oni czy mają taką świadomość?
Na jeden z postów norbi 29 odpowiedział
?Ta prawda którą masz na mysli nie wyswowadza lecz zniewala. Ta prawda która wyswobadza jest gdzie indziej nie tam gdzie ty ja chcesz widzieć.
czekam az ktos z Was wreszcie to powie: GDZIE?
norbi 29 otrzymał następującą odpwiedź:
W wolnym umyśle baranku boży, tylko żeby to dostrzec, trzeba ten umysł mieć.
To o to cały czas toczy się dyskusja na tym forum. Może to kiedyś do ciebie dotrze.
Oby jak najszybciej
P.S. Jakbyś miał problem z rozpoznaniem tego (wolny bądź, ujarzmiony umysł) o czym mówię to przypomnij sobie np. polską komedię SEKSMISJA a z niej jedną z ostatnich scen, kiedy jej ekscelencja zostaje zdekonspirowana przez uciekinierów z idealnego świata i pokazuje jak się zarządza i wciska kłamstwa odizolowanym " siostrom zdanym na jedyne źródło informacji.
Żeby już wyłożyć kawę na ławę. W takiej izolacji żyje 90% czlonków najlepszej organizacji na świecie. Z zaszczepionym ostracyzmem wobec każdej informacji nie pochodzącej ze Strażnicy. Będą tam tkwili dotąd az jakimś (zawsze mniejszym lub większym cudem) uda im się pokonać nie tylko własną słabość ale przede wszystkim misternie tkaną sieć psychomanipulacji. Żeby było jasne o ŚJ jako organizacji stosującej techniki psychomanipulacyjne można przeczytać w literaturze psychologicznej, socjologicznej. Dobrze znają również temat środowiska terapeutyczne. To nie ja to wymyśliłem
Polarm
#3318 może uruchomić chat?
Napisano przez polarm on 2005-02-06, godz. 12:39 w Do administratorów...
Polarm
#17619 Nowe Forum w sieci
Napisano przez polarm on 2006-01-30, godz. 13:30 w Strony neutralne
Myślę, że skoro Olo tak twierdzi to tak na pewno będzie.Myslę, że to forum na które wskazał Liberał może być w przyszłosci bardzo ciekawe.
Pozdrawiam
#17698 Jacy obywatele?
Napisano przez polarm on 2006-01-31, godz. 13:14 w Neutralność
Nie przejmuj się Sebastian. To dowodzi tylko tego, że coś w tej głowie masz.W głowie mi się to nie mieści...
A tu mamy do czynienia z pustostanem.
#17744 2 kwietnia
Napisano przez polarm on 2006-01-31, godz. 19:09 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
To znaczy że ten domniemany napływ, tak bardzo boi się umrzeć w razie cóś dla Jehowy, czytaj dla pana Adamsa? Pozazdrościć jakości nowooświeconych. I pomyśleć że jeszcze niedawno szli na śmierć jak barany.Wg mnie, redukcja zakazu krwi do NIEJEDZENIA, z pełną akceptacją transfuzji, to odejście jakiś 200.000 osób, a przyjście 3x tylu nowych.
#17826 Dokąd powinni odchodzić Świadkowie Jehowy?
Napisano przez polarm on 2006-02-01, godz. 21:44 w Świadectwa, wymiana doświadczeń
"...Bardzo chciałbym, żeby to co napiszę nie było odebrane jako jakaś wskazówka, czy sugestia. Być może umieszczę (i rozwinę ten wątek) w temacie „Dokąd powinni odchodzić ŚJ”
Ale do rzeczy. Nie jest łatwo w naszym życiu znaleźć coś stałego, a przez całe życie przynajmniej niektórzy czegoś takiego stale poszukują. Szczególnie gorączkowo (co zrozumiałe i piękne) szukamy w czasie dorastania. Zdarza się, że czymś „urażeni” bądź rozczarowani odwracamy się od wiary naszych rodziców, naszych przodków. Zdarzyło się to i piszącemu te słowa, ale to już historia. Dziś mam to już za sobą.
Nie tak dawno chyba u Drzyzgi w programie (tytułu nie pamiętam) wystąpił człowiek i opowiedział o swoim poszukiwaniu Boga, w Którego wiarę zatracił. Szukał go „prawie wszędzie i prawie u wszystkich”. Aż pewnego dnia (na oko miał 40-45 lat) znalazł się przy Ścianie Płaczu. Tam wielce już zdesperowany i zrezygnowany rozpłakał się i głośno, po polsku, nawet chyba wykrzykiwał apele o to, że jeśli Jest to niech się mu „okaże” bo Go bardzo poszukuje i pragnie by mu się objawił.
