Brakuje mi też artykułu na temat służby zastępczej. Światło na ten temat zmieniło się chyba w roku 1996. Ale w naszym artykule być może wyszczególniono tylko zmiany doktrynalne, jak już ktoś zauważył...czytam powoli i nie wiem o co Wam chodzi...
zmiana dot pokolenia jest zmianą doktrynalną. Stąd jeśli mówicie że przyczyną braku wzmianki o nowym świetle na temat pokolenia jest to, że wymieniano zmiany doktrynalne, to ja mówię, że to niewłaściwe kryterium, bo gdyby wymieniano wszystkie zmiany doktrynalne, wspomniano by naukę o pokoleniu też.
Zawartość użytkownika Fly
Odnotowano 654 pozycji dodanych przez Fly (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-20 )
#21807 strażnicowa lista nowych świateł z ostatnich 21lat
Napisano przez
on 2006-03-21, godz. 21:04
w
Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
#21804 strażnicowa lista nowych świateł z ostatnich 21lat
Napisano przez
on 2006-03-21, godz. 21:00
w
Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
Sebastian, przeczytaj jeszcze raz. P o w o l i ...a pokolenie 1914 to nie jest zmiana doktrynalna?
a czym jest pokolenie? wskazówką organizacyjną? prawem moralnym?
#21758 strażnicowa lista nowych świateł z ostatnich 21lat
Napisano przez
on 2006-03-21, godz. 14:20
w
Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
Moze to ja nieuwaznie sledze nowe swiatlo, ale nie mam pojecia o co chodzi w 2 ostatnich punktach.
Dodam tylko, ze przemilczano zupelnie najwieksza rewolucje wsrod nowych swiatel koncowki XX wieku, tj. zrozumienie czym jest "to pokolenie" z Mat. 24. Czyzby ktos liczyl na to, ze starzy zapomna a nowi nie zapytaja?
Dodam tylko, ze przemilczano zupelnie najwieksza rewolucje wsrod nowych swiatel koncowki XX wieku, tj. zrozumienie czym jest "to pokolenie" z Mat. 24. Czyzby ktos liczyl na to, ze starzy zapomna a nowi nie zapytaja?
#133723 Podróże służbowe członków CK i rodziny Betel
Napisano przez
on 2010-06-21, godz. 16:40
w
Świadkowie Jehowy i prawo
Akurat mam za sobą kilkunastogodzinny lot w klasie ekonomicznej. I powiem, że jak miałbym tak podróżować regularnie i jeszcze mając 80 lat na karku, to chyba bym podziękował dość szybko. Latanie klasą biznes przez starszych panów z CK w pełni rozumiem. Natomiast hotele 5-gwiazdkowe niekoniecznie.
#21395 Nowa tożsamość królów południa i północy
Napisano przez
on 2006-03-17, godz. 09:21
w
Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
Napiszę teraz coś bardzo niepoprawnego politycznie dla niektórych: Proroctwo o królu pólnocy i południa można tłumaczyć jak się chce. W ciągu paru godzin każdy z nas stworzyłby kilka spójnych interpretacji przy pomocy podręcznika historii powszechnej. Ostatnie wydarzenie przepowiedziane w Dan. 11 mogło nastąpić zarówno przed naszą erą jak i może być kwestią dalekiej przyszłości.
Cóż, zawsze miałem problem z tym proroctwem...
Cóż, zawsze miałem problem z tym proroctwem...
#21407 Nowa tożsamość królów południa i północy
Napisano przez
on 2006-03-17, godz. 09:53
w
Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
Sebol - możliwe że tak jest, tylko te wersety o czasie końca...
Sebastian A. - jak KK interpretuje to proroctwo? Gdzie można znaleźć jakieś alternatywne tłumaczenia?
Sebastian A. - jak KK interpretuje to proroctwo? Gdzie można znaleźć jakieś alternatywne tłumaczenia?
#19411 Służba głoszenia... pracujesz ponad plan...
Napisano przez
on 2006-02-24, godz. 09:08
w
Obowiązki teokratyczne
Szczerze mowiac, pierwszy raz slysze o takim wyjasnieniu. To chyba nie jest oficjalna wykladnia. Skad to zaczerpnales?nie sprawdzałem innych przekładów ale u ŚJ drzewo życia rodzi 12 owoców rocznie czyli owocuje co miesiąc. Interpretacja jest taka, że Apostoł Jan proroczo zapowiedział pisemne raporty z rozpowszechniania strażnic.
#19429 Służba głoszenia... pracujesz ponad plan...
Napisano przez
on 2006-02-24, godz. 13:36
w
Obowiązki teokratyczne
Tak mi sie wydaje. Sprawozdania sie uzasadnia tym, ze chcemy przeciez widziec postepy w ogolnoswiatowym dziele, a poza tym z Dziejow Ap. wynika, ze chrzescijanie w I w. musieli wiedziec i zapisywac ilu bylo wierzacych i ochrzczonych (np. gdzies jest mowa ze liczba siegnela 5000). Sa jeszcze jakies inne tlumaczenia, ale w tej chwili nie pamietam.Czyżby była to tylko ustna tradycja, nieusankcjonowana strażnicą?
#50519 Praca mgr Religijność ŚJ
Napisano przez
on 2007-01-22, godz. 13:38
w
Poszukuję materiałów, mam do zaoferowania...
Witam, planuje napisać prace mgr na temat Religijność Świadków Jehowy i mam proźbe czy może mi ktoś polecić jakiś link do strony www gdzi były by przedstawione jasno PRAWDY WIARY, oraz cała szczegółowa historia powstania ŚJ. Z góry dziekuje za pomoc
Proponuję Ci przede wszystkim zaopatrzyć się u źródła w książkę "Świadkowie Jehowy - głosiciele Królestwa". Nie mówię bynajmniej, że należy bezkrytycznie wierzyć wszystkiemu co tam napisano, ale bez tej pozycji pisanie pracy na temat historii SJ to jak wyważanie otwartych drzwi.
#119004 Wstyd
Napisano przez
on 2009-05-19, godz. 20:31
w
Świadectwa, wymiana doświadczeń
Fajny temat.
Nie, nie odczuwam wstydu z powodu bycia Świadkiem Jehowy od urodzenia przez prawie całe dotychczasowe życie. Trzeźwo oceniając sytuację uważam, że gdyby nie wychowanie w prawdzie, a więc zebrania, służba, NSK, rozmowy z bracmi, to dzisiaj nie interesowałaby mnie ani historia starożytna ani kosmologia ani nie zastanawiałbym się specjalnie nad sensem istnienia.
Pewnie także nie nauczyłbym się dobrze przemawiać publicznie. Nie wiem, może się mylę, może nie doceniam siebie jako człowieka, ale uważam że wiele zainteresowań i potrzeb "wyższego rzędu" wzbudziło we mnie właśnie bycie Świadkiem. Gdyby nie przynależność do organizacji. pewnie interesowałyby mnie to co kolegów ze szkoły, z którymi mam kontakt do dzisiaj - jak zarobić dużo pieniędzy i wieść przyjemne życie. Aha, i pewnie nie byłbym uczciwy.
Chociaż z ideologią WTS od pewnego czasu nie jest mi po drodze, potrafię docenić zalety Organizacji, a Świadków Jehowy często bronię gdy są bezsensownie atakowani (m.in. tu na forum).
Oczywiście nigdy się nie dowiem czy nie byłbym lepszym albo ciekawszym człowiekiem gdybym nigdy ŚJ nie spotkał. Ale takie mam odczucia jak opisałem wyżej, przy czym nie upieram się, że są słuszne.
Z drugiej strony potwierdzam, że bycie odmieńcem przez wiele lat, zwłaszcza w szkole, wyciska na człowieku pewne piętno.