Trafem usłyszał to pewien stary Żyd i również... po polsku tak oto do niego przemówił:
-A więc jesteś z Polski tak?
-Ano tak
-I poszukujesz Boga?
-Ano tak
-To co ty tu robisz? Twoi dziadkowie, może i rodzice, pewnie są tam pochowani?
Czy tak?
-Tak
-To co ty tu robisz?
-Wracaj do Polski i tam szukaj swojego Boga.
-Swojego Boga szukaj u siebie w domu. Na grobach swoich przodków, tam szukaj Boga. Tam jest twój Bóg.
Tak „cytując z pamięci” wyglądała ta rozmowa. Wstrzymam się tu o wszelkiego komentarza. Stwierdzić jednak pragnę, ze postawa i słowa tego Żyda zapamiętam do końca życia. Zaimponował mi swoją dobrocią i mądrością.
Poza wszystkim tym, czym chciałbym, aby ten opis przemówił, czy wyobrażacie sobie taką postawę u ŚJ ? Który napotkałby taką zagubioną owieczkę na swej drodze?..."
Tyle Bellastar.
Ja powiem tak, róbta co chceta, ale jeśli to nie jest wskazówka dokąd powinni odchodzić ŚJ to ja jestem święty turecki.
#17832 Jak powinni zmienić się ŚJ?
Napisano przez polarm on 2006-02-01, godz. 22:25 w Świadectwa, wymiana doświadczeń
No pięknie, ale świat o te same 2000 lat też pójdzie trochę do przodu, nie sądzisz ?Ktoś kiedyś napisał, że jeszcze 2000 lat, a ŚJ dojdą do takich samych rozwiązań jak katolicy
#17869 2 kwietnia
Napisano przez polarm on 2006-02-02, godz. 13:52 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
A wypluj to słowo. Chcesz mnie pozbawić darmowej rozrywki. A niech ogłaszają i to jak najczęściej. Mnie się też coś od zycia należy.Mam tylko nadzieje, ze nie ogłosza konca świata.
#17894 ŚJ w natarciu
Napisano przez polarm on 2006-02-02, godz. 22:43 w Strony Świadków Jehowy
Myslę, że nie zarzucisz kłamstwa tym, którzy tu przychodzą bo ŚW zmarnowali im życie. Ci którzy odeszli sami odbierając sobie życie, nic już nie opowiedzą.nie skłamę jeśli napiszę że uratowali mi życie.
#17921 ŚJ w natarciu
Napisano przez polarm on 2006-02-03, godz. 13:22 w Strony Świadków Jehowy
Pełna zgoda. Nie jest łatwo być dobrym człowiekiem, kiedy ma sie swiadomość wpółistnienia (od początu do końca) z sektą, która bezczelnie twierdzi o swojej wyjątkowości "w kwetii" Boga. A wszystko to z powodu jednego przewielebnego, którego książek wstydzą się nawet ponownie wydać. Dziś jego dzieła stoją równo w rzędzie z dziełami Lenina i innych cymbałów z powodu, których ludzkość leczyła rany przez pokolenia.nie jest łatwo być dobrym człowiekiem.
#17923 Nie macie alternatywy
Napisano przez polarm on 2006-02-03, godz. 13:31 w Oceń forum
Odstępca wiecznie nienasycony.
Polarm
#17937 ŚJ w natarciu
Napisano przez polarm on 2006-02-03, godz. 15:15 w Strony Świadków Jehowy
A kogóż by innego jak nie Russela. Wymieniać dalej ?QUOTE (polarm @ 2006-02-03 15:22)
robert6wolf:
... A wszystko to z powodu jednego przewielebnego, którego książek wstydzą się nawet ponownie wydać. Dziś jego dzieła stoją równo w rzędzie z dziełami Lenina i innych cymbałów z powodu, których ludzkość leczyła rany przez pokolenia.
kogo masz na myśli?
robert6wolf:
bez komentarzapolarm czytając Twoje słowa zastastanwiam się czy nosisz moherowy berecik...
#17943 Michael Jackson
Napisano przez polarm on 2006-02-03, godz. 16:03 w Nowości z kraju i zagranicy
Pedofil-Świadek Jehowy-Michael Jackson śpiewa poezje Jana Pawła II ? To brzmi dobrze i dobrze rokuje. Coś jednak zrozumiał. Wypada życzyć mu jeszce wielu podobnych łask i przemian.Jego zdaniem, płyta z modlitwami Jana Pawła II w wykonaniu Michaela Jacksona będzie miała, jak to ujął, "wartość artystyczną, moralną i społeczną".
- Forum Watchtower
- → Zawartość użytkownika polarm
- Privacy Policy
- Regulamin ·