Nie, nie odczuwam wstydu z powodu bycia Świadkiem Jehowy od urodzenia przez prawie całe dotychczasowe życie. Trzeźwo oceniając sytuację uważam, że gdyby nie wychowanie w prawdzie, a więc zebrania, służba, NSK, rozmowy z bracmi, to dzisiaj nie interesowałaby mnie ani historia starożytna ani kosmologia ani nie zastanawiałbym się specjalnie nad sensem istnienia.
Pewnie także nie nauczyłbym się dobrze przemawiać publicznie. Nie wiem, może się mylę, może nie doceniam siebie jako człowieka, ale uważam że wiele zainteresowań i potrzeb "wyższego rzędu" wzbudziło we mnie właśnie bycie Świadkiem. Gdyby nie przynależność do organizacji. pewnie interesowałyby mnie to co kolegów ze szkoły, z którymi mam kontakt do dzisiaj - jak zarobić dużo pieniędzy i wieść przyjemne życie. Aha, i pewnie nie byłbym uczciwy.
Chociaż z ideologią WTS od pewnego czasu nie jest mi po drodze, potrafię docenić zalety Organizacji, a Świadków Jehowy często bronię gdy są bezsensownie atakowani (m.in. tu na forum).
Oczywiście nigdy się nie dowiem czy nie byłbym lepszym albo ciekawszym człowiekiem gdybym nigdy ŚJ nie spotkał. Ale takie mam odczucia jak opisałem wyżej, przy czym nie upieram się, że są słuszne.
Z drugiej strony potwierdzam, że bycie odmieńcem przez wiele lat, zwłaszcza w szkole, wyciska na człowieku pewne piętno.
#20287 Powrót do WTS - czy możliwy ?
Napisano przez
on 2006-03-04, godz. 00:19
w
Świadectwa, wymiana doświadczeń
Terebincie, ciągle czekam na Twoją historię... Cieszę się, że piszesz na tym forum, bo jak piszesz to już piszesz (tzn. warto to przeczytać).
Ja nie czuję się odstępcą, więc zagłosować w sondzie nie mogę. A poza tym uważam, że trochę za dużo tu możliwości odpowiedzi, z któych niektóre nieco się pokrywają.
Ja nie czuję się odstępcą, więc zagłosować w sondzie nie mogę. A poza tym uważam, że trochę za dużo tu możliwości odpowiedzi, z któych niektóre nieco się pokrywają.
#134281 Rwanda: Nauczyciele ŚJ odmówili udziału w Ingando
Napisano przez
on 2010-07-18, godz. 11:56
w
Nowości z kraju i zagranicy
Nocka, to głupie co napisałaś, wiesz? Dlaczego zyczysz rozumu ludziom, którzy odmówili udzialu w imprezie, ktora de facto sprowadza się do dwutygodniowego prania mozgu przez partię rządzącą?A ja rozumu.
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
#67593 Nowa książka rozdawana na kongresie w Sosnowcu
Napisano przez
on 2007-07-02, godz. 07:56
w
Obowiązki teokratyczne
Dla tych co byli w sobote przypominam o najlepszym punkcie czyli o ostatniej modlitwie. Takiej to ja dawno nie słyszałem. Może komuś udalo się nagrać? Mam w aparacie kilka fotek. Jak czas pozwoli(przeprowadzka) to zapodam.
A o co konkretnie chodzi z tą modlitwą?
Co do umywalek - to słabiutkie ciśnienie zawsze takie było.
#78068 Ewolucja czy manipulacja?
Napisano przez
on 2007-10-18, godz. 16:11
w
Trójca
Czy ktokolwiek cię prosił żebyś upubliczniał personalia swojego oponenta?
#77984 Ewolucja czy manipulacja?
Napisano przez
on 2007-10-16, godz. 14:45
w
Trójca
Olo, lepiej późno niż wcale.
KJT, szkoda że swojej niewątpliwej inteligencji nie wykorzystasz bardziej budująco.
Powiedz skąd wziąłeś dane potrzebne do napisania:
Lubisz obrażać ludzi. Szkoda.
P.S. Nie podejmuję żadnej dalszej polemiki z tobą.
KJT, szkoda że swojej niewątpliwej inteligencji nie wykorzystasz bardziej budująco.
Powiedz skąd wziąłeś dane potrzebne do napisania:
Po prostu nie wiesz co piszesz.Również w Biblii nie ma ani słowa o roku 1914 (a wczesniej o 1799, 1874), a nawet nie ma nic o tzw. Kwestii spornej! Jednak w powyższe Olo wierzy i tylko na podstawie ludzkiej wykładni!
Lubisz obrażać ludzi. Szkoda.
P.S. Nie podejmuję żadnej dalszej polemiki z tobą.
#79598 Spór o alimenty
Napisano przez
on 2007-11-16, godz. 20:21
w
Świadkowie Jehowy i prawo
Niesamowita historia! Co to za matka, co to za kobieta, jak bardzo wyprano jej mózg, zeby udowadniac licho wie co i licho wie komu? i to jakim kosztem- kosztem przyszłości swojego dziecka, jego wykształcenia i dalszych perspektyw na zycie- nie mieści mi sie to w głowie... to niepojęte...
Niepojęte jest dla mnie to, że ludzie wydają takie kategoryczne sądy po przeczytaniu krótkiego tekstu w gazecie. Papier jak wiadomo zniesie wszystko a rzetelni dziennikarze w Polsce to gatunek na wymarciu. Co my naprawdę wiemy o tych ludziach, o których pisze artykuł? Prawie nic. A założę się, że gdyby opisywana w artykule matka mogła przedstawić swoją wersję, to sprawa wyglądałaby inaczej.
#23687 Praktyki innych religii naruszające prawa ŚJ....
Napisano przez
on 2006-04-07, godz. 17:19
w
Tematyka ogólna
Człowieku, ty masz na myśli tego Olo.? Jeżeli tak, to to jest najgłupsza wypowiedź jaką widziałem w tym miesiącu na forum.
#76806 Świadków Jehowy obowiązuje tylko Nowy Testament(?)
Napisano przez
on 2007-09-20, godz. 09:45
w
Tematyka ogólna
Jak widać nie zrozumiałeś mojej ironicznej wypowiedzi.
Sam się zastanów zanim następnym razem napiszesz takie bzdety.
Podchodząc zupełnie poważnie do sprawy antykoncepcji zastanów się nad logiką swojej wypowiedzi. Obecnie antykoncepcja jest dopuszczalna, więc teoretycznie powinno się rodzić mniej dzieci w rodzinach szeregowych ŚJ-wy, więc w ten sposób WTS strzela sobie w stopę. Tak?
Zakaz antykoncepcji to więcej dzieci - wszędzie. W domach betel i w domach głosicieli. Teoretycznie korzystniej - zgodniez Twoim tokiem rozumowania.
Poza tym, nie rozumiem Twojego wzburzenia ale to tak na marginesie.
Od pewnego czasu obserwuję, Padre Antonio, że zatracasz zupełnie swój dawniejszy obiektywizm, który kiedyś doceniałem, bo niewiele go jest na tym forum. A teraz jeszcze mniej. Ale to tak zupełnie na marginesie.
#63756 Wnikliwe Poznawanie Pism (Insight)
Napisano przez
on 2007-05-22, godz. 11:08
w
Obowiązki teokratyczne
Ja uważam, że pomijając pewną tendencyjność, o której pisze Padre Antonio (np. w haśle chronologia), jest to bardzo ciekawa encyklopedia. Zawiera np. wszystkie imiona i nazwy geograficzne, występujące w Biblii.
#30560 Nowe Niebo, a Stare - czym jest?.
Napisano przez
on 2006-06-05, godz. 10:15
w
Tematyka ogólna
1. "Stare niebo" nalezy rozumiec symbolicznie. Oznacza rzady ludzkie sprawujace wladze nad masami ludzkimi. Rzady te pozostaja pod wplywem Szatana, rzecz jasna, ale ich wladza ogranicza sie do ziemi i nie ma zadnego zwiazku z tym, co potocznie rozumiemy jako niebo, czyli dziedzina duchowa.
2. a teraz o tym normalnym niebie... sprawuje w nim wladze Bog - od zawsze. Szatan nie mial, nie ma i nie bedzie mial tam wladzy, aczkolwiek przez pewien czas (do roku 1914) jego obecnosc w niebie byla tolerowana.
Takie jest z grubsza nauczanie WTS w tych dwoch kwestiach.
2. a teraz o tym normalnym niebie... sprawuje w nim wladze Bog - od zawsze. Szatan nie mial, nie ma i nie bedzie mial tam wladzy, aczkolwiek przez pewien czas (do roku 1914) jego obecnosc w niebie byla tolerowana.
Takie jest z grubsza nauczanie WTS w tych dwoch kwestiach.
#30546 Nowe Niebo, a Stare - czym jest?.
Napisano przez
on 2006-06-05, godz. 07:59
w
Tematyka ogólna
A kto tak twierdzi? Bo chyba nie Swiadkowie...A jakim to "cudem" w Niebie tam, gdzie przebywa Bóg może rządzić szatan?.
#30551 Nowe Niebo, a Stare - czym jest?.
Napisano przez
on 2006-06-05, godz. 08:45
w
Tematyka ogólna
Nocka - z ktorego roku ta ksiazka? Ten pokarm jest juz mocno zielony 
Wojtek - Nikita przedstawila powyzej aktualne '"zrozumienie" jakie maja w tej kwestii SJ - stare niebiosa to aktualne rzady ludzkie, majace wladze nad stara ziemia.
Wojtek - Nikita przedstawila powyzej aktualne '"zrozumienie" jakie maja w tej kwestii SJ - stare niebiosa to aktualne rzady ludzkie, majace wladze nad stara ziemia.
#30557 Nowe Niebo, a Stare - czym jest?.
Napisano przez
on 2006-06-05, godz. 09:46
w
Tematyka ogólna
Nocka,
zebysmy sie dobrze zrozumieli: jezeli odpowiadam na pytania nie-Swiadkow tam gdzie potrafie, nie oznacza to automatycznie, ze bronie takiego a nie innego stanowiska "organizacji". Nauka o nowym swietle nigdy mi nie podchodzila
zebysmy sie dobrze zrozumieli: jezeli odpowiadam na pytania nie-Swiadkow tam gdzie potrafie, nie oznacza to automatycznie, ze bronie takiego a nie innego stanowiska "organizacji". Nauka o nowym swietle nigdy mi nie podchodzila
#30596 Nowe Niebo, a Stare - czym jest?.
Napisano przez
on 2006-06-05, godz. 18:28
w
Tematyka ogólna
Sorry, ale odnoszę niestety wrażenie, że nie rozumiesz prostych zdań w ojczystym języku. Z drugiej strony ja nie rozumiem ni w ząb tego co napisałeś w swoim powyższym poście. Jeżeli cię uraziłem, to przykro mi, ale nie widzę sensu w dalszej dyskusji.
#30673 Nowe Niebo, a Stare - czym jest?.
Napisano przez
on 2006-06-06, godz. 15:13
w
Tematyka ogólna
Wojtku, tak jak pisalem powyzej, SJ nie nauczaja, ze do roku 1914 Szatan mial w niebie wladze. Po prostu bywal w niebie, mial tam wstep, mogl rozmawiac z Bogiem (patrz ksiega Hioba), ale wladzy nad "niebem" nie mial. Wladze sprawowal tam Bog i dlatego modlitwa wzorcowa jak najbardziej ma sens.
